X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 września 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam dla moich dziewczyn często kupuję z działu chłopięcego, no dla Zuzi już nie bo się stroi, ale dla Łucji często, bo rzeczy chłopięce są często dużo wygodniejsze dla talich małych dzieci, drażnią mnie te wszystkie falbany, guziczki na plecach itd. w dziewczęcych ubrankach.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 września 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka oczywiście przeczytałam cały Twój wywód ;)
    No co ja Wam mogę dziewczyny napisać, chyba tylko że kiedyś to minie i będzie lepiej. Przynajmniej ja się tak pocieszam. :P

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 września 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sensie chorobowym? Niby już ok ale jednak jeszcze wymęczona, dzisiaj mi o 17 na podłodze zasnęła, nie obudziła się przy przekładaniu do łóżka ani przy przebieraniu w piżamę i śpi nadal. Nocka będzie ciekawa...

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 września 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale czad, właśnie spojrzałam na suwaczek i paczam :P i oczom nie wierzę że to dzisiaj już 9 miesięcy słuchania wrzasków mija. :P

    Polaj, Megiiii, małżowinka lubią tę wiadomość

  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 27 września 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko Ty to masz humor :D i osobowosc nadzwyczaj spokojna. Lucja dalej tak krzyczy mimo siadania i wstawania? I ona placze, bo chce na rece, czy tak po prostu?

    Stere mi tez nie chodzi o to, ze wciskam jej na sile. Tylko czasem musze zabawiac zeby cokolwiek zjadla, bo buzie otwiera,ale zaraz zaczai cos nowegp i zapomina, ze je.
    A ja dzis szczesliwa z mojej malej damy. Pokazalam jej misia i lwa. I powiedzialam co jest czym. Po czym za plecami zmienilam w rekach zabawki, pokazalam i zapytalam gdzie jest mis. To dotknela misia. Znow to zrobilam i zapytalam o lwa, to pokazala lwa. Ciekawe czy jutro jeszcze bedzie pamietac. Teraz codziennie bede jej cos nowego pokazywac i uczyc. Nie wiedzialam, ze to tak szybko dzieci rozumieja i ucza sie. Mala rzecz, a pekam z dumy.

    Mam pytanko odnosnie zasypiania waszych maluchow. Jak je usypiacie? Bo moja w lozeczku wydziera sie jakby ja ze skory obdzierali, musze ja nosic w pozycji lezacej, bujac i spiewac, a i tak czasem sie wykreca i krzyczy. Dzis zasypia mi na klatce piersiowej jak ja nosze i spiewam, ale chcialabym jakos nauczyc zasypiania samej czy w lozeczku, bo w gosciach ten krzyk nie jest za fajny.. A pomyslow zero. Kiedys czasem odkurzacz dzialal, a teraz baaardzo sie go boi i wrzeszczy przytulajac sie

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 września 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka... moj to masakra z zasypianiem, tylko z cycem, kiedys to go i maz ululal a teraz tylko z cyckiem... no jak nic z miesiaca na miesiac coraz gorzej...

    A jajeczniczke odrobinke posolilam, smaczna byla. W weekend ugotuje jajka do kanapek to moze zje. Ogolnie to jak mam go nakarmic, to wolalabym pole przekopac, no tak tego nie lubie.

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 września 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka hihi wręcz przeciwnie, nie jestem spokojna, jestem raczej harpagan. ;)
    Ale do dzieci mam dużo cierpliwości, chyba wynika to z tego że do wielu rzeczy podchodzę na luzie, nie spinam pośladków ;) np. chce to zje, nie zje to z głodu nie zginie, upomni się. ;)
    Łucja bawi się bo leży i wstaje, prawda, ale drze się o wszystko, przede wszystkim jak się jej powie "nie" haha mały czubek dobrze wie co to znaczy i wpada w histerie jak jej czegoś nie wolno, np. zjeść chomika czy grzebać w gniazdku. :P
    Poza tym jest krzyk jak np. trzeba iść spać, trzeba siedzieć w wózku, leżeć żeby zmienić pieluchę, zostanie na chwilę sama w pokoju, no i inne takie życiowe tragedie.

    małżowinka lubi tę wiadomość

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 28 września 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko... u nas tez to darcie sie zaczyna, moze nie tak o wszystko ale jednak i sa to takie decybele ze pod koniec dnia mam ochote wyjsc z domu zeby chociaz chwilke pobyc w ciszy...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 28 września 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może któraś czytała, ale ja dopiero teraz na to trafiłam
    http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79404,17056829,Kryzys_osmego_miesiaca.html

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 28 września 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że moja w porównaniu do Waszych dzieci tylko marudkuje :D zdarzy się że krzyknie głośno, ale z reguły to tylko marudzenie, upierdliwe czasem ale da się żyć, za to rwie się do wszystkiego, nawet na rękach potrafi się od ciała odbić jakby chciała po człowieku przepełznąć, bo ona coś zobaczyła i CHCE to dotknąć/polizać/itp.

    Co do spania, to niby nie ma tragedii, bo w wózku zmęczona zaśnie, ale w łóżeczku nie ma opcji, musi leżeć najlepiej obok mnie, tzn twarzą do mnie, wtulona i tak zasypia, potem ją odkładam do łóżeczka i śpi, małżowi czasem da się uśpić, ale z reguły mnie woła, mimo że on np. ją nosi na rękach

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 28 września 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas spanie tylko w lozeczku no i wozku na spacerze czasem. Teraz jedynie 3 noce śpi ze mną przez ten katar ale dzisiaj juz wraca do siebie. Generalnie odkladam i zasypia, czasem jeczy i wyciąga rączki to wtedy biore pokolysze chwile widzę ze oko spada i odkladam i jest ok.

    Krokodylica, Mania1085, White Innocent lubią tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 28 września 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana ja mam śpiwór po starszej taki z wierzch wodoodporny a srodek taki misio. Jest długi bo byl kupowany specjalnie do spacerowki zeby starczyl na dluzej. Fajnie bo dol ma taki ze starsze dziecko butami nie upaprze bo jest inny material no i mozna tez odpiąć sam ten doł zeby buty bylyna wierzchu. Linka nie mam bo kupiony byl w aldi 2 lata temu

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 28 września 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też właśnie myślałam co na stópki, bo zimno. Musze w takim razie zobaczyć te polarowe butki. Na zimę mam kombinezon.

    ja mam doła. Mam ochote powiedzieć staremu, żeby się wyprowadził. Nie wiem czy to taki chwilowy zjazd przed okresem i wpadłam w jakąś wir i sama się nakrecam czy już mam tego wszystkiego na tyle dosyć. Więcznie coś załatwia, w chacie mało co robi, obiecał, że będzie brał małą żebym mogła się uczyć. Narazie to wygląda tak, że umiesz liczyć licz na siebie. On nawet nie wie co ona je, pieluche przebiera raz na miesiąc. My sie wiecznie żremy i mamy do siebie nawzajem non stop pretensje. A mała patrzy jak się kłócimy. Najważniejszy jest dla niego on i jego rower. W nd mamy iść na urodziny do mojego brata - idziemy z Olą same, bo on jedzie na rower. nosz kurr.. Wkurwia mnie jego brat ambicji, ja potrafie ciągnąć chałupe i jeszcze mieć chęci do nauki żeby nam było lepiej, a on siedzi w swojej pracy w ktorej nie czarujmy sie, ale wiele nie zarabia,bo jest mu wygodnie, bo w pracy moze sie wyspać i się nie narobi :/ myślałam, że będziemy normalną spoko rodzina, ale tak nie jest

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 28 września 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly, jakbym o swoim małżeństwie czytała :) My się też ostatnio cały czas kłócimy. Chociaż są też okresy kiedy jest spokój. Zazwyczaj o pierdoły. Wystarczy, że jeden na drugiego spojrzy trochę inaczej i zaraz pyskówka. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale tak już jest. On mnie ogólnie momentami samym swoim widokiem denerwuje :/ Też nie orientuje się co i kiedy mały je. Dzisiaj mnie pyta co młody będzie jeść na drugie śniadanie, mleko? To nie wytrzymałam i zaczęłam swój monolog, że dzieciak zaraz 9 miesięcy skończy, że od jakiegoś czasu mamy stały schemat dnia, a on ku*wa w dalszym ciągu nie wie, że na drugie śniadanie Kuba dostaje kaszkę. No zagotowało się we mnie, bo ile można tołkować to samo? Zmienianie pieluchy? Też zmienia raz na miesiąc i to ile się muszę naprosić. Jak nasika to jeszcze pół biedy, ale kupa? Ostatnio przewijał jak była kupa, młody się wiercił i mielił jak to ma w zwyczaju, a mąż ubabrał sobie palec. Potem chodził obrażony i nadęty, bo dlaczego mały tak się mieli przy przewijaniu. Powiedział, że „nigdy więcej nie będzie zmieniał pieluchy jak się zesra”. No koniec świata hrabia sobie paluszek pobrudził. Ja nie wiem, chyba jakieś odszkodowanie mu się należy z tego tytułu ;)

    Także jak widzisz nie jesteś sama. Może macie gorszy czas, wiadomo dziecko wiele zmienia, ale w końcu się ułoży :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 17:43

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 28 września 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no oby.. ale u nas to samo, czasem wystarczy spojrzenie.

    Z milszych rzeczy, dojrzałam kreske na dole, bedzie ząb jak nic!

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 września 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No co mam Wam laski napisać, przecież nie od dzisiaj wiadomo że chłopy to tępe ch*je.

    Megiiii, Lilly123 lubią tę wiadomość

  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 28 września 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z facetami współczuję. My też czasem się kłócimy, bo jednak mąż pracuje na zmiany, a ja mam przy młodym sporo obowiązków. Mąż też kupki nie przebiera.A odkad młody ciągle przewraca się na brzuch, to łatwe przebranie graniczy z cudem. Przez to dziś nie zdążyłam podsunąc pieluchy i obsikał mi łóżko.
    Znowu więcej marudzi. Obstawiam kolejne ząbki.

    W ogóle chyba dostaję okres. Na raty. Popołudniu zauważyłam plamienie. Przeszło i teraz znowu. Chyba to z okresem i problemami z kp to reguła, bo dziś też młody słabo jadł w dzień, za to ostatnie noce to co chwila pobudki na kilka łyków mleka.
    Do tego jestem jakaś zdenerwowana i rozdrażniona.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 29 września 2018, 04:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mloda ma katar, od 3 siedzę żeby miała jakąś sensowną pozycje i mogła oddychać. Przy odciąganiu katarkiem oczywiście darcie się jakbym jej duszę miała wyssać. Zapowiada się ciekawy dzień zwłaszcza że mąż ma popołudniówkę

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 29 września 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra z tymi katarami, takie małe dzieci nie powinny mieć kataru. :/
    Łucja ma mega gluta, nigdy jeszcze takiego nie miała i za bardzo jej nie przechodzi. :/
    A w nocy zaczęła mi się dusić. :/ zaczęła kaszleć na maksa jak by chciała flegme odkaszleć ale nie mogła i zaczęła się dusić. :/

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 29 września 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarze glut przechodzi tfu tfu ale od srody wlasnie jest kosmos. Odkurzacz na chodzie non stop. Jak go widzi to od razu zaczyna jęki. Chociaż dzisiaj juz sie poddala i lezala w miare spokojnie.
    Kroko moja Lena tak sie zachlysnęła flegmą jak miala 10mies. Tak mocno nie mogla odkrztusić ze nie lapala oddechu przez chwilę. Ja jej nad wanną wkladalam palce do gardla zeby wymusic wymioty i klepalam a mąż dzwonil na pogotowie...na szczescie zaraz zlapala ale pogotowie zabralo nas na obserwację na 3 dni...masakra nie życzę nikomu

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
‹‹ 1415 1416 1417 1418 1419 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ