STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Ja startuję z wagą 64 kg. Marzy mi się nie więcej niż 75, ale ja to sobie mogę. Poprzednio startowałam z wagi 58 kg przy 168 wzrostu. Do porodu szłam z wieeelkim tyłkiem, bo ważyłam aż 91 kg. Miałam stan przedrzucawkowy i strasznie puchłam, no ale niestety te kilogramy, to nie była sama woda, chociaż nie jadłam dużo, ale napewno więcej niż przed ciążą. Wcześniej jadłam 1-2 razy dziennie, a jak zaciążyłam, pomyślałam że to chyba niezbyt dobrze dla dziecka i włączyłam śniadania. Ja ogólnie mam chyba problem z przemianą materii, a wtedy to już w ogóle poleciało wszystko na łeb na szyję No ale cóż. Nie ważne. Dostałam w zamian cudowną nagrodę w postaci mojej upragnionej i wyczekanej córuni
-
nick nieaktualny
-
Część,
Czytam Was od początku, wczoraj miałam wizytę i po tym jak moja dr uspokoiła mnie że wszystko ok,dopiero dziś odważyłam się napisać. Termin mamy na 01.01, więc może być różnie z tym czy jestem na właściwym wątkubereda11, Mila83, Paulcia28, Sylwunis, Kobobo, Marciiik lubią tę wiadomość
-
Maławina wrote:Tydzień 6 +1 czyli siódmy 3 miesiące temu miałam operacyjnie usuwaną ciążę pozamaciczną wraz z jajowodem, nie mogę uwierzyć, że teraz się udało i to tak szybko!!!
Cześć zalogowałam się specjalnie, by zapytać Ciebie Maławina o tą ciążę pozamaciczną. Dziś idę na wizytę, ale się boję, jestem w 6 tydz 2 dzień i tydzień temu na wizycie nie było widać pęcherzyka. Lekarka uspokajała, że jest wcześnie i może się jeszcze pojawić, kazała przyjść za 2 tyg. Powiedziała bym zrobiła betę, bo skoro nie widać pęcherzyka to na pewno jest poniżej 1000. Zrobiłam 2 dni po wizycie i wynosiła ponad 9000 a po dwóch dniach ponad 20 000. Czyli przyrost bardzo dobry. Jednak wtedy na wizycie musiało być powyżej 1000 a jednak nic nie zobaczyła. Ma dobry sprzęt i duże doświadczenie, ufam jej.
Czy w ciąży pozamacicznej miałaś dobre przyrosty bety? Dziś idę sprawdzić na usg czy pojawił się pęcherzyk i czy ciąża się rozwija prawidłowo. Jestem po jednej ciąży, która się przestała rozwijać w 7 tyg i po jednej donoszonej.
Agaaa -
Zyziaa wrote:Część dziewczyny, dawno się nie odzywałam, czasu mało mam, praca i w domu dziecko trochę mi tego czasu zabiera. U mnie nie najlepiej, bo zaczęłam plamić, a dziś nawet trochę krwi i skrzep poleciał. W pracy jestem do 23, więc już dziś nie pojadę do lekarza. Wizytę mam w piątek, ale jak dalej będę miała krwawienie to do szpitala jutro podjadę. Kurczę, myślałam że będzie dobrze, a tu znowu takie niespodzianki. Najgorsze jest to że w domu sobie nie poleżę, bo muszę się dzieckiem zająć. Zastanawiam się czy przy krwiaku też może polecieć skrzep? Chyba że za niski progesteron mam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2018, 08:57
Nowy początek -
Agajaga ja przy becie 8000 jak nie zobaczyli pęcherzyka w macicy to od razu skierowali do szpitala, pomimo faktu, że nie mialam żadnych objawów. To był wtedy początek 6 tygodnia. W szpitalu w nocy nie widzieli nigdzie pęcherzyka, ale powiedzieli, że skoro go nie ma w macicy to jest to ciąża pozamaciczna. Rano przyszedł bardzo doświadczony lekarz i zauważył pęcherzyk w prawym jajowodzie i od razu na operację, usunęli z jajowodem. Bardzo to przeżyłam i miałam do nich żal, ale operował mnie sam profesor Roszkowski i mówił, że iperował jak własną córkę i dlatego usunął jajowó bo był niewydolny i że było duże ryzyko, że ciąża ponownie będzie z tego jajowodu pozmaaciczna. Wtedy byłam zła, a dziś jestem wdzięczna z całego serca, bo teraz znów jestem w ciąży i to z prawidłowego jajowodu. Jak masz taką betę to idź szybko na izbę przyjęć. Niech Cię zbadają . Ja dzięki temu że szybko zareagowałam to jestem tu gdzie jestem, bo wtedy mąż wyjechał, byłam sama, jakby mo ta ciąża pękła w nocy np. To nie wiem kto udzieliłby mi pomocy. W czasie operacji okazało się, że juz był krwotok wewnętrzny, 150 ml krwi w jamie brzusznej
-
Agajaga ale skoro byłaś u lekarki na 2 dni przed betą 9000 to możliwe, że jeszcze byo za wczesnie by zobaczyć pęcherzyk. Natomiast przy takiej becie jak masz teraz jesli nie będzie widac to juz to źle wróży . Wiem ze u niektórych dziewczyn pęcherzyk pojawiał się przy bedie 2500-3000. Beta w ciąży pozamacicznej przyrastała prawidlowo, ale była niska, myślałam ze po prostu owulacja była późno i się tym nie martwiłam , a teraz chucham na zimne. Wtedy mialam 4 dni po spodziewanej miesiaczce bete 72. A tym razem dzien przed spodziewaną miesiączką miałam już 900
-
A ja mam termin na prenatalne badania 9.7 czyli w 13 tyg
Zośkaaa lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
GaliGall wrote:Ja mam 193 i chyba jestem najciezsza haha bo startuje z 86 kg. Boje sie dobic do 100 haha przerazajaco to brzmi
Tez mam dzis wizyte:) -
bereda11 wrote:no ale u Ciebie to chyba tej wagi tak nie bedzie widac nawet jak przekroczysz 100 przy takim ladnym wzroscie
Wystarczy ze ja ja bede widziec i czuc :p startuje z duzej wagi jak dla mnie bo akurat przed ciaza trafila sie kontuzja i nie cwiczylam a jestem zawodowym sportowcem wiec troche mi doszlo zbednych kilogramow:p
bereda11 lubi tę wiadomość
-
GaliGall, ależ wzrost! Niczym siatkarka lub koszykarka
MonaLiza, Tosia kciuki za.dzisiejsze wizyty, czekamy na piękne zdjęcia Jeśli kogoś pominęłam, przepraszam i trzymam kciuki
Witam wszystkie nowe dziewczyny, rozgosscie się
Agajaga w tak wczesnej ciąży pecherzyk jak najabardziej mógł być niewidoczny, u każdej z nas to bardzo indywidualna sprawa, niektórym się pojawia juz przy mniejszej becie, u innych przy wyższej Na pewno juz teraz zobaczysz maluszka i być może serduszko
Co do mojej wagi i wzrostu. Mam 174cm, startowałam z wagą 64kg, na pierwszej wizycie u ginki miałam 63kg także 1kg w tył, ale po dwóch tygodbiach na kolejnej wizycie juz wróciłam do 64kg I chyba sobie powolutku tyjemy. Swoją drogą to się lekko przerazilam, ze nadrobilam ten 1kg w ciagu 2 tygodni zaledwie, ale trudno Zobaczymy co bedzie dalej.
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019