STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
sallvie wrote:Hej my już po wizycie.
Maluszek jest, serduszko bije ma 19,22mm
I termin z usg wyszedl na 22.01 co znaczy ze dzidzia jest wieksza.
Ale zeby nie bylo tak pieknie to odkleja mI sie kosmowka. Mam dupka i luteine I wizyte za 2 tygodnie 28.06
Jestem zalamana. Z corka ciaza byla taka latwa. Bez zadnych problemow. A teraz ryczec mi sie chce na mysl ze moje dziecko moze w ogole nie przyjsc na swiat
Spokojnie. W jakim procencie odklejona? Moja tez nie byla do konca przyklejona. Dostalam konskie dawki lekow i normalnie funkcjonuje. Niepuszczam ze tutaj mogloby cos pojsc nie tak.


-
Sallvie oszczędzaj się, nie dzwigaj, leż dużo mam nadzieje że będzie dobrze.
Ja też po wizycie, maluch ma 2.2cm wg usg 8+6
Wszystko super
czerwona_róża, MaryAnn, cotton, Agnuka, olkakarolka, Doris_, Mila83, Zośkaaa, Seli, MonaLiza, Paulcia28, Kobobo lubią tę wiadomość


-
Dziewczyny poprostu wysiadam psychicznie , dziś od 9 rano do teraz awantura . Mam dużo żalu i złości jak on mnie tak mozetraktowac w ciąży , jak dziś usłyszałam pierdol się i odpierdol się odemnie . To się poryczalam . Dziewczyny czy to ja jestem nienormalną , ze nie chce aby po pracy mój facet pił piwo ? W niedziele dałam mu ultimatum albo alko albo my , tal nie będę pił . Dziś 5 piw po pracy , a ja jestem zła bo się czepiam i on nie będzie robił tego co ja mu każe . Mam dziś dzień wolny i cały zepsuty jak zwykle . A tak się cieszyłam , mówiłam ze chce aby był normalny . W nocy tez robił awanturę przez telefon tak mnie zdenerwował , ze przez godzinę miałam skurcze . Tez dziś usłyszałam , ze jakby on wiedział , ze to tyle zachodu z ta cisza to by się wcale nie zdecydował , a ja mówię jakiego zachodu , No te zastrzyki i wyjazdy do polski , bo on wtedy zmęczony jest ( biedny książę ) . I dziś juan mówił , ze mu jest obojętne czy od niego odejdę czyli całkiem coś innego niż 3 dni temu . Jak tak dalej pójdziemy to urodzę nerwusa , jak dotrwam do porodu w takich nerwach .anika82 wrote:ruda przykre to co piszesz, nawet nie możesz się cieszyć ciążą.
salvie dasz radę tylko oszczędzaj sie i każde krwawienie kontroluj
-
no i mam-tak się nie mogłam doczekać wizyty, żeby podejrzeć co tam u Kropka, że wykrakałam...
Od wczoraj południa coś pobolewało, wprawdzie delikatnie, więc nie przywiązywałam do tego wagi, bo przecież wszystko rośnie i po nocy ustąpiło. A dzisiaj przed chwilą zdziwienie i strach w wc... pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego, że śluz był lekko zabarwiony na brąz.
Martwię się, bo wizytę mam w środę, ale też nie chcę pędzić na IP jak matka wariatka, bo dopiero jeden raz coś takiego mi się zdarzyło... z jednej strony nie chcę przesadzać, a z drugiej hmm -
sallvie wrote:Hej my już po wizycie.
Maluszek jest, serduszko bije ma 19,22mm
I termin z usg wyszedl na 22.01 co znaczy ze dzidzia jest wieksza.
Ale zeby nie bylo tak pieknie to odkleja mI sie kosmowka. Mam dupka i luteine I wizyte za 2 tygodnie 28.06
Jestem zalamana. Z corka ciaza byla taka latwa. Bez zadnych problemow. A teraz ryczec mi sie chce na mysl ze moje dziecko moze w ogole nie przyjsc na swiat
Przyjdzie na świat! Nawet nie myśl, że może być inaczej! Bądź dobrej myśli, słuchaj się lekarzy i odpoczywaj ile się da. Wiem, że przy małym dziecku ciężko jest o odpoczynek, ale dasz radę! Masz dla kogo


-
Sallvie ja w 1 ciąży miałam idwarstwiona kosmowke, przez 2 miesiace brałam duphaston i pracowałam normalnie, nie było nakazu leżenia, jedynie się nie przemęczać i wszystko się pieknie przykleiło.

Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
ruda wiesz co a moze spróbujcie niech on się wyprowadzi na jakiś czas, albo chwile odpocznijcie od siebie, jak alkohol gra główną rolę to ciężko to widzę. jeżeli jest codziennie i jak mówisz 5 piw to nie jest juz piwko po pracy. a tak jak sama piszesz nerwy nie służą
-
Agnuka wrote:no i mam-tak się nie mogłam doczekać wizyty, żeby podejrzeć co tam u Kropka, że wykrakałam...
Od wczoraj południa coś pobolewało, wprawdzie delikatnie, więc nie przywiązywałam do tego wagi, bo przecież wszystko rośnie i po nocy ustąpiło. A dzisiaj przed chwilą zdziwienie i strach w wc... pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego, że śluz był lekko zabarwiony na brąz.
Martwię się, bo wizytę mam w środę, ale też nie chcę pędzić na IP jak matka wariatka, bo dopiero jeden raz coś takiego mi się zdarzyło... z jednej strony nie chcę przesadzać, a z drugiej hmm
Jeśli to nie żywa krew, to chyba nie dzieje się nic złego. Może to tylko jakieś naczynko pękło. Ale jeśli masz się denerwować, to podjedź na IP. Lepiej niepotrzebnie spanikować niż zignorować sygnał, który może mieć jakieś ważne konsekwencje.

-
Zaraz nadrobie strony, ale wczoraj pisałam, ze pokaże brzuszek jeśli nie zapomnę, a więc proszę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b9c50caac63.jpg
Magdoczka, anika82, sallvie, MaryAnn, Mila83, MonaLiza, Paulcia28, toyotarav4, Kobobo, olkakarolka lubią tę wiadomość


Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Agnuka, jeśli masz sie denerwować to podskocz na ip, jednak być może to nic groźnego i pękło naczynko

Ruda, to przykre, ze znow musisz przez to przechodzić, jednak moim zdaniem tak to będzie wyglądało - kilka dni spokoju i na nowo awantura, potrzebne Ci to? Wiem, ze nie będzie łatwo, ale lepiej bedzie Ci samej niz z nim...
Gratuluje udanych wizyt!

Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Dziewczyny dziekuje za kazde dobre slowo ! Odpisze na wszystko na spokojnie jak wroce z pracy.
Gratuluje innych udanych wizyt dzisiaj
-
Zośkaaa wrote:Zaraz nadrobie strony, ale wczoraj pisałam, ze pokaże brzuszek jeśli nie zapomnę, a więc proszę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b9c50caac63.jpg

Pamiętam, że w pierwszej ciąży też szybko było widać brzuszek
W 11 tygodniu musiałam się już w pracy przyznać, bo głupio było kłamać, że to tylko wzdęcia
Teraz to chyba będzie trochę inaczej, bo co prawda nadwagi nie mam, ale jednak mam 6 kg więcej niż poprzednio, więc dzidzior się w tluszczyku zgubi
P.S. Brzusio cudny


-
Magdoczka wrote:Dziewczyny, wszędzie mówią, żeby oddawać krew do pappa z tydzień wcześniej przed badaniem usg. A dziś mi mówią w klinice, że pobranie krwi będę miała bezpośrednio po badaniu usg, tego samego dnia. Nie rozumiem..
tez mi tak powiedzieli najpierw usg a potem na krew i czeka sie na kre okolo tygodnia -
Mila83 wrote:Pamiętam, że w pierwszej ciąży też szybko było widać brzuszek
W 11 tygodniu musiałam się już w pracy przyznać, bo głupio było kłamać, że to tylko wzdęcia
Teraz to chyba będzie trochę inaczej, bo co prawda nadwagi nie mam, ale jednak mam 6 kg więcej niż poprzednio, więc dzidzior się w tluszczyku zgubi
P.S. Brzusio cudny 
Ja raczej jestem szczupła, pracowałam nad mięśniami brzucha (jak widać kiepsko :p )i ogólnie wszystkimi mięsniami jeszcze w zeszłym roku sama w domu, ale w styczniu zaszłam w ciążę (biochemiczną), potem czekałam na poronienie i jakoś nie brałam się za ćwiczenia. No a w marcu ostatnia miesiączka
Nie mogę się napatrzeć na ten brzuch tak szczerze mówiąc
Wczoraj wieczorem chwilkę przed zastrzykiem tak wygodnie się usiadłam i brzuch się tak pokaźnie ułożył i mówię do M: "zobacz jaki brzuszek", a M na to: "no, to już poważny brzuch jest"
I się przytulił


Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
OlinkaO wrote:Cześć , to ja się pochwalę dzisiejszą wizytą, wg USG 10+4 , kluska ma 3,64cm, i tętno aż 174 ud/min. Cieszę się, że wszystko idzie zgodnie z planem i ładnie rośnie. Każda wizyta u lekarza to ogromny stres, momentami mam aż atak paniki i puls mi podskakuje. Więc póki co, uspokoiłam się
Powodzenia na Waszych wizytach.
https://zapodaj.net/4c4952e9fbeb6.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5cd434344a71.jpg
ja wczoraj bylam u lekarza pomocniczego bo przeiebiona i mysle se niech zerknie to mam takie same wymiary jak Twoja dzidzia wsytsko narzie dobrze tanczylo w brzucho ze hoho plec juz jest ale nie bylo jeszcze widac kto mieszka w brzuszku. a wiec jestesmy n atym samym etapie. super. na kiedy masz termin
SiSi111 lubi tę wiadomość
-
Niechcący polubiłam. Wierzę że mimo wszystko będzie dobrze :-*sallvie wrote:Hej my już po wizycie.
Maluszek jest, serduszko bije ma 19,22mm
I termin z usg wyszedl na 22.01 co znaczy ze dzidzia jest wieksza.
Ale zeby nie bylo tak pieknie to odkleja mI sie kosmowka. Mam dupka i luteine I wizyte za 2 tygodnie 28.06
Jestem zalamana. Z corka ciaza byla taka latwa. Bez zadnych problemow. A teraz ryczec mi sie chce na mysl ze moje dziecko moze w ogole nie przyjsc na swiatDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Zośkaaa wrote:Ja raczej jestem szczupła, pracowałam nad mięśniami brzucha (jak widać kiepsko :p )i ogólnie wszystkimi mięsniami jeszcze w zeszłym roku sama w domu, ale w styczniu zaszłam w ciążę (biochemiczną), potem czekałam na poronienie i jakoś nie brałam się za ćwiczenia. No a w marcu ostatnia miesiączka
Nie mogę się napatrzeć na ten brzuch tak szczerze mówiąc
Wczoraj wieczorem chwilkę przed zastrzykiem tak wygodnie się usiadłam i brzuch się tak pokaźnie ułożył i mówię do M: "zobacz jaki brzuszek", a M na to: "no, to już poważny brzuch jest"
I się przytulił 
Podobno szczupłe szybciej tyją w ciąży i u mnie niestety się sprawdziło
Też byłam szczupła, ale ja nie ćwiczyłam (chyba ostatnio w szkole na w-fie
), to może dlatego. A Twój mąż uroczy
Mój to się tylko nabija, że wieczorami wyglądam jakbym w 6 miesiącu już była, a nie 3
Ale zawsze tak miałam, nie tylko teraz.


-
Mila83 wrote:Podobno szczupłe szybciej tyją w ciąży i u mnie niestety się sprawdziło
Też byłam szczupła, ale ja nie ćwiczyłam (chyba ostatnio w szkole na w-fie
), to może dlatego. A Twój mąż uroczy
Mój to się tylko nabija, że wieczorami wyglądam jakbym w 6 miesiącu już była, a nie 3
Ale zawsze tak miałam, nie tylko teraz.
Tak kochany jest. Nie mogę narzekać


Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
A ja się nie zgodzę że szczupłe szybciej tyją. W poprzedniej ciąży brzuch dopiero zaczał się uwidaczniać po 17tyg

Teraz też nic nie widać jeszcze no ale dziecko jest baardzo nisko więc nic dziwnego
Rudaa naprawdę chcesz się tak stresować całą ciąże? Na siłe chyba nie ma co tego kontynuować..a z tym piwem to faktycznie codziennie? Bo ja tam mojemu bym nie zabronila.isc po pracy na piwko ze znajomymi wkońcu to ja nie mogę pić a nie on

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









