X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja kolejną wizytę mam dopiero 10 lipca,prenat...to dopiero czas się dłuży...

    82o5ppm.png
  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka wrote:
    u nas to zwykła, kontrolna wizyta, prenatalne dopiero 30 czerwca ;)

    Powodzenia w środę!

    Nie dziękuję i wzajemnie!

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, czyli Ty tez prenatalne 20 czerwca?

    Doris... Przeleci,ale wiem, ze mimo wszystko to się dluzy... Ja u mojej ginki będę miala wizyte 12 lipca. Więc od prenatalnych znów 3 tygodnie czekania.

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    22 ;) w zakonczenie roku szkolnego. 20 mam egzamin i tym dniem sie stresuje. Bo bede musiala byc od 8 w pracy do ok. 15... mam nadzieje, ze nie bedzie jakis odpalow ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Masz zagrozona ciaze i nie chca sprawdzic co sie dzieje?
    Przedwczoraj byłam szpitalu USG zrobili. Lekarz kazał leżeć to leże biorę leki. Na tym etapie to wszystko co można zrobić kolejne USG nic nie zmieni. Póki co nie mam żadnych plamień ani krwawien jak to się zmieni nie daj boże to pojadę do szpitala

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Przedwczoraj byłam szpitalu USG zrobili. Lekarz kazał leżeć to leże biorę leki. Na tym etapie to wszystko co można zrobić kolejne USG nic nie zmieni. Póki co nie mam żadnych plamień ani krwawien jak to się zmieni nie daj boże to pojadę do szpitala

    Rozumiem, ale myslalam, ze monitoruja rozwoj sprawy w takim wypadku.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Rozumiem, ale myslalam, ze monitoruja rozwoj sprawy w takim wypadku.
    Chciałabym żeby tak było no ale niestety w przypadku kiedy nie wiele mogą pomóc to zostawiają naturę samą sobie. Pozostaje mi czekać i trzymać strach na wodzy3

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Doris... Przeleci,ale wiem, ze mimo wszystko to się dluzy... Ja u mojej ginki będę miala wizyte 12 lipca. Więc od prenatalnych znów 3 tygodnie czekania.[/QUOTE]

    wiem wiem,ale przez to,ze takie dlugie mam przerwy miedzy wizytami,ciąza czasami jest dla mnie abstrakcją...tak dziwnie w sumie,wiem,że rozwija się w środku mała fasolka,wiem,że nie mieszcze się w ciuchy itd gorzej czuje,ale jak tak długo sobie zyje,robie swoje itd to zapominam ;) dziwne uczucie haha

    Kobobo lubi tę wiadomość

    82o5ppm.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Chciałabym żeby tak było no ale niestety w przypadku kiedy nie wiele mogą pomóc to zostawiają naturę samą sobie. Pozostaje mi czekać i trzymać strach na wodzy3

    Bedzie sie dluzyc, a w lozku latwiej nie jest. Poczytaj ksiazki, poogladaj TV ;) na polsacie odkrylam nowe dramaty "to twoja wina" i "sekrety rodzinne" hehehehe ;D

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris_ wrote:
    Doris... Przeleci,ale wiem, ze mimo wszystko to się dluzy... Ja u mojej ginki będę miala wizyte 12 lipca. Więc od prenatalnych znów 3 tygodnie czekania.

    wiem wiem,ale przez to,ze takie dlugie mam przerwy miedzy wizytami,ciąza czasami jest dla mnie abstrakcją...tak dziwnie w sumie,wiem,że rozwija się w środku mała fasolka,wiem,że nie mieszcze się w ciuchy itd gorzej czuje,ale jak tak długo sobie zyje,robie swoje itd to zapominam ;) dziwne uczucie haha[/QUOTE]

    Hahaha dlatego mi dziecko robi takie 2-3 dniowe przypomnienia i zwala mnie z nog ;) a potem matka ciesz sie zyciem ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czerwona_róża Ekspertka
    Postów: 218 107

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olis87 wrote:
    ja dopiero znalazlam chwile zeby usiasc do komputera, przedstawiam Wam Wojtusia :*

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6c4d77145244.jpg

    Wow super. Lekarz na 100 % pewny do płci? Mega szybko.

    8p3orjjgfljl6g8x.png

    8p3ovlridx72cvku.png

    atdcsg18rlh06a31.png
  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no Seli,Ty ciężej przechodzisz to wszystko...ja narazie odpukac aż tak nie narzekam,dlatego jak widze na usg,że jest ok to jest mi lepiej,a jak taka dluga przerwa to w sumie mysl,że mam w sobie małego smerfika jest jakas taka odrealniona ;)

    Kobobo lubi tę wiadomość

    82o5ppm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Hahaha dlatego mi dziecko robi takie 2-3 dniowe przypomnienia i zwala mnie z nog ;) a potem matka ciesz sie zyciem ;p
    Seli, myślałam, że to Ty piszesz, że masz długie przerwy między wizytami - aż prawie z kanapy spadłam :D

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris_ wrote:
    no Seli,Ty ciężej przechodzisz to wszystko...ja narazie odpukac aż tak nie narzekam,dlatego jak widze na usg,że jest ok to jest mi lepiej,a jak taka dluga przerwa to w sumie mysl,że mam w sobie małego smerfika jest jakas taka odrealniona ;)

    No ostatnio sie cieszylam, ze w domu porobilam, upieklam jagodzianki ;p no i bylo naprawde super. Od 4 dni ani wymiotow ani mdlosci! I mam ;) licze, ze maz zwolni sie z pracy i mi wykupi leki. Bo sie nie obejdzie. A wymiotuje chyba za te 4 dni ostatnie... ani lezec ani sie poruszyc...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Black wrote:
    Seli, myślałam, że to Ty piszesz, że masz długie przerwy między wizytami - aż prawie z kanapy spadłam :D

    No ja mam 4 usg za soba ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja równiez miałam 4 ;) 1 prywatnie na samym początku,2 w spitalu i 1 na wizycie 1,5tyg temu.a teraz czekać do 10 lipca... :/

    82o5ppm.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    No ostatnio sie cieszylam, ze w domu porobilam, upieklam jagodzianki ;p no i bylo naprawde super. Od 4 dni ani wymiotow ani mdlosci! I mam ;) licze, ze maz zwolni sie z pracy i mi wykupi leki. Bo sie nie obejdzie. A wymiotuje chyba za te 4 dni ostatnie... ani lezec ani sie poruszyc...
    Też mnie męczą wymioty ale tylko rano jak za szybko coś zjem. dziś mi tak burczało że mąż mówi idź coś zjeść kobieto. No i wypiłam trochę jogurtu pitnego pół godziny później przywitalam się z toaletą

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam w 6+4, potem 8+3 i 9+4 bo poszlam po l4 z tymi wymiotami bo sie zaczelo w sumie od 9tc. I ostatnie wczoraj. Kolejne 22.06 to beda prenatalne. Pewnie po prenatalnych dopiero z koncem lipca, zalezy od zwolnienia ;p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Też mnie męczą wymioty ale tylko rano jak za szybko coś zjem. dziś mi tak burczało że mąż mówi idź coś zjeść kobieto. No i wypiłam trochę jogurtu pitnego pół godziny później przywitalam się z toaletą

    To u mnie niewwazne... Rano, wieczorem... roznie bylo. Czy zjadlam czy nie. Ale dzis to juz mam 8 razy za soba... Dlatego juz chyba te leki trzeba wlaczyc bo ani zjesc ani nic.

    Ale wiem, ze to takie 2-3 dniowe. Mam 3 raz tak. Tyle, ze z zawrotami glowy mocnymi. Wczesniej czulam sie slabo i potem jak reka odjal bylo raz dziennie albo i nic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 12:11

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Daj znać jak po wizycie. Nie bierzesz heparyny?

    Ja dziś chyba powiem dyrowi o ciąży. W środę mamy służbowe spotkanie. Nie nadaje się by jechać tyle kilosow sama i siedzieć godzinami i słuchac glupich gadek. Poza tym od prenatalnych czyli od 9.07. zamierzam iść na L4. Chce dokończyć pewne sprawy, poduczyc nowego kolegę w regionie, dac firmie czas na oswojenie się z sytuacją. Boje się trochę :)
    Też masz prenatalne 9.7? Ja też :-) byłam u genetyka i załatwili mi wizytę u hematologa bo w zeszłym roku już mi sprawdzali czy mam jakieś mutacje itp ale wszystko ok. To znaczy że mam trombofilie nabyta , mam dalej brać aspiryne 100 mg dziennie i jak już hematolog mną się zajmie to da znać czy heparyna potrzebna czy nie. Genetyczka zaoferowała ze mogę zrobić badania genetyczne wód plodowych i dna dziecka bo przez to że u męża jest Azoospermia może być ze jak urodze syna to on może mieć potem problem z plodnoscia i mogę to sprawdzić. Ale jeśli prenatalne wyjdą dobrze to zobaczę.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
‹‹ 320 321 322 323 324 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ