Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzmaragdowa spokojnie mozesz pytac.
U nas hipotrofia u synka byla obserwowana od polowy ciazy ale nie lezalam w szpitalu tylko bralam leki i staralam sie duzo odpoczywac. A jeszcze u nas byl problem bo pepowina byla dwunaczyniowa a ja mialam cukrxycd ciazowa.( wg lekarzy pepowina nie miala wplywu na hipotrofie).
Wg ginekolog najwazniejsze bylo ze synek rosl mimo ze malo ale rosl no i ze przeplywy i wody plodowe byly ok aaa i lozysko. W 34 tc okazalao sie ze synek prawie nie przyrasta i zaczyna ubywac wod dlatego ginekolog zdecydowala ze musze trafic do szpitala na obserwacje i mam byc gotowa na porod.
Trafilam do szpitala w 35 tc bylam tam tydzien gdzie codziennie badano mi przeplywy oraz ktg i w dzien i w nocy wykonywano. Gdy okazalo sie ze wody calkowicie zaniknely zdecydowano ze musze urodzic synka. Zrobiono mi CC. W 36 tc ale hipotrofia nie byla wskazaniem do CC tylko inne moje choroby.Synek urodzil sie z waga 2040 i mierzyl 46 cm a wszystkie pomiary byly miesiac do tylu.
Po porodzie synek byl 2 tyg.w szpitalu ze wzgledu na wage oraz mial problem z oddychaniem a takze mial wrodzone zap.pluc. Co do wagi to jak na hipotrofika ladnie przybieral i przybiera na wadze do dzisiaj. Wg centyli miesci sie ok 5 centyla ale najwazniejsze ze przybiera i rosnie no i dobrze sie rozwija.
Mielismy tez przez pierwszy rok zycia opieke neonatologiczna no i troche wizyt u specjalistow ale tak bardziej kontrolnie.
Jak masz jakies pytania jeszcze to spoko pytaj. Wspieram Was bardzo ❤
Ps.przepraszam za bledy ale wpis robilam na raty bo przy synku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 17:53
Szmaragdowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElize wlasnie lekarze nie potrafia do konca powiedziec czy hipotrofia ma cos wspolnego z wodami plodowymi. Choc np u nas gdy zanikly wody to profesor powiedzial ze tak moglo sie stac bo dziecko "poszukiwalo" pokarmu i zaczelo czerpac z wod ale powiedzial tez ze to tylko Jego przypuszczenia.
A jeszcze co do hipotrofii to jesr jej kilka rodzajow i np.moze ona byc u dzieci urodzonych o czasie a nawet po czasie. -
Ja już po wizycie.
Młody bez zmian, miednicowo. Teraz juz nawet lekarka nie mówiła że się obróci, powiedziała od razu ze mały ma dość dużą główkę i nikt z położników nie podejmie się odbierania takiego porodu. Problem tylko w tym że ona jest za tym żeby akcja sie sama zaczęła, a ja chce mieć wyznaczoną datę, wiec działamy i załatwiamy. Boje się ze poród moze potoczyć sie ekspresowo i do tego np w świeta i będzie niepełny skład itd itp.
Syncio waży już prawie 3 kg ( mam dwa pomiary 2900 i 3 kg w zależnosci od tego jak złapała brzuszek), wiec waga juz słuszna i spokojnie można planować cc. Poza tym mały cały czas wyprzedza o tydzien, wiec już w ogóle ok.
Liczyłam na to jednak ze sie obrócił ale widzicie...niby czasu tyle miał, a niestety tego nie zrobił.
No i mam pytanie do dziewczyn co miały cc- ile wtedy lezy się w szpitalu jeśli wszystko przebiega ok?
BlackCatNorL, Polaj lubią tę wiadomość
-
Inessa widzę że mamy trochę podobną historię, tylko mój synuś urodził się 2 tygodnie wcześniej. No i u mnie raczej było wiadomo dlaczego Krzyś nie rośnie, bo miałam złe przepływy. Wody cały czas były ok.
Jakie brałaś leki? Moi lekarze mówili, że na to nie ma żadnych leków, tylko obserwacja, ciągła kontrola i utrzymywanie ciąży a w razie pogorszenia natychmiastowe cięcie. Tak więc ja przez tydzień tylko leżałam i miałam ktg.
Cieszę się że z Twoim synkiem jest wszystko w porządku bo to daje mi nadzieję że u nas też tak będzie.
-
Ehhh... No i dobrze czułam 35 tc i dopadła mnie choroba
Mam już 37,5 i dlatego tak podle się czuje ;( na razie żadnego kataru, ale te bóle kostnym stawowe są nie do wytrzymania.
Jutro mam internistę i chciałam tez zrobic morfologię i mocz, bo w pon. Ginekolog - myślicie ze ma to sens?
2 rzecz jak myślicie czy powinnam wziasc jakiś Apap czy coś? Cała ciąże nie brałam ale nie chce żeby temperatura zaszkodziła dzidzi
-
nick nieaktualnyMama Ali ciesze sie ze u Was wszystko dobrze choc szkoda ze synek nie obrocil sie. Co do lezenia po CC w sxpitalu zalezy od szpitala i od formy mamy no i dziecka. Np.tam gdzie ja rodzilam jak wszystko bylo ok to mamy wychodzily w 4 dobie po CC.
Mama-Ali lubi tę wiadomość
-
Miałam dziś USG, mimo picia chorej ilości wody (5l dziennie) AFI podrosło mi z 4 na tylko 6
no ale dobra, przynajmniej jestem w dolnej granicy normy a nie pod kreską. Jagna w tym tygodniu przytyła 200g! Nadal jest malutkim kurczaczkiem, waży 1650g (33+4d) ale ponoć jestesmy na 10 centylu. Modle się, żeby do końca ciąży do tych 2500g dobiła. Przepływy Lux, nawet jakies przepływy maciczne mi dzis badali czego nigdy wczesniej mi nie mierzyli
Polaj STO LAT!
inessa, BlackCatNorL, Polaj, kate88:), Paula_29, helagazela, moniczko., Karmelova, Myszk@, FreshMm, Muska, Krokodylica, Aenu, kasha86 lubią tę wiadomość
Jagna
24.01.2018
-
nick nieaktualnyAgu ja z synkiem i teraz biore Medargin no i heparyne na przeplywy ale akurat te zastrzyki to biore glownie ze wzgledu na zespol antyfosfolipidowy. Choc w szpitalu u dziewczyn z hipotrofia tez zalecano wlasnie heparyne.
Oprocz tych lekow to mi to samo mowiono i mowia co Tobie czyli obserwacja i utrzymanie ciazy dopoki dziecko przyrasta no i ktg. -
Szaleństwa diety cukrzycowejMuska wrote:Polaj wszystkiego najlepszego!!! Fajnie dzień mija? Co tam dobrego dzisiaj masz do jedzonka?
Imprezkę robię w sobotę wtedy to skuszę się na ciasto nie ma bata
Oprócz pobrania krwi poszłam jeszcze do kosmetyczki a co trzeba jakoś wyglądać
helagazela, Muska, kasha86 lubią tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dzięki dziewczyny, mam tez pytanie, bo zaproponowano mi obrót zewnętrzny dziecka.
Nadin- czy to Ty o tym pisałaś? Bo już nie pamiętam. Mam się spotkać z lekarka która to robi w przyszłym tygodniu. Czytałam ze często takie akcje powodują rozpoczęcie porodu. Jak było u Ciebie?
-
Dziewczyny proszę was jeśli skurcze nie przechodzą po 3-4 godz., zastosowaniu nospy 80mg, 1g paracetamolu, cieplej kąpieli wszystko zastosowane jednocześnie jedźcie na ip , naprawdę lepiej pojechać stracić troszkę czasu niż pojechać za późno. Nikt was nie wyśmieje że przyjechałyście o 3 nad ranem. Wiem co piszę bo sama czekałam z pojechaniem 24 h gdzie mogło się zdarzyć tragedia. Gdyby mój poród rozwijał się szybciej i póściła szyjka to Antka nie było by ze mną, bo nie zdążyli by go uratować, odklejanie łożyska nie widać a jest najgroźniejszym powiklaniem. Nie strasze was tylko uczulam że wszystkie zaszłyśmy tak daleko i nie wyobrażam sobie żeby któraś mogła żałować swojej decyzji. Trzymam kciuki za wszystkie
-
Cześc Dziewczyny
Dzisiaj spędziłam właściwie cały dzień poza domem. Najpierw jedne z ostatnich zakupów wyprawkowych - w końcu ubranka Jeżeli lubicie KappAhl to teraz w kolekcji dziecięcej jest 3 w cenie 2 Udało mi sie kupić rajstopki, skarpetki, body, prześliczną sukienkę, kombinezon polarowy, getry i chyba tyle Mam dużo ciuszków od siostry więc nie straciłam majątku
Po zakupach byłam u siostry na kawcce, potem u mamy, potem znowu u siostry a potem szkoła rodzenia Mąz wyjechała do Warszawy na Wigilię firmową, więc musiałam sobie czas zorganizować.
Dostałam od mamy dla Sary ślicznego jednorożca z imieniem Sara Tak się spodobał mojej siostrzenicy, że ciagle chciała go przytulać a potem przykładała mi go do brzuszka, żeby sama się mogła przytulić. Tak więc na Mikołaja od cioci i wujka dostaną jednorożce Madzia i Ewcia 3 kuzynki będą miały te same maskotki Mam nadzieję, że będą miały ze sobą taki super kontakt jak ja z moją młodszą siostrą Póki co Ewa opowiada, że będzie opiekowała się Sarą 
Będzie ją głaskała, przytulała i będzie jej podawała misia i pieluszkę Już się boję 
Szmaragdowa - oby jak najdłużej Jagna została w brzuszku Ja piję dużo wody, ale nie wyobrażam sobie zimą wypijać 5 litrów Aktualnie piję między 2 a 3 samej wody. Ale jak masz taką mobilizację to super! Nawet jeżeli pomaga w minimalnym stopniu to zawsze wiesz, że robisz to co możesz
Inessa gratuluję pozytywnego podejścia! Oby tej pozytywnej energii Tobie nie zabrakło
Muska mi przy silnej anemii też pomógł tylko Feroplex a przyjmowałam milion innych specyfików. Na szczęście w ciąży tylko na początku miałam problem z hemoglobiną i żelazem a teraz jest bardzo przyzwoicie
Aqu przepraszam, że nie zawracam się do Ciebie jako do pierwszej Cudownie, że Maluszek jest z Wami Takie chwile zbliżają chyba jeszcze bardziej. Życzę Wam żebyście jak najszybciej znaleźli się w domku
Mama Ali, to Ty też już za chwilę będziesz mamą. Nie ważne jak urodzisz, ważne żeby wszytsko z Wami było ok.
Karmelova, to nie ja pisałam o okładach, ale mam nadzieję, że pomogły
Calza super, że zaczeło sie pomołu układać. Ja na szczęście też nie mam powodów do narzekania. Póki co opuchnięc żadnych, obrączka i pierścionki noszę od początku bez problemu, waga idealnie po środku normy, więc podejrzewam, że 14 max 15 kg nie przekroczę. Zgaga nie dokucza. Raz na jakiś czas zespół niespokojnych nóg a o zapaleniu mięśnie gruszkowatego juz dawno zapomniałam i w dobrym tempie zaliczę i 5 km spacer Także przybijam piateczkę
Kroko, może marne pocieszenie, ale to już końcówka Obyś dzisiaj się porządnie zrelaksowała!
Polaj najlepsze życzenia! Oby kolejny rok był jeszcze lepszy od poprzedniego!
Kasha, dlaczego mi to zrobiłaąs!? Teraz siedzę i przeglądam ofertę z Amumu Piekne rzeczy mają. Fakt faktem praktycznie wszystko już mam, ale zapisuję stronę na przyszłość Skorzystam jak będę kupowała pościel, bo póki co mamy spiworki do spania i w razie "W" gruby kocyk z jednorożcami z la millou
Anglea ostatni weekend z maluszkami w brzuchu Cudownie, że już za chwilę będziesz je tuliłą do siebie
Elize, nie martw się tymi różnicami. Już kiedyś pisałam, że u mojej szwagierki rozbieżności sięgały 3 tygodni nawet a synek urodziła się zupełnie zdrowy
Wow udało mi się Was nadrobić
Miłego wieczorku
inessa, Mama-Ali, Szmaragdowa, Krokodylica, Polaj lubią tę wiadomość
