X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 24 lutego 2019, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie i tak powoli jest pora na jakąś kontrolę u ginekologa, niech zobaczy co to te moje "leniwe" jajniki się obijają :P

    ana167 lubi tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 24 lutego 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena gratulacje!i spokojnych 9 miesiecy;)

    A ja sie pochwale ze dopiero otworzylam oczy.Wyspalam sie chyba pierwszy raz od 1,5 roku.Maz z dziecmi nocowali u tesciow na wsi.A ze ja skonczylam prace dopiero o 23 to zostalam w domu.Adas swietnie sobie dal rade.Ladnie przespal noc.

    My kota nie mamy ale mamy psa.Czasem syn jak sobie go upatrzy to biega za nim a on biedny ucieka,ale generalnie nie zaczepia.

    Dzis robimy wielkie przemeblowanie.Oczywiwcie ze wzgledu na Adama.Katorga z nim.Strasznie sie wspina po meblach i robi to jak blyskawica...

    Krokodylica, małżowinka lubią tę wiadomość

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 24 lutego 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena... gratuluje, spokojnej ciazy, zdrowego malucha...

    Megi... nie dziwie sie mezowi, nasz starszak dal nam tak w kosc ze ja dlugo nie chcialam drugiego... poza tym mieszkamy w innym kraju, sami, moj maz tez mial na poczatku taka prace ze nie bylo go tygodniami a ja musialam ogarniac wszystko na obczyznie, przedszkole i szkole mlodego, przeglady i naprawy auta i wszystkie te domowe rzeczy z kulejacym na poczatku jezykiem... balismy sie tez ze nie bedziemy umieli pomoc dziecku w szkole bo to jednak inny swiat, zupelnie inne ksztalcenie, jezyk ale ostatecznie okazuje sie ze nasz syn jest jednym z najlepszych... raz ze to bardzo madry chlopak, dwa ze my sami wiemy ile w to pracy wlozylismy, wszyscy... no i przez kilka dobrych lat nie mielismy zbyt wiele gotowki, bywalo ze po oplatach trzeba bylo wyliczyc ile mozemy wydac na jedzenie...
    ...teraz jest inaczej, maz ma prace w ktorej dobrze zarabia, jest na miejscu a dodatkowo czesc pracy moze robic w domu.. starszak jest duzy, samodzielny, wrosniety w tutejsza kulture... a mlodszy i tak przerosl nasze oczekiwania (myslelismy ze w najgorszym razie bedzie taki jak jego starszy brat) bo w zyciu bym sie nie spodziewala ze mozna byc jeszcze bardziej absorbujacym dzieckiem niz nasz starszy syn - niestety mozna :)
    ...to jest dobre ze starszy juz nie potrzebuje mojego nianczenia a jeszcze zajmie sie mlodszym jak trzeba, maz duzo spedza czasu z dziecmi i pomimo ze jestem juz stara i czuje to macierzynstwo w kosciach to byl najlepszy moment na drugie dziecko... roznica u chlopakow to 12 lat, sporo ale wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 10:37

    małżowinka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 24 lutego 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stare a można wiedzieć ile wiosnen Tobie stuknęlo?
    U mnie na szczęście drugie dziecko trochę spokojniejsze i przede wszystkim je wszystko i nie ma uczulen. Przeciwieństwo starszego syna :)

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 25 lutego 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj leca mi 42 lata i gdy rodzilam pierwszego majac 29 lat, to bylo jednak inne macierzynstwo pod wzgledem fizycznym... i moj starszak tez mial alergie na mleko i jego przetwory, mega ciezko przechodzil zabkowanie ale ten mlodszy ma zwyczajnie inny temperament a tym samym jest mega ruchliwy, szybko sie nudzi i czesto nie odpowiada mu mycie zebow, kapiel, ubieranie, zmiana pieluszki i inne podstawowe rzeczy o ktorych doskonale wie ze zrobic trzeba ale dla przekory on jest na nie

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 25 lutego 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere wiem o czym mówisz. Ja sama bardziej dziwię się sobie jak mężowi. Jeszcze jeden dobrze nie podrósł i potafi dać popalić, a ja tu o następnym....Ja w tym roku 34. Nie wiem po prostu czy na drugiego malucha za parę lat będę miała siły i możliwości. Pewnie po prostu skończy się na jednym dziecku. Chciałabym jeszcze zrobić dwuletnie studium. W tym roku z kasą i czasem nie dam rady.
    Potem znowu znaleźć odpowiednią pracę itd. Z drugiej strony Dawid przypomina z tego co piszesz Bruno. No nie jest łatwo, a nie wysypiam się do tej pory....są za i przeciw.
    Może faktycznie lepiej poczekać i zobaczyć co los przyniesie. W domu mam już rupieciarnie z rzeczy Dawida. Szkoda oddawać, a nie mam gdzie tego trzymać. Zastanawiam się co zrobić z tym wszystkim.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 12:59

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 25 lutego 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena gratulacje serduszka :D

    Melduję że u nas choroba poszła precz, młoda całkiem zdrowa u mnie jakieś niedobitki kataru.

    Lilly123, Asasa, Krokodylica, Polaj, ana167 lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 25 lutego 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Stare a można wiedzieć ile wiosnen Tobie stuknęlo?
    U mnie na szczęście drugie dziecko trochę spokojniejsze i przede wszystkim je wszystko i nie ma uczulen. Przeciwieństwo starszego syna :)
    Ja w tym roku skoncze 39 więc też już bliżej 40 niż 30.
    Młody do tej pory alergik i średnio raz w tygodniu dostaje zrtec. Do tej pory piore w proszku dla niemowlakow. Kiedyś już prałam w innym jednak wycofali go ze sprzedaży i du....

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 26 lutego 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy cycocholików podrzucam linka, szczególnie ostatni akapit dla Was ;) http://logomama.pl/smoczkowe-abc-odruch-ssania-na-tapecie/

    W ogóle to Gwiazda mi nagle wystrzelila w górę, jak zaczynała wstawać to spokojnie mieścila się w drzwiach szafki, a teraz uderza glową o szufladę, jeszcze jak na święta jechaliśmy to myślałam że do lata spokojnie pojeździ w nosidle, a teraz widzę, że trzeba się za fotelikiem rozglądać, no i nagle body się zrobiły za krótkie w rękawach, o spodniach nie wspomnę, wygląda jakby wodę w piwnicy miała, na gwałt prałam 86 i kupowałam body bo mialyśmy tylko 5 szt, a bluzek pełno, ale jakoś wolę body zakładać, przynajmniej mam pewność że plecki ma zakryte

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 23:04

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka dobrze że już zdrowe jesteście.
    U nas było ciężko, Łucja miała przedłużone zastrzyki czyli brała 7 dni dwa razy dziennie. Teraz będziemy walczyć z jej reakcją na domofon, bo jak słyszy dzwonek to wpada w histerię. :/ do lekarza chodziła pięknie a teraz rozbierałam ją do kontroli to już był wrzask i wyrywanie się. :(

    Zuzia od poniedziałku poszła do przedszkola. Już się boję. Manche to bym ją cały marzec w domu zostawiła hehe no ale co zrobię, nie będę dziecka w domu zamykac. Tym bardziej że nie jest powód że jak nie pójdzie do przedszkola to nie zachoruje... mam nadzieję że będzie ok, nie ona pierwsza i nie ostatnia ma w domu młodsze rodzeństwo.
    Chociaż nie powiem, przy tym Łucji zapaleniu oskrzeli ryczeć mi się chciało ze strachu i bezsilności.

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 27 lutego 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedna Łucja :( moja się drze za każdym razem jak jest u lekarza, jak ją rozbieram jest ok, i jeszcze jak się lekarz zbliży ale jak już chce dotknąć to ryk i w sumie nie wiem dlaczego, bo nie ma takich bolesnych wspomnień jak Łucja.

    My dziś byłyśmy u nas w GOKu na zajęciach dla mamy i dziecka, co prawda niby dla dzieci 2-4 lat, ale było super, Iza "tańczyła" w rytm muzyki, potem wyklejałyśmy serduszko, nawet kilka skrawków papieru podarła i paluszkiem przyklepała na klej :D chyba będziemy chodzić, zajęcia raz w tygodniu, zawsze to jakaś odskocznia a ona wpatrzona w starsze dzieci jak w obrazek

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 27 lutego 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia ana

    ana167 lubi tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana powodzenia :) a jak adaptacja w żłobku? czy jednak któraś babcia się zajmie

    Na głowę upadłam... zrobiłam pączki, ale małż mnie pokusił że by zjadl z gorzką czekoladą a mi potem do głowy przyszły z wiśnią, u nas takich nie kupię więc trzeba było zrobić. Iza macała ciasto jak zagniatałam, miala dziwną minę :D

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 28 lutego 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana powodzenia.Ja juz drugi miesiac w pracy...brak czasu na wszystko:/

    Kroko jeju ja nawet nie doczytalam ze Lucja miala zapalenie oskrzeli.I mieliscie na to zastrzyki?
    Jak Zuzia w nowym przedszkolu?Juz sie zaklimatyzowala z nowymi kolezankami?trafila na mile panie?

    Adas poszedl spac.Katar ciagnie sie juz trzeci tydxien...w nocy go nie meczy bo spi ladnie.

    Maria poszla do przedszkola a ja odpoczywam.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 lutego 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana a weź się nie przejmuj, nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Łucja też miała iść od stycznia do żłobka ale dogadaliśmy się z ciocią i będzie dłużej do nas przychodzić, aż do następnego września kiedy Łucja pójdzie do przedszkola (ona rocznik 17).

    Makasa tak, ona miała najpierw sumamed ale niestety pluła, wypijała może z pół dawki, resztę wypluwała i rozwinęli się zapalenie oskrzeli i trzeba było dawać zastrzyki. Miała najpierw na 5 dni ale że po tym czasie nie było jeszcze osłuchowo czysto to dr przedłużyła na 2 dni. Dobrze że zapalenia płuc nie było.
    A Zuzia wróciła mi dzisiaj z przedszkola z zatkanym nosem, chyba się pochlastam.

    Makasa a Adaś z kim zostaje kiedy Ty jesteś w pracy?
    Tak, Zuzia już dawno się zaaklimatyzowała w nowym przedszkolu,może z miesiąc jej to zajęło, chętnie chodzi, nawet musiałam ją od stycznia zapisać na dłużej bo marudziła że za szybko po nią przychodzę. :)

  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 28 lutego 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko ehh bardzo wspolczuje:(nie wyobrazam sobie zastrzykow u tak malutkiego dziecka no ale wiadomo ze zdrowie najwazniejsze.u nas zazwyczaj poczatki byly ciezkie z braniem antybiotyku ale z kazda dawka bylo lepiej.Dobrze ze to juz za wami.
    Do Adasia przychodzi moja mama.Moj system pracy to dwa dni pracujace po 13 h a potem dwa dni wolne.Maz pracuje zazwyczaj do 16 wiec generalnie nie nadwrezamy mojej mamy bo w tygodniu przyjdzie moze trzy razy.weekendy moj maz ma wolne a jak wypada mu sobota w pracy i mi to wieziemy dziexi na wies do tesciow.Ten weekend niestety beda musieli caly spedzic na wsi.Teraz mam dwa dni wolne to spedzam jak najwiecwj czasu z nimi.Spacer i zakupy zaliczone,place zabaw i drzemka Adaska na dworze.

    Jutro wizyta u okulisty z Marysia.Zobaczymy co dr powie.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 lutego 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łucja w piątek i sobotę kiedy była taka mocno chora i zmarnowana ładnie wypiła antybiotyk, w niedzielę była już w super stanie no i "od dupci odmokło" i w niedzielę i poniedziałek już pluła antybiotykiem, no i w nocy z poniedziałku na wtorek już była masakra, dosłownie dyszała jak pies, zaczęła goraczkowac, i była nieprzytomna, ciągle płakała i nie schodziła z rąk.
    We wtorek lekarz, zapalenie oskrzeli i zastrzyki, no i rtg żeby wykluczać zapalenie płuc.
    A że ja też byłam chora i na antybiotyku to daje słowo ryczeć mi się chciało.

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 28 lutego 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko domyślam się że było Ci ciężko patrzeć na Łucję w takim stanie, dobrze że nie było zapalenia płuc no i że już wydobrzała

    Ana takie głupie gadanie babć, nawet się nie zastanawią że Tobie też nie jest łatwo :/

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 28 lutego 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka a jak Ty się czujesz?
    To już 14 tydzień :)

    Myszk@ lubi tę wiadomość

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 1 marca 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko już 17 :D pierwsze niezbyt przyjemne objawy chyba odeszły, czasem mi się wydaje że czuję ruchy, ale nadal nie jestem pewna czy to nie jelita, cóż w poprzedniej ciąży miałam 10 kg więcej. Ostatnio widziałam bąbla miesiąc temu i bardzo się boję czy moje przeziębienie i okropny kaszel z przytulaniem porcelany włącznie mu nie zaszkodziły, jutro jadę do wampira a wizyta za tydzień w sobotę

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
‹‹ 1483 1484 1485 1486 1487 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ