STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
GaliGall wrote:Ruda moim zdaniem na 90% Twoj facet jest narkomanem... mam spora wiedze na ten temat i wszystko co piszesz idealnie pasuje... nie chce Cie urazic, nie zrozum mnie zle..ale jesli tak jest to on nie do konca zdaje sobie sprawe ze Cie krzywdzi. zyje w matrixie.
Myślę, że stany psychiczne, jeśli osoba jest chora to jest podobna do osoby pod wpływem, bo nawet gałki oczne potrafią się tak zmieniać. Lekarze zawsze badają (jak są wezwani) do takiej chorej osoby czy nie jest naćpany bo w ich atakach różnych tak wyglądają. -
katepr wrote:Troche diagnoza na wyrost z tą narkomanią. Są faceci chorobliwie zazdrośni i bez narkotyków i bez chorób psychicznych. Poprostu gnębią swoje partnerki psychicznie bo tacy są i już... Ruda chyba szkoda życia dla takiego kogoś..
Moim zdaniem jak ktoś gnębi drugą osobę psychicznie i właściwie świadomie, bo widzi przecież jak ta druga osoba cierpi to sam ma coś z głową. -
Ruddaa wrote:Dużo Nas co
Miały takie przeżycia . Nawet Ty Marcelina ? Skąd się biorą tacy faceci ? Sanka ja podejrzewam go o paranoje sama się nie znam ale spędziłam trochę na różnych portalach , żeby się dowiedzieć jak to jest i wszytsko mi się zgadza , jednego dnia normalny facet a kolejnego albo pół h później nie możesz się dogadać coś
Sobie ubzdurała i żaden argument nie trafia . Potrafił obudzić mnie w nocy ze on wie ze go zdradzam ze swoim
Instruktorem jazdy .... Nie wiem czy ja naiwna jestem ( pewnie tak ) czy zaślepiona ? Dopiero otworzyły mi się oczy teraz w ciąży . Bo tak złe jeszcze nie było . Sprawdzanie telefonu i fb to standard i awantury o to . Najdziwniejsze jest to , ze pomiędzy tym wszytskim to fajny facet , sprząta , gotuje , żartuje , ma pasje . No co
Ma
Być to będzie . Nastawiam się ze ja i moje dzieci jesteśmy najważniejsi . Jutro mam spotkanie z opiekunka , myśle
O tym jak po macierzyńskim wrócę do pracy i kto z maluchem zostanie ( mieliśmy się wymieniać bo on robi nocki ) Jednak wole mieć plan b później opiekunki z dnia na dzień nie znajdę , a to jest wykwalifikowana polka ZazdrosZcze Tym co blisko morza mieszkają , sama pochodzę ze Słupska i dopiero tutaj odczułam co to za skarb mieszkać blisko wody
U mnie dziś grill rodzinny ( mam tutaj mamę , 2 siostry , wujka z rodzina , brata trochę nas jest ) Bez rodziny w uk bym nie siedziała. Za zasnę pieniądze . Sali ja miałam cc po 24 h z braku postępu porodu , ale mnie nigdy blizna nie ciągnęła zapominam ze ja mam nawet . Miłej niedzieli dziewczynyNowy początek -
bereda11 wrote:Powiem Ci ze to najnormalniejsza sytuacja w swiecie , dziecko was próbuje i wydaje sie ze takie male ale jednak , ja przechodze teraz bunt dwulatka och
Co za ulga Czyli mówisz, że za chwilę czeka nas jeszcze lepszy pokaz? Super, już nie mogę się doczekać Nie no, damy radę. Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Ułożyło mi trochębereda11 lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:Moim zdaniem jak ktoś gnębi drugą osobę psychicznie i właściwie świadomie, bo widzi przecież jak ta druga osoba cierpi to sam ma coś z głową.
nie do konca,,, mialam w rodzinie socjopate i narkomana w jednym. Oni nie zdaja sobie z tego speawy, maja swoje zycie i swoje granice ktore sa mocno na wyrost niz granice normalnego czlowieka. Ja bym najpierw sie mocno przyjrzala czy jednak tam nie ma narkotykow bo serio z dosiwadczenia w rodzinie i nie tylko na naprawde wiecej niz 1 czy 3 przypadkach wiem ,ze do takiego stanu psychicznego najczesciej prowadza narkotyki... on taki nie byl zawsze z tego co ruda pisze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 12:44
-
Mila83 wrote:Co za ulga Czyli mówisz, że za chwilę czeka nas jeszcze lepszy pokaz? Super, już nie mogę się doczekać Nie no, damy radę. Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Ułożyło mi trochę
-
Ruddaa wrote:Dużo Nas co
Miały takie przeżycia . Nawet Ty Marcelina ? Skąd się biorą tacy faceci ? Sanka ja podejrzewam go o paranoje sama się nie znam ale spędziłam trochę na różnych portalach , żeby się dowiedzieć jak to jest i wszytsko mi się zgadza , jednego dnia normalny facet a kolejnego albo pół h później nie możesz się dogadać coś
Sobie ubzdurała i żaden argument nie trafia . Potrafił obudzić mnie w nocy ze on wie ze go zdradzam ze swoim
Instruktorem jazdy .... Nie wiem czy ja naiwna jestem ( pewnie tak ) czy zaślepiona ? Dopiero otworzyły mi się oczy teraz w ciąży . Bo tak złe jeszcze nie było . Sprawdzanie telefonu i fb to standard i awantury o to . Najdziwniejsze jest to , ze pomiędzy tym wszytskim to fajny facet , sprząta , gotuje , żartuje , ma pasje . No co
Ma
Być to będzie . Nastawiam się ze ja i moje dzieci jesteśmy najważniejsi . Jutro mam spotkanie z opiekunka , myśle
O tym jak po macierzyńskim wrócę do pracy i kto z maluchem zostanie ( mieliśmy się wymieniać bo on robi nocki ) Jednak wole mieć plan b później opiekunki z dnia na dzień nie znajdę , a to jest wykwalifikowana polka ZazdrosZcze Tym co blisko morza mieszkają , sama pochodzę ze Słupska i dopiero tutaj odczułam co to za skarb mieszkać blisko wody
U mnie dziś grill rodzinny ( mam tutaj mamę , 2 siostry , wujka z rodzina , brata trochę nas jest ) Bez rodziny w uk bym nie siedziała. Za zasnę pieniądze . Sali ja miałam cc po 24 h z braku postępu porodu , ale mnie nigdy blizna nie ciągnęła zapominam ze ja mam nawet . Miłej niedzieli dziewczyny
Rudaa ja jestem wykształcona w tym kierunku i skoro ma takie dwa oblicza to może mieć borderline albo jest nieświadomym mizoginistą. Niestety tłumaczenia nie pomogą. Natomiast jeżeli kocha i pójdzie na terapie to jest duża szansa.
Możemy snuć przypuszczenia ale najlepiej jakby umówił się na wizytę do psychologa. Jeżeli chcesz jeszcze walczyć może zaproponuj ze pójdziecie razem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 13:04
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
marcelcia wrote:Ja miałam narcyza..a to jest tragiczne..
Narcyzi to ciężki przypadek..3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
https://psychiatria.mp.pl/choroby/78549,schizofrenia
https://psychiatria.mp.pl/choroby/73534,zaburzenia-urojeniowe
https://psychiatria.mp.pl/zaburzenia_osobowosci/74280,osobowosc-borderline-informacje-ogolne
Ruda czyli te napady zazdrości bywały już wcześniej a teraz po prostu nasiliły się? Ja sugeruję porozmawianie z nim, ale w ten sposób że Ty się martwisz o niego, o te jego wybuchy i uważasz że potrzebujecie pomocy. Może zgodzi się żebyście razem poszli np do psychologa, potem może się uda jeśli psycholog stwierdzi większy problem żeby poszedł do psychiatry (lekarz). Przeczytaj te artykuły, może któryś będzie wg Ciebie nieco pasował do niego. Natomiast jeśli nie będzie się zgadzał na jakąkolwiek pomoc to dla zdrowia psychicznego Twojego i Twoich dzieci ja bym nie kontynuowała takiego związku.GaliGall lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:Nie, nie... Ja miałam taki kwas w żelu, wstrzykiwany pod koniec operacji na zrosty. Czułam go trzy dni jak chlupał troche ładnie się blizna zrosła i prawie śladu po niej nie ma. No ale to nie znaczy też, że coś tam się nie zrobiło w środku... Wcześniej nic nie czułam, było ok, dopiero teraz czuje coś od dwóch dni, ale czuje coś takiego od dwóch dni.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
marcelcia wrote:Najgorsze,ze nie zdawałam sobie z tego sprawy. Przed ślubem myślałam ze chce zaimponowac, po slubie byla tragedia..
GaliGall lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Mila83 wrote:Sanka, widzę że Twoja córeczka jest tylko miesiąc starsza od mojej. Powiedz proszę niedoświadczonej matce, czy normalne są takie (chyba) niczym nie dające się wytłumaczyć ataki złości i czasami nawet agresji? Potrafi czasami nawet ugryźć czy uderzyć, mimo że my nigdy nie stosujemy agresji ani przemocy w stosunku do niej. Nie powiem, bo czasami nerwy puszczą i ja czy mąż podniesiemy głos, ale nie jest to jakieś wydzieranie się, tylko zwyczajny (taką mam nadzieję) ochrzan. Pewne zachowania napewno są przyniesione z przedszkola, no ale bez przesady. Czasami mam obawy, czy wszystko z nią w porządku, bo te ataki złości takie aż "przerysowane" są. Normalnie jakby rolę życia odgrywała Reszta matek i dziewczyn, które mają doświadczenie, powiedzcie czy to normalne, czy powinnam coś z tym zacząć robić. Niby koleżanki mówią, że ich dzieci też tak się zachowywały, ale naprawdę? Aż tak?
Mila83 lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Ja w lutym miałam laparoskopie i mam trzy blizny ale mi taką pianką zabezpieczyli i szwami oczywiście, nie mam problemu, ładnie się zagoilo i jest git
Ale to byla pianka na zrosty wewnatrz? Bo to o to chodzilo w tamtym zelu -
Seli wrote:Ale to byla pianka na zrosty wewnatrz? Bo to o to chodzilo w tamtym zeluDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Wrocilismy wlasnie do domu znad morza. Super dzien. Mala w siodmym niebie.
Ja sie troche opalilam
No I weekend zlecial teraz byle do piatku !Szczęśliwa Mamusia, Paulcia28 lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Paulcia28 wrote:Ta pianka była na szwach by nie przedostawal się brud i przyspieszala gojenie ran . Nic nie wiem czy coś od wewnątrz stosowali.
A mi chodzi o stosowanie wewnatrz na zrosty. Ale glownie za to sie placi i zalatwia we wlasnym zakresie (tak bylo u mnie) bo normalnie lekarz nie zaproponuje... Ja znalazlam w necie info o tym. -
WiolaB wrote:
Co do koleżanek niezbyt kibicujacych mam dwie takie w pracy. Jedna jak sie dowiedziała że jestem w ciąży wybiega z płaczem A reszta ja przytulala..
Wiesz może ta koleżanka wcale Ci źle nie życzy.. tylko nie potrafi sobie poradzić ze swoją sytuacją? Bo mi to wygląda na to, że sama się stara i nie może zajść, albo miała jakieś straty.. Może nie oceniaj jej tak negatywnie.
Przypomina mi nieco mnie.. Tylko, że ja wybuchałam dopiero w domu w samotności. Jak jedna koleżanka za druga zachodziły w ciążę, nieraz za pierwszym razem. A ja poronienia, choroby, leki, zabiegi operacyjne.. Ja nie umiałam sobie tego przetłumaczyć. Niestety był czas gdzie się nie odzywałam do zaciążonych koleżanek, nie zmuszałam się do tego. Nie chodziłam na babyshower itd. Mi to przeszło dopiero po 2 latach. Więc wyobrażam sobie co inna kobieta w podobnej sytuacji może czuć, gdy jej kolezanka zachodzi w ciążę. Ja nie chciałam tego czuć, nie chciałam się tak zachowywać, ale nie byłam w stanie tego powstrzymać.
Co do zazdrośników. Mój dziadek, którego nienawidzę, amant od siedmiu boleści całe życie był zazdrosny o babcię. Jak przelatywał jakiś helikopter w okolicy czy samolot, to potrafił ubzdurac sobie , że na pewno ją obserwują, że to kochankowie i tego typu bzdury. Na pewno to był zespół Otella + schizofrenia nie leczona. Jak mi kiedyś koleś powiedział, że wyszedł z imprezy by się powiesić z zazdrości bo jego dziewczyna zatańczyła z kolegą- wstałam i odeszłam. Dla mnie tacy ludzie są skreśleni bez słowa. Na szczęście nigdy nie miałam zazdrośnika, sama raczej uchodziłam za zazdrośnicę, ale w granicach normy. Szkoda życia na takich ludzi. Ruddaa ja jestem w takim razie po sąsiedzku bo z Koszalina:) Nie daj się temu swojemu facetowi ! Nie żebym Cię namawiała do odejścia całkowitego, ale powiem Ci, że kobieta sama lepiej sobie może poradzić niż z jakimś trutniem. Jestem tego przykładem ja Moja mama odkąd miałam jakoś 1,5 roku wychowywała mnie sama. I nie miała potem ani męża ani w sumie normalnego faceta.
sallvie lubi tę wiadomość
-
Tak ciężko Was nadrobić dziewczyny...
Za rzadko tu zaglądam.
Mam pomysł... napiszcie 3 swoje obawy związane z ciążą (oczywiście zdrowie dziecka, wasze i szczęśliwe rozwiązanie to oczywiste). Czego się boicie? Jakiś dziwnych bóli? Rozstępów? Opuchlizny? Leżenia plackiem do porodu?
Moje typy to:
1. Zaparcia
2. Spadek kondycji do -100
3. Konieczność leżenia do rozwiązania