X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 27 marca 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kąpiemy małą razem oboje mamy z tego radochę mąż siedzi na wannie i trzyma główkę małej w wanience a ja ją chlapie i obmywam. Główka jest zamoczona, uszy w wodzie, potem lekko z zewnątrz patyczkiem i cienka czapka na kilkanaście minut.
    Co do spania z dzieckiem ja nie popełnię tego błędu tak zrobiła moja siostra z trzecim dzieckiem i sama mówi że upadła na głowę.. z pozostałą dwójką była konsekwentna z trzecim niestety zmęczenie i olewka wzięły górę i spała z nimi od początku. Teraz ma 3 lata i ani myśli spać sama a śpi okropnie kręci się wierci kopie i bebla przez sen a że jej mąż pracuje od rana do wieczora to skończyło się na tym że ona śpi z małą z innym pokoju żeby mąż mógł się wyspać. Życie małżeńskie umarło.
    U nas podobnie jak u Katepr młoda śpi sama w pokoju obok i tylko ją sobie przynoszę koło 6 żeby trochę dospać ale w nocy nie ma takiej opcji. Przy gorączce po prostu bym czuwała albo podchodziła sprawdzić jak robiłam noc po szczepionce ( mimo że nic jej nie było). Zresztą ja bym z Emilą spać nie mogła :D sapie stęka a mi przed ciąży bzyk komara przeszkadzał :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 18:36

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 27 marca 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    U nas kąpiemy małą razem oboje mamy z tego radochę mąż siedzi na wannie i trzyma główkę małej w wanience a ja ją chlapie i obmywam. Główka jest zamoczona, uszy w wodzie, potem lekko z zewnątrz patyczkiem i cienka czapka na kilkanaście minut.
    Co do spania z dzieckiem ja nie popełnię tego błędu tak zrobiła moja siostra z trzecim dzieckiem i sama mówi że upadła na głowę.. z pozostałą dwójką była konsekwentna z trzecim niestety zmęczenie i olewka wzięły górę i spała z nimi od początku. Teraz ma 3 lata i ani myśli spać sama a śpi okropnie kręci się wierci kopie i bebla przez sen a że jej mąż pracuje od rana do wieczora to skończyło się na tym że ona śpi z małą z innym pokoju żeby mąż mógł się wyspać. Życie małżeńskie umarło.
    U nas podobnie jak u Katepr młoda śpi sama w pokoju obok i tylko ją sobie przynoszę koło 6 żeby trochę dospać ale w nocy nie ma takiej opcji. Przy gorączce po prostu bym czuwała albo podchodziła sprawdzić jak robiłam noc po szczepionce ( mimo że nic jej nie było). Zresztą ja bym z Emilą spać nie mogła :D sapie stęka a mi przed ciąży bzyk komara przeszkadzał :D
    Na małej sapanie zniosę, męża chrapanie czasem zniosę, psa chodzenie i otrzepywanie się też, ale latającej muchy lub komara nigdy😂🙊

    M&M
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 27 marca 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dyskusja rozgorzała! Ja nawet nie pomyślałam, że to może skutkować czymś złym, że śpimy z Zosią. Na początku w ogóle cały czas spała z nami, teraz w ciągu dnia przyzwyczajam ją do kołyski (bo kładłam ją na zaścielonym łóżku), pierwsze nocne spanie też zalicza w kołysce, ale później już biorę ją do nas, łatwiej mi ją karmić.
    Muszę to przemyśleć po tym co napisałyście.

    Lisa, bliźniaczko moja- też mam ciemne brodawki i okropnie mi się nie podobają... ale i krechę na brzuchu ciągle mam, więc wierzę, że jedno i drugie zjaśnieje...

    My dziś po szczepieniu, braliśmy 6w1. Bezpośrednio po było ok, potem w domu bardzo senna, potem marudna. Zobaczymy jak noc, trzymajcie kciuki!

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 marca 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmuszka spanie z dzieckiem skutkuje raczej tym, ze sie przyzwyczaja i jak pozwolisz dlugo jej tak spac np do 2-3 lat albo i wiecej no to moze byc problem z pozyciem malzenskim i wygoda ;p ale z pewnoscia nie biciem i kopaniem ;D

    Ja mialam dni, ze maly z nami spal. Tez balam sie upuscic mlodego itp. Zasypialam
    Ale nasz od poczatku przyzwyczajony do samotnosci. Pewnie przez inkubator...
    Wygodnie mi karmic na lezaco i ostatnio non stop tak robie na naszym lozku, w dzien i w nocy. Tyle, ze jak mi zasnie w nocy to odkladam, a w dzien lezy sam albo z kotem :p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 27 marca 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Elmuszka spanie z dzieckiem skutkuje raczej tym, ze sie przyzwyczaja i jak pozwolisz dlugo jej tak spac np do 2-3 lat albo i wiecej no to moze byc problem z pozyciem malzenskim i wygoda ;p ale z pewnoscia nie biciem i kopaniem ;D

    Ja mialam dni, ze maly z nami spal. Tez balam sie upuscic mlodego itp. Zasypialam
    Ale nasz od poczatku przyzwyczajony do samotnosci. Pewnie przez inkubator...
    Wygodnie mi karmic na lezaco i ostatnio non stop tak robie na naszym lozku, w dzien i w nocy. Tyle, ze jak mi zasnie w nocy to odkladam, a w dzien lezy sam albo z kotem :p
    Myślę że musiałoby się o więcej zadziać złego w wychowaniu niż tylko spanie z rodzicami żeby dziecko było agresywne. Mam takiego gagatka w rodzinie ale on to rozpuszczony jak dziadowski bicz przez matkę mimo że spał sam od urodzenia :P
    Masz rację że spanie z rodzicami to przy starszym dziecku nie dość że nie wygoda to jeszcze totalny brak prywatności. A dzieciaki bardzo szybko się przyzwyczajają ;)

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • 8485 Autorytet
    Postów: 505 287

    Wysłany: 27 marca 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    A moze to wiotkosc krtani? Odciagasz cos? Ja bym zakrapiala i kladla na brzuszek
    Nic nie odciagam

    https://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
    Aniołek Lipiec 2017[*]
    Aniołek czerwiec 2013[*]
    Aniołek styczeń 2014 [*]
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 marca 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    8485 wrote:
    Nic nie odciagam
    To moze to wiotkosc krtani wlasnie?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 27 marca 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmiszka właśnie! Jeszcze o tym zapomniałam.. paskudna ciemna linia przez cały brzuch :(( czytałam, ze może się utrzymać do roku albo nawet w ogóle nie zejsc :// :((
    Ale tak to już wszystko się zgadza :D chyba prawdziwie z ta bliźniaczka ;)
    To życzymy spokojnej nocki z Zosia bez najmniejszych komplikacji

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 27 marca 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    8485 albo sapka ?

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 marca 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na takiej ciekawej grupie na fb dla mam, sa tam wlasciwie mamy z mojego miasta, sa spotkania tez co jakis czas tzw."kregi". Ogolnie duzo tematow seksu, dbania o siebie, porodow itp.

    Wiecie jaki byl temat? Seksualnosci w rodzicielstwie. Czy uprawiaja seks w lozku, gdzie spi niemowle, albo gdzie dziecko jest obok. Kontrowersyjne mocno... ale wiecie ile kobiet pisalo, ze przy niemowlaku, w lozku tak? A jak dwu latki to juz sie krepuja, ale byly takie pary co to im nie przeszkadzalo... Podobno dziecko czuje atmosfere milosci itp. bo tak zostalo stworzone... :o (pewnie amerykanscy naukowcy to wymyslili...;p) ja jakos sobie tego nie wyobrazam. Ok, jest malenki, zabawi sie karuzela to nie mam wiekszych oporow wykorzystac moment ale w lozku? :o albo z takim co moze na to spojrzec nawet jak nie do konca rozumie?... no nie...

    Mam wrazenie, ze sa po prostu nowe "mody" we wszystkim. Albo po prostu sie kiedys o wielu rzeczach nie mowilo ;p

    Martoszka lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 marca 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24 wrote:
    8485 albo sapka ?

    Sapki by odciagnela. Ale wiele dzieci ma wiatka krtan i to tak jakby charczy jakby cos bylo. Ale to nic zlego i mija ;)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 27 marca 2019, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie sama (taa;P) u nas wiotkosc krtani zdiagnozowałam bo tak chrapała i ją zatykalo a leksrz powiedział, ze sapka a nic już nie odciagalam..
    A ulewa??

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 marca 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) a co tu tak dzis cicho? :D

    Ja mam dzis pomidorowa i pieczone filety z kaczki z jablkiem i sliwka :D

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 28 marca 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie filet z indyka ze szpinakiem i jogurtem naturalnym +ryż ;)
    Mała śpiocha na całego.. od 10

    Seli lubi tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 marca 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzis spanie tak srednio ale mial drzemki :D

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś na obiad łazanki. ;)

    Poleniuchowalismy dziś sobie z synkiem w wyrku rano,potem po córke do szkoły i zrobiliśmy sobie długi spacer po parku . Nie obeszło się bez lodow 😊 ale zahaczyliysmy o siłownie ,poćwiczyłyśmy z córą( mamy takie w parku na powietrzu ). Potem z powrotem szybkim marszem do domu na czas..obstawiałyśmy ile nam to zajmie. Także ruch w formie zabawy :) i miło spędziłyśmy czas:). Wchodzimy do domu i..łazienka zalana ...gimnastyki ciąg dalszy...😁 Ehhh....

    Popołudbiu dentystę mam,zakupy,to ciasto jak mi starczy czasu zrobię i jeszcze wymyśliłam na kolację sałatke z boczkiem i grzankami...i zumbę bym chciała machnąć...

    I muszę przyznać że mam nowy nałóg..chyba..poza słodyczami..:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 14:06

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepco...:) Uwielbiam ten sklep:) a że jest akurat na mojej trasie spacerowej także ten..😝
    Ciężko mi przejść koło niego obojętnie:) ciuszki są cudne a,że dzieci tak szybko rosną potrzeby ciągle są.😁Jak nie córce to synkowi . ( Bo starsza to już tylko firmowki z nią to do galerii do większego miasta jeżdżę) . A Pepco dla małych dzieciaków w sam raz i do domu zawsze też coś fajnego znajdę tam.
    Teraz jestem na etapie kupowania małemu ciuszkow na rozmiar 74 także dziś taki zakup :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f7cb21c1a82d.jpg

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale fajne :D u mnie w pepco bieda dla chlopcow...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jakoś ( cholerka) zawsze znajdę coś co mi się spodoba..😊

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 marca 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale u nas totalnie nie ma nic... jakis jeden wieszaczek a reszta dla dziewczynek. Kurtki, sukieneczki, bluzeczki, spodnie... duzo, duzo tego ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
‹‹ 1013 1014 1015 1016 1017 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ