X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Eklerka13579 Autorytet
    Postów: 277 182

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Ja nie twierdzę, ze nie bedzie pomagac,wrecz teraz musze mu pokazywać co do czego sluzy.. Na sr uczyl sie przewijania itp.
    Ale w pracy musi pracować, bo nie ma tam taryfy ulgowej.. A z mojego macierzynskiego to na waciki wystarczy..:-/

    U mnie podobna sytuacja

    l22nkrhm0evewuhw.png
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam sie martwic, bol nie przechodzi teraz boli po obu bokach jak na miesiaczke. Czy to normalne? jakie tabsy moge wziasc?

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe wrote:
    A powiedzcie czy karmilyscie dzieci na lezaco? czy jednak siedzialyscie?
    Ja karmiłam różnie. Niestety przyłapałam się kiedyś na zaśnięciu podczas karmienia nocnego dobrze, że nic się nie stało.
    Sama zobaczysz jak Ci będzie wygodnie. Ja musiałam mieć stopy na jakiejś podstawce dlaczego nie mam pojęcia tak mi było wygodniej i już :)

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to moga byc bóle skurczowe tzn taki okresowy ból. MOże maica sie przygotowuje.
    Twardniene ci brzuch?
    Spróbuj położyć się i zobacz jak to bedzie wyglądało czy będa te bóle rytmiczne tzn boli puszca itp.
    Możesz wziąć nospe forte lub 2 nospy zwykłe, możesz wziąc podwójną dawke magnezu i obserwuj.
    Mozesz wziac ciepły prysznic. Jak przejdzie to znaczy że falstart

    WhyMe lubi tę wiadomość

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadin wrote:
    Sama cesarka nie jest straszna. Dostajesz zastrzyk w plecy, każa Ci się szybko położyć na stół nim stracisz czucie, zakładają cewnik i zaraz Cie kroją, nic nie czujesz, potem jak wyciągają dziecko to czuć takie gmeranie i ciągnięcie, a zaraz słyszysz płacz dziecka i na chwilę tracisz odczuwanie czegokolwiek bo są duże emocje. Najbardziej się ciągnie czas kiedy Cie zszywają bo to trochę trwa a z reguły dziecko biorą na inną salę do badania. Potem na pooperacyjnej najniemilej wspominam moment zejścia znieczulenia i cholerny bol brzucha, ale zaraz dają jakieś p/ bólowe i jest ok. Pionizacja też jest raczej średnio przyjemna, ale potem już z górki:)
    ..
    Ja jeszcze pamiętam jak dotykałam swoich nóg ręką i zastanawiałam się co to jest takiego ciepłego :) Potem śmiałam się sama z siebie :)

    Nadin lubi tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    no to moga byc bóle skurczowe tzn taki okresowy ból. MOże maica sie przygotowuje.
    Twardniene ci brzuch?
    Spróbuj położyć się i zobacz jak to bedzie wyglądało czy będa te bóle rytmiczne tzn boli puszca itp.
    Możesz wziąć nospe forte lub 2 nospy zwykłe, możesz wziąc podwójną dawke magnezu i obserwuj.
    Mozesz wziac ciepły prysznic. Jak przejdzie to znaczy że falstart
    Brzuch nie twardnieje bynajmniej tego nie czuje. Bol jest tak po bokach jakby idacy do pachwin...

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe wrote:
    Zaczynam sie martwic, bol nie przechodzi teraz boli po obu bokach jak na miesiaczke. Czy to normalne? jakie tabsy moge wziasc?
    TAK jak pisze Sylwia,cieply prysznic swietnie sprawdza sie przy takich dolegliwosciach i jezeli to nic groznego
    to powinno po tym przejsc

    WhyMe lubi tę wiadomość

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • Szmaragdowa Ekspertka
    Postów: 250 514

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też rytm szpitalny rozwala na łopatki. U mnie ktg jest zawsze po śniadaniu i kolacji ale pare razy dziennie i nawet w nocy przychodzą sprawdzać tętno dziecka. Kolacja jest o 17 wiec gdyby nie żarcie od męża to chyba bym z głodu padla:D nie mówiąc już o tym jakie rarytasy nam serwują. NP na śniadanie byla gotowana kiełbasa i jajko na twardo :D obiad to spoko zupa ale na drugie rozgotowany makaron z serem białym.

    Ja też będę miała dostawkę przy łóżku, nie wyobrażam sobie mieć dziecka w innym pokoju, pewnie będę leżała i się na nią po prostu gapiła i rozpływała z miłości :D

    Mi jest mojego męża najbardziej szkoda teraz. To jest jakiś hardcore. Od 6:00 praca, później szybko obiad, posuwanie do przodu remontu kuchni i jazda do mnie do szpitala a czasem jeszcze jedzie na trening :( wygląda ostatnio jak nieszczęście :D

    Meczy mnie psychicznie ten szpital fest, przy życiu trzyma mnie tylko fakt, ze mąż mi dziś przywiezie kurtkę i wyjde na chwile na dwór :D

    Jagna <3 24.01.2018
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe wrote:
    A powiedzcie czy karmilyscie dzieci na lezaco? czy jednak siedzialyscie?
    Na leżąco.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nawet na stojąco :-D

  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane! Jeśli o rozstępach mowa to ja kilka dni temu podczas kąpieli zauważyłam u siebie na udach, póki co tylko tam. Piersi całe, brzuszek też. I tak się zastanawiam czy one po porodzie zbledną? Mój facet oczywiście nie ma nic do tego, bo mówi, że wydam na świat największy cud i moje rozstępy ma w nosie, ale jednak mimo wszystko wolałabym, żeby były mniej widoczne.

    WhyMe tylko spokojnie. Ja niedawno też miałam takie bóle. Jak zaczęły się koło 23 to skończyły się koło 6 rano. Wzięłam Nospę i puściło. Oczywiście następnego dnia od razu do lekarza, zbadał i okazało się, że nie dzieje się absolutnie nic złego. Także może też łyknij Nospę i zrelaksuj się :) Dzisiaj też od rana boli mnie nad pępkiem jak dotykam, momentami aż zatyka, ale staram się już nie brać do głowy wszystkich dolegliwości.

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się dołącze do narzekań i zmartwień... Coś mi się nie podoba. Od dwóch dni mam biegunkę a dziś czuję że Mała jest nisko. Mama mówi że brzuch mi opadł i w dodatku zaczyna boleć,ale nie jak na miesiączkę... Raczej takie jakby skurcze ? Nie wiem jak to określić, przed chwilą taki jakby skurcz poczułam w szyjce pochwie teraz zaczyna jak miesiączkowy .... Wzięłam magnez i no spę i leżę. W czwartek mam wizytę,mam nadzieję że wszystko jest dobrze ...

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na wizycie, wszystko ok,na razie nic nie zapowiada, żebym rodziła jakoś dużo wcześniej niż wskazuje na to termin. Babka mówiła tylko, że jeśli chcę doczekać do nowego roku, to lepiej nie sprzątać intensywnie przed świętami. I nie podróżować już też. Następna wizyta 12.12 a potem 29.12 - jeśli doczekam :)

    ktosiowa, Mama-Ali, Szmaragdowa, inessa, kate88:), Aenu, Krokodylica, Nadin lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmaragdowa wrote:
    Mnie też rytm szpitalny rozwala na łopatki. U mnie ktg jest zawsze po śniadaniu i kolacji ale pare razy dziennie i nawet w nocy przychodzą sprawdzać tętno dziecka. Kolacja jest o 17 wiec gdyby nie żarcie od męża to chyba bym z głodu padla:D nie mówiąc już o tym jakie rarytasy nam serwują. NP na śniadanie byla gotowana kiełbasa i jajko na twardo :D obiad to spoko zupa ale na drugie rozgotowany makaron z serem białym.

    Ja też będę miała dostawkę przy łóżku, nie wyobrażam sobie mieć dziecka w innym pokoju, pewnie będę leżała i się na nią po prostu gapiła i rozpływała z miłości :D

    Mi jest mojego męża najbardziej szkoda teraz. To jest jakiś hardcore. Od 6:00 praca, później szybko obiad, posuwanie do przodu remontu kuchni i jazda do mnie do szpitala a czasem jeszcze jedzie na trening :( wygląda ostatnio jak nieszczęście :D

    Meczy mnie psychicznie ten szpital fest, przy życiu trzyma mnie tylko fakt, ze mąż mi dziś przywiezie kurtkę i wyjde na chwile na dwór :D
    to u Was zarciowy raj U nas na sniadanie bylo samo jajo i jakis tluszcz do smarowania a z racji diety cukrzycowej dostalam 1/4 korniszona tj Cwiartke Obiadu nie udalo mi sie zjesc bo tego nie da sie opisac jak to wygladalo.

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 28 listopada 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra z tym jedzeniem w szpitalu :////

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naprawde nie jestem w stanie pojac czemu jest az tak zle Czy naprawde to az taki koszt by dac calego korniszona i do tego kilka lisci salaty, i to w dodatku na patologii ciazy

    Szmaragdowa, Krokodylica lubią tę wiadomość

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajcie spokój. Ostatnio koleżanka wysłała mi zdjęcie swojego śniadania szpitalnego. Załamałam się. Jedna kromeczka chleba, trochę masła i mały kawałek kiełbasy. Jak człowiek ma być zdrowy jak za przeproszeniem takie gówno dają do jedzenia? No ja nie wyobrażam sobie jeść coś takiego kiedy będę już na porodówce z maleństwem przy boku. Już zapowiedziałam mojemu i mamie, że chciałabym, żeby któreś z nich chociaż raz dziennie przyniósł mi coś NORMALNEGO do jedzenia z domu.

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Szmaragdowa Ekspertka
    Postów: 250 514

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też na patologii i też dieta cukrzycowa. Ale żarcia dają dużo w porównaniu do Twojego menu Didi. 3 kromki ciemnego chleba, 4 plastry szynki, łyżka twarogu no i jakiś bonus w postaci jogurtu naturalnego albo jabłka. Ale czasem zapodają jakaś pastę do kanapek o wyglądzie wyrzyganych kocich chrupek :D miodzio :D

    BlackCatNorL, Muska lubią tę wiadomość

    Jagna <3 24.01.2018
  • Maruder Autorytet
    Postów: 268 233

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu93 wrote:
    Dajcie spokój. Ostatnio koleżanka wysłała mi zdjęcie swojego śniadania szpitalnego. Załamałam się. Jedna kromeczka chleba, trochę masła i mały kawałek kiełbasy. Jak człowiek ma być zdrowy jak za przeproszeniem takie gówno dają do jedzenia? No ja nie wyobrażam sobie jeść coś takiego kiedy będę już na porodówce z maleństwem przy boku. Już zapowiedziałam mojemu i mamie, że chciałabym, żeby któreś z nich chociaż raz dziennie przyniósł mi coś NORMALNEGO do jedzenia z domu.

    Ja z tego powodu waham się gdzie rodzic... bliżej centrum klinika ma trochę gorsze notowania co do poporodowej opoeki , ale przynajmniej mąż będzie miał bliżej no i jak coś chińczyka czy Pizzę zamówię, mam nadzieje ze tak można. 15 lat temu leżałam x razy w szpitalu i pamietam ze jadłam tylko proviant z dowozu od mamy... raz schudłam wtedy 6 kg w 8 dni... teraz myśle na poważnie coś zamawiać na oddział, albo męża poproszę żeby mi przynosił po pracy. I ta kolacja o 17...

    Bubu93 lubi tę wiadomość

    relgi09kotjuarzp.png
  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie to u nas zapomnij,nie umiem tu zdjec telefonem wrzucac wiec ciezko mi udowodnic jak wyglada zarcie W kazdym razie obiady sa pozbawione jakiegokolwiek smaku,i wygladaja gorzej niz najtansza karma dla psa Jakby mnie nie dozywiali to bym tu uschnela z glodu

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
‹‹ 860 861 862 863 864 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ