STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kendy wrote:Też nie dokonca jestem przekonana czy to kaszka....czy marchewka...nie wiem...także też śledztwo trwa😉
Wczoraj z kolei zmartwiła mnie rybka na obiadek ,bo miał po niej cofki i ulewal ta rybka ..a dziś taka ładna kupka ..
Napewno więcej picia daje ,to rozluźnia kupki..przewaznie sok jabłkowy Hippa z wodą.
Tatuś kupił synkowi stolik edukacyjny/jeździk/ pchacz. ...właśnie skręcił i się bawi ...to czas na kawkę 😊
Dziewczyny się spisały...obiad pycha. Muszę częściej tak wybywac ...😊a jaka piękna współpraca między nimi...ogólnie się bardzo kłócą 😊
Lilutek
To jakie teraz mleko będziecie testowac?
11.2017 - aniołek 8tc
-
My właśnie wróciliśmy ze wsi. Były świetne dwa tygodnie. Wypoczęliśmy, małemu się podobało. Tylko w ostatnim tygodniu było zimno i deszczowo, a dziś jak ma złość piękna pogoda.
Spaceangel, najlepszego dla Emilki cudna jest.
Lilutek, strasznie współczuję tych problemów Mam nadzieję, że w końcu uda się znaleźć przyczynę.
U nas cały czas kupa twarda i zbita. A synek nie chce jeść ani owoców, ani kaszek. Więc myślę, że po marchewce, bo w większości słoiczków ona jest. Przepajanie już nie pomaga. Może też spróbuję ten sok jabłkowy z Hippa.
Też miałam zamiar podać łososia z warzywami z Bobovity. Mówicie, że kiepsko po nim?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 14:02
-
Magdoczka wrote:My właśnie wróciliśmy ze wsi. Były świetne dwa tygodnie. Wypoczęliśmy, małemu się podobało. Tylko w ostatnim tygodniu było zimno i deszczowo, a dziś jak ma złość piękna pogoda. No i te tragiczne wieści- zginął mój bardzo dobry kolega z pracy. Parę dni wcześniej gadalismy i umawialiśmy się na kawę.. I tej kawy już nie wypijemy..Świetny chłopak był.. Ciągle przeżywam, może powrót do domu lepiej mi zrobi, dużo spraw do ogarnięcia po powrocie.
Spaceangel, najlepszego dla Emilki cudna jest.
Lilutek, strasznie współczuję tych problemów Mam nadzieję, że w końcu uda się znaleźć przyczynę.
U nas cały czas kupa twarda i zbita. A synek nie chce jeść ani owoców, ani kaszek. Więc myślę, że po marchewce, bo w większości słoiczków ona jest. Przepajanie już nie pomaga. Może też spróbuję ten sok jabłkowy z Hippa.
Też miałam zamiar podać łososia z warzywami z Bobovity. Mówicie, że kiepsko po nim?
11.2017 - aniołek 8tc
-
U nas się jedzenie uregulowało rano kaszka (50 ml wrzątku+2 miarki mm+ 3 miarki od mleka kaszki bobovita) z owocami ze słoiczka potem mleko a wieczorem obiadek kilka warzywek zblendowanych.
Niestety są minusy takiego jedzenia Emilka mleko je chętnie tylko w nocy w ciągu dnia marudzi, nie dojada i wypija bardzo mało tylko patrzy kiedy przyniosę jej pojemniczek i łyżeczkę. Mimo że ja jej posiłków mlecznych nie zastępuje tylko daję stałe dodatkowo ale ona na mleko strasznie wydziwia
11.2017 - aniołek 8tc
-
A widzisz, u nas kaszka idzie jak burza, obiadek tak sobie, a mleko kocha. I co z tego jak ledwo podwoiła swoją wagę. A przemiany nie ma super, bo wczoraj musiałam dać espumisan by kupa poszła.
Mnie też ta Marchewka wszędzie denerwuje. Teraz chcę jej kilka dni dać coś bez niej, ale trudno znaleźć.M&M -
Martoszka wrote:A widzisz, u nas kaszka idzie jak burza, obiadek tak sobie, a mleko kocha. I co z tego jak ledwo podwoiła swoją wagę. A przemiany nie ma super, bo wczoraj musiałam dać espumisan by kupa poszła.
Mnie też ta Marchewka wszędzie denerwuje. Teraz chcę jej kilka dni dać coś bez niej, ale trudno znaleźć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2019, 20:25
11.2017 - aniołek 8tc
-
spaceangel wrote:U nas się jedzenie uregulowało rano kaszka (50 ml wrzątku+2 miarki mm+ 3 miarki od mleka kaszki bobovita) z owocami ze słoiczka potem mleko a wieczorem obiadek kilka warzywek zblendowanych.
Niestety są minusy takiego jedzenia Emilka mleko je chętnie tylko w nocy w ciągu dnia marudzi, nie dojada i wypija bardzo mało tylko patrzy kiedy przyniosę jej pojemniczek i łyżeczkę. Mimo że ja jej posiłków mlecznych nie zastępuje tylko daję stałe dodatkowo ale ona na mleko strasznie wydziwia
A kaszka z bobovity nie ma już w składzie mm? -
Kurczę widzę ze większość ma jakieś problemy z kupkami, u nas na porządku dziennym były zielone brzydkie ale to po Nutramigenie, wcześniej były ładne. Ehhh a ja pierd....olca za przeproszeniem dostanę bo obstawiałam ze na Hippa tak zareagowała wysypka a teraz już nie jestem pewna bo po kąpaniu zaczęłam ja smarować maścią z antybiotykiem i znowu ja wysypało i nie wiem czy antybiotyk czy kąpiel ja podrażniła. Naprawdę za chwile mnie odwiozą do wariatkowa 😜 zmylam jej to szybko i poczekam aż znowu trochę zejdzie i spróbuje za dzień dwa na jednej rance.
Magdoczka współczuje bardzo 😢
Mnie tez wkurza to ze większość słoiczków naszpikowana marchewka, zreszta ja od jakiegoś czasu gotuje jej zupki, narazie udało nam się tylko wprowadzić ziemniak, marchew, królik i tak monotonnie ma ale non stop wysypki i nie wiadomo po czym wiec musimy pomału. Ale Lila uwielbia te obiadki, jak widzi miseczkę to się cieszy w głos. Jej ta monotonia nie przeszkadza, to bardziej siedzi w mojej głowie.
Kendy sama nie wiem albo Bebilon Pepti albo jakieś już inne ale za bardzo się na nich nie znam, czytałam trochę ostatnio ale to tyle co w necie. A jak się okaże ze to na antybiotyk tak zareagowała to pewnie dalej Hippa będziemy testować.
-
Space, gratulacje z okazji półroczku! Śliczne na włoski Emilka, no taka główka do głaskania
Lisa, jak u Hani z choróbskiem? nie mogę się doczytać czy coś pisałaś.
Martoszka, kup sobie coś ładnego, należy Ci sie pocieszka za takie samotne siedzenie!
Nie wypatrzyłaś na wsi jakieś samotnej mamy z wózkiem?
Magdoczka, wyrazy współczunia. Nie da się opisać jak to jest jak umiera ktoś przedwcześnie trzymaj się!
Lilutek, biedne jesteście z Lilką, nosz kurde
-
Elmuszka wrote:Space, gratulacje z okazji półroczku! Śliczne na włoski Emilka, no taka główka do głaskania
Lisa, jak u Hani z choróbskiem? nie mogę się doczytać czy coś pisałaś.
Martoszka, kup sobie coś ładnego, należy Ci sie pocieszka za takie samotne siedzenie!
Nie wypatrzyłaś na wsi jakieś samotnej mamy z wózkiem?
Magdoczka, wyrazy współczunia. Nie da się opisać jak to jest jak umiera ktoś przedwcześnie trzymaj się!
Lilutek, biedne jesteście z Lilką, nosz kurde
Ja właśnie myślę jaką kaszkę teraz kupić. Miala hippa, ryżową z holle i teraz nie wiem co. Nie chciałabym mlecznej, bo wolę jej na jej mm zrobić.M&M -
Dzień dobry 😊
Najważniejszy hit...usłyszałam dziś od synka " ma-ma" 😍
Co prawda nie było to takie świadome słowo ..ale jednak...😍
Wczorajszy wieczorek udany. Mały bardzo towarzyski ,prawdziwy gospodarz nie zasnął dopóki goście byli 😉
Nocka cudnie przespana. Zauważyłam że jak zje ok 22-23 to śpi do rana 5-6 ciągiem .
Dziś na śniadanko zrobiłam tą kaszkę porcja zbóż że świeżymi malinami. Smaczna jest. I dostał dziś tez kawałeczek parówki,dosłownie kapke. ( znalazłam takie dla dzieci bez glutenu,konserwantów ).Poznał tym samym inna trochę konsystencję ale radził sobie
Teraz śpi na mnie...ostatnio znowu cycoch. Mężowi fajnie się bawi a u mnie chce być tylko na rękach na kolanach,blisko ciągle..bawił się fajnie ,zobaczył mnie i włączył marude 😊 ale fakt śpiący był ..chwila tańców na rękach i śpi.
Wsadzam go do wózka,ogarniam się i idziemy na spacerek i lody:)
Lilutek
Jak dziś skóra córeczki ?
Magdoczka
Wyrazy współczucia
Elmuszka
A co nowego u Zosienki.?
Martoszka
Weź ty umów się z kimś ,zaproś kogoś. ..mówisz że masz jakieś w rodzinie przyszłe mamy...może warto odświeżyć kontakty,wspólne tematy...dobrze ci to zrobi ...
Rozwita
Co u Was?
Lisa
Są różne kaszki i z mm i bez . Ta ryżowa jest bezmleczna i bezglutenowa też ja mam i robiłam z moim mm ale ten cukier mnie odstraszył dlatego kupiłam porcje zbóż mannę .Jak Hania dziś?
Spaceangel
Świętowaliście jakoś półroczku ?
Ja wole sama gotowac . Mam wtedy wpływ na to czy jest marchewka czy nie 😊a fakt większość słoików jest z marchwią. I ten smak bardzo podobny wszystkich słoiczkow.Jak gotuje sama ,czuje się smak każdego warzywa z osobna. Ta pietruszka ma smak i aromat pietruszki,marchew ma tą słodycz,mięsko czuć konkretnie ...
Następna w planach u mnie jarzynowa na kurczaku może z ryżem lub kasza😏
Miłej soboty. U nas pogoda cudna.
A dziś znowu goście...jutro jak pogoda dopisze uciekamy z domu i z kuchni 😊może morze 😝
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 11:39
-
Kendy u nas kolejna noc z krzykiem i od rana jest marudna. Cały czas ma około 37st i uspokaja się dopiero po ibupromie. Ta jedna dwójka chyba daje jej w kość.😣 Ale apetyt ma, o 7 wciągnęła kaszę z bananem i wiśniami, o 9 było mleko A o 12 zjadła całe jajko.
Ja też wolę gotować sama. Słoiczki bez marchwi chyba tylko gerbera znalazlam w rossmannie. Tylko mam do niego 30km więc rzadko jestem.
Dziś rano przyjechała do mnie siostra męża (szwagierka? Bratowa? Nigdy nie wiem...)😅 na makijaż i fryzurę bo idzie na wesele. Pogadalysmy dużo bo ma termin na styczeń i podpytywala o rozne rzeczy
Jeszcze w między czasie zrobiłam sałatkę i dwa maselka smakowe i czekam na gości. Jak pogoda się utrzyma to grill się uda😊
I mam problem z mięsem dla małej. Ja od ciąży bardzo rzadko jem mięso, jakoś mnie odrzuca i nie wiem jak często takie dzieci powinny je dostawać? W sumie to spróbowała raz indyka i raz kurczaka. A to pewnie za mało... jak to jest u Was? -
Hej dziewczyny!
My jeszcze się urlopujemy do środy. Dziś brzydka pogoda bo pada od rana to mam czas żeby nadrobić forum. Podróż minęła nam spokojnie większość czasu mały przespał. Podkoniec tylko troszkę marudził.
W dzień wyjazdu dałam małemu rozmrożone moje mleko i go wysypało. Po maści wysypka zeszła po 2 dniach i teraz jest ok. Wyrzucę chyba to mleko, trochę szkoda bo długo odkładałam i mroziłam.
-
Witam
Ale u nas paskudna pogoda, leje od rana a ciemno jak w nocy...a ja mam furę prania i kisi mi się to w domu. Wypralam Lilki rzeczy w tych orzechach i zobaczymy czy to coś da, napewno nie zaszkodzi no im mniej chemii tym lepiej.
No i przyszły te ubranka z nanaf organic, jakość faktycznie świetna, taka mięciutka bawełenka 😊
Jeszcze garnki kupiłam 2 szklane do gotowania małej bo ma podejrzenie uczulenia na nikiel a w domu same ze stali nierdzewnej a tam niklu pełno. Także albo pójdziemy z torbami albo zeswiruje ale w końcu znajdę ta paskude co ja uczula. I pieluszki zamówiłam ekologiczne.
Burza się u nas zaczyna😞
Kendy skóra dziś lepiej dużo, od rana delikatnie próbuje smarować maścią z antybiotykiem i obserwuje ale chyba coś z tym mlekiem jednak nie tak...
No i robimy przerwę od marchewki tez, Lila wczoraj pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie zrobiła kupy a dziś rano były takie bobki dopiero potem zrobiła taka w miarę a potem jeszcze kolejna brzydka. Dziś sam ziemniaczek z krolikiem. Może jutro w końcu uda się wprowadzić buraczki ale się nie nastawiam bo to musiałaby mieć skórkę w miarę ok. Śpi już dzisiaj 2 raz, marudka taka albo na pogodę albo jeszcze efekty tego mleka odczuwa. Jak na nią to mało dziś zjadła, rano o 5 180 ml bo po całej nocy a potem tylko 20 ml bo ja ta kupa męczyła i potem jeszcze 2 razy po 100 ml. Może brzuszek ja meczy i temu taka maruda.
Rozwita trzymam kciuki żeby pogoda Ci dopisała na grilla🙂 ja mięsko podaje od niedawna, narazie tylko krolika i w sumie tak 2, 3 dni daje potem dzień przerwy.
Wieczorem tez mam gości, placki kupiłam bo nie byłam w stanie się z nimi ogarnąć, a jak mąż wróci z pracy to jakieś przekąski zrobię. A tak to staram się ogarnąć jakoś dom, a teraz mam przerwę 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 14:27