Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Szmaragdowa, źle się wyraziłam, chodzi mi o to czy w szpitalu Ci dali jednego lekarza
dawaj znać co u Was się dzieje, trzymam kciuki za szybkie wyjście
Kroko, totalną masakre masz, ile można, pozostaje Ci tylko myśleć że już tyle za Tobą, a to naprawdę końcówka i zaraz Łucja będzie z Wami.
Pozostałym dziewczynom też dużo sił życzę.
Za mną pierwsza noc w ciąży bez męża, masakra jakaś, chyba szukałam go przez sen po całym łóżku (200x220 więc było gdzie szukać) i nawet poduszka ciążowa mi w tym nie przeszkadzała, aż mnie brzuch rano bolał po tym przewalaniu się -
annaki wrote:Aj polubiłam zamiast cytować.
Ja będę miała cc. Jutro właśnie jadę umówić termin.
Co do pda to w poprzedniej ciąży byłam kilka tyg wcześniej na rozmowie z anestezjologiem żeby wypełnić wszystkie dokumenty i ustalić już znieczulenie więc może dowiedz się w szpitalu u siebie czy jest taka możliwość i czy nie warto zrobić tego szybciej żeby później nie wypełniać sterty papierów podczas porodu. Tak będą mieć wszystko gotowe.dzięki
-
Hej!
Melduje ,ze wczoraj na wizycie wszystko ok.
Mala ladnie rosnieproporcjonalnie do tyg ciazy, wazy 1600g, i jest na 1000000% dziewczynka hihi lekarz wczoraj pokazal na wargi sromowe ;P
Ginekologicznie tez wszystko ok.
Lekarz kazal odstawic mi Acard. Mam nadzieje ze to nie za wczesnie?
Anatomicznie z nia wszystko ok
Lezy glowka w dol
Niestety lekarz nie sprawdzil serdzuszka, tzn bynajmniej ja nie widzialam...
Czy Wam sprawdzal? chodzi o ilosc uderzen na min.
Ale ostatnio polozna mi badala i mowila ze jest okwiec sie nie doszukuje.
Wydzieline mam lekko zolta , powiedzialam mu o tym sprawdzil i powiedzial ,ze jest ona bardzo ok, i nie bedzie mi nic dawal zadnych lekow.
Kazal przyjsc w 35tc ale juz do porodu jak wszystko bedzie ok, nie ide.
A wczoraj mialysmy zajecia z polozna...
Nasluchalam sie o znieczuleniach i chyba baardzo chcialabym go uniknac, ale zoabczymy jak bedzie w praktyce, bo 'umierac z bolu' to ja nie chce!
W UK do szpitala przyjmuja jak rozwarcie jest min na 4cm, a jesli wody odejda od razu to tez zostawiaja, paranoja troche ,ale te polozne twierdza ze porod jest tak naturalna sytuacja ze damy rade!
Pytanko do tych co juz rodzily, czy wy podczas porodu myslalyscie o tym zeby sobie puscic ulubiona piosenke? nam polozna powiedziala ,ze do szpitala koniecznie w tel mamy miec ulubione utwory bo to pomaga sie zrelaksowacna prawde w takim bolu sie o tym mysli? hmmm...
Krokodylica, Didi_85, makasa, Myszk@, Polaj, Marzycielka111192, Aenu, kate88:), emi2016 lubią tę wiadomość
-
Hej.Ja po cc lezałam 8 dni,pamiętam jak w 4 dobie panie które tego samego dnia miały cc co ja już wychodziły,a i mnie poinformowano żeby się pakować.Czekałam więc gotowa do wyjścia,po czym przyszedł lekarz i oznajmił że my zostajemy bo dziecko ma żółtaczke.Naświetlanie było konieczne.A i tak męczyliśmy się z nią 3 msc...Wyobraźcie sobie mój smutek,wielkie rozczarowanie i płacz.W ogóle nie wiem czy wy też tak miałyście ale u mnie na sali leżałyśmy w pięć i każda miała doła,płakałysmy na zmiane.Każda miała inny "problem"...Położne mówiły że to normalne,wina hormonów po porodzie...
U mojej siostry w przedszkolu panuje właśnie szkarlatyna.O zgrozo-nie wiadomo czy posyłać czy nie to dziecko.
Gratulacje udanych wizyt.Pięknie dzieciaczki rosną -
Za 2 tyg synek ma 5 urodziny macie może jakiś pomysł na dania które są pyszne i mało z nimi roboty? Imprezy będą dwie jedna dla kolegów z przedszkola tak 9 dzieci a druga dla rodziny na ok 20 osób.
Myślałam o cateringu bo 4 tyg przed terminem to już niezły hard Core.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
WhyMe, ja myślę że ta muzyczka jest bardziej na czas przed partymi, u nas położna mówiła, żeby ktoś z nami był przy porodzie, np mąż, partner itp. żeby się nie "nudzić" zanim się zaczną skurcze parte
WhyMe lubi tę wiadomość
-
Dlaczego rozbawila Was ta muzyka?
Ja akurat też uważam że to fajna sprawa i warto może mieć coś ze soba, jak porod ciągnie się długo to jakoś trzeba odciagac myśli.
U mnie na sali był jakiś odtwarzacz,my nic nie mieliśmy że sobą swojego ale wlaczyliśmy radio i ja co chwile kazalam szukać czegoś innegodla mnie fajna
sprawa. Teraz może jakaś płytkę nagram bo mi przypomnialyscieWhyMe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem na ip bo nie wiem jak z tym dymem wczorajszym. Gadalam z lekarzem mowil ze teoretycznie nic sie nie powinno stac ale jak dzwonilam na toksykologie to lekarz mowil ze mi na pewno nic sie nie stalo ale ze dziecko lepiej sprawdzic. Żebym pomyslala wczesniej to pobechalabym na ip wczoraj jeszcze a tak mnelo jyz 17h. Ehhh. Co prawda jak wrszlismy do mieszkania to od razu pootwieralismy okna ale pewnie cos tam sie nawfdychaliamy
-
*Sylwia wrote:Jestem na ip bo nie wiem jak z tym dymem wczorajszym. Gadalam z lekarzem mowil ze teoretycznie nic sie nie powinno stac ale jak dzwonilam na toksykologie to lekarz mowil ze mi na pewno nic sie nie stalo ale ze dziecko lepiej sprawdzic. Żebym pomyslala wczesniej to pobechalabym na ip wczoraj jeszcze a tak mnelo jyz 17h. Ehhh. Co prawda jak wrszlismy do mieszkania to od razu pootwieralismy okna ale pewnie cos tam sie nawfdychaliamy
Głowa do góry, na pewno wszystko jest w porządku z dzidzią, a sprawdzić po prostu muszą na wszelki wypadek. Trzymam kciuki -
Sylwia, ale to chyba dobrze że sprawdzą. Co do zapachu spalenizny to niestety ale jeszcze jakiś czas możesz go odczuwać, nie wiem jak duże było u Was zadymienie, ale jak masz jakieś papiery w kuchni to też przejrzyj, bo one bardzo lubią chłonąć zapachy
Ja niedawno podpaliłam ścierkę do naczyń... smrodek był nieziemski, ale byłam przy tym i jak tylko zauważyłam co się dzieje to wrzuciłam ją do zlewu, potem szybko otworzyłam okno, mąż wszedł po jakimś czasie, jak już sytuacja była opanowana i też zwaliłam na ciążę -
Dziś o 17 45 pierwsza szkoła rodzenia
ciekawe czy się czegoś dowiem. Zapisałam się na szkołę rodzenia do Bielańskiego w Warszawie, tam też chcę rodzić. Po szkole mam się zobaczyć face to face z jedną z polecanych położnych, przy okazji obejrzę oddział - taka wizyta kompaktowa, ale ja się bardzo cieszę
Miłego dnia Mamuśki! -
nick nieaktualnyW mieszkaniu bylo szaro od dymu. Bede powoli ogarniac. Zbadali mnie i jest ok. Ehhhh. Masakra z moim mysleniem. Prawie dom z dymem poszedl. Dzisiaj wstawiam kolejne prania. Dobrze ze w szafir ciuchy nie smierdza bo bym sie zachlastala. Ubranka niemowlece chyba tez nie bo juz byly ladnie poprane i uprasowane i bylabym zla gdybym musiala prac i prasowac jescze raz
-
nick nieaktualny
-
Wróciłam z kwalifikacje, termin cc na 14.12 potwierdzony, o 7:30 muszę się stawić w szpitalu, także dla nas to już ostatnie 3 tygodnie ciazy. Od razu powera dostałam
Szmaragdowa, Mama-Ali, Krokodylica, Polaj, Aenu, Didi_85, FreshMm, inessa, kate88:), annaki, Lagostina, Paula_29, kasha86, emi2016, Karmelova lubią tę wiadomość
-
Nadin wrote:Wróciłam z kwalifikacje, termin cc na 14.12 potwierdzony, o 7:30 muszę się stawić w szpitalu, także dla nas to już ostatnie 3 tygodnie ciazy. Od razu powera dostałam
Superja za 2 tyg bede juz w szpitalu
Polaj, Krokodylica, Aenu, Didi_85, FreshMm, inessa, Lagostina, Paula_29, Nadin, Karmelova lubią tę wiadomość