Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też ostatnio nie najlepiej śpię. Kiedyś dosypiałam rano ale teraz remontują nam podłogę na klatce oczywiście przy tym hałasując więc dosypiania już nie ma.
Oprócz promocji w Lidlu jest też promocja w biedrze na płyn i proszek do prania Lovela.[/url]
-
*Sylwia wrote:Kasha ja tak mialam kiedys ale nie w ciaxy. Gin kazal smarowac tridermem ale nie smarowalam i samo zeszlo. To moze zapalenie mieszka wlosowego tj taki pryszczyk
Na pewno nie zapalenie mieszka (miałam kiedys od golenia, ale to jest inne i głębiej), bo to jest tak w srodku na wargach mniejszych, gdzie włosków już nie ma i od 3 tyg. nie zniknęło - mam wrażenie, że nawet jest większe
Ja na weekend miałam "zapoznanie" moich rodziców z rodzicami chłopakaśmiesznie było i w sumie spoko wyszło - wódeczka pomaga w integracji
ja oczywiście o soczku
No i wczoraj złożyliśmy wózek - jest śliczny - tylko Dzidziutka brakuje
No i jutro mam wizytę u gin. i jak wszystko bedzie ok to jedziemy jutro do Pragi - nie byliśmy na wakacjach w tym roku to taki mały substytutNie wiem, czy 3 trymestr i 30 tc to bezpieczne (wolałabym być na miejscu obok szpitala najlepiej, ale z drugiej strony - mam nadzieje, że tydzień nie zrobi różnicy i nic się nie stanie).
New Baby
Julia -
Witam się i ja.
Maruder Mama Ali mam to samo ale bałam się pisać. Na razie szukam innych zajęć np wolę sprzątać albo bawić się z córką. Wiem że w końcu przyjdzie ten dzień że będę musiała tym bardziej że jutro przyjadą z Polski moje wory z ubrankami...zaledwie 8szt...az się boję. Reszta jest tzn wózek stoi w piwnicy nosidlo też, łóżeczko też ale stwierdziliśmy że kupimy nowe bo że starym więcej roboty trzeba odmalowac itp
Torby do szpitala nie muszę bo u mnie wystarczy piżama dres i kosmetyki dla mnie więc myślę że ogarnę to jak będę znać datę cc więc pewnie dzień przed. Ot i taka ze mnie matka PolkaMama-Ali lubi tę wiadomość
-
Myszk@ wrote:
Black, to może być tak że pies się na polowania wybiera i dlatego się tarza, żeby nabrać zapachu ofiary, a Wy to z niego zmywacie i biedak musi powtórzyć akcjępoprzednia suczka rodziców tak robiła, dodam że kundelek mieszkający w bloku... czasem na tyłach parku, łąkach już bardziej, puszczaliśmy ją ze smyczy, żeby się wybiegała i bywało że skubana wykorzystywała okazję, polowała na dzikie kaczki...
Musimy go bardzo pilnować żeby znowu nie nawiał a do domu nie wpuszczę drania jeszcze długo! Ma ocieplaną budę na dworze, niech sobie tam pośmierdzi
Łowy w Lidlu udane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2017, 11:40
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
W nocy to mam tylko jedną wycieczkę do kibelka. Gorzej, że budzę się przy każdej zmianie pozycji... ale tak już miałam w poprzedniej ciąży.
Zgaga jakoś mi nie dokucza po zmianie diety dla ciężarnych cukrzyków. Wcześniej bez RENIE nie umiałam funkcjonować.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
A my zaczynamy 32 tc
niewiem jak Wam ale mi strasznie lecą te tygodnie, To już tak blisko. Dobrze że pokoik zrobiony to można już prac i prasowac. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
My w czwartek idziemy na usg III trymestru. Miłego dnia :*kasha86, Krokodylica, emi2016, Polaj lubią tę wiadomość
-
Hej kochane
Juz zaraz Listopad ,ale ten czas leci!
W Londynie zimno ;/.
Musze sie umowic na usg III trymestru. Wczoraj sie troche wystraszylam ,ze cos jest nie tak brzuch mi stwardnial i boki troche bolaly, ale dosc szybko minelo, wiec mam nadzieje ze koniec juz takich niespodzianek, albo dopiero poczatek ;/ Czy w polsce tez dostajecie liste rzeczy do szpitala dla siebie i dziecka? tutaj za tydz pewnie dostane od poloznej, mam nadzieje ze beda to same najpotrzebniejsze rzeczy.. -
Krokodylica wrote:Black pochwal się co tam upolowałaś.
Super jest pościel biała w czarne kotki, dużo lepsza gatunkowo niż ostatnio. Zestaw kołderka + podusia też ok, w sumie już mam jeden zestaw ale kupiłam drugi.
Nabyłam też dresiki, bodziaki, spodenki i gruby sweterek (tak na marzec/kwiecień). Poza tym jakieś tam drobiazki typu czapeczka, rajty, skarpetki itp.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja jednak powstrzymam swoją rządzę i do lidla pojadę jutro, pogoda taka zmienna, a skoro jutro i tak jadę to dziś się pchać nie będę. I postanowione (z ciężkim sercem, bo może mi wykupią)
Black ale u psa to może być taki pierwotny instynktpoprzednia sunia rodziców od małego w bloku trzymana, nikt z nią na polowania nie jeździł, a jednak miała w sobie jakieś pierwotne zachowania, np. po posiłku zawsze musiała wytrzeć pyszczek, czasem nawet po wodzie go wycierała (2 inne psy z którymi miałam kontakt tak nie robiły/ą), to tarzanie się jak chciała kaczki pogonić, no bo bądźmy szczerzy, nigdy nie upolowała, raz tylko mysz jej się udało złapać, i zawsze po sobie "zakopała" jak się załatwiła, np suczka którą rodzice teraz mają, nigdy tego nie robi.
Powiem Wam, że moje dziecko ma chyba podobne odczucia na pogodę co ja, jak jest deszczowo i nic mi się nie chce, to leniwie się przewala po brzuchu, a jak ja czuję się rześko i chce mi się wszystko to i ono radośnie dokazuje. Ale nadal nie bardzo chce się ujawnić mężowi, jak on położy rękę to się uspakaja, ewentualnie delikatnie smyrnie i mój mąż mi się dziwi na co ja się skarżę jak to takie delikatnetaaa, jeszcze mocnego kopniaka nie poczuł
-
Karmelova wrote:Ja też ostatnio nie najlepiej śpię. Kiedyś dosypiałam rano ale teraz remontują nam podłogę na klatce oczywiście przy tym hałasując więc dosypiania już nie ma.
Oprócz promocji w Lidlu jest też promocja w biedrze na płyn i proszek do prania Lovela.
A w czym najlepiej prać?
-
Krokodylica wrote:Mąż mi mówił że u nas w Lidlu była ostra walka na łokcie o te rzeczy hehe
Mi ostatnio wszyscy schodzą z drogi jak się toczę z tym wielkim bebzolemhehe Ale przy kasach wszyscy łby spuszczają i udają, że mnie nie widzą grrr
-
moniczko. wrote:A w czym najlepiej prać?
Teraz jak ma 5 lat to persil sensitive się tylko sprawdza - taki już jego urok.
Jakoś nie mam ochoty na testowanie bo po ostatnim teście całe nogi mu popuchły i zrobiła się wysypka. Szkoda dziecka mi było.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Cześć dziewczyny, papierki lakmusowe zamowilam na allegro za 3 zł żeby mieć w razie czego. Zawsze to lepiej w razie wątpliwości sprawdzić.
Ja mam zamiar prać ciuchy w Loveli i wypłukać w białym Lenorze.
Czekam na dobre wieści z dzisiejszych wizyt. -
Podczytuję Wasze wrażenia z komunikacji miejskiej i mega mnie to fascynuje, że w różnych regionach jednego kraju może być tak diametralnie różne podejście.
U nas odkąd chociaż trochę widać mi brzuch, czyli jakoś od sierpnia, nie zdarzyło mi się jechać w komunikacji miejskiej na stojąco (a jeżdżę codziennie). Jak wsiadam, to najczęściej wstaje więcej niż jedna osoba. Fakt, że głównie babki w przedziale 20-50, faceci rzadko i raczej kiedy ktoś ich zawstydzi, np kiedy jakaś staruszka próbuje mi ustąpić miejsca. Czasami dochodzi do śmiesznych sytuacji, że wsiadam do tramwaju na dosłownie jeden przystanek, specjalnie patrzę w okna albo w podłogę, żeby nie zwracać na siebie uwagi, a i tak prawie siłą mnie sadzają "dla dobra dziecka".
W sklepach też mnie przeważnie puszczają albo obsługa otwiera kasę obok, żeby mnie skasować. Tylko w Carrefour i w Lidlu zawsze muszę swoje odstaćKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa prałam w loveli. Synek nie mial uczulenia no i lovela slicznie pachnie. Płynów do plukanis nie uzywalam.
Ja nie mam nic z wyprawki tzn mam ale u rodzicow na strychu. Nie wiem kiedy pojade bo na razie brak wolnych weekendow. Pewnie uda ni sie dopiero kolo 17tego listopada. To już bedzie najwyzszy czas....