X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 2 września 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko zaczęło taką laktojogę uprawiać, że dzisiaj przy jedzeniu to już jej mleko nosem wyciekało :O
    A i dobiłyśmy do siódemki :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 07:58

    Mania1085, makasa, Myszk@, Megiiii lubią tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Jenny Wren Przyjaciółka
    Postów: 72 34

    Wysłany: 2 września 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    Jenny, kup mięciutkie duże 2 kocyki (np. w Pepco po 19,90zł) + kombinezon z misiem w środku. W duże mrozy kładłam na dno gondoli jeden złożony, drugi składałam na pół (w poprzek) i kładłam rozłożony, na to dzidziola w kombinezonie i bokami kocyka opatulałam ciasno a na to owiewka od gondoli i buda postawiona ( wiadomo :) ;) ).
    Wychodziłam z moją nawet jak było -8, rodziłam 3 stycznia.
    Aaa kombinezon kupilam w Lidlu, rozm 62, za około 50-60 zł, naprawdę spoko.
    W marcu były wyprzedaże w smyku i pełno śpiworków za pół ceny. Kupiłam taki średniej grubości, rozm. 74 i używałam go do maja ( już bez kocyków, owiewek itp
    Wczoraj go "przymiezałam" to jeszcze się mloda w niego wciśnie hehe :) Pozdrawiam! I niech moc będzie z Tobą ! ;)


    Dziękuję, takie rady są naprawdę niezastąpione ☺ od nadmiaru informacji i rzeczy w Internecie, to można zwariować. A nie ma to, jak prawdziwe doświadczenie :) Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych maluszków ☺

    rfxgvfxmxsf2l7sh.png
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 2 września 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny Wren wrote:
    Dzięki Wam dziewczyny :) bo trochę przeraża mnie wizja kupna śpiworka za 400 zł na przykład, a potem okazałoby się, że zima lekka i w sumie to nie potrzebny :-) jakiś kombinezon dostałam w spadku po córeczce brata, to może też dam radę :) dziękuję Wam koleżanki

    Ja kupiłam śpiworek, ale taki wełniany za jakieś 60 PLN.na zewnątrz wełniany, a z wierzchu taki śliski. Nam się bardzo sprawdził. Mimo, że normalnie ubierałam w kombinezon i mam dosyć solidny zimowy wózek z dużą gondolą (Emmaljunga mondial) to i tak takie małe w zimę musi być dobrze opatulone. My już w lutym chodziliśmy na długie spacery. Także polecam kupno takiego wełnianego, bo naprawdę spoko, też ma otwór na pasy :)

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 2 września 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makasa wrote:
    Mąż wczoraj wrócił z bukietem róż w ręce:)nooo takie powroty to ja lubię.Ale na wieczór umowilam się z przyjaciółką bo dziś ma urodziny.Byłyśmy na piwku w ogródku.Zrelaksowalam się i naladowalam baterię:)
    Adaś przespal noc.Mąż mu dał mm.

    Szwagierka zabrała wczoraj Marie do magicznych ogrodów.Ponoć Extra zabawa!Marysia zachwycona i wyczerpana!zatem polecamy

    Paula dla mnie mówić ze dziecko siedzi to znaczy jak samodzielnie usiądzie z raczkow lub z podparcia ręką.Odkładanie poduszkami z podparciem itp.to nie jest znak ze siedzi i ze jest gotowe.

    Vilu trzymam mocno kciuki za wyniki.Wiem że napewno będzie wszystko dobrze;)

    Ktoś pytał i zabawy z dzieckiem.A więc i nas najczęściej to starsza siostra bawi się z braciszkiem.On lubi u niej w pokoju siedzieć i obserwować co ona robi.A ona też mu często tańczy,śpiewa,robi śmieszne miny,wymyśla zabawy z nim.Także nie powiem,łatwiej jest jak już się na brzdaca w domu starszego:)Jak Marysia była mała to pamiętam że wielokrotnie jadłam zimny obiad i wymienialiśmy się się mężem w jedzeniu bowyla jak się nią nie zajmowano.
    Adas uwielbia kable więc chyba mi rośnie elektryk.Oczy do okola głowy i wczoraj znów wyciagalam mu z buzi plasteline siostry także ten...

    Powiem tylko tyle WIELKIE ŁAŁ:) Zazdroszczę i nocy i piwka i mm:)

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 2 września 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do okresu to ja długo nie miałąm. Pierwszy dostałam tydzień temu...niestety i jakiś taki mega lekki.

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 2 września 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam kombinezon ale raczej nie gruby i przykrywalam kocykiem:)Spiworek w tym roku pójdzie w ruch ale mam po córce więc nie muszę kupować.

    Wczoraj zaliczyliśmy spotkanie z masza i niedźwiedziem i 18 stke brata męża dziś lezakowanie:)

    U mnie okresu nadal brak.Po pierwszej ciąży mialam po 8 miesiącach. Szczerze to już trochę zapomnialam jak to jest.ehh mogłoby tak być jak najdłużej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 10:41

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 2 września 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Moje dziecko zaczęło taką laktojogę uprawiać, że dzisiaj przy jedzeniu to już jej mleko nosem wyciekało :O
    A i dobiłyśmy do siódemki :D

    Ja prdl u nas to samo, przewroty z cyckiem w buzi to standard

    Ana mąż pomaga wieczorem ogarnąć kąpiel Zuzi i to wszystko.

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 2 września 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Moja dziś dała nam pospać, po 23 mleko i spała do 8.15.. aż że 3 razy na zegar patrzyłam..
    Wow, chyba bym już nie wytrzymała nerwowo i bym budziła :D

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 2 września 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małżowinka u nas też dziś 7 miesięcy :)

    A mały dziś w Pepco dorwał maskotkę pieska z grzechotką. Jak pani przy kasie zabrała na chwilę to był mega płacz :)
    Piesek był ubrany identycznie jak Dawid.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 18:16

    małżowinka, Mania1085, makasa lubią tę wiadomość

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 2 września 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przebiję spanie moja spala od 19.30 do uwaga 9.00!!!! Sama bylam w szoku bo zazwyczaj śpi do 7...
    Ana a.dlaczego dajesz mleko po 23? Budzi sie wtedy czy na śpiocha zeby przedłużyć spanie?
    A na obiad zjadla wyjatkowo sloik bo nie ugotowalam jej nic i doprawila ziemniakami z sosem z mojego talerza
    Wogole ja niby 2 dziecko a jakoś nie moge sie przemoc zeby dac jej cos jesc w lapkę...no mam jakieś schizy że sie zakrztusi czy cos... fakt ze nie siedzi ale je w pozycji pół leżącej no i nie wiem. Wyrywa mi z rąk ciagle cos. Dzisiaj zabrala chleb starszej i memlała a ja siedzialam i patrzylam czy aby na pewno sie nie zakrztusi. Jesli ruszą szczęką tak jak by gryzła to dawac czy jak? Bo juz sama nie wiem ;). Fakt że jak jadla rosół z ryzem to miala odruch wymiotny na ten ryz ale ciagle go jadla

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 19:09

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 2 września 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Moja dziś dała nam pospać, po 23 mleko i spała do 8.15.. aż że 3 razy na zegar patrzyłam..

    Skąd się takie dzieci bierze? :) U nas dalej w standardzie karmienie o 23, o 3 i o 5.

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 2 września 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś nie miałam czasu napisać tylko czytałam.
    Ja po okresie a moja dziś woli butlę od piersi może to zęby bo nie mam pomysłu.
    Jutro stuknie 8 miesięcy a buzi nic nie widać nawet żadnego rozpulchnienia dziaseł.

    Fajnie wasze dzidzię śpią w nocy pozazdrościć. My mamy 2 lub więcej pobudek z naciskiem niestety na więcej.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 2 września 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weź annaki spanie Twojego dziecka to jakaś abstrakcja :D
    ja daję do łapki ale zawsze siedziała albo leżała na brzuchu, mówią że na półleżąco trudniej przełknąć, ale myślę, że każda mama najlepiej widzi jak dziecko z czym sobie radzi i wie kiedy jest gotowe i jak

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 2 września 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro przytargam krzeselko z piwnicy bo juz czas najwyzszy tylko jakoś chęci brak i jej cos rzucę na tackę :D. Bo do tej pory to na lezaczku karmię z tym ze podnoszę tył i blokuję bujanie.

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 2 września 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda dzisiaj nie robiła praktycznie nic innego niż ciągłe wstawanie, no i w pewnej chwili nie dopilnowałam i przyrżnęła twarzą w uchwyt od komody, dżizas ja oczywiście dłużej przeżywałam niż ona, chyba polikiem trafiła, całe szczęście, że nie oko... no i pierwszy raz miała mokre rzęsy pod jednym i drugim okiem, chociaż tak się zastanawiam czy to nie dziwnie, że jeszcze nie skapła jej ani jedna normalna łza?

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 2 września 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiecie jeszcze tak bezczelnie nam tu pisać że Wasze dzieci tyle śpią. :P

    małżowinka, Asasa, ana167, makasa lubią tę wiadomość

  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 3 września 2018, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja spała od 21 do 7... a w tym czasie 5 pobudek na cyca ;-) ale wczoraj wieczorem odkryłam winowajcę, idzie dolna jedynka. Ledwo ją widać, dziąsło jest lekko wypukłe, nie wiem ile to jeszcze może potrwać, oby jak najszybciej.

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 3 września 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moja dla odmiany wierciła się dzisiaj i popłakiwała pół nocy :(
    Od jakiegoś czasu dostaje butle o 21.00 potem miedzy 1-3 i potem jak wstanie, czyli 5.30 - 6.30.
    Dzisiaj pierwszy raz odmówiła porannej butli... Wypiła okolo 120 i odsunęła butle łapką. Toć to szok! Chyba odwiedzę pediatrę hahaha ps. Przypominam, że moja panna waży 11.400kg i zjada wszystko co jej podam, do końca, nic się nie marnuje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 08:15

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 3 września 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupilam używane nosidło, bo stwierdziłam, że trzeba jakoś sobie radzić z tym skrzatem i burdelem i władowałam ją dzisiaj, bo nie współpracowała przy zasypianiu, pozamiatałam podłogi, ogarnęłamburdel po porannym jedzeniu żółtka, patrzę a dzidziuś śpi jak aniołek. Oby tak dalej :)

    Asasa, Lilly123, Megiiii, Mama-Ali, Polaj, makasa, Krokodylica lubią tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 3 września 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka, dla mnie nosidło to też wspaniały wynalazek :D
    Byliśmy na imprezie rodzinnej, młodego do nosidła, na brzuch i tańcowaliśmy razem :D
    Ja w domu nie noszę, bo nie muszę. Młody lubi podłogę i w zasadzie większość dnia tak spędza i nie protestuje ;)

    A tak w ogóle to moje dziecko odsypia intensywny weekend( od piątku byliśmy ciągle w drodze). Spał od 19.30 do 7 rano. Wypił mleko. Przed 8 znów go położyłam, szczerze mówiąc nie liczyłam że zaśnie, nie minęło 5 minut, oczy zamknięte. Obudził się o 12.20 ! :O.

    Zjadł kaszę, poszliśmy na spacer. wróciłam z nim przed 14. Poleżał na macie, pokrzyczał i zaczął ciągnąć ucho ( znak, że jest zmęczony). Położyłam do łóżeczka i znów od razu zasnął. I tak już 1,5 h znów śpi :).

    A ja chwilę wraca mężu i przejmuje krzykacza :D, juuupi :)

    ana167, małżowinka lubią tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
‹‹ 1397 1398 1399 1400 1401 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ