Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszka... na lodowce mamy przyczepiona mlapke i rybke a w kuchni oswietlenie na takich zylkach i taka srebrna kule od ktorej te lampki odchodza... no i jakos od miesiaca pytamy mlodego gdzie jest kula? Rybka? Malpka? ... a ten skubany pokazyje raczka rybke i malpke a jak pytamy o kule to patrzy na sufit...
poza tym ma taka zabawke fontanne ktora wyrzuca kolorowe kulki i jak jest wylaczona to mlody te kulki wpycha do otworu zeby wylatywaly... takze chyba nadszedl czas ze te nasze dzieciaki zaczynaja logicznie myslec...https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Mąż wczoraj wrócił z bukietem róż w ręce:)nooo takie powroty to ja lubię.Ale na wieczór umowilam się z przyjaciółką bo dziś ma urodziny.Byłyśmy na piwku w ogródku.Zrelaksowalam się i naladowalam baterię
Adaś przespal noc.Mąż mu dał mm.
Szwagierka zabrała wczoraj Marie do magicznych ogrodów.Ponoć Extra zabawa!Marysia zachwycona i wyczerpana!zatem polecamy
Paula dla mnie mówić ze dziecko siedzi to znaczy jak samodzielnie usiądzie z raczkow lub z podparcia ręką.Odkładanie poduszkami z podparciem itp.to nie jest znak ze siedzi i ze jest gotowe.
Vilu trzymam mocno kciuki za wyniki.Wiem że napewno będzie wszystko dobrze;)
Ktoś pytał i zabawy z dzieckiem.A więc i nas najczęściej to starsza siostra bawi się z braciszkiem.On lubi u niej w pokoju siedzieć i obserwować co ona robi.A ona też mu często tańczy,śpiewa,robi śmieszne miny,wymyśla zabawy z nim.Także nie powiem,łatwiej jest jak już się na brzdaca w domu starszego:)Jak Marysia była mała to pamiętam że wielokrotnie jadłam zimny obiad i wymienialiśmy się się mężem w jedzeniu bowyla jak się nią nie zajmowano.
Adas uwielbia kable więc chyba mi rośnie elektryk.Oczy do okola głowy i wczoraj znów wyciagalam mu z buzi plasteline siostry także ten...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 10:04
małżowinka, Megiiii, Mania1085 lubią tę wiadomość
-
Vilu będzie dobrze, zobaczysz
U nas ostatnio noce też masakra, dzisiaj od 23 do 6 było 6 czy 7 pobudek z płaczem, już sama nie kojarzę, w tym 4 na cyca.
Makasa ja też mówię, że moja to jakiś elektryk będzie, uwielbia patrzeć na kable, kontakty, śmieje się do żarówek... także ten...
Paula Emilka z pozycji półleżącej też się sama pociąga do siedzenia, z leżenia na plecach jak trzyma się za palce też się sama pociąga, oczywiście jak ma na to ochotę, bo czasami to ją to nie rusza, ale nie uważam tego za siedzenie. Zresztą prędko to u nas raczej nie nastąpi jak jeszcze nie myśli o raczkowaniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 10:54
-
Widzę, że u większości z was noce ostatnio są przesrane. U nas też. Tej nocy Kuba obudził się przed 2 i usrał się, żeby sobie na brzuchu leżeć. Co go odwrócę na plecy, ten zaraz znowu na brzuchu. Leży, gada do siebie, krzyczy. Wzięłam go w końcu do siebie do łóżka z nadzieją, że mi się dziecko ogarnie, ale nie... Buszował tak to 5. Tak, do 5 nawet oka nie zmrużył. Myślałam, że mnie szlag trafi, bo ja chcę spać, oczy mi się same zamykają, a ten sobie przechadzki po łóżku urządza
-
Paula_29 wrote:Kroko tylko ja sie boję że jedno będzie budzić drugiego albo że Zuzia zgniecie Julka, ona się rzuca po całym łóżku:)
Miałam podobne obawy dlatego ja śpię w środku między nimi.
A Łucja jak w nocy krzyczy za cycem to o dziwo Zuzi nie budzi. -
A u nas wczoraj wieczorem wyszedł drugi ząbek. Noc dalej przerąbana, ale dziś marudzenie jakby mniejsze. W wózeczku też jeszcze różnie, ale marudzenie w wózku już nam chyba zostanie. Do tego jest mama, więc na spokojnie mogę ogarnąć coś w domu i chwilę odpocząć. Dziś byłyśmy na obiedzie i kawie. Potrzebowałam takiego odpoczynku. Od razu humor lepszy.
Krokodylica, Lilly123, Karmelova, ana167, Mania1085 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny Witam się z Wami Mam termin na styczeń 2019, czyli równo rok po Was. Do kogo innego więc mogłabym zwrócić się z pytaniem Jestem właśnie w 20 tyg (termin 25 stycznia) ciąży i martwię się, że gdy córa się urodzi w styczniu, będzie zimno i nieciekawie.
I szukam śpiworka do wózka. Już jeden kupiłam, ale obawiam się, że wyrzuciłam pieniądze w błoto, sztywny i zużyty, niestety kupowałam przez olx Co Wam się sprawdziło na pierwsze spacery z Waszymi skarbami? Jakieś konkretne marki? A może macie coś fajnego na sprzedaż? Możecie coś polecić zielonej jeszcze koleżance? Nie chcę grzebać w wątku, bo też szanuję Waszą prywatność i rozmowy Będę wdzięczna za podpowiedzi -
Jenny Wren wrote:Cześć dziewczyny Witam się z Wami Mam termin na styczeń 2019, czyli równo rok po Was. Do kogo innego więc mogłabym zwrócić się z pytaniem Jestem właśnie w 20 tyg (termin 25 stycznia) ciąży i martwię się, że gdy córa się urodzi w styczniu, będzie zimno i nieciekawie.
I szukam śpiworka do wózka. Już jeden kupiłam, ale obawiam się, że wyrzuciłam pieniądze w błoto, sztywny i zużyty, niestety kupowałam przez olx Co Wam się sprawdziło na pierwsze spacery z Waszymi skarbami? Jakieś konkretne marki? A może macie coś fajnego na sprzedaż? Możecie coś polecić zielonej jeszcze koleżance? Nie chcę grzebać w wątku, bo też szanuję Waszą prywatność i rozmowy Będę wdzięczna za podpowiedzi
https://allegro.pl/welniany-spiworek-do-wozka-spacerowki-fotelika-i7067126261.html?fromVariant=7021245755 -
Jenny ja nie pomogę, bo śpiworka nie miałam. Ubierałam kombinezonik a i też nie taki ogromniasty gruby tylko coś pomiędzy i kocyk. Do spacerówki póki co też nie planuję, ale to nie znaczy że nie zmienię zdania, życie zweryfikuje.♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Jenny... ja mialam kombinezon recznie szyty, kupiony na dawanda... spokojnie wystarczyl ale mieszkam w Holandii i mielismy lagodna zime...
...teraz planuje kupic spiworek do wozkow (spacerowka kubelkowa i parasolka) bo lubie spacerowac i chce zeby mlody byl jak najwiecej na zewnatrz ale jeszcze nie wiem co kupic...https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi o zabawach u mnie jest taki problem, że nie potrafię nawijać o wszystkim, czasem próbuję ale potem się łapię na tym że ucichłam, no cóż będę próbować dalej
Dziś w nocy patrzylam na zegarek co ile młodzież się budzi na cyca i wyszlo że co 1,5 godziny! Może dziś będzie lepiej.
A dzisiaj udało jej się kawałek przepełznąć do przodu, ale nie wiem czy zdawała sobie z tego sprawę, bo szalała na widok kota -
Ja miałam ciepły kombinezon z otworami na pasy. Kupiłam na allegro z myślą o wyjściu ze szpitala w foteliku. Potem przydał się do wózka, ale że zima się szybko skończyła, to długo nam nie posłużył. I tak w największe mrozy nie wychodziliśmy, a potem szybko się ociepliło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 22:05
Jenny Wren lubi tę wiadomość
-
U mnie też jest szaleństwo na widok kota, ale jeszcze nie zachęciło to młodego do leżenia na brzuszku Tego chyba nic nie jest w stanie zrobić.
A dziś pięknie zjadł nam na wieczór pół batata, trochę mięska z udka i jeszcze szalał na widok tego, jak jem jabłko Chyba testuje ząbki.Mania1085 lubi tę wiadomość
-
To moja coraz ładniej raczkuje ale jak chce gdzieś szybko to się czołga no i dzisiaj czołgała się za starszą siostrą która wyszła do innego pokoju (oczywiście z wrzaskiem się czołgała) albo raczkuje za matką która ośmieliła się wyjść np. do kuchni bez niej, towarzyszy jej wrzask i łzy jak grochy...
No ciężka misja.
Powiem Wam że te wrzaski Łucji to już mi nieźle zryły beret. Jestem tym mega zmęczona. A jak kolejny dzień z rzędu kiedy rano otwiera oczy zaczyna jojczeć to mi się wszystkiego odechciewa. -
Jenny, gratuluję Też miałam termin na 25 stycznia. Kiedy to zleciało. Co do spiworków to chyba nie pomogę, bo ja nie miałam. Zakładałam młodemu gruby kombinezon, taki z miśkiem w środku albo trochę cieńszy w zależności od temperatury, do tego kocyk i jakoś sobie radziliśmy.
A mnie coś gardło zaczyna boleć. Z nosa leci. Wzięłam jakieś Tantum Verde, ale po tym boli mnie jeszcze bardziej ;/ Cholera, żeby do rana przeszło, bo będę schizować, że Kuba się zarazi.Jenny Wren lubi tę wiadomość
-
Dzięki Wam dziewczyny bo trochę przeraża mnie wizja kupna śpiworka za 400 zł na przykład, a potem okazałoby się, że zima lekka i w sumie to nie potrzebny jakiś kombinezon dostałam w spadku po córeczce brata, to może też dam radę dziękuję Wam koleżanki
-
Jenny, kup mięciutkie duże 2 kocyki (np. w Pepco po 19,90zł) + kombinezon z misiem w środku. W duże mrozy kładłam na dno gondoli jeden złożony, drugi składałam na pół (w poprzek) i kładłam rozłożony, na to dzidziola w kombinezonie i bokami kocyka opatulałam ciasno a na to owiewka od gondoli i buda postawiona ( wiadomo ).
Wychodziłam z moją nawet jak było -8, rodziłam 3 stycznia.
Aaa kombinezon kupilam w Lidlu, rozm 62, za około 50-60 zł, naprawdę spoko.
W marcu były wyprzedaże w smyku i pełno śpiworków za pół ceny. Kupiłam taki średniej grubości, rozm. 74 i używałam go do maja ( już bez kocyków, owiewek itp
Wczoraj go "przymiezałam" to jeszcze się mloda w niego wciśnie hehe Pozdrawiam! I niech moc będzie z Tobą !Jenny Wren lubi tę wiadomość