X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Ewelaa_♡ Ekspertka
    Postów: 194 293

    Wysłany: 18 lutego 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę z tymi chorobami :/ u nas ciąg dalszy biegunki, już półtora tyg!! W nocy w sobotę pokazała się krew w kupce. Pojechaliśmy do kliniki ale że pije i je normalnie to kazali nam dziś jechać do pediatry i oddać kał do badania. A jak do tej pory było około 10 kupek na dobę tak dziś jak na złość od wczoraj wieczór nic. Dwa dni miała temperature i w ciągu 3 dni wyszły dwa pierwsze zęby! Jedynka na dole i jedynka na górze.
    W piątek skończyła roczek ale że względu na jej kiepska formę stwierdziłam że lepiej będzie jak bez gości poswietujemy.
    Makasa a Twój Adaś chodzi już sam ? Jak wygląda ułożenie jego stopy ?
    Moja zaczęła samodzielnie stawiać 3-4 kroczki. Mam wrażenie że lewa stopę kieruje do środka. I właśnie też zastanawiam się nad wizyta u ortopedy.
    Kardiologa też mamy na początek kwietnia. Ja również nie lubię tych wszystkich wizyt no ale jak trzeba to trzeba. Tym bardziej że milenka od ostatniego szczepienia bardzo się boi i od razu płacze. Wystarczy że lekarz chce jej temp zmierzyć i ryk.
    Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości!

    uhghzc7.png

    j7wag8u.png

    9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 18 lutego 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzi od dwoch miesiecy.Prawą stope stawia do srodka.W bucikach bardzo zle to wyglada:/

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Ewelaa_♡ Ekspertka
    Postów: 194 293

    Wysłany: 18 lutego 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas to samo. Mam takie po domu dla niej i czasem zakładam żeby się przyzwyczajala do butów i w nich jeszcze bardziej to widać:/

    uhghzc7.png

    j7wag8u.png

    9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 18 lutego 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy wizyte zaraz na poczatku marca u najlepszego ortopedy z naszego miasta.Zobaczymy co powie na to.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 18 lutego 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o właśnie miałam dopytać jak wygląda to złe układanie stopy żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę, moja jeszcze na czworakach popyla a chodzi tylko przy meblach.
    U nas jakby lepiej z Izą, za to sprzedala mi i małżowi :/ dziś się obudziłam z potwornym bólem gardła i to nic ze niemal od tygodnia piję syrop z cebuli, guzik mi dał; małż czuje się tak fatalnie że sam z siebie poszedł do lekarza... co oznacza że czuje się naprawdę źle, bo on nie jest z tych umierających na katar i z przeziębieniem do lekarza nie biega.
    Więc kuruję się dodatkowo imbirem z cytryną i malinami i chlebem z czosnkiem

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Ewelaa_♡ Ekspertka
    Postów: 194 293

    Wysłany: 18 lutego 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makasa to proszę daj znać jak będziecie po. Bo przyznam że też mnie to martwi.

    makasa lubi tę wiadomość

    uhghzc7.png

    j7wag8u.png

    9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 19 lutego 2019, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka zdrowia dla Was, trzymajcie się tam.

    Myszk@ lubi tę wiadomość

  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 480 319

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nas choroba jednak też dopadła.. wczoraj po prostu Ola obudziła się z gorączką, podawałam pedicetamol, bo bardzo rosła, doszła nawet do 39.4. I tak cały dzień, innych objawów brak. Na noc dałam ibuprom i dzisiaj jak narazie jest ok.. jedynie jakiś katarek chyba się szykuje. Męża też wczoraj coś lekko brało więc jakaś infekcja jest na rzeczy. Mam nadzieję, że ten katar się nie rozkręci.
    A ja chyba za dużo czytam o chorobach i najmniejsza rzecz u Oli a ja wpadam w taki stres, że wczoraj prawie nic nie mogłam przełknąć i latałam do kibla.

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 21 lutego 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że tu głównie choroby na tapecie :/
    U nas tfu tfu dla odmiany wszystko już ok.
    Mała ma chyba jakiś złoty okres, mało marudzi, nie gryzie, dużo się śmieje, robi ogromne postępy i jest naprawdę przekochana, to już nie jest taki bobas, to już normalnie dziewczynka :)
    Ja za dwa tygodnie wracam do pracy... Teraz codziennie zostawiam małą na kilka godzin u babci żeby się obie przyzwyczajały, niby fajnie bo można coś zrobić w domu, ale smuteczek się pojawia, a ja go próbuje zagłuszyć właśnie robotą w domu. Na szczęście będę pracować tylko do 13, gdybym miała normalnie do 15 to bieda by była, bardzo mało czasu by mi z nią zostawało w ciągu dnia.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 21 lutego 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko a jak u Was?

    U nas zdecydowanie lepiej, katar powoli przechodzi, przynajmniej dziecku ;) za to dzisiejsza noc z d..y nie wiem dlaczego młoda nie mogła zasnąć, oboje ją z małżem usypialiśmy na zmianę i nic, w końcu ja poszłam wcześniej spać i spała cała noc z nami a zazwycaj trafiała po jedzeniu, co się przebudzałam to mnie kurczowo ściskała za koszulkę, potem ja po 6 wstałam bo jechałam do lekarza z tym przeziebieniem a ona i małż zostali w domu (pierwsze moje wyjście bez dziecka... :D ) i wiecie że już mu nie zasnęła, dopiero jak ja wróciłam to się zaczęła do piersi przytulać i poszla na drzemkę

    Małżowinka i jak sobie radzą? :) też się lapię na tym ze Gwiazda to już taka kumata dziewczynka się robi

    Powiem Wam że ona ma bzika na punkcie kota, wczoraj założylam jej bodziaka i miała rysunek kota na brzuszku to chodzila i mówiła "kitek" i łapała mnie albo małża za rękę i musieliśmy tego kota głaskać! Nie wiem skąd jej się ten kitek wziął, bo jak do niej mówilam to nie zdrabniałam tylko mówiłam "kot przyszedł", "pies szczeka" a tej kitek wyszedł i w sumie teraz to my po niej przejeliśmy :D

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 21 lutego 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ bardzo dobrze sobie radzą, wiem że mogę być o nią spokojna. Mała babcię uwielbia, co jest zresztą babci zasługą, no ale mimo wszystko muszę się zmierzyć z odcięciem pępowiny ;)

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 21 lutego 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też jednak choróbsko. Przez 2 dni wysoka gorączka. Ciężko było ją zbić. Dawaliśmy naprzemian Paracetamol i Mig. Już miał być antybiotyk, ale lekarz pozwolił nam przeczekać. Teraz nie ma gorączki, ale od wczoraj nam marudzi. Innych objawów brak. Podobno to jakiś wirus.

    Lilly ja tak samo panikuję. Jak coś się dzieje to mam mega stes. Teraz przy tej gorączce też. Do tego mąż ma nocki.

    Myszka kota mamy na żywo w domku i to najlepsza "żywa zabawka". Dawid go ciągle naśladuje i aż się za nią trzęsie. Za to tego samego nie można powiedzieć o kocie. Kot się boi i zwiewa. Czasem lekko wyciagnie jeszcze pazury, ale oduczamy ją tego. Za to jak Dawid płacze, to jest pierwsza z miauczeniem leci go pocieszać ;)
    Ja też widzę, że Dawid to nie jest już dzidzia. Naprawdę dużo już kuma. Za to nieustannie na coś wpada, albo łobuzuje i się cieszy. Poza tym jest też mega słodki. Przychodzi i łapie mnie za nogę, przytula się itd. Przestał już ciągnąć za włosy.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 21 lutego 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megiii, mamy kota w domu i pewnie dlatego taki szał, obie za sobą przepadają, ale kot przychodzi jak ma humor ;) dzisiaj Iza była dla niej wyjątkowo podła, ciągnęła ją za futro że kota ma się położyć i kładła się na niej, jestem pełna podziwu że jej nie podrapała, tylko miauczała i uciekała na parapet. Tłumaczę młodej ze nie można tak kota szarpać no ale...

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 21 lutego 2019, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mają też uwielbia koty. Jak idziemy do moich rodziców to zawsze rano idzie sprawdzić miski i mówi "cici mniam mniam".
    Ostatnio na kury i kaczki zaczęła wolac "kaka".

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 21 lutego 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małżowinka moja od 4 marca idzie do żłobka. Dam znać jak jej idzie klimatyzacja.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • lena198808 Autorytet
    Postów: 265 254

    Wysłany: 23 lutego 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć informuję, że jest mały człowiek z bijącym serduszkiem ;)
    Olka będzie miała rodzeństwo :)

    ana167, ana167, Ewelaa_♡, Polaj, Megiiii, Krokodylica, Lilly123, małżowinka, makasa, stere, Asasa, Greetta, Myszk@ lubią tę wiadomość

    wniddf9h93x6liig.png

    c55frjjgusb25kvf.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 23 lutego 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena gratuluję i niezmiennie zazdroszczę. Mnie w tym miesiącu spóźnił się okres, ale niestety. Mąż chyba bardzo się pilnuje ;) Ja tam bym chciała, choć wiem, że z 2 maluchami byłoby ciężko. Zwłaszcza w naszym mało przystosowanym mieszkaniu.
    Mąż twierdzi, że drugiego wcale, że nie damy rady z 2 bobasami. Teraz 2 maluchy, a potem trzeba będzie zapewnić dobrą przyszłość dwójce. Do tego zero pomocy ze strony rodziny i brak czasu dla siebie. A przynajmniej wykorzystałabym urlop wychowawczy. I tak umowę mam do grudnia i czeka mnie potem szukanie pracy. Póki co chyba umowa przedłuża się do porodu. Potem znowu zaczynać wszystko na nowo jak za kilka lat jednak się zdecydujemy.
    Marzy mi się, żeby jeszcze raz tulić do piersi takie maleństwo. Z Dawidem to tak zleciało, że pamiętam te chwile jak przez mgłę. Jakoś nie nacieszyłam się tym. Z resztą on jest dosyć wymagającym dzieckiem. Mąż pewnie obawia się, że z drugim będzie to samo. A tu jeszcze starszy wymagający łobuziak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 18:15

    małżowinka, lena198808 lubią tę wiadomość

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 23 lutego 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena198808 wrote:
    Cześć informuję, że jest mały człowiek z bijącym serduszkiem ;)
    Olka będzie miała rodzeństwo :)

    Wspaniale, gratulacje :-)

    lena198808 lubi tę wiadomość

  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 23 lutego 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena198808 wrote:
    Cześć informuję, że jest mały człowiek z bijącym serduszkiem ;)
    Olka będzie miała rodzeństwo :)
    Zazdroszczę :)
    U mnie dalej okresu nie ma, a w nocy w ogóle nie karmię, teraz w dzień ograniczyłam tylko do karmienia rano i raz koło 16/17. No bez sensu ile tej prolaktyny może się tam tworzyć.

    lena198808 lubi tę wiadomość

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 24 lutego 2019, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małżowinka Wow. To ja karmię w nocy i kilka razy dziennie a okres od 5 miesięcy.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
‹‹ 1482 1483 1484 1485 1486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ