Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ŚwinkaMinka wrote:Paula u mnie są Momme a z dermy jest tylko szampon, oliwka, maść łagodząca, krem pielęgnacyjny i chusteczki, ale ich cena jest porażająca
duże babydream też były, ale to pewnie zależy od wielkości sklepu, w moim tylko kilka sztuk kosmetyków Hippa było, ale udało się kupić
calza coś wykazało ktg?? czy po prostu wolą chuchać na zimne??
Paula potwierdzam, że po 3 nocy będzie Ci wszystko jednoa może spróbuj sobie muzykę na słuchawkach puścić
Wiesz może po 3 w nocy zasne ale co to za pocieszenie jak o 5 muszę wstaćWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2017, 18:25
-
Lovi wydaje mi że nie masz rozmiaru 80B chyba że jesteś z tych bardziej puszystych Pań ale chyba nie z tego co pamiętam. Kiedyś jak nie było dobrych firm to się takie rozmiary nosiło ale pamiętajcie że biustu( a szczególnie ważne to po ciąży) nie trzymają ramiączka a obwód. Ja pracowałam z brafiterkami.bardzo dużo kobiet ma źle dobrane staniki. Zasada jest taka, że obwód stanika ma być na tyle ciasny że jesteś w stanie włożyć dwa palce.jeśli wlozysz pod zapięcie całą rękę to już jest za luźny i piersi nie trzyma. Nie może byc za nisko ani za wysoko na łopatkach. Polecam wizytę u brafiterki albo chociaż jakiś filmik na you tube na ten temat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2017, 18:27
Szmaragdowa, małżowinka, Lovilovi lubią tę wiadomość
-
Kurde dni w szpitalu wszystkie są takie same. Codziennie o 5:30 dzwonie do męża budzić go do pracy i dzis też zadzwoniłam bo nie ogarnęłam ze jest sobota
Im dłużej tu leze tym gorzej czuje się psychicznie, zaczyna mnie wszystko bolec normalnie
Calza-kciuki za Ciebie
calza, ana167, Vilu lubią tę wiadomość
Jagna24.01.2018
-
Nie zazdroszczę Wam tych szpitali. No ale jak to pomaga Waszym maluszkom to trzeba wysiedzieć swoje
dacie radę
Ja dzisiaj czuje jakaś totalna niemoc. Mąż chciał zabrać mnie do Gdańska na spacer na coroczny jarmark bożonarodzeniowy, ale ledwo wyjechaliśmy z domu i mówiłam że za zimno i za późno jużskręciliśmy do Lidla po pierniki i będziemy pod kocem oglądać film i pić herbatkę z imbirem, miodem i cytryną
Ehh jutro do szkoły na 8 do 16.40 i jak Boga kocham cały dzień matematyka :o ale tylko jeszcze jutro i koniec z siedzeniem w ławce. Napiszę tylko kilka prac na zaliczenie i niech produkują dyplom dla mnie
Ps. Odnośnie staników, gdzie kupię wlasbir dobre jakościowo i utrzymujące piersi? Bo jak dla mnie te wszystkie esotiq Intimissimi itp po kilku praniach jakościowo nie różnią się od tych z sieciowek.
Miłego wieczoru
-
natki89 wrote:Nie zazdroszczę Wam tych szpitali. No ale jak to pomaga Waszym maluszkom to trzeba wysiedzieć swoje
dacie radę
Ja dzisiaj czuje jakaś totalna niemoc. Mąż chciał zabrać mnie do Gdańska na spacer na coroczny jarmark bożonarodzeniowy, ale ledwo wyjechaliśmy z domu i mówiłam że za zimno i za późno jużskręciliśmy do Lidla po pierniki i będziemy pod kocem oglądać film i pić herbatkę z imbirem, miodem i cytryną
Ehh jutro do szkoły na 8 do 16.40 i jak Boga kocham cały dzień matematyka :o ale tylko jeszcze jutro i koniec z siedzeniem w ławce. Napiszę tylko kilka prac na zaliczenie i niech produkują dyplom dla mnie
Ps. Odnośnie staników, gdzie kupię wlasbir dobre jakościowo i utrzymujące piersi? Bo jak dla mnie te wszystkie esotiq Intimissimi itp po kilku praniach jakościowo nie różnią się od tych z sieciowek.
Miłego wieczoru
Natki, dla mnie najlepsze i odkryte stosunkowo niedawno to staniki polskich marek, które są w Fashion House w sklepie Bagatelle. Średnio cena za stanik to 100-150 zł, ale jak sobie przymierzysz na miejscu, to w necie możesz kupić taniej. Ja sobie kupiłam 3 komplety razem z majtkami chyba za niecałe 400 zł w necie własnie, jak już sobie tak pomierzyłam.
natki89 lubi tę wiadomość
-
Współczuję Wam tych szpitali i chrapiących współlokatorek. Aby z dzieciaczkami było dobrze.
Ja żebym jeszcze wytrzymała ten tydzień z kawałkiem do donoszonej a potem niech się dzieje co chce. Dzisiaj uznałam że do terminu to ja nie dotrwam. Przy tym trybie życia.... cóż, Zuzię przenosiłam, zobaczymy.
Dzisiaj wybrałam się z Zuzią na krótki spacerek a że u nas pada śnieg który się od razu topi to się poślizgnęłam, noga mi odjechała... oj zabolało w pachwinie srogo. Szpagaty to już nie dla mnie... -
Dzięki za info o promo w rossmanie, będę musiała podejść w następnym tygodniu.
Co do długiej podróży, czy autem czy pociągiem, absolutnie bym się nie zdecydowała.
A już strzelania focha przez rodzinę że się nie przyjedzie to w ogóle nie kumam....
Ja na chwilę obecną mam taki plan że pójdziemy do moich rodziców którzy blisko mieszkają i po prostu z córką zostanę tam na noc a mąż niech jedzie do swoich rodziców sam. Nooo ewentualnie zostawię Zuzię z moimi rodzicami a my pojedziemy razem na chwilę do teściów, ale to zależy jak się będę czuła i czy do tego czasu nie urodzę. -
natki89 wrote:Nie zazdroszczę Wam tych szpitali. No ale jak to pomaga Waszym maluszkom to trzeba wysiedzieć swoje
dacie radę
Ja dzisiaj czuje jakaś totalna niemoc. Mąż chciał zabrać mnie do Gdańska na spacer na coroczny jarmark bożonarodzeniowy, ale ledwo wyjechaliśmy z domu i mówiłam że za zimno i za późno jużskręciliśmy do Lidla po pierniki i będziemy pod kocem oglądać film i pić herbatkę z imbirem, miodem i cytryną
Ehh jutro do szkoły na 8 do 16.40 i jak Boga kocham cały dzień matematyka :o ale tylko jeszcze jutro i koniec z siedzeniem w ławce. Napiszę tylko kilka prac na zaliczenie i niech produkują dyplom dla mnie
Ps. Odnośnie staników, gdzie kupię wlasbir dobre jakościowo i utrzymujące piersi? Bo jak dla mnie te wszystkie esotiq Intimissimi itp po kilku praniach jakościowo nie różnią się od tych z sieciowek.
Miłego wieczoru
Kurcze mi spasowały staniki w Etam, od kilku lat tylko tam kupowałam i nie miałam problemów i faktycznie były lepsze niż te które miałam z Intimissi, niestety nie maja nic ciążowego... Ktoś mi polecał do karmienia alles mama. Też muszę poszukać jakiegoś stacjonarnego sklepu co by pomierzyć "nową rozmiarówkę" i mamusiowe modele. Kupie ze jeden przed porodem i styknie. W razie draki mam 1 z HMa do kramienia, ale nie jest fajny. Reszte zamówię po porodzie, bo faktycznie biust może się jeszcze zmienić
Mi powoli przechodzą dolegliwości żołądkowe i boleści plecowo-stawowe... Kurcze... Od 3 dni jadłowstręt i ja na chlebie z masłem i herbatnikach oraz zupie w stylu szpitalnym, a dziś mąż zamówił sobie chińczyka i musiał coś domówić żeby dowieźli to domówił sajgonki... Sajgonki to było to co wchłonęłam z ogromnym apetytem (a nie mam na nic smaku)I o dziwo nawet zgagi potwornej nie mam. Nie wiem czy ta moja domniemana infekcja to nie było jakieś zatrucie pokarmowe czasem. Gorączka mi zeszła, wracam do żywych i od razu mniej schizuje.
Odliczam do pon. bo wizytaW poniedziałek do terminu porodu z OM będzie 31 dni!!! Chyba się wtedy spakuje
Zastanawiam się jeszcze czy nie jechac w odwiedziny przed swietami z mezem jakies 300 km pociagiem na 1 dzien... Troche sie dygam, no i nie wiem jaka bedzie pogoda a ciuchów ciepłych mam niewiele. I ten strach że urodzę 300 km od domu
Na poprawę humoru zamówiłam sobie dość elegancką sukienkę na wigilię i bluzkę ciążową na co dzień, bo już mam dość chodzenia w 3 outfitach nonstop
W tym tygodniu czeka mnie zwiedzanie ośrodka zdrowia niedaleko - przychodnia dla maluszka plus może podejdę do najbliższego szpitala obadać gdzie jest izba przyjęć na wypadek ewentualnego porodu. Mam obczajony Żeromski, ale jeszcze na 100% nie wiem czy tam chce rodzić czy może bliżej mieszkania. -
A ja dzisiejszy wieczór spędzam na Chałubińskiego na IP.
Pojechaliśmy z mezem żeby sprawdzić czy z synkiem wszystko ok bo dalej słabo się czuje.Na ginekologii spędziliśmy 2 godziny,więc w sumie mało.Na szczęście ktg w normie,szyjka dlugabi zamknięta,ale z ciekawszych wieści to lekarka była w stanie wyczuć główkę przy badaniu dopochwowym.Bosko nie? Czyje właśnie że synek ma wyjątkowo nisko główkę.Przekierowaki mnie na IP internistyczne żeby zbadali teraz sama mnie pod kątem tego bólu podzebrowego i wysypki.I tu siedzimy i siedzimy i chyba ciągle na lekarza czekamy bo poza jaki nikogo nie ma.Ginekolog mówiła że mi chyba jakieś badania z krwi porobią żeby zatrucia,kamienie nerkowe i wyrostek wykluczyć.Bo podobno brzuch ciążowy potrafi wszystkie organy poprzesuwać na boki -
Maruder moja koleżanka wyszła tydzień temu z Żeromskiego, podobno mają takie oblozenie że ona na dostawce leżała a połowę mam z dziećmi po porodach na patologi wiec sobie podejdź zobaczyć
Co do stanikow ja polecam alles mama, rozmiary od 60-90d do K conajmniej ale może nawet wiecej. Jakosciowo ok choć wiadomo że jak się ma jeden czy dwa a przy karmieniu nosi nom stop to lat nie wytrzymająjeśli chcecie coś lepszego polecam panache ale to juz wyższa półka cenowa. Moge polecić sklepy w Gdańsku ale musiałabym zapytać koleżanki która pracuje na tym rejonie.z polskich firm w cenach tak do 100 zl jeszcze Ava, Gaja, ale do karmienia nie miałam.wiem, że są w dobrych rozmiarach
-
Paula_29 wrote:Calza ja też mam.ale jesteś w szpitalu nic wiecej nie zrobisz.dostałas sterydy? Ile waży mały?
Dostałam sterydy na rozwój płucnej, ale nie miałam usg, bo ruchy małego były wyczuwalne i trzeba było dać coś rozkurczowego... może jutro mi zrobią usg, mam nadzieję... mój ginek jest z tego szpitala, więc mam nadzieję, że zadbają o mnie. -
Ja już po badaniu.Lekarka kazała mi pobrać krew uuu założyć wenflon
Nienawidzę wenfloniw,prawie im z fotela uciekłam.Pytbpielwgniarki po co ten wenflon,"bo dr kazała". Pytam lekarki jak wracała,po co wenflon,"żeby 2 razy nie kłuć bo najpierw krew na badanie a potem może coś podadzą".Jakoś wytrzymałam,ale nie cierpię tego...A potem jeszcze mu kazali iść nasiusiac do pojemniczka.Ekstra.Badajie moczu po wizycie u ginekologa bez porządnego mycia...Teraz boje się że jakieś głupoty wyjdą w tym badaniu moczu...
Właśnie wysłałam męża po jakieś jedzenie bo my bez kolacji a zapowiada się dalsze czekanie.Moze coś znajdzie otwartego jeszcze w pobliżu szpitala.
Pytał pielęgniarki ile się czeka na wyniki i mówi że może i za godzinę być.Taka mam nadzieję.
Ogólnie to ciągle coś.Ja już naprawdę chce ten styczeń i przytulić zdrowego synka.
Cieszę się z tego że z małym wszystko dobrze i mam nadzieję że u mnie noc strasznego nie wynajdą.W kaZdym razie Szmaragdowa na iNternie jest gorzej niż na ginekologiiTrzymaj się tam dzielnie,ale mam nadzieję że do Ciebie nie dołączę.
-
Nie znoszę tej szpitalnej fiksacji na punkcie wenflonów. Dziabia człowieka trzy czy cztery razy zanim wreszcie się uda wenflon założyć i to wszystko tylko po to, bo może trzeba będzie coś podać dożylnie. No gdzie tu logika
Na patologii tydzień chodziłam bez sensu z wenflonem, bo “może być potrzebny”. Zdjęli mi dopiero jak dostałam zapalenia żyły.