Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja też za tydzień.. dokładnie w środę 31 maja. A Ty?s1985 wrote:Witam zakupiłem rana oby dzień przyniósł same dabre wieści, u mnie wizyta dokładnie za tydzień i jakoś nie spieszno mi do niej ;/
Miłego dnia dziewczyny
17 maja było już serducho, ale stresuje się i tak masakrycznie po poronieniu w grudniu w 10 tyg
Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Też uważam, że dziewczyny pracujące w żłobkach, służbie zdrowia czy fizycznie lub w jakiś innych szkodliwych warunkach powinny iść szybko na zwolnienie. Zwłaszcza jeśli lekarz tak doradza.
W poprzedniej ciąży 6 lat temu, pracowałam do 6 miesiąca i czułam się praktycznie cały czas świetnie. Dzień przed porodem jeszcze biegałam z mamą po sklepach z ciuchami.
Teraz planuję iść na zwolnienie pod koniec lipca. Gorzej znoszę ciążę i nie chcę ryzykować.
-
Ja pracuję w POZ, praca spokojna. I bardzo ją lubię, oszaleję jak mi przyjdzie siedzieć w domu do stycznia. Ale po studiach w szpitalu mi nawet stazu nie pozwolili zacząć, byłam w 6 miesiącu. Dostałam umowę i od razu decyzje o odsunięcie ze stanowiska (A był to akurat spokojniejszy moment ciąży, więc liczyłam że chociaż miesiąc zrobię).
Wiele nich koleżanek z branzy pracowało dość długo w ciąży, ale jak się ktoś boi, to uważam że nie ma co się zastanawiać, tylko zwolnienie wziąć od razu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 09:25
-
paola87 wrote:Nie ma już żadnej nadziei Już raz to przeżyłam i tak bardzo nie chciałam znowu przez to przechodzić
Paola trzymaj się mocno ! Ja przeszłam to dwa dni temu i tylko myśl że następnym razem się uda na pewno trzyma mnie w ryzach ! Tule mocno !
-
☆gwazdka wrote:Dziewczyny a ja z innej beczki. Od kiedy wiem ze jeetem w ciazy mam koszmary. Noc w noc nie moge juz. Z moja psycha jest cos nie tak . Budze sie próbuję o czym innym myslec, zasypiam i znów koszmary. To strasznie mieczy. Wiem że nic nie poradzimy na to ale ma ktoś Tak?
Koszmarów co prawda nie mam, ale jak mnie np. syn obudzi w nocy jak ma koszmar to do rana nie mogę już zasnąć. Wczoraj nie spałam od 4 rana.
W poprzedniej ciąży miałam właśnie koszmary, ciągle śniło mi się, że budzę się zalana krwią i tracę ciąże...Straszne to było.
Może za dużo myślisz o tym co może się złego stać? Jakaś melisa przed spaniem może by pomogła i relaksacyjna muzyka:-)
☆gwazdka lubi tę wiadomość
-
Ja ostatnim razem chodziłam do pracy i skończyło się to źle w 10 tygodniu.. potem wyrzuty, czy to grypa.. czy inna infekcja... czy po prostu wada zarodka..Magdalenna wrote:Ja pracuję w POZ, praca spokojna. I bardzo ją lubię, oszaleję jak mi przyjdzie siedzieć w domu do stycznia. Ale po studiach w szpitalu mi nawet stazu nie pozwolili zacząć, byłam w 6 miesiącu. Dostałam umowę i od razu decyzje o odsunięcie ze stanowiska (A był to akurat spokojniejszy moment ciąży, więc liczyłam że chociaż miesiąc zrobię).
Wiele nich koleżanek z branzy pracowało dość długo w ciąży, ale jak się ktoś boi, to uważam że nie ma co się zastanawiać, tylko zwolnienie wziąć od razu.
Teraz to nawet sami mi kategorycznie powiedzieli,ze powinnam iść na zwolnienie i nie protestowałam, żeby potem w razie W nie mieć znów wyrzutów sumienia echWg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
Cześć kobietki
Oj widzę że o L4 myślicie... Ja jestem na zwolnieniu od 3t 4d Rekord chyba 
No ale ja sama sobie sterem żeglarzem i okrętem a po poprzedniej ciąży i tak nie mam gdzie wracać, więc nie ma na co czekać. Poza tym historię poronieniową mam kiepską więc gin nawet się nie zastanawiał
Dzisiaj mam kolejną wizytę, tym razem na NFZ i muszę lekarki podpytać jak się prowadzi ciąże mnogie, bo coś mi się o uszy/oczy obiło, że to powinno się prowadzić w poradni patologii ciąży a poród najlepiej w szpitalu z III stopniem referencyjności. No nie będzie łatwo...
Gwiazdka kochana poczytaj sobie na moim wykresie na OF w notatkach moje sny... Można popaść w paranoję To są gotowe scenariusze na jakieś horrory albo science-fiction z tym, że bardziej fiction niż science Ja mam tak w każdej ciąży i myślę, a nawet jestem przekonana, że to "zasługa" wysokiego progesteronu
Agniechaaaa jak tam z wynikami? Ja wierzę, że się dzidziolek ujawni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 09:32
☆gwazdka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
ale dziś u mnie deszczowa, smutna pogoda
Paola bardzo mi przykro, tulę
Agniecha - jeszcze nic straconego, może Bałwanek potrzebuje jeszcze 2-3 dni by się ujawnić, daj mu jeszcze trochę czasu, wierzę, że będzie dobrze
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i bety
ja na zwolnienie myślałam by pójść w połowie lipca, ale zobaczymy co powie mi lekarz
idę coś zjeść bo od rana tylko kawka - trzeba nawyki zmienić na zdrowsze
-
A ja dziewczyny wizyta jutro o 18, ale idę bardzo źle nastawiona. Dziś trzeci dzień bez nawet najmniejszych objawów. W tym tygodniu ciąży to już chyba nic dobrego, jak sądzicie? Ale kto wie, może Bóg mnie zaskoczy?
Miłego dnia
Mika77 lubi tę wiadomość
Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko -
pietruszkanatki wrote:A ja dziewczyny wizyta jutro o 18, ale idę bardzo źle nastawiona. Dziś trzeci dzień bez nawet najmniejszych objawów. W tym tygodniu ciąży to już chyba nic dobrego, jak sądzicie? Ale kto wie, może Bóg mnie zaskoczy?
Miłego dnia
ja w pierwszej ciąży też nie miałam żadnych objawów Dlatego teraz jestem w szoku, że mam objawy ciąży. Lekarz mi powiedział, że każda ciąża jest inna i mogą być objawy lub nie muszą
pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
Ja też jestem na zwolnieniu od 4tc, ze względu na poprzednią ciążę i w tej ciąży miałam plamienie przed terminem @ więc moja doktorka stwierdziła, że od razu na l4 i kazała mi się nie przejmować, bo jeszcze się napracuje
U mnie już krew upuszczona, jutro wyniki
-
ŚwinkaMinka wrote:Hej dziewczyny
ale dziś u mnie deszczowa, smutna pogoda
Paola bardzo mi przykro, tulę
Agniecha - jeszcze nic straconego, może Bałwanek potrzebuje jeszcze 2-3 dni by się ujawnić, daj mu jeszcze trochę czasu, wierzę, że będzie dobrze
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i bety
ja na zwolnienie myślałam by pójść w połowie lipca, ale zobaczymy co powie mi lekarz
idę coś zjeść bo od rana tylko kawka - trzeba nawyki zmienić na zdrowsze
Oooooo ja też miałam OM 18.04!
Mama dwóch Aniołków [*] [*] 8 tc 05.01.2017 -
be_aduska wrote:To ja będę rekordzistka chyba bo muszę pracować do 36 tygodnia. Praca fizyczna. Jeśli nie mam krwawien zwolnienie się nie należy. A już ledwo daje rade przez te mdłości.
Jak to? Dlaczego musisz? Dlaczego się nie należy?
Mama dwóch Aniołków [*] [*] 8 tc 05.01.2017
