STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lila nie zaszczepiona, we wtorek mam przyjechać bo dostała maść z antybiotykiem żeby jej te ranki podgoić i mamy po mału wracać na normalnego Hippa ze to na pewno nie przez mleko. I zobaczymy co bedzie. I mam kupić orzechy do prania 😳🤔 chyba zgłupieje przez to wszystko 🙄 ale ta pediatra jest bardzo dobra i mam do niej zaufanie. I mamy spróbować kąpieli w sodzie oczyszczonej.
Waży 9700 😳😳😳🤪 nasza kruszyna 😂
Martoszka fajnie ze Wam się udało zaszczepić.Martoszka lubi tę wiadomość
-
U nas też nocka taka sobie, były 4 pobudki. Ja przed 5 rano wstalam bo mielismy zamówienie na owoce A ja wolę rwac zanim pszczoły z uli powyłażą. Mąż się że mnie śmieje że miód kocham A pszczół nie cierpię.
Lilutek już myślałam że ja mam najcięższe dziecko na forum. A jak u Was z długością? Mam nadzieję że maść pomoże i będziecie mieli szczepienie z głowy. I ze corcia juz sie nie bedzie meczyc. My w środę mamy mieć ostatnie pneumokoki.
Też się muszę umówić do fryzjera na końcówki. Farbe poloze w domu bo jakoś nie ufam fryzjerkom co do koloru. A sama sobie krzywdy nie zrobię.😁 i może przy okazji jakąś regulacja brwi? Muszę to przemyśleć
Lisa u nas borówki wstrzymały kupkę na dzień. Dawalam młodej różne kombinacje z jabłkiem i dziś jakoś poszło. Więcej borówek solo z kasza nie dam tylko w jakimś duecie z innym owocem. Za bardzo się boje -
My dzisiaj po szczepieniu, 7830g i 70cm.
Lilutek - a może Twoja Lila jest uczulona na metale i półmetale? Moja siostra tak ma i większość chemii, maści, leków, nawet w kroplówkach nie może przyjmować. To takie nietypowe uczulenie, a uciążliwe bo dużo substancji chemicznych ma w składzie jakiś metal/półmetal.
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Mój syn to jedyny facet jakiego znam ,który nie marudzi na babskich zakupach 😍😆
Był bardzo grzeczny trochę pospał,trochę się pobawił ..w sumie dał nam 4 godziny połazić.Szok😊pod domem zaczął marudzic dopiero. Kochany mój. Ale jego też obkupiołam i my dziewczyny też zaszalałyśmy😊
Martoszka u was też zakupy 😊
Drobinką z Michalinki ale grunt ,że zdrowa.
Lilutek
Szkoda ,że się nie udało zaszczepic😔 ale skoro lepiej poczekać .Oby antybiotyk pomógł.
Spora dziewuszka. 😊Ale i długa:)
Olinka
Super. Maksiu tak akurat wagowo chyba .
Ciekawe ile u nas...w przyszłym tygodniu szczepienie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 17:41
OlinkaO, Martoszka lubią tę wiadomość
-
Lilutek trzymam kciuki za sodę, mi pomogło jak byłam mała wiec może akurat.
Mi dzisiaj mąż zrobił niespodziane i wrócił z pracy o 12:) o 14 wysłał na zakupy ❤️ W końcu kupiłam jakas normalna bieliznę 😂 bo przecież dalej chodzę w tych do karmienia xd oczywiście tez smyk zaliczony i udało się kupić kapsułki do ekspresu kawka już wypitaKendy lubi tę wiadomość
-
Ja przez to siedzenie w domu to zupełnie o siebie nie dbam. Dres, koszulka i już. I tak od poniedziałku do soboty, w niedzielę coś normalnego na tylek założę, bo do kościoła trzeba iść.
A bielizna? Mam jeden dobry biustonosz na niedzielę, a reszta jest za mała, no ale po co matce jak a domu siedzi. A gacie za 5 zł z pepco. Tak się żyje.M&M -
Ja właśnie też zakupiłam dziś bieliznę a staniki do karmienia już wywalone. I szukałam też jakiejś ładnej sexi koszuli do spania . Mąż mnie tyle oglądał w luźnych sportowych albo tych do karmienia. No nie oszukujmy się sexem to z nich nie kipi😂😂😂😂
Ale nie znalazłam takiej odpowiedniej. Same albo babcine albo znowu zawyzywajace ,całe z koronki... A jednak chce taką przyzwoita bym przy dzieciach mogła chodzić ...żadnej takiej ze smakiem nie znalazłam...o może na allegro...ale kupiłam też ładna bluzke wyjsciowa i buty puma czarne sportowe za 80 zł bo ostatnia para i mój rozmiar i gust. Więc super 😊"miszcz" okazji😁 -
Martoszka wrote:Ja przez to siedzenie w domu to zupełnie o siebie nie dbam. Dres, koszulka i już. I tak od poniedziałku do soboty, w niedzielę coś normalnego na tylek założę, bo do kościoła trzeba iść.
A bielizna? Mam jeden dobry biustonosz na niedzielę, a reszta jest za mała, no ale po co matce jak a domu siedzi. A gacie za 5 zł z pepco. Tak się żyje. -
Meldujemy się po powrocie z nad morza Było super szkoda że zimno i wiatr Na szczęście wypoczęliśmy trochę chodziliśmy byliśmy na plaży w oceanarium codziennie w innej knajpce na obiad. Emilka zobaczyła morza a że fale były ogromne i hałaśliwe to się zacieszała. Całkiem dobrze spała w łóżeczku podróżnym mimo że materac miękki i totalnie do bani bo nie mogła się przewrócić na bok.Jak ona spała to my też, mąż zadowolony. Zwłaszcza że mieliśmy balkon na przeciwko morza i nawet przy zamkniętych okna było słuchać rozkoszny szum fal. Wczoraj byliśmy na jacuzzi i basenie bo w ośrodku był za darmo Emilka była zachwycona szalała 1,5 godziny a potem zjadła i od razu zasnęła i spała prawie 3 godziny szok
Przy śniadaniu pierwszy raz posadziliśmy ją w krzesełku i bardzo ładnie siedziała sztywno od czasu do czasu się kiwała na boki ale była w miarę grzeczna bo wszystko widziała.
Teraz jest etap na ciamkanie palucha u stopy fajnie to wygląda Niestety do siadania samodzielnego jeszcze jej bardzo daleko i jazda w spacerówce na pół płasko to jest horror.. o ile śpi albo widzi coś ciekawego (musi być cień) to jeszcze jest w miarę ale jak już słońce świeci a ona nie śpi to drze się wniebogłosy bo chce siedzieć a nie umie i tak cały spacer:/
Dwie dolne jedynki wyszły całkowicie i nadal się ślini i marudzi mam wrażenie że idą górne ale póki co tylko ma lekko białawe dziąsła
Nauczyła się podnosić mocno tyłek do góry jak leży na brzuchu i w ten sposób próbuje się przesuwać na razie do tyłu Umie też zmieniać kierunki przekręca się jak słyszy coś ciekawego, ma też teraz etap na takie śmieszne gwałtowne wdychanie powietrza i tak nie wiem jak to nazwać kwiczy? z zachwytem jak się jej coś podoba czasem się zakrztusi.
Jedzenie mamy w miarę unormowane rano kaszka z owocem pod wieczór obiadek ale słoiczki niestety niezbyt jej smakują łosoś z warzywkami chyba nawet jej zaszkodził więc ze słoiczków to tylko owoce do kaszki.
Ja od jakichś 2 miesięcy piorę ciuszki małej w normalnych kapsułkach takich jakie akurat mam persil, ariel itp i dodatkowo płuczę raz lub dwa jak są w odplamiaczu.
Jakie polecacie krzesełka do karmienia? Chciałabym takie które ma podnóżek bo czytałam że po jakimś czasie wiszące nóżki drętwieją
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 20:32
OlinkaO lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc