STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykrasnalowa wrote:Hej,
Sorki że sie wtrace, ale przypadkiem rzucil mi sie w oczy post na Waszym wątku:-) ja mam podobne mutacje jak Ty- mthfr i obecna ciążę mam prowadzoną na heparynie, acardzie i biore metylowane witaminy. W pierwszej ciągu mojemu dziekcu rowniez zatrzymalo sie serduszko tylko duzo wczesniej, w 11 tygodniu. Moj ginekolog byl prawie pewny, ze to przez mthfr. Mam nadzieje, że Ciebie ginekolodzy nie olali i jestes pod specjalnym nadzorem i na lekarstwach?
Tak mam taki sam zestaw prócz heparyny, witaminy metylowe biorę już od dawna bo regulowalam homocysteine. Co do heperyny przy moich mutacja które są hetero nie jest wskazana, lekarz przedstawiał mi badania na ten temat (szukałam wsrod wielu lekarzy bo zależy mi na specjaliście a nie na szpikowaniu wrazie co) powiedział że mogę tak wrazie co dorobic się osteoporozy. Dlatego zaleca kontrolę przepływów, ddimerow, antykoagulantu tocznia i wtedy dopiero włączanie takich leków no i w moim przypadku przeciwciał przeciwjadrowych i jak bd rosły włączenie sterydów dlatego też będę pod stałą kontrola w jednej klinice immunologa i ginekologa co 2tyg jestem do tej ciąży przygotowana jak do wojny hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:23
-
nick nieaktualnyKasiaas wrote:Tak mam taki sam zestaw prócz heparyny, witaminy metylowe biorę już od dawna bo regulowalam homocysteine. Co do heperyny przy moich mutacja które są hetero nie jest wskazana, lekarz przedstawiał mi badania na ten temat (szukałam wsrod wielu lekarzy bo zależy mi na specjaliście a nie na szpikowaniu wrazie co) powiedział że mogę tak wrazie co dorobic się osteoporozy. Dlatego zaleca kontrolę przepływów ddimerow, antykoagulantu tocznia i wtedy dopiero włączanie takich leków no i w moim przypadku przeciwciał przeciwjadrowych i jak bd rosły włączenie sterydów
Dobrze, ze jestes pod opieka, bo lekarze niestety czesto olewaja ten temat. Powodzenia:-) -
nick nieaktualnykrasnalowa wrote:Ja rowniez mam hetero i zarowno genetyk jak i ginekolog byli stanowczo za wlaczeniem heparyny. Ja tez czytalam duzo i nie zdecydowałabym sie na ciaze bez heparyny...
Dobrze, ze jestes pod opieka, bo lekarze niestety czesto olewaja ten temat. Powodzenia:-)
Rozumiem no mi jeden nawet receptę dał, mam w domu, wczoraj gadałam z moim kazał nie wykupowac, długo z moim o tym rozmyslalismy i mamy oczywiście zamiar poruszyć jeszcze ten temat we wtorek, ale zdam się na niego. Byłam też u genetyk i ona mówiła że w moim przypadku wystarczy acard.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:31
-
nick nieaktualnyKasiaas wrote:Rozumiem no mi jeden nawet receptę dał, mam w domu, wczoraj gadałam z moim kazał nie wykupowac, długo z moim o tym rozmyslalismy i mamy oczywiście zamiar poruszyć jeszcze ten temat we wtorek, ale zdam się na niego. Byłam też u genetyk i ona mówiła że w moim przypadku wystarczy acard.
A na co bierzesz acard? masz stwierdzony zespół antyfospolipidowy? -
nick nieaktualnyKochana byłam u hematologa, na prawdę dziewczyny ja stracilam tamta ciążę dwa lata temu. Byłam u hematologa, immunologa i genetyka. Miałam masę badań itd znam zalecenia dla mojego przypadku, dzięki dziewczyny za troskę ale już wszystko konsultowalam, acard biorę właśnie zapobiegawczo, badania na zespół antyfosfolipidowy miałam, wykluczony został
-
nick nieaktualny
-
Kasiaas wrote:Miałam tyle badań specjalnie bo chciałam się przygotować do następnej ciąży a nie martwić się teraz gdy już w niej będę
I dobrze, teraz wiesz ze jesteś przebadana z każdej strony. Będziesz spokojniejsza. pozostało tylko czekać na te nasze serduszka2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Dziewczyny, Seli wspomniała o długich terminach wizyt u lekarza. Nie wiem, czy wiecie, ale przychodnia lub szpital mają obowiązek przyjąć kobietę w ciąży bez list i kolejek. Nie gwarantuje nam to co prawda wizyty u konkretnego lekarza, jakiego chcemy, ale nie zmienia to faktu, że do lekarza z daną specjalizacją muszą nas przyjąć wręcz od ręki. Informacja ze strony NFZ:
Na podstawie ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych kobiety w okresie ciąży mają prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz z usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach (art. 47c ust. 1).
Korzystanie „poza kolejnością” oznacza, że:
- świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i świadczenia szpitalne powinny być udzielone tym osobom w dniu zgłoszenia,
- jeżeli udzielenie świadczenia w dniu zgłoszenia nie będzie możliwe, powinno ono zostać zrealizowane w innym terminie, poza kolejnością wynikającą z prowadzonej listy oczekujących,
- w przypadku świadczeń ambulatoryjnej opieki zdrowotnej (AOS) świadczenie powinno zostać udzielone nie później niż w ciągu 7 dni roboczych od dnia zgłoszenia.
Mnie chcieli zbyć w przychodni, ale się powołałam na zapisy tej ustawy, to od razu się miejsce znalazłoMarryy, Marciiik, Sanka lubią tę wiadomość
-
Magdoczka wrote:Dziewczyny, Seli wspomniała o długich terminach wizyt u lekarza. Nie wiem, czy wiecie, ale przychodnia lub szpital mają obowiązek przyjąć kobietę w ciąży bez list i kolejek. Nie gwarantuje nam to co prawda wizyty u konkretnego lekarza, jakiego chcemy, ale nie zmienia to faktu, że do lekarza z daną specjalizacją muszą nas przyjąć wręcz od ręki. Informacja ze strony NFZ:
Na podstawie ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych kobiety w okresie ciąży mają prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz z usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach (art. 47c ust. 1).
Korzystanie „poza kolejnością” oznacza, że:
- świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i świadczenia szpitalne powinny być udzielone tym osobom w dniu zgłoszenia,
- jeżeli udzielenie świadczenia w dniu zgłoszenia nie będzie możliwe, powinno ono zostać zrealizowane w innym terminie, poza kolejnością wynikającą z prowadzonej listy oczekujących,
- w przypadku świadczeń ambulatoryjnej opieki zdrowotnej (AOS) świadczenie powinno zostać udzielone nie później niż w ciągu 7 dni roboczych od dnia zgłoszenia.
Mnie chcieli zbyć w przychodni, ale się powołałam na zapisy tej ustawy, to od razu się miejsce znalazło
Ja tam wole sie nie pchac... moj ostatni kontakt na nfz skonczyl sie tym, ze "mam" raka ;p wole poczekac i zaplacic. A niz ma mi znow jakis bzdur ktos nagadac z laski swej bo mnie przyjal... -
nick nieaktualnyKurcze dziewczyny ogólnie to się zdenerwowałam ja wiem ze każdy ma swoje racje itd ale ja na prawdę przeszłam mega długa drogę do tej ciąży i nie jest laikiem, badalam się rok, miałam tyle badań ze niektóre nawet sobie nie wyobrażają.. Ja rozumiem dobre rady, ale jak ktoś stracił dziecko na późnym etapie ciąży zostaje odrazu kierowany do takich lekarzy jak hematolog, immunolog, genetyk itd (w celu przebadania a nie konsultacji) a my bardzo chcieliśmy wiedzieć co się stało więc jeździłam co dwa tygodnie przez rok na pobranie krwi..bo ciągle dokładali mi lekarze nowe badania. Przekopalam milion for, opin lekarzy itd. I teraz mam plan działania, nie chce się denerwować że robię jednak coś źle.. Bo konsultowalam się nie z jednym a kilkoma lekarzami ginekologami i innymi specjalistami o których mowa wyżej. Eh zastanawiam się teraz czy nie odpuścić forum bo aż mnie policzki pieka bo teraz się martwię.
-
Szkoda, ze skasowlas konto... ale nikt tu Ci nic nie narzucil ani nie zarzuca, ze zle cos robisz...
-
Julka1993 wrote:Nadrabiam wpisy bo w ciągu dnia przy 1.5 roczniku ciężko test wykonała tej samej firmy, pierwszym razem kreseczka ledwo widoczna dziś już mocniejsza do terminu miesiączki mam jeszcze 5 dni :o
s1985 lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm )