Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak jak Karmelova napisała, Tobie i dzieciątku kontakt z dziadkiem po chemioterapii nie zaszkodzi. Co innego, jakbyś miała bezpośrednią styczność z tymi chemioterapeutykami, no, ale nie masz więc luzik... tylko zostaje kwestia dziadka, czy mu żadnego "świństwa" nie zniesiesz.. teoretycznie możesz używać fartuchów jednorazowych, maseczek itd, ale wiadomo, że to nie jest 100% ochrona przed roznoszeniem infekcji itp.Karmelova wrote:Sylwia wydaje mi się że chemioterapia nie powinna mieć na nas wpływu. Ja też pomagam cioci, która jest w trakcie chemii (ciocia nie ma dzieci) odwożę do domu po zabiegach, robię zakupy itp. i szczerze mówiąc to nawet nie przyszło mi do głowy żeby ten kontakt zupełnie ograniczyć. Z resztą u mnie w szpitalu do którego chodzę na wizyty jest również prowadzona chemioterapia nowotworów układu rodnego, mijam się z tymi pacjentkami na korytarzu, czekamy obok siebie na pobranie krwi więc wydaje mi się, że gdyby było to niebezpieczne to takie sytuacje nie mogły by mieć miejsca.
Ale może Magda i Paulina mają o tym większe pojęcie niż ja więc jak mogą to niech się wypowiedzą.Wg USG ciąża 3 dni starsza. Dziewczyneczka Juleczka
-
WhyMe wrote:A dzis rozmawialam z kolezanka, i pytala sie w kotrym tyg jestem itd ja mowie ze zaczynam 21tc a ona mowi czyli 21t 1d?? a ja ze nie! 20tc 1d, na co ona do mnie ze zle mowie
i wgl o czyms takim nie slyszala.
A jak wy mowicie 20tc 1d to jest 21tc? czy 20tc? bo juz sama zglupialam ;(
Co do zasady w normach związanych z ciążą wskazane tygodnie to są tygodnie zakończone (w tych wszystkich statystycznych tabelach dot. wielkości, wagi, NT, NFT i tak dalej). Dlatego jak jesteś w 20+1 i lekarz pyta, który tydzień, to generalnie oczekuje odpowiedzi 20ty.
kasha86, WhyMe, ana167 lubią tę wiadomość
-
Kasha, ja z okolic Wrocławia, z tej strony że bliżej mam kliniki i wojewódzki, więc Borowska mi nie po drodze i nie w głowie zresztą i tak jak będzie wszytsko dobrze to bardziej myślę o powiatowym szpitalu.
kasha86 lubi tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
Myszk@ wrote:Kasha, ja z okolic Wrocławia, z tej strony że bliżej mam kliniki i wojewódzki, więc Borowska mi nie po drodze i nie w głowie zresztą i tak jak będzie wszytsko dobrze to bardziej myślę o powiatowym szpitalu.
Aaaa ok, ja to do wszystkich szpitali mam daleko, Borowską też ponad 10 km, ale tam mój ginekolog pracuje także wybór padł jeszcze przed tym zanim zaczęłam się nad tym zastanawiać
New Baby
Julia -
Mam jeszcze pytanie do doświadczonych mam
Chodzi o posciel dla noworodka. Generalnie gdzieś kiedyś usłyszałam opinię, że lepiej nie zakrywać maluszka, bo śmierć łóżeczkowa itd. Wiec pomyslałam, że najpierw ułożę dziecko albo w gniazdku w łóżeczku albo w rożku, ewentualnie przykryje kocykiem i to wystarczy, ale teraz zaczęłam się zastanawiać, czy nie powinnam zainwestować w jakas bawełniana kołderkę.
Jakie Wy macie z tym doświadczenia ?
New Baby
Julia -
kasha86 wrote:Mam jeszcze pytanie do doświadczonych mam
Chodzi o posciel dla noworodka. Generalnie gdzieś kiedyś usłyszałam opinię, że lepiej nie zakrywać maluszka, bo śmierć łóżeczkowa itd. Wiec pomyslałam, że najpierw ułożę dziecko albo w gniazdku w łóżeczku albo w rożku, ewentualnie przykryje kocykiem i to wystarczy, ale teraz zaczęłam się zastanawiać, czy nie powinnam zainwestować w jakas bawełniana kołderkę.
Jakie Wy macie z tym doświadczenia ?
Maluszki szybko rosną, mój w mig wyrósł z rożka i wtedy kołderka była nieunikniona. Aczkolwiek nie trzeba przed porodem kołderki kupować, można po, jak już będzie wyrastać z innych opcji
Chyba, że śpiworek do spania z otworami na ręce, też jest opcja
kasha86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No więc ja też po wizycie. Córcia zostaje córcią. 500g i 24 cm, wszystkie inne pomiary super, bardzo ruchliwa dzisian była
. Mam też skierowanie na darmowe szczegółowe badanie wszystkich narządów itp w klinice racji mojego wieku. Oczywoscie skorzystam bo zawsze to kolejne dokładne sprawdzenie więc dla mnie super opcja.
Co do kolderki to ja mam po córce ale że ona była urodzona w lipcu w straszne upały to w sumie do zimy nie korzystałam a teraz to sama nie wiem jak to jest z dzieckiem urodzonym w zimie, mam też ten spiworek z otworami na ręce więc może to użyję
Didi_85, Krokodylica, Myszk@, FreshMm, Szmaragdowa, Aenu, kasha86, Inez87, emi2016, kate88:), Nadin, Patrycja27 lubią tę wiadomość
-
Hej, ja już po wizycie. Torbielki na główce dziecka nie widać na USG, ale oczywiście będziemy obserwować bacznie na każdej wizycie. Zero nieprawidłowości jeśli chodzi o malutką ( nadal brak jajek i siurka). Niestety moja torbiel na prawym jajniku sporo urosła przez te 3 tygodnie
4.5 × 6.0 cm ...
Raczej już się nie wchłonie, w każdej chwili może pęknąć Jeśli poczuję silny bół w podbrzuszu to mam pędzić do szpitala. Nie wiem co robić, czytam w googlu różne opinie i już kompletnie zgłupiałam... Lekarz mówi, żeby zachować spokój, że najwyżej zrobimy cesarkę i przy okazji usuniemy to gówno. Ale co jeśli pęknie jutro, za tydzień, za miesiąc...? Czuję się jakbym miała w brzuchu tykającą bombę...
-
Cześć.Chcialabym się przyłączyć.Mam termin na 28 stycznia i jestem z Wrocławia
Widze,że parę dziewczyn też z moich okolic. Troszkę Was podczytalam i z racji prowadzenia "bardzo oszczędnego trybu życia" dużo poleguje i przegladam forum.
FreshMm, Szmaragdowa, Morwa, Aenu, kasha86, Inez87, kate88:), Patrycja27 lubią tę wiadomość
-
Hej, jestem po połówkowych. Nieźle mnie lekarz wymęczył, przez tłuszczyk musiał mocniej dociskać głowice co na dłuższą metę bylo bardzo bolesne
Z takich średnich wieści to u nas też na lewej komorze serca ognisko hyperechogenne, mam się oczywiście nie martwic bo cala reszta jest dobrze
Będzie córeczka! 330g
Marzycielka111192, Mama-Ali, kasha86, Rybaaaa, Inez87, ana167, emi2016, kate88:), Myszk@, FreshMm, Nadin, Patrycja27 lubią tę wiadomość
Jagna 24.01.2018
-
Dziewczyny gratuluję super wizyt!! Ile dziewczynek się posypało
Mnie jest teraz troszkę mało bo mamy gości z Polski ale wieczorem staram się was nadrabiać.
My jutro o 13:30 mamy wizytę w klinice. Zobaczymy czy te plamki na serduszku się wchłoneły, ale nawet nie chce myśleć że mogłoby być inaczej niby nie mam czasu o tym myśleć ale teraz stres mnie dopada, niewiem kiedy dzisiaj usnę...
Ps. Dzisiaj zaczęliśmy 25 tydzień!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 00:23
-
Dzięki dziewczyny, kupię śpiworek - to chyba najlepsza opcja do spania w zimie. Podobno Alvi ma dobre śpiworki i nie kosztują miliony monet.
Szmaragdowa - wiem co czujesz jak mówią po USG, że coś tam widzą, ale proszą, żeby się nie przrjmować. Zawsze możesz iść do specjalisty - kardiologa dziecięcego. We Wrocławiu np. są tylko dwie polecane babeczki, które potrafią dobrze wykonać badanie. Mnie taka wizyta uspokoiła, bo pani wszystko wytłumaczyła i na piśmie potwierdziła, że mała w jej ocenie ma zdrowe serducho.
Sylwia - oszczędzaj się ile możesz i staraj się o tym nie myśleć. Może skonsultuj się z innym ginekologiem? Ja miałam na poczatku ciąży torbiel-ginekolog kazał leżeć 2 tyg. Na kolejnej wizycie nie było śladu.
New Baby
Julia
