Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a czy możecie coś powiedzieć o podciekaniu wód płodowych? Lekarz nigdy nic nie stwierdził, ale po siusianiu i podtarciu się znowu się okazuje, że gdzieś mam mokro
dziwi mnie to, nie wiem czy się obsikuję, czy co?
Mały od dwóch dni koszmarnie się wierci, nienawidzi jak się położy coś na brzuchu! Wczoraj prawie zrzucił talerz -
Wy tu dziewczyny o fotelikach, a my walczymy z wyborem auta.
Dla nas trojka dzieci to niestety rewolucja w tym zakresie, bo tez mam lekkiego swira na punkcie bezpieczenstwa i nie lubie polsrodkow.
Wyszlo nam, ze aby zmiescic trojeczke z tylu, potrzebujemy obowiazkowo samochod z trzema oddzielnymi fotelami. W najwiekszych kombi sa zwykle kanapy i trzy foteliki albo sie nie mieszcza wcale, albo jak sie juz mieszcza to nie ma ich jak zapiac. Ze juz nie wspomne o tym, ze nie sposob ich przypiac na isofixach, bo musza byc zepchniete na bok... Ech.Muska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycalza wrote:Dziewczyny a czy możecie coś powiedzieć o podciekaniu wód płodowych? Lekarz nigdy nic nie stwierdził, ale po siusianiu i podtarciu się znowu się okazuje, że gdzieś mam mokro
dziwi mnie to, nie wiem czy się obsikuję, czy co?
Mały od dwóch dni koszmarnie się wierci, nienawidzi jak się położy coś na brzuchu! Wczoraj prawie zrzucił talerz
Kup papierki lakmusowe i sprawdz ph. Wody plodowe sa zasadowe i sliskie w dotyku. Mi saczyly sie wody w pierwszej ciazy. Dziurka w pecherzu byla u gory wiec wody lecialy jak sie kladlam i wstawalam. Jak cjodzilam to nie. I tez czulam wiecej wilgoci. Bez sprawdzenia ph sie nie dowiesz jesli przeciek jest lekki. Gdyby wody saczyly sie caly czas to mialabys wrazenie ze jestes zasikana non stop -
nick nieaktualny
-
helagazela wrote:Wy tu dziewczyny o fotelikach, a my walczymy z wyborem auta.
Dla nas trojka dzieci to niestety rewolucja w tym zakresie, bo tez mam lekkiego swira na punkcie bezpieczenstwa i nie lubie polsrodkow.
Wyszlo nam, ze aby zmiescic trojeczke z tylu, potrzebujemy obowiazkowo samochod z trzema oddzielnymi fotelami. W najwiekszych kombi sa zwykle kanapy i trzy foteliki albo sie nie mieszcza wcale, albo jak sie juz mieszcza to nie ma ich jak zapiac. Ze juz nie wspomne o tym, ze nie sposob ich przypiac na isofixach, bo musza byc zepchniete na bok... Ech.helagazela lubi tę wiadomość
-
Cześć wszystkim:)
Dziś mieliśmy wizytę, wszystko u nas dobrzeMalutka waży już ponoć 1.350 gram
(28t4d), równe dwa tygodnie temu wazyla 920:) Szyjka bez zmian ,wszystko inne w normie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 17:29
Mama-Ali, calza, Myszk@, Angela*, FreshMm, BlackCatNorL, helagazela, Krokodylica, Żabulka30, Polaj, Paula_29, kate88:), kasha86, inessa, Didi_85, Nadin lubią tę wiadomość
-
Lovi, to by się zgadzało, bo na tym etapie dziecko przybiera koło 200g tygodniowo
Duża dziewuszka już! Ja jestem ciekawa jak mój chłopak, w poniedziałek się dowiem. Ostatni pomiar 1,5 tygodnia temu to 1.100 g, więc myślę ze teraz będzie podobnie jak u Ciebie
Lovilovi lubi tę wiadomość
-
calza wrote:Lovilovi ale duży bobasek
swoją drogą wszystkie macie wizyty co 2 tygodnie? Mnie mój ginek chce widzieć co 4 tygodnie, dla mnie to zawsze okropnie długi okres oczekiwania... Mam nadzieję, że w 3 trymestrze się to zmieni....
Mój prowadzący wyznacza mi co 4 tygodnieMówi że ciąża fizjologiczna i nie ma potrzeby... Ostatnio miałam dodatkową wizytę po złych wynikach biocenozy, ale nie poszłam do mojego tylko na medicover po skierowanie na posiew... Ta wizyta nic mi nie dała
Pani doktor nawet nie zmierzyłam maluszka, nawet mi go nie pokazała na ekranie- sprawdziła tylko czy nie mam widocznych objawów infekcji a potem na usg posłuchała serca. Z wynikami posiewu (akurat będą na wizytę u prowadzącego) pójdę już do prowadzącego ginekologa - naprawdę o wiele bardziej mu ufam... Wolę te wizyty co 4 tyg. u niego, bo zawsze mnie informuje o przepływach, co dziecko robi
(np. ziewa, ssie kciuk etc) i mierzy maluszka plus pokazuje mi to na USG. Ehhh, mam wrażenie że większość medicoverowych lekarzy jest gorsza od tych z NFZ. Ostatnio przed szczepieniem internistka nawet mnie nie zbadała, zapytała tylko jak się czuje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 18:01
-
calza wrote:Lovilovi ale duży bobasek
swoją drogą wszystkie macie wizyty co 2 tygodnie? Mnie mój ginek chce widzieć co 4 tygodnie, dla mnie to zawsze okropnie długi okres oczekiwania... Mam nadzieję, że w 3 trymestrze się to zmieni....
Ja mam wizyty co dwa tygodnie od 16tc , ze względu na poprzednia ciąże i poród przedwczesny w 24tc
Mama Ali- a widzisz, myślałam że dalej bobasy przybieraja po 100 gram około:D i byłam w lekkim szoku.. że jak to ? 400 gram w 2 tygodnie to może trochę za dużo:) -
Maruder wrote:Mój prowadzący wyznacza mi co 4 tygodnie
Mówi że ciąża fizjologiczna i nie ma potrzeby... Ostatnio miałam dodatkową wizytę po złych wynikach biocenozy, ale nie poszłam do mojego tylko na medicover po skierowanie na posiew... Ta wizyta nic mi nie dała
Pani doktor nawet nie zmierzyłam maluszka, nawet mi go nie pokazała na ekranie- sprawdziła tylko czy nie mam widocznych objawów infekcji a potem na usg posłuchała serca. Z wynikami posiewu (akurat będą na wizytę u prowadzącego) pójdę już do prowadzącego ginekologa - naprawdę o wiele bardziej mu ufam... Wolę te wizyty co 4 tyg. u niego, bo zawsze mnie informuje o przepływach, co dziecko robi
(np. ziewa, ssie kciuk etc) i mierzy maluszka plus pokazuje mi to na USG. Ehhh, mam wrażenie że większość medicoverowych lekarzy jest gorsza od tych z NFZ. Ostatnio przed szczepieniem internistka nawet mnie nie zbadała, zapytała tylko jak się czuje...
Ja chodzę prywatnie oraz do LUX MEDu, ale to tak samo jak z medicover - jak NFZ, z tą różnicą, że prywatny... Ja prywatnie uwielbiam te wizyty, nigdy się nie stresuję, zawsze się cieszę, ze zaraz zobaczę mojego Maluszka na USGostatnio Tatuś nie mógł być na wizycie i powiedział, że życzy sobie ładne zdjęcie synka i powiem Wam, że tak super było go w 4D widać!!!
Mamy śliczne zdjęcie, a nie mogę się napatrzyć i doczekać kolejnej wizyty
-
A ja chciałam zamówić kilka ciuszków unisex, już powrzucałam do koszyka, ale nie złożyłam zamówienia, łudzę się że w przyszłym tygodniu jak złapię wizytę u lekarza to mi powie co jest i będę mogła dorzucić coś dla dziewczynki lub chłopca
dziewczyny chodzące do dr Śliża, to on Wam powiedział jaka jest płeć? Bo nie wiem czy faktycznie mój Dzieć taki niewspółpracujący czy może od sprzętu to zależy?
Mam nadzieję że ostatecznie upatrzyłam sobie wózek, uznałam że skoro jest ciut droższy niż zakładałam to odpuszczam wypatrzone łóżeczko i biorę tańsze, ale mój mąż jest przeciwny bo jemu się takie łóżeczko bardzo spodobało i on nie chce innegozobaczymy co nam się w końcu wyklaruje.
Mam chęć na porządki w szafach... usiąść i poczekać aż mi przejdzie? -
Mama-Ali wrote:Dziewczyny
A jak u Was z laktacją? Coś się już rusza? Bo u mnie od jakiegoś czasu pojawiały się pojedyncze kropelki a dzis już musze cały dzien nosić wkładki laktacyjne bo leci dość mocno. No i cycki bolą. Tzn. zaczynaja mnie boleć i już wiem że za chwile będzie lecieć. Z córą tak nie miałam i zastanawiam się czy to już tak zostanie do końca czy kwestia aktualnych hormonów?
Ale karmienia piersia juz sie nie moge doczekac to jest takie wspaniale przezycie chociaz 2 pierwsze tyg.bolesne. Oby teraz tez sie udalo karmic jak najdluzej.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Myszk@ wrote:A ja chciałam zamówić kilka ciuszków unisex, już powrzucałam do koszyka, ale nie złożyłam zamówienia, łudzę się że w przyszłym tygodniu jak złapię wizytę u lekarza to mi powie co jest i będę mogła dorzucić coś dla dziewczynki lub chłopca
dziewczyny chodzące do dr Śliża, to on Wam powiedział jaka jest płeć? Bo nie wiem czy faktycznie mój Dzieć taki niewspółpracujący czy może od sprzętu to zależy?
Mam nadzieję że ostatecznie upatrzyłam sobie wózek, uznałam że skoro jest ciut droższy niż zakładałam to odpuszczam wypatrzone łóżeczko i biorę tańsze, ale mój mąż jest przeciwny bo jemu się takie łóżeczko bardzo spodobało i on nie chce innegozobaczymy co nam się w końcu wyklaruje.
Mam chęć na porządki w szafach... usiąść i poczekać aż mi przejdzie?Śliż spóźnił się więc z nowina,ale wcześniej jak pytałam to mówił że na 100% pewny nie jest bo to może być pępowina,a nie siusiak.Ostatecznie powiedział w tym 20 tyg.ze na pewno chłopiec,pokazał siusiaka i jajka i dokładnie było widać na USG.
Za to moja córka raczyła się dopiero ujawnić w 8 m-cu! Wcześniej cały czas była tyłem albo zaciskała nogimoże więc tak być że dzieciątko nie współpracuje.chiciaz obstawiam że będziesz miała dziewczynkę
-
Helagazela my zmieniliśmy auto ostatnio na większe i niestety z tego co pytaliśmy wszędzie nie ma opcji wsadzić 3 fotelików do tyłu, jeden z najstarszym dzieckiem musi być z przodu. Honda CrV jako jedyna miała 3 isofixy ale Pan powiedział że to tylko po to by isofix mógł być też na środku ale fizycznie 3 foteliki się nie zmieszczą. Rozwiazaniem są auta z dodatkowym rzędem siedzeń jak np kia sorento czy nissan x-trail ale to zawsze kosztem bagażnika
helagazela lubi tę wiadomość
-
kasha86 wrote:Ale na czym miałaby polegać taka rehabilitacja? A byłaś u ortopedy ?
A pas w czym ma pomóc i gdzie / jak się go zakłada? Nie wyobrażam sobie tak 3 miesięcy jeszcze , nie wspominając o porodzie ...
Kasha nie mam pojęcia bo nie byłam.dopiero jak ustąpia hemoroidy i będę mogła w ogóle usiąść pomyślę o spojeniu. W każdym razie gin mówiła, że daje Ci jakieś ćwiczenia.ten sam problem miałam w drugiej ciążybi wtedy ortopedzi powiedzieli że nic z tym się nie da zrobić, gdyby się bardzo rozeszlo to gips na 6 tygodni po porodzie. Niestety ból trzeba przetrzymać. Masz szczęście że jeszcze się jakoś poruszasz. Ja to praktycznie uziemiona jestem. Co do samego porodu gin i ortopeda mówią że oni nie dadzą gwarancji albo się rozejdzie albo nie więc po 32 tyg trzeba zrobić usg i zobaczyć jak duża jest szczelina. Im większa tym większe prawdopodobieństwo CcDidi_85 lubi tę wiadomość
-
helagazela wrote:Wy tu dziewczyny o fotelikach, a my walczymy z wyborem auta.
Dla nas trojka dzieci to niestety rewolucja w tym zakresie, bo tez mam lekkiego swira na punkcie bezpieczenstwa i nie lubie polsrodkow.
Wyszlo nam, ze aby zmiescic trojeczke z tylu, potrzebujemy obowiazkowo samochod z trzema oddzielnymi fotelami. W najwiekszych kombi sa zwykle kanapy i trzy foteliki albo sie nie mieszcza wcale, albo jak sie juz mieszcza to nie ma ich jak zapiac. Ze juz nie wspomne o tym, ze nie sposob ich przypiac na isofixach, bo musza byc zepchniete na bok... Ech. -
ana167 wrote:Dorka dobrze wiedzieć..
My kolejny fotelik chcemy taki, zeby jak najdłużej dzieć jezdzil tylem.