X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, nie nakrecaj sie... A jak bardzo sie boisz, jedz na IP, powiedz ze mialas lekko zabarwiony sluz i chcesz to sprawdzic na usg..
    Ja sie nie dziwie ze tak teraz panikujemy. Dla mnie to jest nieprawdopodobne ile jest poronien u nas na forum. Sama sie boje, ale tez chce wierzyc swojej intuicji.
    Poprzednio, w poronionej ciazy, od poczatku czulam niepokoj, takie dziwne uczucie tragedii. Jakbym byla w zalobie. Dlugo nie czekalam na tragedie.
    Teraz panikuje, ale tego uczucia nie mam. Chce wierzyc ze w pon i do konca ciazy. Bedzie ok.! I kazda z nas musi w to wierzyc, bo w sumie na tym etapie nic innego nam nie zostalo

    Kobobo, Amave lubią tę wiadomość

  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, ja przed drugą wizyta u ginki przez jakis tydzień miałam ciszę w brzuchu... zero boli miesiaczkowych, zero kłucia, no nic...Tez raz po raz miałam już czarne myśli. A w drodze do ginki bole miesiaczkowe wróciły. W tym tygodniu tez po trochu, dziś pachwiny sie delikatnie odezwały. Zobaczysz, jutro wszystko wroci ;)

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anika91. wrote:
    Seli, nie nakrecaj sie... A jak bardzo sie boisz, jedz na IP, powiedz ze mialas lekko zabarwiony sluz i chcesz to sprawdzic na usg..
    Ja sie nie dziwie ze tak teraz panikujemy. Dla mnie to jest nieprawdopodobne ile jest poronien u nas na forum. Sama sie boje, ale tez chce wierzyc swojej intuicji.
    Poprzednio, w poronionej ciazy, od poczatku czulam niepokoj, takie dziwne uczucie tragedii. Jakbym byla w zalobie. Dlugo nie czekalam na tragedie.
    Teraz panikuje, ale tego uczucia nie mam. Chce wierzyc ze w pon i do konca ciazy. Bedzie ok.! I kazda z nas musi w to wierzyc, bo w sumie na tym etapie nic innego nam nie zostalo

    Ehh... Rano się cieszyłam, że objawy ustaly, ale jak tak totalnie i nie odczuwam tego co codziennie... To mnie mega martwi. Potem zobaczyłam trochę tego śluzu, ale było tego mikro ślad... Nie wiem czy by mnie z takim na IP przyjęli jak wariatkę. Jest mi smutno... Bo jakoś wewnętrznie czuje, że jest coś nie tak. Ale może po prostu się nakręciłam...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak lezalam w szpitalu, to ze mna na sali byla kobieta, ktora przyjechala z jednorazowa plamka krwi na wkladce. Takze nie tylko zrobili jej usg, gdzie zreszta wyszlo wszystko ok, to zostawili ja na obserwacji na pare dni. Na wszelki wypadek. Zrobili jakies posiewy i wypisali do domu :)

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośkaaa wrote:
    Seli, ja przed drugą wizyta u ginki przez jakis tydzień miałam ciszę w brzuchu... zero boli miesiaczkowych, zero kłucia, no nic...Tez raz po raz miałam już czarne myśli. A w drodze do ginki bole miesiaczkowe wróciły. W tym tygodniu tez po trochu, dziś pachwiny sie delikatnie odezwały. Zobaczysz, jutro wszystko wroci ;)

    Oby, oby... bo już się zastanawiam czy czegoś złego nie zrobiłam, czy nie dźwignęłam, czy coś...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anika91. wrote:
    Jak lezalam w szpitalu, to ze mna na sali byla kobieta, ktora przyjechala z jednorazowa plamka krwi na wkladce. Takze nie tylko zrobili jej usg, gdzie zreszta wyszlo wszystko ok, to zostawili ja na obserwacji na pare dni. Na wszelki wypadek. Zrobili jakies posiewy i wypisali do domu :)

    Poczekam, może jak jutro będzie tak to pojadę...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba pojedziemy razem. Ja też dzisiaj na papierze widziałam coś dziwnego, jakieś bladoróżowe małe kropeczki. Nie wiem, czy mi się przewidziało, czy ten papier miał jakieś kropki, potem wycierałam się naprawdę mocno i nic nie było. Brzuch mnie nie boli.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki zeby watpliwosci i stres minely :)

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anika a w razie czego, gdzie tak przyjmują? Bo chyba nie każdy szpital jest taki spoko...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lezalam na borowskiej. Tylko wiadomo, cudow nie ma,swoje trzeba wysiedziec na tej izbie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam nadzieje ze juz zadna z nas nie bedzie musiala jechac na IP!
    Isto,oby to bylo cos na papierze od wzorku czy cos.

  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka ja też poproszę o dopisanie mnie na 27.01 :*

    Dziękuje dziewczyny za wsparcie, za Wasze poradą umówiłam się jeszcze kontrolnie do innego ginekologa za 1,5t.

    Sanka lubi tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny-do tych które przyjmują luteinę bądź duphaston- sprawdzałyście ostatnio poziom progesteronu? Ja właśnie spr swoje wyniki, wartość jak w 3 trymestrze (157). Myślicie źe to źle? Przyjmuję luteine 100 mg 3x1.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lutka chyba wykrywalna jest w badaniu. Ja nie badam proga.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sztuczny progesteron nie jest wykrywany w badaniu. Ja badałam 2 razy jakoś w 7 i 8 tygodniu i miałam bardzo niski w okolicach 15-16 jestem na duphastonie na razie z ciąża ok więc więcej już nie badałam żeby się nie stresować nie potrzebnie. Ja bym tak wysoki poZiom jednak skonsultowała z ginem

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biore duphaston ale nie badam w ogole progesteronu. Gin nawet o tym nie wspominal

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphaston nie jest wykrywalny, luteina podobno juz tak. Ja na wlasna reke na poczatku sama zbadalam dla siebie. Byl 25 i juz wiecej nie badalam. Nie potrzeba mi stresu ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na własną rękę i chyba nie było mi to potrzebne. Teraz tylko się martwię.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • MaryAnn Koleżanka
    Postów: 38 37

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutki 5 mm Okruszek w wieku 6 tyg. i 1 dnia wita się z forum :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/35af33279c55.jpg

    Kobobo, Marin, mommytobe, MonaLiza, olkakarolka, cotton, bereda11, Sylwunis, Sanka lubią tę wiadomość

    👶11.01.2019 r. ❤️ ♀️
  • anika82 Ekspertka
    Postów: 331 78

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos krwi. Ja ostatnio myślałam że zejdę na zawał. Patrzę na papier zabarwiony . Ale patrzę A to kwiatek i ten srodeczek kolorowy.

    Marin lubi tę wiadomość

    28.03.2015 Antosia
    3jgxgzu3j37hb7pn.png
‹‹ 248 249 250 251 252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ