STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zośkaaa wrote:Spaceangel dziękujemy za pozdrowienia
Jeszcze po kolacji mnie zgaga zaczyna łapać
W nocy wstaje raz, góra dwa, staram sie już wieczorem tyle nie pić.
Szczerze Wam powiem, że w sumie ciąża przebiega mi jak do tej pory w porządku, nie mam plamien, jakichś mocnych boli więc i brak powodu do zmartwien (i niech tak zostanie) Jednak czasem mam już dość tych wszystkich leków dopochwowych, nie wiem ile juz wydalam na wkładki... Zastrzykow tez mam powoli dość, brakuje mi już powoli miejsc na brzuchu przy których wklucie by nie bolało, pewnie porobily się podskorne zrosty... Ale z drugiej strony wiem, że musze to przetrwać, bo inaczej nici z ciąży pewnie. A to małe Ci potem jeszcze będzie pyskowac
-
Hmm... z ciekawości spojrzałam i powiem Ci, że na mieście to niemal tylko takie wózki widać
więc chyba są dobre.
-
Ja też mam jedną dziennie... 11 to bardzo dużo... To jakie to końskie dawki... To sama luteina czy coś jeszcze?
-
MonaLiza wrote:Dziewczyny czemu aż tyle dopochwowo bierzecie ?? Ja miałam 2 dziennie. Teraz do 24tc 1 dziennie dopochwowo. Ale 11 to jakaś masakra ??
Ja biorę dopochwowo 3 razy dziennie luteine. To znaczy teraz dwa razy, wieczorem zmieniłam na podjezykowa bo mam ten globulki na infekcje i zapomnialam dopytac czy moge razem z Lutka to stosować.
A tak poza tym to 17 doustnych (plus teraz dwie luteiny to razem 19) i zastrzyk wieczorem... W telefonie mam ustawionie przypomnienia z godzinami aby nie zapomnieć niczego...normalnie masakra. Jestem szczęśliwa gdy juz jestem po obiedzie, wtedy tabletek mi zostaje dość mało do wieczora.
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Ja też brałam ok 15 tabletek ale metformina.mi już prawie odpadla, duphastonu też mniej. Jeszcze sporo witamin zostało ale to w sumie 10 tabletek+ 1 dopochwowo. Ja tam nie narzekam. Bardziej sfrustrowana byłam przed ciąża że tyle.musze przechodzić. Najgorzej było jak.robilam monitoringi cyklu. Co 2 dni u gina. Zastrzyki z pregnylem. Tyle zachodu na nic
-
A nawet mi Mona nie przypominaj monitoringow... Pregnyl na mnie nie działał, cykle bezowulacyjne, a ten ćwok (miałam innego gina) po.czwartym z rzędu bezowulacyjnym cyklu, gdy mu oznajmilam, ze na styczeń raczej nie chce próbować z żadnym pregnylem bo jedziemy narty to mi powiedzial: no prosze sie starac, może narty wam pomoga. Wtedy byłam u niego ostatni raz, bo takie coś mogę usłyszeć u każdego gina w moim mieście, a do niego nie jeździłam 60km w jedna strone by to usłyszeć.
Teraz w sumie jeżdżę w to samo miejsce ale do jego kolezanki po fachu, kobieta jakby miała jakiś dar i zdjęła ten czarny scenariusz z nas. No i miala konkretny plan leczenia, zawdzięczam jej to, ze jestem nadal w ciąży, dobrze rozwijającej się ciąży
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Jej... Wspolczuje. Ja rano euthyrox, biore pregne plus, dhea i wit K, a dowcipnie lutke jedna. Ja bym tez musiala miec przypomnienia bo bym pozapominala...
-
Na następnej wizycie będę pytała czy z czegoś powoli schodzimy, duphaston najbardziej ciągnie po kieszeniach...
A jeśli któraś z Was jest z Poznania lub okolic i będzie szukała dobrego ginekologa - z całego serca polecam dr Małgorzatę Kampioni, młoda, sympatyczna, pełna wiedzy i empatii
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
spaceangel wrote:już wiem dziewczyny czemu uznaje się że 11+5 to taki termin kiedy mija okres największego zagrożenia ciąży. moja świetna aplikacja ciążowa uświadomila mnie ze łożysko skończyło się w pełni kształtować i w całości przejęło funkcje podtrzymywania życia malucha
jaka masz aplikacje -
Seli wrote:Jej... Wspolczuje. Ja rano euthyrox, biore pregne plus, dhea i wit K, a dowcipnie lutke jedna. Ja bym tez musiala miec przypomnienia bo bym pozapominala...
Zazdroszczę
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Zoskaa mi pregnyl też nie pomagał. Ile razy jajko nie pekalo. Monitoringi wspominam.okropnie. idę do gina jest jajko. Za dwa dni sprawdzić czy uroslo. Ok uroslo. Lecieć do apteki po zastrzyk i powrót do gina na zastrzyk. Bzykanie na zawolanie. Potem wizyta sprawdzić czy jajko pękło
Często się okazywało że nie pękło. I zalamka. Potem nadzieja że A może cud się zdarzył i znowu zalamka bo test nie wyszedł. Rok miałam takiej jazdy. Potem rok normalnosci. A teraz był rok olewaki i pogodzenia się że po prostu nie będę mieć dzieci. Aż tu taka niespodzianka w naturalnym cyklu -
Zośkaaa wrote:Zazdroszczę
Kurcze ale makabrycznie Cie faszeruja... Dobrze sie na tym czujesz? Ja bylam wkurzona jak przy staraniach bralam dwa glucophage... Mi wmawiali braki owulacji jak mialam... Nawet wczesniej bym zaszla gdyby nie supermadre "leczenie" distreptazadzieki ktorej mi torbiel sie zrobila czynnosciowa i cykl jeden rozwalil. W drugim organizm musial sie ogarnac.
-
Ja mam jak stara babka pojemnik na leki z podziałem na 7 dni. Każdy dzień podzielony na 4 orzegrodki : rano , południe , wieczór, noc. I raz w tygodniu otwieram.swoja szafę z lekami i zapełnia. Muszę Wam.pokazac szafkę z lekami. Wszystko tam mam
Zośkaaa lubi tę wiadomość
-
MonaLiza wrote:Ja mam jak stara babka pojemnik na leki z podziałem na 7 dni. Każdy dzień podzielony na 4 orzegrodki : rano , południe , wieczór, noc. I raz w tygodniu otwieram.swoja szafę z lekami i zapełnia. Muszę Wam.pokazac szafkę z lekami. Wszystko tam mam
Ja mam kuferek, ale wiekszosci nie uzywam ;p -
Mona, masakra.
Ja trafiłam do tego gina bo zaczęły mi sie problemu z tarczyca. Moja endo wtedy nie włączyła leczenia bo stwierdziła, ze samo sie unormuje. Choć słabo to widziałam. Trafilam do niego we wrześniu 2017, jest endokrynologiem-ginekologiem. I jedynym mądrym krokiem z jego strony bylo wprowadzenie jednak euthoryxu 25. Z każdym miesiącem wyniki były lepsze. No i w styczniu tego roku zaszlam na tych nartachAle na wiecej nie miał pomysłu. Miałam wrażenie, ze moje choroby wlecialy i wyleciały z jego uszu. Nawet padło stwierdzenie, ze no mam problemy z autoimmunologia i moze.nie byc łatwo, tyle przecież wiem, ale po to u niego jestem by coś zlecil, wymyślił, a nie.rozkladal rece przy kazdym bezowulacyjnym cyklu. I yen seks na zawołanie tak jak piszesz...nie ma nic gorszego.
A teraz jeden taki sobie seksik i bachale pod skrzydłami dobrej ginki.
Swoją drogą gdzie dostac tak.pojemne pudełko na leki? Bo ja codziennie musze uzupelniac a troche mi przy tym schodzi czasu, mozesz wstawić zdjecie tego pudelka w wolnej chwili?
Seli, o dziwo dobrze sie czujeMoże rozpisze:
-6 tabletek stanowi Duphaston,
-2 przeciwpadaczkowe
-1 euthyrox
-1 probiotyk Dicoflor
-1 Encorton
-1 femibion i 1 pregna plus i teraz dojdzie 1 dhea
-1 kwas foliowy metylowany i 1 zwykly
-1 acard
-1 selen (do konca opakowania tylko)
-1 witamina c
-2 luteiny podjezykowe.
Łoo. 21 nawet mi wyszło terazWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 21:06
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Zoskaa cieszę się że jesteś teraz w dobrych rękach. Ja też mam teraz gina który zna się na rzeczy.
Pudełko było kiedyś w biedronce. Czasem rzucają jakieś tematyczne rzeczy. Ostatnio też było nawet chciałam kupić bo moje już stare. Ok wrzucę fote.