X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu gdzie ty mieszkasz że taka kultura. W trojmieście ludzie staraja sie unikać patreznia w oczy, żebym nie daj Boże nie chciała się wepchnąc przed nich.... :-)


    co do wyprawki jeszze to ja się musze wkońcu zebrać i dokupic półki jakieś bo na razie nie mam miejsca na nic :-).
    Syndromu wicia gniazda tez jako takiego nie mam ale lubie jak jest ogarnięte. Na razie nie mam na nic czasu i to pewnie dlatego. W grudniu jak bedzie mniej do roboty to pewnie sie wezme za konkretne porządki.... ehhhh

    Czas mi leci stranie szybko. Nawet nie mam czasu uzalac sie nad soba czy zastanawiac nad ta ciążą. Z synkiem było inaczej. Miałam kupe wolnego czasu i stresowałam się wszytskim.....

    Jedyne co mnie na razie przeraża to jak ja wszytsko ogarne z dwojką. Co prawda po porodzie będzie jeszcze niania na jakieś 5-6h i moze uda mi się zapisac synka do klubu malucha no ale tą sa raptem 4h. Z 4 pietra tarabanic się z całym majdanem to bedzie wyzwanie.

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 30 października 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia- ja nie martwie sie jak dam rade z dwojeczka maluchów i szkolniaczka , więc Ty tym bardziej nie powinnas sie martwic :) napewno dasz rade i sobie poradzisz :) a u mnie najlepsze to , że nawet nie mam zamiaru myśleć o niani ;)

    helagazela lubi tę wiadomość

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 30 października 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zakupiłam lovelę :)

    no i dostałam info że mój wózek, na który miałam czekać jeszcze około 7 tygodni jest już do odbioru :D jutro nie damy rady go odebrać, ale jakoś lżej na sercu że on na mnie już czeka

    Polaj, Krokodylica lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 30 października 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Vilu gdzie ty mieszkasz że taka kultura. W trojmieście ludzie staraja sie unikać patreznia w oczy, żebym nie daj Boże nie chciała się wepchnąc przed nich.... :-)

    W tzw. największej wsi w PL - stolycy ;)

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1386 1894

    Wysłany: 30 października 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vilu, mam identyczne obserwacje. W pierwszej ciąży ani razu nie stałam, a dużo poruszałam się po mieście. Teraz - w kurtce ciąży nie widać, więc nawet nie mam do tych ludzi pretensji.

    Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka

    1) schudnąć 10kg:
    94🎉 (3.05)
    93? 92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ?
    3 wizyta: ?


    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 30 października 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia całkowicie potwierdzam Twoje słowa odnosnie uprzejmości mieszkańców Trójmiasta dla kobiet w ciąży. Przez 7 miesięcy, tylko 2 razy (i to dwie młode kobiety) ustąpiły mi miejsca raz w kolejce i raz w pociągu. A tak to nawet konduktor w pociągu osobowym na trasie Gdańsk Gdynia skomentował fakt, że wykorzystuje bycie w ciąży... Aż żałuję że skargi na niego nie napisałam. Chciałam kupić bilet w pociągu bo przy kasie długie kolejki. Poszłam do konduktora, który powiedział że bilety kupuje się przy kasie. Powiedziałam, że jestem w ciąży a kolejka była długa. Po czym powiedział, że każdy teraz moze powiedzieć, ze jest w ciąży. Ja powiedziałam, że pokaże kartę ciąży a on do mnie rży wszystkich ludziach, że nie będzie mnie badał ginekologiczne żeby to potwierdzić. Tragedia... Wokół pełno ludzi, mój brzuch już widoczny ale widocznie facet jakiś niedowartościowany i musiał komuś dopiec. Dosłownie aż mi się głupio zrobilo, że nie kupiłam biletu normalnie w kasie. Mąż mówił, że mogłam wziąć jego dane i skargę napisać ,a takie seksistowskie teksty.

    Kobietki jak po wizytach? :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 30 października 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie, było miło hehe :)
    Ninusia zostaje na 100%, 1600g żywej wagi! Malutka ułożona główką do dołu i zwinięta w literkę c :) Nie wiem jak to możliwe bo czuję ją w takich miejscach, że w ogóle mi to ułożenie nie pasuje :) No ale obraz USG nie kłamie !
    Szyjka długa, łożysko piękne, jednolite, wysoko z przodu. Ginuś twierdzi, że ciąża wzorowa :) Ale oczywiście idealnie być nie może ... moja torbiel znowu urosła i przesunęła się do zatoki D. :(
    Nic nie zrobimy, obserwujemy feancę dalej.
    Dziękuję za kciuki i czekam na dobre wieści od pozostakych wizytujących ;)

    natki89, Krokodylica, Nadin, Muska, Karmelova, inessa, Paula_29, Marzycielka111192, .aś., kasha86, helagazela, Myszk@, Polaj, kate88:), Didi_85, emi2016, Morwa lubią tę wiadomość

  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 30 października 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio zagoniona jestem.Goscie w weekend dali się we znaki.Niby wszystko fajnie ale obsługa dodatkowych ludzi,czyli zmiana pościeli,gotowanie itp to było mega obciążenie dla mnie.Na koniec każdego dnia bolał mnie brzuch i byłam padnięta na maksa.W niedzielę zaczął mi twardnieć brzuch i miałam jednorazowo jakieś małe plamienie które zczailam po wizycie w toalecie.Wystraszylam sie,ale stwierdziłam że na noc na IP nie jadę bo dzisiaj rano i tak mam wizytę.Sybek ruszał się więc brałam to za dobrą monetę.
    U lekarza dzisiaj wszystko dobrze.Maly wazy już 1200g i wg pomiarów głowa i brzuszek są 2 tyg.wieksze,a nogi "tylko 5 dni".Duży chłopak się szykuje.Szyjka ciut krótsza, z 4,5cm na 4 cm się skróciła,wody w normie,więc można się cieszyć :)
    Aczkolwiek lekarz powiedział że następnym razem mam jechać nawet wieczorem na IP i że jak coś to zbadają i do domu odeślą,nie trzeba będzie tam zostać do rana na obchód.Tego się obawiałam,a jak mam starszaka w domu to cała akcja z wyjazdem wieczorem na IP wymaga angażowania osób trzecich itp...

    Po lekarzy poszłam na łowy do kumpla :) Dokupiłem parę śpiochów j spodenek dla maluszka i dodatkowy śpiworek do spania.Bedzie zapasowy w razie zasikania ;)
    Czasem warto się przejść,bo rzeczy dla maluszka są prawie nowe,bo co taki szkrab je ponosi...
    Dla córki musiałam już w Smyku kupić bluzkę pomarańczowa bo mają w przedszkolu Dzień Dyni jutro.DIeci mają mieć coś pomarańczowego ubranego.Cale szczęście że mieli tam te bluzki.Swoja droga dzień dyni to dobre rozwiązanie.Cos pomiędzy Halloween a wszystkich świętych więc raczej żaden rodzić nie ma o to pretensji.A różnie bywa.
    Koncze i idę na kolację i może jakiś serial obile nie zasnę ;)
    Dobrej nocki.

    makasa, Karmelova, inessa, Myszk@, Polaj lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 30 października 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej.Dziś też i my wizytowaliśmy.USG III trymestru.Dzidziuś dalej jest chłopcem.Główką w dole.Serduszko bije pięknie,wszystkie pomiary w normie.Waży 1630 g i mierzy 42 cm.Według USG jest tydzień do przodu.Najważniejsze że(jak na razie)zdrowy chłop rośnie:):)
    Na badanie zabrałam ze sobą męża i córeczkę.Marysi bardzo się podobało:)

    Nadin, natki89, ana167, Muska, Karmelova, inessa, Krokodylica, BlackCatNorL, Mama-Ali, helagazela, Myszk@, kate88:), Didi_85, Polaj, Melevis lubią tę wiadomość

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2017, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurde, niania mi sie rozchorowała, napisała mi smsa że jakas grypa żołądkowa czy coś...... oj mam nadzieję zę nie złapiemy tego badziewia bo się zachlastam. Kazałam jej obserwować czy to nie bostonka czasem... ehhhh
    zawsze kurde coś. A było tak spokojnie jakis czas......... ;-((((

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 31 października 2017, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety, niania też człowiek.

    Ja wczoraj wieczór byłam na nocnej świątwcznej pomocy bo myślałam że się uduszę z tego kaszlu, ale była taka kolejka że odpuściłam. Idę do lekarza za godzinę.
    Jest mi tak słabo że wymiękam. A tu jeszcze dwa miesiące trzeba z takim genialnym samopoczuciem wytrzymać. Zresztą w połogu nie będzie lepiej... no, ponarzekałam, wystarczy.

    Córka poszła do przedszkola z tatą, całkiem zadowolona, ciekawe jak na miejscu.
    W poniedziałek mają dzień postaci z bajek i mamy dzieci przebrać, Zuzia chce być myszką minnie, no cóż, trzeba stanąć na wysokości zadania hehe

  • Nadin Autorytet
    Postów: 334 598

    Wysłany: 31 października 2017, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia i Kroko dużo zdrówka dla Was. Ja dziś w prezencie urodzinowym idę podglądać Synka. Odezwę się po wizycie.

    helagazela, Krokodylica, Myszk@, BlackCatNorL, Muska, Paula_29 lubią tę wiadomość

    0d1ydqk308lmhbs3.png
    nzjd6vgcrs8oltsn.png
  • helagazela Autorytet
    Postów: 348 492

    Wysłany: 31 października 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego Nadin! a przede wszystkim udanej koncowki ciazy, latwego porodu i zdrowego i radosnego chlopczyka :-) Fajny masz prezent urodzinowy :-)

    Nadin lubi tę wiadomość

    ijpbj48a4iy2absw.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 31 października 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadin wszystkiego najlepszego. :)

    Ja siedzę w kolejce do dr, obym jeszcze stąd jakiejś grypy itp nie przytargała. No ale taki urok przychodni.
    Wyjechałam wcześniej bo byłam po drodze w laboratorium a tam zawsze kolejki i nie ma gdzie zaparkować a dzisiaj jak na złość pusto :P i jestem pół godziny przed czasem. Plus opóźnienie także sobie poczekam.

    Mąż mówił że Zuzia poszła do przedszkola bez problemu, zadowolona i jeszcze ciągnęła za rączkę chłopca który nie chciał iść. Hehe moja kochana. <3

    Myszk@, Nadin, Muska lubią tę wiadomość

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 31 października 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto lat Nadin! :)

    Duże już te Wasze dzieciaczki, ciekawa jestem jak tam moje maleństwo, w przyszłym tygodniu III USG.

    Kroko, jaka dzielna Zuzia :) a ta dziewczynka co bije inne dzieci wróciła?

    Muska gdzie masz takiego fajnego lumpka?

    Nadin lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • kate88:) Autorytet
    Postów: 713 977

    Wysłany: 31 października 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadin wszystkiego najlepszego :)

    U mnie za to wicie gniazda pełna parą :D remont, meble, zakupy.. :)

    Gratuluję wieści z wizyt :)
    Ja wizytuje dopiero za 2 tygodnie :/

    Miłego dnia :)

    Krokodylica, Nadin lubią tę wiadomość

    19.01.2018 nasz skarb Natalka <3 3230g 54cm <3
    l22n8u69xb9092j8.png
    Aniołeczek 5.12.16 (*)
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 31 października 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na wizytę u swojej Ginki, jak zwykle lekka obsuwa, więc jeszcze chwilę posiedzę. Mierzę ten cukier codziennie, ale nijak nie chce zejść poniżej 90 rano, mam w granicach 92-95 cały czas :(
    Wczoraj mi się śniło, że gonił mnie jakiś facet ze strzelbą a ja z tym wielkim brzuchem uciekałam i nagle znalazłam się u naszej Sylwii w domu ;)

    helagazela, ana167 lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 31 października 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadin wszystkiego najlepszego :)

    Super wieści z wizyt, oby już takie same do końca zostały :) kciukasy za dzisiaj wizytujące :)

    ja wizytę mam dopiero za 3 tygodnie, syndromu wicia gniazdka jeszcze chyba nie mam - przeraża mnie wizja prania, prasowania i składania, ale chętnie oglądam ubranka dziecięce i nabrałam ochoty by kilka nowych kupić, więc mam nadzieję, że w tym miesiącu uda mi się trochę grosza odłożyć na dzidźkę :)

    czy was też dopadła afrykańska śpiączka?? normalnie nie ważne ile bym spała to się nie wysypiam, a chyba dodaTKOWO PRZEZ POGODĘ JAKĄŚ DEPRECHĘ ZAŁAPAŁAM - nic mnie nie cieszy, wszystko złości i denerwuje :(

    Nadin lubi tę wiadomość


    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 31 października 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracajcie szybko do zdrowia :) ja do tej pory byłam tylko raz przeziębiona i to już mi wystarczy, żadnych leków i przeziębienie trwało dwa razy dłużej.

    ŚwinkaMinka z tym spaniem to od kilku dni mam podobnie :P wczoraj spałam w ciągu dnia. Dzisiaj mąż poszedł do pracy a ja wróciłam na godzinę do łóżka i najchętniej znów bym tam poszła :P ale na 13 idę do dyrekcji w SP w Gdańsku dowiedzieć się ile godzin praktyk muszę zrobić a ile mi darują. Trzymajcie kciuki :)

    Nadin i oczywiście sto lat i lekkiej koncowki :)

    Nadin lubi tę wiadomość

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 31 października 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Ja czekam na wizytę u swojej Ginki, jak zwykle lekka obsuwa, więc jeszcze chwilę posiedzę. Mierzę ten cukier codziennie, ale nijak nie chce zejść poniżej 90 rano, mam w granicach 92-95 cały czas :(
    Wczoraj mi się śniło, że gonił mnie jakiś facet ze strzelbą a ja z tym wielkim brzuchem uciekałam i nagle znalazłam się u naszej Sylwii w domu ;)
    Ja mam podobnie tzn.cukier z rana tylko 2 razy byl ponizej 90.

    Nadin wszysykiego najlepszego :*

    Nadin lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
‹‹ 785 786 787 788 789 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ