X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela gratulacje!
    Ja też dziś brak mocy i drugi dzień z rzędu drzemię sobie korzystając ze córka w przedszkolu, dziś nawet 2 godz pospalam ale to jeszcze gorsze chyba niż nie spać bo wstaje taka zmęczona i rozespana że masakra...

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Maruder Autorytet
    Postów: 268 234

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela gratulacje :) super ze dzieci takie duże, na pewno będą się dobrze rozwijać :)

    relgi09kotjuarzp.png
  • Żabulka30 Autorytet
    Postów: 311 292

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela gratulacje! Dużo zdrówka dla Was. Jak już nabierzesz sił to czekamy na zdjęcia i relację z przebiegu cięcia (dla rych z nas, które czekają na planowaną cesarkę).

    Jeszcze raz gratuluję :-)

    kasha86 lubi tę wiadomość

    87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy

    24.12.2017 - narodziny naszego synka :-)
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To już mamy cztery "styczniowe" dzieciaczki. :)

  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela gratuluję Maluszków :* równo musiałaś je dokarmiać jak waga prawie identyczna ;D

    Paula, fajnie że Ciebie wypuścili. Teraz uważaj na Was :)

    Calza to straszne jak kładą razem kobiety w zaawansowanej ciąży z tymi co czekają na poronienie :( nigdy tego nie zrozumiem. Biedna dziewczyna i tak tragedie przechodzi...

    Ja drugi raz zaszlam do rossmana, ale znowu puste półki z kosmetykami z Dermy i Babydream. Chciałabym kupić albo jedne albo drugie. Tylko co to za promocja 2+2 jak towaru nie uzupełniają. Specjalnie szłam z samego rana. Ehh to chyba na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Wieczorem zobacz gdzieś w centrum Gdańska, może tam coś będzie. :)

    Ja nastawiłam dzisiaj drugie pranie, zostało jeszcze jedno :) jutro wielkie prasowanie :) prasować akurat lubię więc nie będę na to narzekała. Może dlatego, że to pierwsze dziecko i aż mi się chce :)

    W niedzielę marudzilam że ruchy słabe, a dzisiaj od godziny moje zebra i pęcherz przechodzą katusze :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Żabulka30 Autorytet
    Postów: 311 292

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od wczoraj ucinam sobie drzemki. Nie wiem czy to przez pogodę czy organizm chce przed porodem wyspać się na zapas ;-)
    Tylko, że termin cesarki dopiero 28.12., więc mam nadzieję, że synek się nie będzie spieszył. No i że jeszcze wyśpię się na zapas ;-)

    87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy

    24.12.2017 - narodziny naszego synka :-)
  • wronka Ekspertka
    Postów: 156 340

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela gratulacje, niech dzieciaczki zdrowo rosną

    mhsvh371ki524rx2.png
    f2wli09kcn87qqra.png
  • Szmaragdowa Ekspertka
    Postów: 250 514

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela gratulacje! Strasznie się cieszę, ze wszystko się powiodło i masz juz swoje skarby przed oczami. Wypoczywaj, czekamy niecierpliwie na zdjęcia i relacje :)

    Które z Was miały ból spojenia łonowego? Od paru dni mnie boli przy chodzeniu, przewracaniu się z boku na bok i jak podnoszę nogę żeby ubrać spodnie. Czasem boli mniej, czasem bardziej szczególnie jak wstaje w nocy siku. Kurde nie wiem czy skarżyć się na to lekarzowi bo wtedy do końca życia ze szpitala nie wyjde :D

    Angela* lubi tę wiadomość

    Jagna <3 24.01.2018
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmaragdowa wrote:
    Angela gratulacje! Strasznie się cieszę, ze wszystko się powiodło i masz juz swoje skarby przed oczami. Wypoczywaj, czekamy niecierpliwie na zdjęcia i relacje :)

    Które z Was miały ból spojenia łonowego? Od paru dni mnie boli przy chodzeniu, przewracaniu się z boku na bok i jak podnoszę nogę żeby ubrać spodnie. Czasem boli mniej, czasem bardziej szczególnie jak wstaje w nocy siku. Kurde nie wiem czy skarżyć się na to lekarzowi bo wtedy do końca życia ze szpitala nie wyjde :D

    Ja mam od kilku dni - wcześniej nic się nie działo ...

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam od jakiegoś czasu ale są dni, że tego nie odczuwam wcale.
    Moj gin mowi, że to normalne na tym etapie.

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za Wszystkie gratulacje! <3

    Co do relacji z cesarski to tak :
    O godz 5.30mialam lewatywe , po tym kąpiel i ktg od 6 :) o 7 zabrali mnie na sale, założyli cewnik , przed ósmą przyszla anestezjolog podala mi zniwczulenie w kregoslup o 8.05 zaczęli mnie ciac i juz o 8.19 byla córeczka, o 8.20 był synus :)
    Oczyscili , zszyli i o 8.45 bylam juz zszyta :) pozniej mnie obmyly , przeniosly na lozko i zawiozly na oddział polozniczy :)
    Dzieci narazie nie ma ze mna , czucie w nogach juz mam :) biore jakas kroplowke i lek z pompy przeciwbolowy :)
    Nie powiem ze nie czuje nic bo czuje jak mi siw chyba kurczy macica :)
    Ale do wytrzymania ;)
    Buziaki dziewczyny :) jak tylko dojde do siebie i bede w stanie zeobic zdjęcie i sie pochwale :)

    A dla Wszystkich Was ktore maja planowana cc NIE BOJCIE SIE ! Ja sie tak sttasznie balam - a tak naprawdę to nie jest nic strasznego! :)
    Buziaki :-*

    natki89, Aenu, Krokodylica, Szmaragdowa, Żabulka30, Didi_85, Mama-Ali, BlackCatNorL, WhyMe, Polaj, helagazela, Muska, Pooziomka, Marzycielka111192, kate88:), kasha86, Eklerka13579, ktosiowa, Paula_29, Morwa lubią tę wiadomość

  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmaragdowa wrote:
    Angela gratulacje! Strasznie się cieszę, ze wszystko się powiodło i masz juz swoje skarby przed oczami. Wypoczywaj, czekamy niecierpliwie na zdjęcia i relacje :)

    Które z Was miały ból spojenia łonowego? Od paru dni mnie boli przy chodzeniu, przewracaniu się z boku na bok i jak podnoszę nogę żeby ubrać spodnie. Czasem boli mniej, czasem bardziej szczególnie jak wstaje w nocy siku. Kurde nie wiem czy skarżyć się na to lekarzowi bo wtedy do końca życia ze szpitala nie wyjde :D

    Szmaragdowa, ja myślałam ze miałam. Nie mogłam chodzić, leżeć, siedzieć, każdy najmniejszy ruch wywoływał łzy w oczach a czasami nawet płacz, taki to był ból. Objawy zgadzały się z tymi co przy spojeniu. Za namową męża i siostry poszłam do fizjoterapeuty a diagnoza była zupełnie inna - spojenia ma się bardzo dobrze a to było zapalenie mięśnia gruszkowatego.

    Fizjoterapeutka mówiła, że czesto kobiety to myla i pozwalają żeby ból nad nimi zapanował, właśnie dlatego, z każdy mówi że to ból spojenia i trzeba to przecierpieć. Ja po jednym masażu poczułam diametralna różnicę. W sumie miałam 3 masaze w odstępie tygodnia i 3 tygodni. Teraz ruszam się z lekkoscia, przejdę bez problemu i 5 km a o bólu zapomniałam. :)

    Także dziewczyny, zanim ktoś Wam postawi diagnozę, niech najpierw się upewni o czym mówi :) mozliwe, ze macie bóle spojenia , ale to powinno się stwierdzić po USG :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 13:47

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja też dziś byłam u wampira

    Angela serdeczne gratulacje, dzieciaczki spore, niech zdrowo rosną :)

    Eklerka, dzięki za info o chustach, zakupiłam i zamierzam przetestować :) mam co prawda pożyczone nosidło, ale mi to bardziej na "wisiadło" wygląda i wzięłam ale raczej nie chciałam używać.

    Calza, szkoda tej dziewczyny, nie powinna leżeć z ciężarówkami :( a Ty wytrzymaj jeszcze trochę

    Powiem Wam że jestem tak zdechnięta po pobraniu krwi i wizycie w lidlu że najchętniej bym poszła spać. Ale nawet nieźle zniosłam ten dzień, mimo że w autobusie stałam dopóki większość nie wysiadła na przystanku, nikt mi miejsca nie ustąpił, a na miejscach przeznaczonych siedzieli młodzi z nosami w smartfonach. Jakoś nigdzie się nie spieszyłam, miałam czas i szłam z nóżki na nóżkę, znaczy toczyłam się ;) trochę mnie pod koniec biodro bolało, ale za to oszczędzilam piszczele.
    Też Was piszczele bolą? Mnie od jakiegoś czasu strasznie, szczególnie jak chcę lekko przyspieszyć kroku, taki ból że aż nie mogę kroku zrobić, już kiedyś, dawno temu mnie bolały, myślałam że to od ciężkich butów bo wtedy lubiłam glany nosić, ale jak zmieniłam na adidasy to ból nie zniknął, potem to się uspokoilo aż do teraz, podejrzewam jeszcze że to może być przez wzrost wagi... wtedy też byłam okrąglejsza...

    Angela* lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Vilu Autorytet
    Postów: 457 430

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, rewelacja! gratulacje i dzięki za uspakajajaca relację :))

    Angela* lubi tę wiadomość

    wff2tv73b0vlt43s.png
  • Didi_85 Autorytet
    Postów: 367 405

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela* wrote:
    Dziękuję dziewczyny za Wszystkie gratulacje! <3

    Co do relacji z cesarski to tak :
    O godz 5.30mialam lewatywe , po tym kąpiel i ktg od 6 :) o 7 zabrali mnie na sale, założyli cewnik , przed ósmą przyszla anestezjolog podala mi zniwczulenie w kregoslup o 8.05 zaczęli mnie ciac i juz o 8.19 byla córeczka, o 8.20 był synus :)
    Oczyscili , zszyli i o 8.45 bylam juz zszyta :) pozniej mnie obmyly , przeniosly na lozko i zawiozly na oddział polozniczy :)
    Dzieci narazie nie ma ze mna , czucie w nogach juz mam :) biore jakas kroplowke i lek z pompy przeciwbolowy :)
    Nie powiem ze nie czuje nic bo czuje jak mi siw chyba kurczy macica :)
    Ale do wytrzymania ;)
    Buziaki dziewczyny :) jak tylko dojde do siebie i bede w stanie zeobic zdjęcie i sie pochwale :)

    A dla Wszystkich Was ktore maja planowana cc NIE BOJCIE SIE ! Ja sie tak sttasznie balam - a tak naprawdę to nie jest nic strasznego! :)
    Buziaki :-*
    Angela dobrze ze piszesz,ze nie jest zle,bo mnie to czeka rowno za tydzien i zaczynam sie bac!

    Angela* lubi tę wiadomość

    bl9cj44ju5b5nnuu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmaragdowa wrote:
    Angela gratulacje! Strasznie się cieszę, ze wszystko się powiodło i masz juz swoje skarby przed oczami. Wypoczywaj, czekamy niecierpliwie na zdjęcia i relacje :)

    Które z Was miały ból spojenia łonowego? Od paru dni mnie boli przy chodzeniu, przewracaniu się z boku na bok i jak podnoszę nogę żeby ubrać spodnie. Czasem boli mniej, czasem bardziej szczególnie jak wstaje w nocy siku. Kurde nie wiem czy skarżyć się na to lekarzowi bo wtedy do końca życia ze szpitala nie wyjde :D

    Ja miałam, potem przeszło, potem znów wróciło i tak w kółko ;)
    Nawet nic lekarzowi nie mówiłam, bo póki to nie jest ból który nie pozwala funkcjonować i może oznaczać jakieś rozejście spojenia to chyba jest normą.

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabulka30 wrote:
    Ja też od wczoraj ucinam sobie drzemki. Nie wiem czy to przez pogodę czy organizm chce przed porodem wyspać się na zapas ;-)
    Tylko, że termin cesarki dopiero 28.12., więc mam nadzieję, że synek się nie będzie spieszył. No i że jeszcze wyśpię się na zapas ;-)

    Żabulka, jesteśmy na tym samym etapie, kurcze, liczylam na to że jednak mi ustala termin przed świętami, ale teraz jak piszesz, ze masz dopiero 28.12 to nie wiem czy mi się nie każą stawić po świetach...a ja czuję że do tego czasu nie dotrwam ;)

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej!
    Angela!!!! gratulacje :-) duzo zdrówka i siły.

    Ja dzisiaj sama z synkiem. teraz spi ufffff - mam chwilkę. Ogarnełam z grubsza mieszkanie ale bez kuchni - na to nie mam siły.
    Wybieram sie wieczorem do rossmanna zobacze co jeszcze bedzie.
    Torbe do szpitala spakuję jakoś w weekend. :-)

    Co do zostawiania u dziadków to ja synka zostawiałam od maleńskości, tzn jak był malenki to jeździlam do rodziców i teściów bardzo często. Zdarzyło mi się zostawic na tydzień u rodzićów synka jak miał kilka miesięcy bo się mocno rozchorowałam, a maz tez nie mógł. teraz to bez problemu. Na pocztku stycznia rodzice zabieraja synka na narty na tydzień więc będę miała luz :-) jak w tym czasie nie urodze to przynajmniej posprzątam porządnie chatę :-)

    Angela* lubi tę wiadomość

  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też boli spojenie, chyba. I to już od kilku tygodni. Na ostatniej wizycie miałam o tym powiedzieć lekarzowi, ale przez te wody i straszenie szpitalem wyleciało mi z głowy. W poniedziałek chyba muszę jednak powiedzieć, bo jak na początku bolało tylko spojenie tak teraz ból promieniuje aż na udo. Teraz to już każdy najmniejszy ruch powoduje silny ból.

    Jeśli o cesarkę chodzi to wiele moich znajomych mówiło, że nie taki diabeł straszny. Tylko wiadomo, trochę musisz poleżeć po.

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Lagostina Ekspertka
    Postów: 138 99

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela* wrote:
    Dzieci przyszły na swiat 8.19 cora i 8.20 synek , maja po 10pkt :)
    Jak dojde do siebie zrobie zdjecia i sie pochwale <3
    Ogromne gratulacje!!! :) :*

    Angela* lubi tę wiadomość

    XyZ
‹‹ 918 919 920 921 922 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ