Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBlackCatNorL wrote:Dziewuszki kochane byłam na USG i widziałam mojego kociaka i pikające serduszko
Dzieciaczek ma 6mm, serduszko 115 ud./m. Wszystko dobrze, macica i jajniki elegancko. Ps. Ale Wam tym kalafiorem zawróciłam w głowie hihi A to był tylko przepis na syniątko dla Morwy (+ pistacje oczywistos sprawos
)
ale cóż.. cierpliwość jest cnotą
GratkiBlackCatNorL lubi tę wiadomość
-
BlackCatNorL wrote:Dziewuszki kochane byłam na USG i widziałam mojego kociaka i pikające serduszko
Dzieciaczek ma 6mm, serduszko 115 ud./m. Wszystko dobrze, macica i jajniki elegancko. Ps. Ale Wam tym kalafiorem zawróciłam w głowie hihi A to był tylko przepis na syniątko dla Morwy (+ pistacje oczywistos sprawos
)
Gratulacje!!BlackCatNorL lubi tę wiadomość
'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010moje Szczęście!
Aniołki[*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
-
Ruda_ann wrote:Oooooo BlackCat - jesteśmy na tym samym etapie, to aż mnie ściska że ja idę podglądać mojego Astronautę dopiero za 2 tygodnie...
ale cóż.. cierpliwość jest cnotą
GratkiJa za tydzień znowu idę i zakładamy z ginusiem kartę ciąży
Dzisiaj to tylko taki podglądzik migusiem, ale jakże wyciszający ...
jagodowa91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlackCatNorL wrote:A co Ty się tak katujesz?
Ja za tydzień znowu idę i zakładamy z ginusiem kartę ciąży
Dzisiaj to tylko taki podglądzik migusiem, ale jakże wyciszający ...
Ale by był piękny pierwszy prezent na dzień mamy
Ale ale.. ja ani się nie katuję, ani nie panikujęw pierwszej ciąży poleciałam w 5tc i nic nie było widać jeszcze
więc była czarna rozpacz
kolejna wizyta z usg była dopiero w 11tc i wtedy okazało się że to już początek końca...
Dlatego teraz podchodzę ostrożnie i ze spokojem. Czekam grzecznie na swoją kolejmam nadzieję że zobaczymy piękne serduszko i pięknego Pisklaczka
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuda_ann wrote:Mam u swojego gina umówioną wizytę, a on ma dość napięty grafik.. mam dzwonić na dniach i się dowiedzieć czy ewentualnie wciśnie mnie na 26.05
Ale by był piękny pierwszy prezent na dzień mamy
Ale ale.. ja ani się nie katuję, ani nie panikujęw pierwszej ciąży poleciałam w 5tc i nic nie było widać jeszcze
więc była czarna rozpacz
kolejna wizyta z usg była dopiero w 11tc i wtedy okazało się że to już początek końca...
Dlatego teraz podchodzę ostrożnie i ze spokojem. Czekam grzecznie na swoją kolejmam nadzieję że zobaczymy piękne serduszko i pięknego Pisklaczka
To widzę mamy podobne doświadczenia. Ja teraz tez grzecznie czekam, niczego nie przyspieszymy a możemy tylko więcej zobaczyć :€Ruda_ann, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ruda_ann wrote:Mam u swojego gina umówioną wizytę, a on ma dość napięty grafik.. mam dzwonić na dniach i się dowiedzieć czy ewentualnie wciśnie mnie na 26.05
Ale by był piękny pierwszy prezent na dzień mamy
Ale ale.. ja ani się nie katuję, ani nie panikujęw pierwszej ciąży poleciałam w 5tc i nic nie było widać jeszcze
więc była czarna rozpacz
kolejna wizyta z usg była dopiero w 11tc i wtedy okazało się że to już początek końca...
Dlatego teraz podchodzę ostrożnie i ze spokojem. Czekam grzecznie na swoją kolejmam nadzieję że zobaczymy piękne serduszko i pięknego Pisklaczka
To w takim razie podziwiam i gratuluję cierpliwości
Ruda_ann lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgniechaaaa wrote:To widzę mamy podobne doświadczenia. Ja teraz tez grzecznie czekam, niczego nie przyspieszymy a możemy tylko więcej zobaczyć :€
Ale wierzę głęboko w to że teraz nam wszystkim się uda z Bożą pomocąi tylko nasz grono będzie się powiększać
jeszcze od tych najmłodszych mamusiek parę dni do końća stycznia zostało
Agniechaaaa, BlackCatNorL, pietruszkanatki, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruda_ann wrote:A jeśli chodzi o wizytę pierwszą po teście, to ja również jestem przed pierwszą wizytą
będę ją miała 29.05 (to będzie 8+1 dzień) mam nadzieję że już zobaczymy Pisklaczka
To będzie wizyta taka na "potwierdzenie" a na badania będę pewnie umawiać się już w czerwcu, jakoś w pierwszym tygodniu czerwcaoczywiście prywatnie.. bo na NFZ to mi w szpitalu zaproponowali termin 20.06
Ja tez mam wizyte w tym samym dniu. I to na 19:30takze bardzo cwicze swoja cierpliwość.
Ruda_ann lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyagulineczka wrote:Ja tez mam wizyte w tym samym dniu. I to na 19:30
takze bardzo cwicze swoja cierpliwość.
tyle że to naprawdę nie ma się z czym spieszyć.
A ja po przejściach postanowiłam sobie że nie chcę Pisklaka oglądać "na raty" i nie chcę żeby mi tam lekarz grzebał co kilka dni, bo to niby bezpieczne badanie ale jak bym była na miejscu Pisklaka to też nie chciałabym żeby ktoś gmerał koło mnie jakąś wielgachną pałką
Oczywiście absolutnie nie hejtuję nikogo kto lata co chwilę podglądać dzidziękażdy robi tak jak uważa
pewnie gdybym nie miała takich doświadczeń też już z raz albo dwa nawet bym była na usg
Agniechaaaa, Tusia_87, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruda_ann wrote:No właśnie
tyle że to naprawdę nie ma się z czym spieszyć.
A ja po przejściach postanowiłam sobie że nie chcę Pisklaka oglądać "na raty" i nie chcę żeby mi tam lekarz grzebał co kilka dni, bo to niby bezpieczne badanie ale jak bym była na miejscu Pisklaka to też nie chciałabym żeby ktoś gmerał koło mnie jakąś wielgachną pałką
Oczywiście absolutnie nie hejtuję nikogo kto lata co chwilę podglądać dzidziękażdy robi tak jak uważa
pewnie gdybym nie miała takich doświadczeń też już z raz albo dwa nawet bym była na usg
-
nick nieaktualnyBlackCatNorL chyba jeszcze jesteś przed poranną kawą co?
Czytanie ze zrozumieniem się kłania: "Oczywiście absolutnie nie hejtuję nikogo kto lata co chwilę podglądać dzidziękażdy robi tak jak uważa
pewnie gdybym nie miała takich doświadczeń też już z raz albo dwa nawet bym była na usg
"
Jeśli to mało zrozumiałe to raz jeszcze - do nikogo nie piję, nie oceniam, nie rozliczamto tylko MOJA opinia, a ta jak wiadomo jest jak d*pa - każdy ma swoją
Teraz jaśniej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 06:36
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Oj dziewczyny
dajcie na luz. Bo wasze maleństwa będą się denerwowac. Każda jest dorosła i robi jak uważa. Więc bez stresu
Mnie dzisiaj w nocy tak piersi bolały że aż mnie to budziło jak się przewracalam na drugi bok i gdzieś tam je dotknełam, masakra. Ale się cieszę, tzn że jakieś objawy jednak mamRuda_ann lubi tę wiadomość