X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 21 października 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm wrote:
    Warto po ostatnim posiłku wieczorem jeszcze się poruszać po domu, poprasować, coś porobić. U mnie zadziałało i teraz cukier na czczo ok.84
    Ruchu mam sporo w ciągu dnia. Po drugiej kolacji koło 21 już nie mam siły na spacery po mieszkaniu. Dziś godzinę po śniadaniu 127 a dwie godziny po 95.
    Na czczo tylko raz miałam 90 a tak wynik między 92 a 107. Ciekawa jestem co lekarz powie na wizycie kontrolnej.

    Trzymajcie się słodkie dziewczynki :)

    FreshMm, Karmelova lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 21 października 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate88:) wrote:
    Dzisiaj wypróbowałam system małe śniadanie większe 2 śniadanie i cukry ok wiec może to jakis sposób :)

    Na pewno. U mnie jedna kanapka za dużo na pierwsze śniadanie i już cukier idzie w kosmos. Nie mogę przekroczyć 3 połówek . Za to po drugim śniadaniu cukier ok, zawsze dobrze.

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 21 października 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Ruchu mam sporo w ciągu dnia. Po drugiej kolacji koło 21 już nie mam siły na spacery po mieszkaniu. Dziś godzinę po śniadaniu 127 a dwie godziny po 95.
    Na czczo tylko raz miałam 90 a tak wynik między 92 a 107. Ciekawa jestem co lekarz powie na wizycie kontrolnej.

    Trzymajcie się słodkie dziewczynki :)

    Wierzę, niestety wieczorem najchętniej od razu szłabym spać. Ale się boję zastrzyków jeszcze mocniej, nie chcę tej insuliny...

    Polaj lubi tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2758

    Wysłany: 21 października 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te zolte nie mają żadnych parabenow ani nawet konserwantów. Wpiszcie sobie srokao analiza chusteczek.

    Dziewczyny dziś się tak zestresowalam w nocy. Obudziły mnie skurcze krzyżowe dokładnie takie jak porodowe i trochę trwało.już mi się płakać chciało, że już rodze ale na szczęście za jakieś nie całe pół godziny przeszło.strasznie się wystraszyłam i czuję teraz taki niepokój. Ktoś tak miał może?
    A co z tymi zebrami? Macie takie bóle?

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Nadin Autorytet
    Postów: 334 598

    Wysłany: 21 października 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula mnie czasem w nocy też budzą jakieś pojedyncze, ale mocne skurcze, jakby mnie prad kopnął...na szczęście szybko przechodzą, zebra też mnie bolą ale jak mody mi tam przyladuje ;)
    Dzisiaj odebraliśmy wózek, jestem cała podekscytowana, wrzuciłam fotkę na grupę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 15:37

    0d1ydqk308lmhbs3.png
    nzjd6vgcrs8oltsn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2017, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie moje wyniki cukry 69 94 68. Mam chyba niedocukrzenie jakies

  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 21 października 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm wrote:
    Wierzę, niestety wieczorem najchętniej od razu szłabym spać. Ale się boję zastrzyków jeszcze mocniej, nie chcę tej insuliny...

    Fresh zastrzyki z insuliny nic nie bola - tylko tak strasznie się nazywają:))
    U mnie walka z cukrami trwała już na dużo przed ciążą;/rozumiem Was i wiem jak ciężko czasami, zeby było dobrze. Ja przy cukrzycy czasami jestem bezsilina, bo nawet jak się bardzo pilnuje to i tak potrafi wskoczyć nawet 200:((

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 21 października 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Sluchajcie moje wyniki cukry 69 94 68. Mam chyba niedocukrzenie jakies

    Miałam bardzo podobne wyniki w lipcu 78-91-77... dla lekarki były ok... zobaczymy co we wtorek mi wyjdzie.

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 21 października 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my szaleni jesteśmy na pizzy i za chwilę idziemy na seans Geostorm ;) Teściowie na weekend u nas to korzystamy z ostatnich chwil mojej wolności ;) Potem będę przywiązana do maluszka i wyjścia do kina odpadają na najbliższy rok :P Żeby nie było już się nie mogę doczekać karmienia ale to wtedy jakby inne życie...
    Niby dałam się wyciągnąć mimo tak poznaje godziny.Czuje się jak szalona ;) Najwyżej zasnę w kinie :P
    Miłej nocki :)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1417 1919

    Wysłany: 22 października 2017, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, witam się w 3 trymestrze ;)

    Muska, piąteczka ;) Moja córa też przechodziła pierwszy rok w wielorazówkach. Nie wiem czy przy drugim się to sprawdzi. No i nie mam pojęcia jak to będę suszyć, bo na kaloryferach niby nie można. Zobaczę "w praniu" ;)

    Hmmm, ja pewnie jakaś nieogarnięta byłam, ale nie dałam rady nie używać chusteczek nawilżanych. Niby nie jest to problematyczne, ale tak naprawdę już utrzymanie cały czas ciepłej wody było jakimś wyzwaniem. Marzyłam o spokojnej toalecie, a co dopiero takie "luksusy" ;) teraz nic nie planuje w tej kwestii.

    natki, współczuję :( u mnie za tydzień zjazd, mam 2 kolosy, konspekt pracy do przedstawienia, generalnie bleee...

    Powiem Wam, że ja jakoś zapominam o tej ciąży. Mam tyle na głowie, że to jakoś "umyka". Nie dociera do mnie, że za 3 miesiące będzie kolejny maluch. Mimo starań - boję się. Poza tym kompletnie nic mi nie doskwiera. Glukozę robiłam w środę i wróciłam z badania rowerem. Na wadze jest +3kg, a brzuszka w zasadzie brak. Jak poszłam do prowadzącej ustalić inny termin zaliczenia to była w szoku, że w ogóle w ciąży jestem. Chyba też trochę psychika działa, bo wiem, że po prostu nie mogę się położyć i ponarzekać (z łezką w oku wspominam pierwszą ciążę pod tym względem). No, jedyne co mi dokucza to ciśnienie. Ostatnio cudowne 85/55... Generalnie jest tak beztrosko, że mam wrażenie, że jest za "pięknie" i zaraz coś się wydarzy...

    Dobrej nocy Wam życzę ;)

    🩷2015
    🩷2018
    🩵2023
    🩶?2cs (od 11.2025)

    1) schudnąć 10kg:
    94 🎉 (3.05)
    93 🎉(29.05)
    92 🎉 (30.07)
    91 🎉 (7.07)
    90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ✅ 7.08 mamy zielone światło 🥹

    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 października 2017, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Aś to tylko pogratulować dobrego samopoczucia. ;)

    Ja oczywiście kiepska noc bo córka z katarem.
    Nie wiem czy jutro nie pójść z nią do dr, gorączki nie ma ale ten kaszel nie odpuszcza.

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 22 października 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie miałam napisać co powiedział lekarz. Okazało się, że wszystko ok. Kaszel z prawdopodobnie suchego powietrza. Jednak wilgotność na poziomie 40% czyli w normie.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 października 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj a u mnie pokazuje 70 wilgotność więc wysoka.
    W sumie nie wiem czy iść do lekarza ale może lepiej niech ją osłucha.
    Zwłaszcza że od wczoraj znowu ma "glut po pas".

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 22 października 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepiej idz bedziesz spokojniejsza z dziecmi nigdy nie wiadomo ja to jest z tymi chorobami.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 22 października 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Dziewczyny a czy któraś z Was bolą może żebra pod piersiami zaraz. Ja jak leżę, głównie na lewym boku to takie mam rwanie ciągnięcie, że ledwo wytrzymuje. Nie kojarzę czegoś takiego z pierwszej ciąży i zastanawiam się czy to normalne czy się oddzywają źle zrośnięte żebra z mojego ciążowego upadku?

    Od ponad tygodnia się z czymś podobnym męczę, na poczatku było rwanie w żebrach ok 3-4 cm pod piersiami, po dwóch dniach skóra w tym miejscu zaczęła boleć jak poparzona, teraz rwanie się pojawia w niewygodnych pozycjach, czasem dochodzi kłujacy ból, a skóra w tym miejscu boli przy każdym dotyku. Moja gin nie wiedziała co to jest, więc spędziłam pół dnia z googlem i wychodzi mi, że to uszkodzenia nerwów i mięśni zwiazane z rozszerzajacymi się żebrami. Najczęściej to występuje u drobnych niskich ciężarówek, przechodzi ok 34-35 tc kiedy brzuch się opuści, a jedynym sposobem, żeby sobie ulżyć jest rozciaganie boków, częsty odpoczynek i ew. ciepłe lub zimne okłady.

    Rozciaganie stosuję od trzech dni i rzeczywiście pomaga. Jak mnie solidnie zakłuje to potrafię się nawet zatrzymać i strzelić trikonasanę na chodniku ;)))

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2758

    Wysłany: 22 października 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu wrote:
    Od ponad tygodnia się z czymś podobnym męczę, na poczatku było rwanie w żebrach ok 3-4 cm pod piersiami, po dwóch dniach skóra w tym miejscu zaczęła boleć jak poparzona, teraz rwanie się pojawia w niewygodnych pozycjach, czasem dochodzi kłujacy ból, a skóra w tym miejscu boli przy każdym dotyku. Moja gin nie wiedziała co to jest, więc spędziłam pół dnia z googlem i wychodzi mi, że to uszkodzenia nerwów i mięśni zwiazane z rozszerzajacymi się żebrami. Najczęściej to występuje u drobnych niskich ciężarówek, przechodzi ok 34-35 tc kiedy brzuch się opuści, a jedynym sposobem, żeby sobie ulżyć jest rozciaganie boków, częsty odpoczynek i ew. ciepłe lub zimne okłady.

    Rozciaganie stosuję od trzech dni i rzeczywiście pomaga. Jak mnie solidnie zakłuje to potrafię się nawet zatrzymać i strzelić trikonasanę na chodniku ;)))
    Vilu mam dokładnie tak jak opisujesz choć nie mogę o sobie powiedzieć żebym jakaś drobna była. A co to za rozciąganie? Jak to robisz?

    Vilu lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Eklerka13579 Autorytet
    Postów: 277 182

    Wysłany: 22 października 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    W domu to tylko woda i płatki.
    Chusteczki nawilżane tylko na wyjścia.
    Ja zrobiłam ten błąd że używałam w domu chusteczek i potem córce sklejały się wargi sromowe więc przestrzegam.
    To samo babeczka mowila na zajeciach ze szkoly:)

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    l22nkrhm0evewuhw.png
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 22 października 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Vilu mam dokładnie tak jak opisujesz choć nie mogę o sobie powiedzieć żebym jakaś drobna była. A co to za rozciąganie? Jak to robisz?

    Ja robię przede wszystkim trikonasanę (pozycja trójkata), po 3 minuty na każda stronę po kilka razy dziennie, ale jeśli przed ciaża nie uprawiałaś jogi, to lepiej nie rób tego na własna rękę. Pomaga mi też wyginanie pleców - w klęku podpartym tzw. koci grzbiet i jego odwrotność. Jeśli masz możliwość to wybierz się na jogę ciężarnych albo do fizjoterapeuty.

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2758

    Wysłany: 22 października 2017, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Vilu. Na jogę się raczej nie wybiorę bo rozchodzi mi się spojenie a po rozciąganiu dolnych części ciała jest jeszcze gorzej. Ale do fizjoterapeuty chyba muszę.zarówno ze spojeniem jak i z tymi żebrami bo jak tak dalej pójdzie to zs chwilę się nie ruszę:(

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 22 października 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, córcia ma zapalenie uszka.

‹‹ 765 766 767 768 769 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ