STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Spaceangel, ja jej nie usypiam specjalnie na rękach, moja córka na drzemki udaje się zawsze w trakcie dugiego śniadanka i w porze obiadu. Po prostu zasypia przy butli, ja wtedy odczekuję aż twardo uśnie i fruuu... ale nie zawsze się udaje. Teraz się udało odłożyć do wózka, więc korzystając z wolnego piję kawkę.
Co do temperatury w domu to my też mamy masakrę... na dole aktualnie 27 stopni, na poddaszu prawie 30. Od jakichś 2 tygodni przenieśliśmy się wszyscy ze spaniem i ogólnie funkcjonowaniem na parter.
Lisa24, ale masz słodziutką córeczkę.
Co do AZS no to jest masakra, jeszcze teraz przy tych upałach to w ogólne, mam zalecenie od dermatologa smarować ją takim robionym emolientem koło 10 razy dziennie. Mam dość i ja i Lilka, jak ją kładę na przewijak i wyciągam tubkę to jest ryk. Wcale się jej nie dziwie, gorąco ja cholera a ona cała pływa w tych olejach. Ale żeby to chociaż coś dawało,a tu nic. Była poprawa po sterydach, ale nie dość że to niebezpieczne dla takiego malucha to jeszcze po odstawieniu zaraz wróciło ze wzmożoną siłą. Najgorsze te ranki, mam chyba całą szafę emolientów przeróżnych firm i jeszcze nie trafiliśmy z takim, który Jej pomógł na dłuższą metę. Najgorsza jest ta bezsilność... Na całe szczęście Lilka jest bardzo pogodnym dzieckiem i jakoś dzielnie to znosi, a ja mam nadzieję, że szybko z tego paskudztwa wyrośnie.
Kendy, myśmy mieli Hippa i byłam bardzo zadowolona, niestety ze względu na alergie musieliśmy przejść na Nutramigen. Mojej znowu nie pasował Bebilon Profutura, mieliśmy ogromne problemy z brzuszkiem przy nim.
Nic mi się dzisiaj nie chce, jedynie pranie robię jedno za drugim od rana. Wyprałam wszystkie poduszki bo miałam wrażenie że takie przepocone przy tych upałach dzisiaj strajkuję i nie robię obiadu, bo wzięłam się za sok. Wczoraj tata uraczył mnie porzeczkami i musiałam coś z nimi zrobić więc wrzuciłam w sokownik.
My też założyliśmy mały warzywnik, żeby mieć dla Lilki, ale jak na złość tak to marnie rośnie, niektóre warzywa w ogólne nie poschodziły. Podaję narazie ze słoiczków, dzisiaj zjadła pół słoiczka gruszek bo mam wrażenie że jej nie uczulają, ale pewności nie mam.
Mamy ostatnio ubaw z niej bo zaczęła robić takie dziwne miny, marszczy tak usta jak jakaś bezzębna babuleńka i tak mlaska jakby nie wiadomo jak gryzła...
ale się rozpisałam ....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 14:32
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Moj syn ewidentnie lubi głośna muzę...😂zawsze jak dorwie pilota zgłaśnia,nigdy nie scisza i nie zmienia kanału...tylko daje na ful😂😂😂😂
Zaliczył już kąpiel w domku w wanience...takie przedbiegi przed basenem
Lilutek
Mój też tak zagryza wargi 😁
Naprawdę biedne jesteście z tymi problemami skórnymi ..ja nawet oliwka teraz nie smaruje małego bo mam wrażenie że skóra tak nie oddycha a te wszystkie maści...ale to dla jej dobra...
Wiem że tu problem poważny ale może spróbuj zaparzonym tymiankiem przemywać...nam pomogło trochę na problemy skórne.Rumianek może...może choć trochę ulgi da albo w ogóle kąpiel w tymianku. A z emolientow dla nas spoko jest Dermedic Linum. Tylko nasze drobne wysypki od czasu do czasu nijak się mają do waszego problemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 15:37
-
Lilutek masakra biedna faktycznie ta Twoja córeczka no u mnie mama za tamtych czasów nie miała takiego pola manewru bo nic takiego nie było ;P na szczęście na soda pomagała
U nas Hania ma znowu fazę na mlaskanie i przy tym tak rusza buzią jakby coś jadła.. nie raz się już nabrałam i grzebałem jej w buzi bo się martwię czy czegoś tam nie włożyła ale na szczęście nie.. tylko sobie tak chyba śliną obrana
Rozwita oby szybko poszło! I tak dobrze, ze nie ma podwyższonej temperatury -
Mam dzisiaj doła.. Moje dziecko od kilku dni nie chce jeść.. Wmuszam mu co 2 godziny 40 ml mleka, a on i tak się wykręca i płacze. Już od jakiegoś czasu jadł rzadziej, bo co 4-5 h, a teraz to już nie wiem, co mam robić. Przez to wszystko w miesiąc przybrał niecale 250g. Wczoraj byliśmy na szczepieniu i pediatra nic złego nie widzi. Mamy podawać mięso i przemycać jakoś kaszkę. Ale jak? Jak on kaszki nie tknie, obiadku dziś więcej wypluł niż zjadł, a mleka nie chce..
-
dzisiaj wieczorem dała popalić nie chciała usnąć na drzemkę popołudniu i w kąpieli darła się jak opętana zasnęła kilka minut po 18 i pewnie znowu będzie pobudka koło 1 i o 4 będzie świeżynka jak Wam zazdroszczę że niektórym z Was dzieciaki przesypiają noc
11.2017 - aniołek 8tc
-
Magdoczka wrote:Mam dzisiaj doła.. Moje dziecko od kilku dni nie chce jeść.. Wmuszam mu co 2 godziny 40 ml mleka, a on i tak się wykręca i płacze. Już od jakiegoś czasu jadł rzadziej, bo co 4-5 h, a teraz to już nie wiem, co mam robić. Przez to wszystko w miesiąc przybrał niecale 250g. Wczoraj byliśmy na szczepieniu i pediatra nic złego nie widzi. Mamy podawać mięso i przemycać jakoś kaszkę. Ale jak? Jak on kaszki nie tknie, obiadku dziś więcej wypluł niż zjadł, a mleka nie chce..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 18:59
11.2017 - aniołek 8tc
-
Spaceangel, wcześnie Ci już śpi na noc. Moja drzemke teraz dodatkową zalicza więc nie wiem o której pójdzie spać. Ale w sumie jak jest lato to mi pasuje jak później chodzi bo teraz dopiero można fajnie posiedzieć w ogródku bo chłodniej. Wczoraj do 21 na polu była a potem jakoś tak się ogarnełyśmy, że kolo 22 już spała 😊 ale Ty przynajmniej masz już wieczór dla siebie.
-
Kendy wrote:Moj syn ewidentnie lubi głośna muzę...😂zawsze jak dorwie pilota zgłaśnia,nigdy nie scisza i nie zmienia kanału...tylko daje na ful😂😂😂😂
Zaliczył już kąpiel w domku w wanience...takie przedbiegi przed basenem
Lilutek
Mój też tak zagryza wargi 😁
Naprawdę biedne jesteście z tymi problemami skórnymi ..ja nawet oliwka teraz nie smaruje małego bo mam wrażenie że skóra tak nie oddycha a te wszystkie maści...ale to dla jej dobra...
Wiem że tu problem poważny ale może spróbuj zaparzonym tymiankiem przemywać...nam pomogło trochę na problemy skórne.Rumianek może...może choć trochę ulgi da albo w ogóle kąpiel w tymianku. A z emolientow dla nas spoko jest Dermedic Linum. Tylko nasze drobne wysypki od czasu do czasu nijak się mają do waszego problemu.
Dermedic linum mieliśmy masło do ciała i fajnie nawilża ale jak nie ma tak zaognionych zmian, bo jak ma tak jak teraz to ja szczypie i płacze.
O tymianku nie słyszalam jeszcze, muszę zgłębić temat tak samo jak ta kąpiel w sodzie co pisała Lisa. My narazie kilka razy kąpaliśmy w krochmalu i trochę ulgi było. Od dziś próbujemy emolienty z Protopic plus probiotyk Protopic. Jak zawsze liczę że choć trochę pomoże -
spaceangel wrote:zęby idą? może to go męczy? temperatury nie ma? może mleko trochę chłodniejsze? Może po prostu trzeba przeczekać upały
Dziąsła ma rozpulchnione od jakichś dwóch miesięcy, po wczorajszym szczepieniu ma lekką temperaturę, no ale problem z tym jedzeniem jest nie od dziś. W zasadzie to zaczęło się właśnie od tych pierwszych upałów..
Wodę pije chętnie, ale mleko od razu wypluwa.. Załamka normalnie
-
Magdoczka - spróbuj jutro co kilka godzin wychładzać małego w wanience... może będzie mieć lepszy apetyt jeśli męczą go upały? Ja tak już robiłam, w szczególności jak wracaliśmy z miasta albo z auta lub z dworu i był upocony. Ja wtedy robię mu wodę nawet tylko 32-33 stopnie. Pobawi się, wychlodzi i od razu inny chłopiec z niego, nie marudzi i chętnie zje. I tak nawet z 3-4 razy dziennie!
Za to mój gardzi wodą do picia ... już nie wiem jak go nauczyć.... z kubeczka blee, łyżeczką blee, butelka bleee.... może jakiś niekapek albo kubek 360? Doradźcie coś mamusie...Magdoczka lubi tę wiadomość
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Magdoczka przy tym upale to najważniejsze w sumie, ze pije wode.. a jakby do wody dodać 1-2 miarki mleka? Może wypije jak wodę a zawsze to jakieś kalorie i minerały. Niby w zaleceniach jest żeby nie rozcieńczać mleka w innych proporcjach sle myśle, ze to się bardziej tyczy rozrabiania w za małej ilości wody albo ciągłe rozcieńczanie.. a jak nie chce jeść to zawsze lepszy rydz niż nic
Olinka, jesteście na piersi czy mm? Pewnie jak będziesz mu ciagle ją proponować to w końcu się przekona, może potrzebuje trochę czasu.
Dziewczyny, ja w ogóle chciałam przeprosić za ciagle literówki i błędy.. ale odpisuje Wam tylko na telefonie, a po ciąży pogorszył mi się wzrok.. i ledwo co widzę jak pisze jeszcze szybko (żeby zdążyć przy Hani) +słownik, to już w ogóle dramat. Pod koniec lipca idę do okulisty, wybaczcie )Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 21:54
Magdoczka lubi tę wiadomość
-
Moja niestety też wodą gardzi, jak widzi butelkę to łapczywie pociągnie, a potem jak już się skapnie, że to woda to takim brzydkim wzrokiem patrzy na mnie. Od wielkiego święta w nocy wypije czasami butle ale to pewnie jak jest pół przytomna 😊 jak rozrobie sok 2 do 1 z wodą to chętnie wypije. Wiem że zdrowsza woda ale cóż... Siłą w nią nie wleje. To samo przerabiałam z synkiem 8 lat temu, miałam całą kolekcję kubków przeróżnych firm i tak za nic nie chciał pić czystej wody. A potem jak poszedł do przedszkola i panie nalewały im wody do takich jednorazowych kubeczków to się nauczył i teraz lubi.
-
Magdoczka
Kurcze ,niedobrze.
A próbowałaś podawać mleko chłodniejsze. ? Takie letnie nie ciepłe? A może zmiana mleka ( a jeśli nie to w Biedronce jest promocja Nasze mleko Nan za 36.99 przy zakupie dwóch więc cena super ,żal zmieniać mleko. Nawet w żadnej aptece internetowej nie widziałam za tyle ).
Może spróbuj coś sama ugotować,może Szymek zasmakuje w kuchni Mamy 😊Trzeba próbować i się nie załamywać ..Ty będziesz testować rozwiązania na wasze problemy a ja będę testować rozwiązania na nasze problemy .może nam się uda 😚Głową do góry ..póki są opcje jest ok 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 22:27
Magdoczka lubi tę wiadomość
-
Lilutek wrote:Dermedic linum mieliśmy masło do ciała i fajnie nawilża ale jak nie ma tak zaognionych zmian, bo jak ma tak jak teraz to ja szczypie i płacze.
O tymianku nie słyszalam jeszcze, muszę zgłębić temat tak samo jak ta kąpiel w sodzie co pisała Lisa. My narazie kilka razy kąpaliśmy w krochmalu i trochę ulgi było. Od dziś próbujemy emolienty z Protopic plus probiotyk Protopic. Jak zawsze liczę że choć trochę pomoże -
Magdoczka wrote:Dziąsła ma rozpulchnione od jakichś dwóch miesięcy, po wczorajszym szczepieniu ma lekką temperaturę, no ale problem z tym jedzeniem jest nie od dziś. W zasadzie to zaczęło się właśnie od tych pierwszych upałów..
Wodę pije chętnie, ale mleko od razu wypluwa.. Załamka normalnie
Dobrze że pije wodę.
Mój też popije wodę ale zdecydowanie słabiej niż sok ( ale rozrabiam z wodą) o zawsze mam dwie opcje ..butelka z wodą i ta druga woda+ sok zawsze zaczynam od wody ..jak już nie chce naprawdę w ostateczności powołuje się na drugą opcję. Muszą pić dzieciaczki zwłaszcza na mm,czy przy problemach kupkowych czy przy tych upałach..
Mój nie daje się odłożyć dzis do łóżeczka teraz też u mnie na rękach. Zamiast chciec bo łóżeczku samemu chłodniej ..to nie. 😊Pieszczoch .. -
OlinkaO wrote:Magdoczka - spróbuj jutro co kilka godzin wychładzać małego w wanience... może będzie mieć lepszy apetyt jeśli męczą go upały? Ja tak już robiłam, w szczególności jak wracaliśmy z miasta albo z auta lub z dworu i był upocony. Ja wtedy robię mu wodę nawet tylko 32-33 stopnie. Pobawi się, wychlodzi i od razu inny chłopiec z niego, nie marudzi i chętnie zje. I tak nawet z 3-4 razy dziennie!
Za to mój gardzi wodą do picia ... już nie wiem jak go nauczyć.... z kubeczka blee, łyżeczką blee, butelka bleee.... może jakiś niekapek albo kubek 360? Doradźcie coś mamusie...
Wodę najlepiej piję mi z butelki aventa takiej małej ze smoczkiem tym pierwszym. Mocno nie leci i jest akurat,bo z innych cmza mocno mu leci sama woda.. Za to sok wypije z każdej butelki/ kubka i fajny jest dla nas niekapek canpola . Choć trochę duży i ciezszy do trzymania ale ma wygodne uchwyty.
Ja też bym chciała by pił tylko wode ale już odpuscilam i nie wciskam za wszelką cenę. Owszem probóje ciągle i będę i zawsze zaczynam od wody ale nic na siłę ,bo skutek może być odwrotny.
Poza tym czemu nie sok...dobry sok 100% nawet rozrobiony z wodą też jest ok. Lepsze to niż nic .Lub swój sok.Ja robię swoje soki wyciskarka wolnoobrotowa polecam ,fajny gadżet. A sok same witaminki. Robiłam małemu z samych jabłek narazie. Baaardzooo mu smakował.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 23:52
-
Lisa24 wrote:Magdoczka przy tym upale to najważniejsze w sumie, ze pije wode.. a jakby do wody dodać 1-2 miarki mleka? Może wypije jak wodę a zawsze to jakieś kalorie i minerały. Niby w zaleceniach jest żeby nie rozcieńczać mleka w innych proporcjach sle myśle, ze to się bardziej tyczy rozrabiania w za małej ilości wody albo ciągłe rozcieńczanie.. a jak nie chce jeść to zawsze lepszy rydz niż nic
Olinka, jesteście na piersi czy mm? Pewnie jak będziesz mu ciagle ją proponować to w końcu się przekona, może potrzebuje trochę czasu.
Dziewczyny, ja w ogóle chciałam przeprosić za ciagle literówki i błędy.. ale odpisuje Wam tylko na telefonie, a po ciąży pogorszył mi się wzrok.. i ledwo co widzę jak pisze jeszcze szybko (żeby zdążyć przy Hani) +słownik, to już w ogóle dramat. Pod koniec lipca idę do okulisty, wybaczcie )
Myślę,że wszystkie tu wiemy ,że każda z nas przy dzieciach jest zabiegana i takie rzeczy się rozumie i wybacza...
Dobra powiem za siebie...ja wybaczam😁
Byl spacerek w spacerówce czy jeszcze nie ten moment ?😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 22:50
-
spaceangel wrote:dzisiaj wieczorem dała popalić nie chciała usnąć na drzemkę popołudniu i w kąpieli darła się jak opętana zasnęła kilka minut po 18 i pewnie znowu będzie pobudka koło 1 i o 4 będzie świeżynka jak Wam zazdroszczę że niektórym z Was dzieciaki przesypiają noc