STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój też taki pobudzony, najbardziej podczas jedzenia. Jak pije z butli, to łapie stopy do rąk
A dziś jak mu podawałam papkę w krzesełku, to do wysmarowanej buzi wsadził sobie stopę Oczywiście wszystko poszło do czyszczenia.
I pełza.. dziś mi pod stół wlazł
Mały łobuziak 
Kendy lubi tę wiadomość
-
Kendy wrote:Lisa
To byłby super patent ..przychodnia dla chorych i zdrowych dzieci...chociaż te chore też by mogły wymieniać się zarazkami. 😊
.
Kendy to nie patent a według regulaminu i chyba nawet ustawy przychodnia powinna być podzielona na dwie części: dla dziecka zdrowego i dla dziecka chorego, z dwoma gabinetami i np. Dziecko do szczepienia powinno być przyjmowane w gabinecie dla dzieci zdrowych
No ale właśnie.. i tak możemy przyjść z katarem do części z dziećmi chorymi i wyjść z np. Ospą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 21:52
-
u nas tez to tak nie działa niestety jest tylko podzielone że chore dzieci popołudniu zdrowe ranoLisa24 wrote:Kendy to nie patent a według regulaminu i chyba nawet ustawy przychodnia powinna być podzielona na dwie części: dla dziecka zdrowego i dla dziecka chorego, z dwoma gabinetami i np. Dziecko do szczepienia powinno być przyjmowane w gabinecie dla dzieci zdrowych
No ale właśnie.. i tak możemy przyjść z katarem do części z dziećmi chorymi i wyjść z np. Ospą
11.2017 - aniołek 8tc
-
spaceangel wrote:u nas tez to tak nie działa niestety jest tylko podzielone że chore dzieci popołudniu zdrowe rano
W naszej przychodni tez niestety jest podzielone na godziny ale są dwa gabinety i lekarz przechodzi. Ale inne przychodnie w okolicy są już podzielonec, jedna ma nawet dwa osobne wejścia jednak nasza pediatra jest sąsiadka męża, nawet była u nas na weselu, a my u jej córki.. wiec się do niej zapisaliśmy. Dobra specjalistka, no i wiadomo, zawsze dobrze mieć lekarza pod ręka.. wiec stwierdziłam, ze to jest ważniejsze niż nowo urządzona przychodnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 22:05
-
Dzień dobry dzień dobry)
Hania od dwóch nocy wróciła na prawidłowe tory ze spaniem (i oby jak najdłużej).
Z dnia na dzień jest coraz słodsza! Mam ochotę ją zjeść
nie wiem czy to normalne 😂😂
U nas upałów ciąg dalszy.. chociaż wczoraj chwilami było chłodniej. Czekamy na klime, ale są mega braki w magazynach:( i możemy poczekać nawet ponad tydzień ..
Wczoraj ugotowałam leczo na dwa dni wiec obiad z głowy dom wygoda schludnie. Zostaje mi tylko rozwiesić ostatnią turę ubrań i poskładać te z wczoraj i będę dzisiaj cała dla Hani po bananie mieliśmy 2 dniowa przerwę w rozszerzaniu diety ale dzisiaj wracamy
Miłego dnia wszystkim!
-
Część 😁
U nas nocka z serii średnich ...dwie pobudki i wiercenie się sstraszne. I to nie z glodu bo zwiekszylam porcje a budził się tak samo...smoczka też nie chcial. Spi z nami od kilku dni bo się wybudza i śpi jakoś niespokojnie ,może zęby ,ślini się teraz porządnie .A trzecia po 5 z małym dospaniem.
Teraz poranna zabawa:) dziś na siedząco 😊ale sie cieszy,ścęga swobodnie po każda zabawkę,schyla się ,łapie i wraca do prostego siadu...sam. ja go oparłam o poduchy...ale woli po swojemu. 😏
A jak się zmęczy ładnie się kładzie.
Lisa
To chyba normalne .albo i nie ale ja też tak mam...bo te dzieci takie do schrupania.😍
U nas np dniem szczepień jest środa i wtedy w ogóle nie są przyjmowane dzieci chore ,chyba że nagły przypadek to po wizytach szczepiennych.Wiec fajnie moim zdaniem . I są dwa gabinety . Najpierw wchodzi się do lekarza ,lekarz bada,waży sprawdza czy dziecko może być szczepione i wtedy do drugiego gabinetu na szczepienie .
I mama nie siedzi w domu i się nie zastanawia czy może być szczepione czy nie bo katar bo to czy tamto. Bezpośrednio przed szczepieniem zawsze badanie.
Ja dziś pierś z kurczaka robię,ziemniaki i mizerię. ( Leczo lubię😀 ) . A dziś przywożę do nas dziadka na cały dzień. Więc zaraz się szybko ogarniam,chatkę raz dwa sprzatne i lecę.
Aaaa dziewczyny po CC czy w miejscu rany boli was trochę brzuch przy nacisku ???
Mnie ostatnio tak boli dół brzucha...może to ma związek z tabletkami,hormonami i organizm szykuje się do miesiączki...ale i ostatnio brzuch mam wydęty dziwnie ...i często sikam ( ciążę wykluczam)i sobie wkręcam że coś tam.moze po CC się dzieje ..jakieś zrosty,uciskaja tez na pęcherz .no ja i moje teorie..😏.myślę czy do gina z tym się nie wybrać...ale miałam wizytę kontrolną ,mało tego jeszcze USG brzucha robiłam i było ok..ale to teraz tak jakoś..
I ciągle bolą mnie plecy,kręgosłup...Połamaniec...
Lisa
A Hania już ok po odstawieniu banana ? A była kupka?
My wczoraj tylko na mleku i czekamy na kupkę.
No to miłego dnia 😚
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2019, 09:02
-
Hej, a my sobie dajemy spokój z rozszerzaniem diety- próbowaliśmy brokuła, marchewki i ziemniaka- Zośka w ogóle nie kuma o co chodzi, nie otwiera buzi, wykręca się. To chyba za wcześnie.
I strasznie mało je, mam piersi jak kamienie, a ona nie spija... to już tydzień, zaczynam się martwić...
-
Kendy u nas tez zawsze bada przed szczepieniem, ale to jest teraz obowiązek. U nas jest gabinet gdzie są przyjmowane tylko dzieci zdrowe i tam od razu po badaniu, przy lekarzu zostaje zaszczepione
U nas z brzuszkiem już się wyprostowało. Dzisiaj kupka już normalna, wiec to typowo od banana.
Elmuszka to może faktycznie lepiej poczekać, zwłaszcza, ze jak jest na samej piersi to tez nie ma co się spieszyć ja dałam wcześniej bo 1. Lekarze zalecili 2. I tak Hania była już na mm 3. Ładnie załapała od razu jedzenie łyżeczką, nawet się nie brudzimy dookoła chyba, ze kichnie
Hania je w miarę normalnie, czasami zje mniej np. 60 ale później ciągnie dwie flaszki po 150 co godzinę i sporo pije wody, nawet nie wiem czy nie za dużo.. ale sama się domaga
Może u Zosi to przez upały? Ale dziwne w sumie ze nie chce jej się pić -
początki są trudne Emilka też nic nie kumała na początku teraz jest zachwycona. Daj jej może łyżeczkę do zabawy wepchnie ją sobie do buzi i może skojarzy u nas to pomogło, tak samo daliśmy jej butelkę z wodą do zabawy rezultat - od miesiąca "karmi się" sama my tylko pilnujemy żeby jej nieco unieść butelkę. Nie ma co się zrażaćElmuszka wrote:Hej, a my sobie dajemy spokój z rozszerzaniem diety- próbowaliśmy brokuła, marchewki i ziemniaka- Zośka w ogóle nie kuma o co chodzi, nie otwiera buzi, wykręca się. To chyba za wcześnie.
I strasznie mało je, mam piersi jak kamienie, a ona nie spija... to już tydzień, zaczynam się martwić...
Co do jedzenia w upały Emila je też bardzo słabo pełną butlę 150 wypija tylko w nocy jak jest chłodniej w dzień idzie 90 czasem 60
11.2017 - aniołek 8tc
-
U nas w przychodni są dwa oddzielne wejścia, ale w taki sposób, że i tak podchodzi się do jednej rejestracji, tyle że z drugiej strony.
Moje dziecko też je rzadziej. Kiedyś jadł co 2-3 h z a teraz co 4, a czasem i 5 h. A cały czas te same porcje, czyli po 120-140 ml. Wychodzi jakoś 4-5 butli na dobę plus jeden słoiczek.
-
U mnie zależy od dnia. Na noc po kąpieli wypije 150. W ciągu dnia zwykle 120 co 3h. Dużo zależy też od tego ile zje kaszy, owoców czy warzyw między butlami. Np jak zje miskę kaszki 1.5h po butli to o jedzenie wola zwykle 2.5h po kaszy. Ale od temp też dużo zależy.
Przed wczoraj dałam jej arbuza w kawałku ale nie zalapala o co chodzi. Nie tak łatwo jej było ugryźć i nie rozpadał sie jak chrupek kukurydziany więc wylądował na podlodze😁 za to dziś dostała jajko i była zachwycona😋
-
Lisa, no właśnie nie wiem... ja jej już wciskam pierś na siłę trochę, bo boję się o zastoje, to niemożliwe żeby nie chciało jej się pić.
A przez to wciskanie zaczyna ulewać, bo ona na plecach nie leży w ogóle...
Kendy je co 3-4 h, boję się dać butelkę, bo jak na tym etapie jej się spodoba, to może mi się odstawić od piersi..
Space, próbowałam dawać jej własną łyżeczkę i nie bardzo.. to poczekamy z tym rozszerzaniem, tylko żeby pierś pokochała.
Gdzie się podział mój żarłok?! -
Lisa24 Ty się chyba zastanawiałaś nad krzeselkiem sefety 1st. Kupiłam wersję timba i ogólnie bardzo mi się podoba, jest stabilne i chyba faktycznie do 30kg. Jedyne do czego się mogę przyczepić to skazy na drewnie, które zostały pomalowane lakierem bezbarwnym. Kiepsko to wygląda, nie rzuca się w oczy jak założyłam wkładki ale mimo wszystko za taka cenę powinno być "idealne". Czekam aż młoda sama usiądzie i zaczynamy blw😁
-
Kurcze u nas wychodzi ...6-8 karmien na dobę ( zależy jaką nocka)Je co 3 godziny.
Była duża rzadka i niestety zielona kupka z jakimiś czarnymi niteczkami...wystraszyłam się i jesteśmy umowieni na jutro do lekarza. Nie ma naszego więc idziemy do naszego rodzinnego ..czy pomoże...zobaczymy...
A mały...pogodny,radosny,i grzeczny jak zwykle...😊nie widzę by coś mu dolegało ..
U nas też dziś 31stopni ,jutro apogeum tego tygid ja 35..masakra .
Nic dziś praktycznie nie zrobiłam. Przesiedzialam z dziewczynami i Olim pół dnia na plotkach 😊i fajnie .przynajmniej Olaf wyspał się na mamie😊..nie mam mocy dziś...dopiero obiad ogarniam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2019, 15:03
