X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba raczkuje od dawna ale nie chodzi jeszcze. Staje przy meblach troche sie przy nich przemieszcza i staje bez trzymania ale to wszystko

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 20 października 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Myszka wspolczuje bardzo przezyc, mam nadzieję, że skończy się na strachu.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 20 października 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Laski co za dzień :/ niunia spadła nam rano z łóżka, polazła do męża i go zaczepiała, więc ja skorzystałam z okazji i zasnęłam, a małż pobawił się z małą, uznał że jest śpiąca i prawie zasypia, zabarykadował kołdrą i wyszedł! Obudził mnie huk jak już spadła z łóżka :( uderzyła buźką o podłogę, smoczek pękł i przyszczypnął jej się w wargę, krew się polała, nie mogliśmy tego smoczka wyciągnąć, w końcu małż go przeciął, szybko się ubraliśmy i na pogotowie. Przyjęli nas dość szybko, prześwietlili główkę i lewą rączkę bo nie ruszala nią zbytnio, główka ok, ale w rączce ponoć coś wyszło. W międzyczasie Gwiazda zaczęła się wygłupiać (chyba nas to bardziej bolało niż ją) i ruszała rączką normalnie, lekarz też to widzial, że nią uderza o stół i w ogóle się niczym nie przejmuje, ale wsadził jej tą rączkę w gips... kilka razy się zastanawiał czy jest sens ale stwierdzil że założy. Iza już go zdjęła... Ogólnie to warga mega spuchnięta, ale cyca ciągnie, inne rzeczy to kilka łyżeczek tylko i koniec. Na zewnątrz nie wygląda to źle ale od środka jest koszmarnie, plastik smoczka ją poharatał, jedna jedynka dziwnie wygląda, nie wiemy co to, mamy iść do stomatologa, kosmos po prostu. Trzymajcie kciuki i za rączkę i za zębole, wiem że to "tylko" mleczaki ale one też są ważne

    O matko, ja to bym chyba zawału dostała. Biedna niuńka :( Nawet nie chcę myśleć jak musieliście się z mężem wystraszyć. W sumie malutka też. Całe szczęście, że z główką wszystko ok. Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku. Na pewno będzie ok :)

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 20 października 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka aż mi ciarki przeszły. Niech szybko wraca do zdrowia.

    Nie pamiętam kiedy syn zaczął chodzić ale na 100% nie tak szybko.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 20 października 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jejku Myszka, ale dzień.. Na pewno wszystko będzie dobrze, ale rozumiem stres, sama bym płakała z paniki. Dużo zdrówka, niech malutka szybko się kuruje!

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 20 października 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Myszka współczuję. Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało.

    U nas ruchowo bez zmian. Noce też.
    Ja jestem na etapie ściągania mleka. Niby do wyjazdu prawie miesiąc, ale warto pomału zrobić zapasy, póki maż ma wolny weekend. I tak udaje mi się tylko 120 naraz, do tego raz dziennie czas pozwala.

    Nie wiem ile odciągnąć. Mamy karmiące 9 miesięczne dzieci mm. Iie wypijają Wam na dzień poza stałymi pokarmami. I ile w nocy? Ja mam taki problem, że w nocy cyc co godzinę, ale chwila jedzenia, a potem ciumkanie.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 20 października 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, na razie wygląda na to że bardziej my się wystraszyliśmy niż młoda, jak tylko zrzuciła gips to się zabrała za próby stania, ale do ortopedy i stomatologa i tak z nią pójdę prywatnie.

    EDIT: ale mam nadzieję że w końcu do małża coś dotrze, jak na razie 3 weekendy z rzędu mieliśmy awantury, bo ja chciałam coś zrobić bez towarzystwa, no chociaż pół godziny w samotności, to oczywiście jaśniepan miał ważne rzeczy do zrobienia i mu nie na rękę było pilnowanie dziecka. A w weekendy rano jak wychodziłam do łazienki to zawsze mu mówiłam że wychodzę i słyszałam zniecierpliwione "nooo" teraz w końcu zrozumiał dlaczego, szkoda tylko że Izunia musiała cierpieć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 20:09

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 20 października 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi mój żarłok w dzien zjada 3 flaszki po 180ml. Czasem 4. W nocy akurat nie je.

    Megiiii lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 20 października 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju myszka współczuję wam bardzo dzisiejszych przeżyć i trzymam kciuki aby wszystko było dobrze z rączką i z ząbkami...swoją drogą mój mąż twierdzi że się za bardzo spinam i żebym wyluzowala bo chodzę krok w krok za Adamem ale ja to zaraz mam czarne wizje.Faceci chyba tak nie mają...

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 20 października 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makasa u mnie na odwrót, ja daję dziecku swobodę jak widzę, że sobie radzi, a mój mąż nie chce jej zostawiać na chwilę bez kontroli i każe jej ciągle pilnować

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 21 października 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quote:
    Nie wiem ile odciągnąć. Mamy karmiące 9 miesięczne dzieci mm. Iie wypijają Wam na dzień poza stałymi pokarmami. I ile w nocy? Ja mam taki problem, że w nocy cyc co godzinę, ale chwila jedzenia, a potem ciumkanie.

    Mój klocek pije 3 razy po 210 ml mleka w dzień. W nocy nie je

    Megiiii lubi tę wiadomość

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 21 października 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało się dziś przebił się pierwszy ząbek. Lepiej późno niż wcale ;)

    Krokodylica, makasa, Megiiii, Bubu93, Lilly123, Myszk@, Greetta lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 21 października 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Nie mam czasu zaglądać i czytać ani pisać, Filip skutecznie uniemożliwia mi zadbanie o siebie (czy to w kwestii wyglądu czy po prostu zadbania o siebie psychicznie - relaks, książka itd. odpada...).

    Mamy 2 zęby, górne jedynki wyjdą nam lada dzień. Od tygodnia Filip się podnosi i chce chodzić, chociaż nigdy nie raczkował i sam nie umie usiąść :O w sensie umie siedzieć, ale sam z siebie jeszcze nigdy nie usiadł. Nie wiem czy się tym martwić, ze poczuł nogi czy cieszyć.

    Co po za tym... hmmm 6 października zostałam ŻONĄ, także etap ślubnego szaleństwa i próby łatania czasu i budżetu oficjalnie za mną ;) wesele było cudowne, ludzie nadal do nas dzwonią i piszą, że wspaniałe miejsce, cudowne jedzenie, muzyka rewelacja i jak ładnie wyglądaliśmy ;)

    Ciężko uwierzyć, że nasze dzieciaki mają już 9 mcy!!! :O A moze któraś planuje lub jest już w kolejnej ciąży? ;) Ja osobiście na razie stopuję, Filip zrobił się teraz taki fajniutki, że chcę się tym nacieszyć. Co prawda nadal nam nie przesypia nocy, no ale powtarzam sobie, że nie będzie chciał do 18tki mleka w nocy dostawać :p

    Krokodylica, małżowinka, Megiiii, Bubu93, Polaj, Lilly123, Myszk@, Greetta, ana167 lubią tę wiadomość

    mjvyi09k1yghelay.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 21 października 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza, szczęścia na nowej drodze życia ;) Co do planowania kolejnego dziecka to nie planuję, przynajmniej w ciągu najbliższych 2-3 lat, ale co wyjdzie to się okaże, bo planować to sobie można :)

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 21 października 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza gratulacje!! Ja z moim starym tez w październiku brałam ale 8 i juz daaaawno :-D. Co do więcej dzieci to absolutnie nie. Na razie lecę na tabletkach ale docelowo chciałabym spiralę, implant czy cos takiego wlasnie na kilka lat.

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 21 października 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza najlepsze życzenia.
    Ja mam rocznice jutro ;)

    Megiiii, małżowinka, ana167 lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 22 października 2018, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze :)

    Dzięki dziewczyny odpowiedzi.

    U nas zęby na całego. Młody poszedł spać o 22, a już 4 razy budził się z płaczem, a ja jutro muszę rano wstać.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • (sunshine89 Przyjaciółka
    Postów: 116 178

    Wysłany: 22 października 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka współczuję i wierzę co czujesz, bo moja podczas wstawania tak uderzyła główka w szafkę że aż wielką.sliwa na czole się pojawiła i sine, obrzęknięte oko. Pojechaliśmy na pogotowie, zrobili rtg główki wyszło ok,obejrzał ja neurolog, zostawili nas na dwa dni żeby poobserwować pod kątem wstrząśnienia mózgu ale na szczęście nic się nie działo i wypuścili nas w sobotę.

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 22 października 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde u nas też rocznica za tydzień, ale druga, a mąż już rok temu zapomniał, więc nie spodziewam się niczego innego i w tym roku ;) ja coś upiekę, bo w sumie nie ma kasy na jakieś prezenty
    A co do planowania to ja bym chciała, ale okresu nadal nie ma, a ja jestem po tych nockach taka padnięta,że jak młoda idzie spać to ja kładę się z nią zamiast latać za mężem,więc nie wiem jak to będzie

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calza gratulacje !!!! No ja na razie tez chcialabym sie wstrzymac na jakies 2-3 lata a potem mozemy starac sie o kolejne :-). Teraz chce troche pożyć

‹‹ 1430 1431 1432 1433 1434 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ