Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja witam się w 36 tygodniu!
Noc była ciężka, jak się położyłam to mały się tak rozbrykał że chyba z dwie godziny nie mogłam zasnąć. Najlepiej śpi mi się na lewej stronie ale biodro już mnie tak boli że potrafię się w nocy z bólu obudzić. Chyba najlepiej działa na mnie chodzenie. Jak leżę albo co gorszego siedzę to co chwilę narzekam że coś boli. Ogólnie to już zaczęliśmy z mężem więcej spacerować, Mam nadzieję że to coś pomożehelagazela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej!
Ja też miałam jakiś zabiegany weekend.
Ubranka wszytskie uprane i na dzisiaj mam ostatnia ture prasowania.
W zasadzie na pierwsze 3-4 miesiące mam sporo ubranek uniseksów. Jak sie okaże dziewczynka to najwyzej dokupię coś typowo dziewczęcego.
Musze dokupić 2x body lub 2 kaftaniki na rozm 56 bo mam tylko 3 szt.
Ehhh juz zaczynam sie stresować. Teraz na tyle dobrze się czuję że taki stan mógłby trwac jeszcze 3-4 miesiące
Jutro wizyta u gina i sie okaże co z moją szyjką. Oby było ok bo mam jeszcze sporo spraw do pozałatwiania i nie chciałabym leżeć. -
nick nieaktualny
-
Polaj wrote:Dzień dobry na górnym Śląsku sypie śnieg;) powoli zaczyna się robić bialo.
Ja dziś zaczynam 35 tydzień
Twój wpis wyrwał mnie z łóżka, musiałam zobaczyć jak to wygląda u mnie. Niestety śniegu jest tylko tyci tyci. Nawet bym go chyba nie dostrzegła bez Twojej sugestii. Ja już wyczekuję zimy. Co prawda na nartach nie pojeżdżę, ale marzą mi się zimowe spacery.
Byłam wczoraj w kinie na Listach do M3. Byłyście? Jestem ciekawa waszej opinii.
-
Hej
kciuki za wizyty, za przeziębione i leżące w szpitalu
a ja po pobraniu krwi bo w tygodniu planuję wizytę u lekarza, umówiłam się też na środę na gbs-y, powiedzcie mi bo ja zielona, trzeba się jakoś przygotować? Zapomniałam w rejestracji zapytać.
Szmaragdowa, niech mała rośnie i obrasta w tłuszczykdobrze że jesteś pozytywnie nastawiona, chociaż wiadomo że własne łóżko w swoim własnym domu to jednak najbardziej komfortowe rozwiązanie, co tam jeszcze z wyprawki ogarniasz?
Mąż mnie zaskoczył, wcześniej mówił że łóżeczko złoży później, np jak pójdę do szpitala, machnęłam na to ręką bo mi się tłumaczyć nie chciało, a i tak nie mam jeszcze materaca, stwierdziłam że pogadam z nim jak już materac będzie, a on wczoraj sam z siebie oznajmij że niedługo je trzeba złożyć, bo jak wstawi komode w kąt to żeby wiadomo było jak ułożyć meble, a potem jak zawalę ciuszkami to nie będzie przestawiał, szczęka mi opadłamój mąż chyba czuje presję czasu
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja witam sie urodzinowo!! Dzis koncze 37 i chyba mi z tym dobrze
Zapraszam na torcik urodzinowy i kawkeMyszk@, Krokodylica, inessa, Marzycielka111192, annaki, emi2016, ktosiowa, Aenu, ana167, BlackCatNorL, Żabulka30, Mama-Ali, kate88:), kasha86, calza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ja chyba łóżeczko i przewijak to będę w styczniu składać, wcześniej chyba nie ma sensu, jak my termin dopiero na 26.
Dziewczyny, które miały hemoroidy duże, krwawiące, rodziłyście naturalnie?
Jak wygląda to bo ja się obawiam, jak mnie boli przy siedzeniu czy chodzeniu nie wyobrażam sobie przeć przez 1,5 h jak ostatnio. Przecież to chyba wszystko popęka -
Dzień dobry wszystkim. U nas jeszcze tydzień i ciąża będzie donoszona - hura:) Będę też mieć ostatnia wizyte u lekarza.
W tym tygodniu będę prac i prasować ciuchy na 62, bo mniejsze mam ogarnięte. Młody raczej wielki się nie zapowiada ale kto go tam wie:) muszę też zrobić wszystkie wirusy i gbs do porodu w tym tygodniu.
Helagazela spełnienia marzeń!helagazela, kasha86, calza, Eklerka13579 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Myszk@ z wyprawki to w sumie brakuje mi tylko rzeczy z apteki, podkłady, majtki poporodowe i inne pierdoly. Juz zapełniłam koszyk w Gemini, jak tylko sobie coś przypomnę to dopisuje.
Miałam dziś echo serca znów, wyszlo tam coś co trzeba będzie sprawdzić od razu po porodzie, ale nie pamiętam co oczywiście. Nie ma nic co wymagałoby natychmiastowej interwencji.
Wczoraj lasce z mojej sali odeszły zielone wody, mimo ze to jej 3 poród to byla przerażona. 3h później tuliła synka. Przyszła nawet do nas i serio w ogóle nie wyglądała jakby rodziła. Zazdro na maxa, kobieta stworzona do rodzenia
Zaraz po niej przyszła na to łóżko inna, w 40 tc. i przed chwilą wzięli ja na oksytocynę wiec też długo miejsca nie zagrzalaJagna24.01.2018
-
Sylwia na ostatniej wizycie jak byłam to wtedy się uspokoiły, więc już nawet o to nie pytałam. Kiedyś mówiła, że nie są przeciwskazaniem. Ja to wiem, że nie są bo generalnie nie spowodują, że nie urodzę, tylko obawiam się, że będzie to bardziej bolesne, bo przecież nawet usiąść i chodzić ciężko a nie wyobrażam sobie rodzić leżąc. No i po porodzie zamiast mieć spokój to znowu będę się męczyć kilka tygodni, więc jak się mam męczyć z bólem i poród i po to nie wiem czy nie lepiej cesarkę. Gin cesarkę i tak rozważa, ze względu na spojenie ale ja jeszcze nie jestem na 100% przekonana, dlatego pytam