Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyVilu gdzie ty mieszkasz że taka kultura. W trojmieście ludzie staraja sie unikać patreznia w oczy, żebym nie daj Boże nie chciała się wepchnąc przed nich....
co do wyprawki jeszze to ja się musze wkońcu zebrać i dokupic półki jakieś bo na razie nie mam miejsca na nic.
Syndromu wicia gniazda tez jako takiego nie mam ale lubie jak jest ogarnięte. Na razie nie mam na nic czasu i to pewnie dlatego. W grudniu jak bedzie mniej do roboty to pewnie sie wezme za konkretne porządki.... ehhhh
Czas mi leci stranie szybko. Nawet nie mam czasu uzalac sie nad soba czy zastanawiac nad ta ciążą. Z synkiem było inaczej. Miałam kupe wolnego czasu i stresowałam się wszytskim.....
Jedyne co mnie na razie przeraża to jak ja wszytsko ogarne z dwojką. Co prawda po porodzie będzie jeszcze niania na jakieś 5-6h i moze uda mi się zapisac synka do klubu malucha no ale tą sa raptem 4h. Z 4 pietra tarabanic się z całym majdanem to bedzie wyzwanie. -
Sylwia- ja nie martwie sie jak dam rade z dwojeczka maluchów i szkolniaczka , więc Ty tym bardziej nie powinnas sie martwic
napewno dasz rade i sobie poradzisz
a u mnie najlepsze to , że nawet nie mam zamiaru myśleć o niani
helagazela lubi tę wiadomość
-
Też zakupiłam lovelę
no i dostałam info że mój wózek, na który miałam czekać jeszcze około 7 tygodni jest już do odbiorujutro nie damy rady go odebrać, ale jakoś lżej na sercu że on na mnie już czeka
Polaj, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Vilu, mam identyczne obserwacje. W pierwszej ciąży ani razu nie stałam, a dużo poruszałam się po mieście. Teraz - w kurtce ciąży nie widać, więc nawet nie mam do tych ludzi pretensji.Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93? 92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
Sylwia całkowicie potwierdzam Twoje słowa odnosnie uprzejmości mieszkańców Trójmiasta dla kobiet w ciąży. Przez 7 miesięcy, tylko 2 razy (i to dwie młode kobiety) ustąpiły mi miejsca raz w kolejce i raz w pociągu. A tak to nawet konduktor w pociągu osobowym na trasie Gdańsk Gdynia skomentował fakt, że wykorzystuje bycie w ciąży... Aż żałuję że skargi na niego nie napisałam. Chciałam kupić bilet w pociągu bo przy kasie długie kolejki. Poszłam do konduktora, który powiedział że bilety kupuje się przy kasie. Powiedziałam, że jestem w ciąży a kolejka była długa. Po czym powiedział, że każdy teraz moze powiedzieć, ze jest w ciąży. Ja powiedziałam, że pokaże kartę ciąży a on do mnie rży wszystkich ludziach, że nie będzie mnie badał ginekologiczne żeby to potwierdzić. Tragedia... Wokół pełno ludzi, mój brzuch już widoczny ale widocznie facet jakiś niedowartościowany i musiał komuś dopiec. Dosłownie aż mi się głupio zrobilo, że nie kupiłam biletu normalnie w kasie. Mąż mówił, że mogłam wziąć jego dane i skargę napisać ,a takie seksistowskie teksty.
Kobietki jak po wizytach?
-
Ja już po wizycie, było miło hehe
Ninusia zostaje na 100%, 1600g żywej wagi! Malutka ułożona główką do dołu i zwinięta w literkę cNie wiem jak to możliwe bo czuję ją w takich miejscach, że w ogóle mi to ułożenie nie pasuje
No ale obraz USG nie kłamie !
Szyjka długa, łożysko piękne, jednolite, wysoko z przodu. Ginuś twierdzi, że ciąża wzorowaAle oczywiście idealnie być nie może ... moja torbiel znowu urosła i przesunęła się do zatoki D.
Nic nie zrobimy, obserwujemy feancę dalej.
Dziękuję za kciuki i czekam na dobre wieści od pozostakych wizytującychnatki89, Krokodylica, Nadin, Muska, Karmelova, inessa, Paula_29, Marzycielka111192, .aś., kasha86, helagazela, Myszk@, Polaj, kate88:), Didi_85, emi2016, Morwa lubią tę wiadomość
-
Ja ostatnio zagoniona jestem.Goscie w weekend dali się we znaki.Niby wszystko fajnie ale obsługa dodatkowych ludzi,czyli zmiana pościeli,gotowanie itp to było mega obciążenie dla mnie.Na koniec każdego dnia bolał mnie brzuch i byłam padnięta na maksa.W niedzielę zaczął mi twardnieć brzuch i miałam jednorazowo jakieś małe plamienie które zczailam po wizycie w toalecie.Wystraszylam sie,ale stwierdziłam że na noc na IP nie jadę bo dzisiaj rano i tak mam wizytę.Sybek ruszał się więc brałam to za dobrą monetę.
U lekarza dzisiaj wszystko dobrze.Maly wazy już 1200g i wg pomiarów głowa i brzuszek są 2 tyg.wieksze,a nogi "tylko 5 dni".Duży chłopak się szykuje.Szyjka ciut krótsza, z 4,5cm na 4 cm się skróciła,wody w normie,więc można się cieszyć
Aczkolwiek lekarz powiedział że następnym razem mam jechać nawet wieczorem na IP i że jak coś to zbadają i do domu odeślą,nie trzeba będzie tam zostać do rana na obchód.Tego się obawiałam,a jak mam starszaka w domu to cała akcja z wyjazdem wieczorem na IP wymaga angażowania osób trzecich itp...
Po lekarzy poszłam na łowy do kumplaDokupiłem parę śpiochów j spodenek dla maluszka i dodatkowy śpiworek do spania.Bedzie zapasowy w razie zasikania
Czasem warto się przejść,bo rzeczy dla maluszka są prawie nowe,bo co taki szkrab je ponosi...
Dla córki musiałam już w Smyku kupić bluzkę pomarańczowa bo mają w przedszkolu Dzień Dyni jutro.DIeci mają mieć coś pomarańczowego ubranego.Cale szczęście że mieli tam te bluzki.Swoja droga dzień dyni to dobre rozwiązanie.Cos pomiędzy Halloween a wszystkich świętych więc raczej żaden rodzić nie ma o to pretensji.A różnie bywa.
Koncze i idę na kolację i może jakiś serial obile nie zasnę
Dobrej nocki.makasa, Karmelova, inessa, Myszk@, Polaj lubią tę wiadomość
-
Hej hej.Dziś też i my wizytowaliśmy.USG III trymestru.Dzidziuś dalej jest chłopcem.Główką w dole.Serduszko bije pięknie,wszystkie pomiary w normie.Waży 1630 g i mierzy 42 cm.Według USG jest tydzień do przodu.Najważniejsze że(jak na razie)zdrowy chłop rośnie:)
Na badanie zabrałam ze sobą męża i córeczkę.Marysi bardzo się podobało:)
Nadin, natki89, ana167, Muska, Karmelova, inessa, Krokodylica, BlackCatNorL, Mama-Ali, helagazela, Myszk@, kate88:), Didi_85, Polaj, Melevis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykurde, niania mi sie rozchorowała, napisała mi smsa że jakas grypa żołądkowa czy coś...... oj mam nadzieję zę nie złapiemy tego badziewia bo się zachlastam. Kazałam jej obserwować czy to nie bostonka czasem... ehhhh
zawsze kurde coś. A było tak spokojnie jakis czas......... ;-(((( -
No niestety, niania też człowiek.
Ja wczoraj wieczór byłam na nocnej świątwcznej pomocy bo myślałam że się uduszę z tego kaszlu, ale była taka kolejka że odpuściłam. Idę do lekarza za godzinę.
Jest mi tak słabo że wymiękam. A tu jeszcze dwa miesiące trzeba z takim genialnym samopoczuciem wytrzymać. Zresztą w połogu nie będzie lepiej... no, ponarzekałam, wystarczy.
Córka poszła do przedszkola z tatą, całkiem zadowolona, ciekawe jak na miejscu.
W poniedziałek mają dzień postaci z bajek i mamy dzieci przebrać, Zuzia chce być myszką minnie, no cóż, trzeba stanąć na wysokości zadania hehe -
Nadin wszystkiego najlepszego.
Ja siedzę w kolejce do dr, obym jeszcze stąd jakiejś grypy itp nie przytargała. No ale taki urok przychodni.
Wyjechałam wcześniej bo byłam po drodze w laboratorium a tam zawsze kolejki i nie ma gdzie zaparkować a dzisiaj jak na złość pustoi jestem pół godziny przed czasem. Plus opóźnienie także sobie poczekam.
Mąż mówił że Zuzia poszła do przedszkola bez problemu, zadowolona i jeszcze ciągnęła za rączkę chłopca który nie chciał iść. Hehe moja kochana.Myszk@, Nadin, Muska lubią tę wiadomość
-
Sto lat Nadin!
Duże już te Wasze dzieciaczki, ciekawa jestem jak tam moje maleństwo, w przyszłym tygodniu III USG.
Kroko, jaka dzielna Zuziaa ta dziewczynka co bije inne dzieci wróciła?
Muska gdzie masz takiego fajnego lumpka?Nadin lubi tę wiadomość
-
Nadin wszystkiego najlepszego
U mnie za to wicie gniazda pełna parąremont, meble, zakupy..
Gratuluję wieści z wizyt
Ja wizytuje dopiero za 2 tygodnie
Miłego dniaKrokodylica, Nadin lubią tę wiadomość
-
Ja czekam na wizytę u swojej Ginki, jak zwykle lekka obsuwa, więc jeszcze chwilę posiedzę. Mierzę ten cukier codziennie, ale nijak nie chce zejść poniżej 90 rano, mam w granicach 92-95 cały czas
Wczoraj mi się śniło, że gonił mnie jakiś facet ze strzelbą a ja z tym wielkim brzuchem uciekałam i nagle znalazłam się u naszej Sylwii w domuhelagazela, ana167 lubią tę wiadomość
-
Nadin wszystkiego najlepszego
Super wieści z wizyt, oby już takie same do końca zostałykciukasy za dzisiaj wizytujące
ja wizytę mam dopiero za 3 tygodnie, syndromu wicia gniazdka jeszcze chyba nie mam - przeraża mnie wizja prania, prasowania i składania, ale chętnie oglądam ubranka dziecięce i nabrałam ochoty by kilka nowych kupić, więc mam nadzieję, że w tym miesiącu uda mi się trochę grosza odłożyć na dzidźkę
czy was też dopadła afrykańska śpiączka?? normalnie nie ważne ile bym spała to się nie wysypiam, a chyba dodaTKOWO PRZEZ POGODĘ JAKĄŚ DEPRECHĘ ZAŁAPAŁAM - nic mnie nie cieszy, wszystko złości i denerwujeNadin lubi tę wiadomość
-
Wracajcie szybko do zdrowia
ja do tej pory byłam tylko raz przeziębiona i to już mi wystarczy, żadnych leków i przeziębienie trwało dwa razy dłużej.
ŚwinkaMinka z tym spaniem to od kilku dni mam podobniewczoraj spałam w ciągu dnia. Dzisiaj mąż poszedł do pracy a ja wróciłam na godzinę do łóżka i najchętniej znów bym tam poszła
ale na 13 idę do dyrekcji w SP w Gdańsku dowiedzieć się ile godzin praktyk muszę zrobić a ile mi darują. Trzymajcie kciuki
Nadin i oczywiście sto lat i lekkiej koncowkiNadin lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Ja czekam na wizytę u swojej Ginki, jak zwykle lekka obsuwa, więc jeszcze chwilę posiedzę. Mierzę ten cukier codziennie, ale nijak nie chce zejść poniżej 90 rano, mam w granicach 92-95 cały czas
Wczoraj mi się śniło, że gonił mnie jakiś facet ze strzelbą a ja z tym wielkim brzuchem uciekałam i nagle znalazłam się u naszej Sylwii w domu
Nadin wszysykiego najlepszego :*Nadin lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012