X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • amazed87 Koleżanka
    Postów: 50 6

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luucy wrote:
    Co do twardnień brzucha to u mnie zbiegły się akurat z czasem, gdzie z moją szyjką zaczęło się źle dziać, więc nadal mnie stresują. Podobno jednak jak szyjka jest wydolna to nie mają na nią złego wpływu. Ja od wtorku mam pessar i mimo, iż miał mi dać komfort psychiczny, to i tak się denerwuję czy on rzeczywiście pomaga.
    Powiedz mi proszę czy w jakikolwiek czułaś niewydolność szyjki czy raczej jest to niewyczuwalne? Pytam bo raz na jakiś czas mam kłucia w pochwie, wydaje mi się że w okolicy szyjki ale pewności nie mam. Nie jest to często i nie trwa długo jednak martwię się żeby to nie była oznaką skracania i rozwierania szyjki. A wizytę dopiero we wtorek.

  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi tez twardnieje brzuch,głównie po wysiłu,tzn nawet po dłuższym spacerze.niestety nadal pracuje i pozycja przy biurku też nie pomaga.zalecenia lekarki,przy biurku rozkraczac się na maksa,brzuszek miedzy nogi i czesto wstawać,nosić luźne ubrania,aby nie cisnęły,twardnienie głównie wynika z tego,że maluszek rozciąga się,wyciąga rączki,nóżki,a macica wtedy kurczy i stąd uczucie twardnienia-w sytuacjach koniecznych no-spa i odpoczynek.ja dzisiaj miałam krzywą cukrową,jest to do wypicia,ale godzina po...katastrofa...ja się modliłam,żeby nie zwymiotować,tym bardziej,że wymioty mam głównie po słodkim :/ wypiłam to o 7,a nadal czuję w sobie sam cukier ;) powodzenia dziewczyny :)

    82o5ppm.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mnie ciekawi czy niewydolność szyjki daje jakieś objawy ? Czy można to stwierdzić jedynie poprzez badanie.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Luucy Przyjaciółka
    Postów: 67 31

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja szyjka przy pierwszym jej badaniu w 13 tyg miała 25mm i lekarz powiedział, że to dolna granica normy, jak tak zostanie to będzie ok, ale do obserwacji. Potem było 31mm, następnie 26mm, ale ciągle twarda i zamknięta. Ja ogólnie mam mało objawów ciążowych, właśnie tylko jakieś kłucia i ciągnięcia od czasu do czasu, ale nie mam pewności czy to od szyjki czy jelita lub po prostu rosnąca macica. Ostatnio też twardnieje mi brzuch, ale też tylko prawa strona i jak zmienię pozycję to przechodzi. Podobno skracająca się szyjka nie daje większych objawów - skraca się bezobjawowo. Chyba, że jakieś dramatyczne sytuacje, gdzie dochodzi krwawienie itp. Ja mam pessar, bo moja szyjka dodatkowo zmiękła i zrobiło się rozwarcie od wewnątrz. Przy badaniu palcem na fotelu mówił mi we wtorek, że od tej strony jest wręcz idealnie, a w usg niestety szczelina.

    010i3e3k3szwmdsp.png
  • Luucy Przyjaciółka
    Postów: 67 31

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i nie wiem czy moja szyjka w ogóle miała kiedykolwiek 4 czy 5 cm, bo może ogólnie jest dosyć krótka, no ale w ciągu dwóch tygodni z twardej i zamkniętej zrobiła się miękka i lekko otwarta. Teraz to w ogóle chyba co tydzień będę ją kontrolować.

    010i3e3k3szwmdsp.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie właśnie irytuje że mi szyjki nie bada. Wydaje mi się ze tydzień temu na USG patrzył ale pewna nie jestem. 28 sierpnia mam połówkowe prywatnie i poproszę żeby szczególnie zwrócili uwagę na szyjkę. Przy wkładaniu lutki tydzień temu szyjka wydała mi się być zamknięta i lekko miękka ponoć to jest normalne

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • olkakarolka Ekspertka
    Postów: 250 185

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy każdej wizycie mi sprawdza szyjkę, ale nie ukrywam, że nie wiem ile ma ;) Po prostu mówi, że wszystko w porządku :)

    qb3c2n0afku740kd.png

    mhsvj44j7zycx2gc.png
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie szyjki- nie wiem czy powinnam pisać ale jak przyjmowali mnie do szpitala z podejrzeniem odchodzenia wód to moja szyjka była długa i zamknięta i miała ponad 4 cm. A wody ciekły. I nikt mi nie powiedział dlaczego.

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • olkakarolka Ekspertka
    Postów: 250 185

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego nigdy nic nie wiadomo.. Nie do pomyślenia, że kiedyś kobiety o siebie nie dbały, nie chuchały na wszystko, zapieprzały do 9 miesiąca pracując na produkcji i w polu a dzieci się rodziły i rodziły się zdrowe.. Jako tak mi się to w głowie nie mieści.

    qb3c2n0afku740kd.png

    mhsvj44j7zycx2gc.png
  • amazed87 Koleżanka
    Postów: 50 6

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Mnie właśnie irytuje że mi szyjki nie bada. Wydaje mi się ze tydzień temu na USG patrzył ale pewna nie jestem. 28 sierpnia mam połówkowe prywatnie i poproszę żeby szczególnie zwrócili uwagę na szyjkę. Przy wkładaniu lutki tydzień temu szyjka wydała mi się być zamknięta i lekko miękka ponoć to jest normalne
    Mnie bada co wizytę, ale nie usg dopochwowym, a jak się okazuje tylko takie badanie może dac 100% pewnosci ze jest ok. Masakra, czasem mi się wydaje że za chwilę zwariuje A mówią że ciąża to taki piękny okres - owszem jest pięknie, ale to oczekiwanie to spory stres i najgorsze że nikt nam nie mówi co jest normalne A z czym lecieć do lekarza. Czasem się czuje bezradna, że jedyne co mogę zrobić to faktycznie dużo odpoczywać i mieć nadzieję że nic złego się nie dzieje. Dziś ja mam jakiś gorszy dzień:)
    Życzę sobie i Wam mnóstwo siły i pozytywnych mysli:)

  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amazed87 wrote:
    Mnie bada co wizytę, ale nie usg dopochwowym, a jak się okazuje tylko takie badanie może dac 100% pewnosci ze jest ok. Masakra, czasem mi się wydaje że za chwilę zwariuje A mówią że ciąża to taki piękny okres - owszem jest pięknie, ale to oczekiwanie to spory stres i najgorsze że nikt nam nie mówi co jest normalne A z czym lecieć do lekarza. Czasem się czuje bezradna, że jedyne co mogę zrobić to faktycznie dużo odpoczywać i mieć nadzieję że nic złego się nie dzieje. Dziś ja mam jakiś gorszy dzień:)
    Życzę sobie i Wam mnóstwo siły i pozytywnych mysli:)
    Mnie właśnie lekarz na nfz nie bada :/ wypytuje tylko ewentualnie wysyła na usg za które płacę i tak 100 zł jak chcę od razu. Dziś tylko mi brzuch pomacał, szyjki mi nie badał od kiedy jestem w ciąży! :/ na szczęście koło 2 tygodnie temu jak poszłam do szpitala i wyszło że pęcherz to mnie badał inny lekarz normalnie i stwierdził że szyjka dobrze. USG tydzień temu miałam ze względu na twardnienia i mam nadzieję że szyjkę sprawdził.... Masakra przecież nie będę pilnować lekarzy na każdym kroku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 15:12

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Mnie właśnie lekarz na nfz nie bada :/ wypytuje tylko ewentualnie wysyła na usg za które płacę i tak 100 zł jak chcę od razu. Dziś tylko mi brzuch pomacał, szyjki mi nie badał od kiedy jestem w ciąży! :/ na szczęście koło 2 tygodnie temu jak poszłam do szpitala i wyszło że pęcherz to mnie badał inny lekarz normalnie i stwierdził że szyjka dobrze. USG tydzień temu miałam ze względu na twardnienia i mam nadzieję że szyjkę sprawdził.... Masakra przecież nie będę pilnować lekarzy na każdym kroku
    ale jak to nie bada? ja za każdym razem na NFZ mam usg robione,badanie,jesli wspomne o jakichkolwiek dolegliwościach lub np o czymś zapomniałam na poprzedniej wizycie. Lekarz czy to prywatnie czy na fundusz powinien czas wizyty skoncentrowac na pacjentce,poza tym jest chyba w kazdym gabinecie lub w rejestracji/u położnej,taka rozpiska co Ci się "należy" na NFZ-jeśli chodzisz na fundusz. Moja czasami też wszystkiego nie powie,a sprawdzi i czasami tez sama muszę się zapytać,odnośnie szyjki też nie wiem ile ma,teraz na badaniu wiem,że to sprawdzała,ale usłyszałam,że jest wszystko tak,jak powinno być,więc jej wierze ;)

    82o5ppm.png
  • amazed87 Koleżanka
    Postów: 50 6

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Mnie właśnie lekarz na nfz nie bada :/ wypytuje tylko ewentualnie wysyła na usg za które płacę i tak 100 zł jak chcę od razu. Dziś tylko mi brzuch pomacał, szyjki mi nie badał od kiedy jestem w ciąży! :/ na szczęście koło 2 tygodnie temu jak poszłam do szpitala i wyszło że pęcherz to mnie badał inny lekarz normalnie i stwierdził że szyjka dobrze. USG tydzień temu miałam ze względu na twardnienia i mam nadzieję że szyjkę sprawdził.... Masakra przecież nie będę pilnować lekarzy na każdym kroku
    Właśnie o to chodzi... my mamy prawo nie wiedzieć i się denerwować, tym bardziej że słyszy się p tragediach jakie spotykają inne mamy. Moim zdaniem lekarz jest od tego żeby nas uspokoić, bo kto jak nie on? Przecież nie będę czytać neta, bo wtedy dopiero się zdenerwuje. A Ty na swojego lekarza możesz liczyć zawsze, np zadzwonić czy napisać SMS kiedy do wizyty daleko A coś Cię niepokoi? Ja też chodzę na NFZ i mam tylko nr do gabinetu... więc musiałabym za każdym razem lecieć do szpitala albo do obcego lekarza prywatnie, żeby się uspokoić.

  • amazed87 Koleżanka
    Postów: 50 6

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris_ wrote:
    ale jak to nie bada? ja za każdym razem na NFZ mam usg robione,badanie,jesli wspomne o jakichkolwiek dolegliwościach lub np o czymś zapomniałam na poprzedniej wizycie. Lekarz czy to prywatnie czy na fundusz powinien czas wizyty skoncentrowac na pacjentce,poza tym jest chyba w kazdym gabinecie lub w rejestracji/u położnej,taka rozpiska co Ci się "należy" na NFZ-jeśli chodzisz na fundusz. Moja czasami też wszystkiego nie powie,a sprawdzi i czasami tez sama muszę się zapytać,odnośnie szyjki też nie wiem ile ma,teraz na badaniu wiem,że to sprawdzała,ale usłyszałam,że jest wszystko tak,jak powinno być,więc jej wierze ;)
    Ja na NFZ miałam do tej pory z 3 usg, z czego ostatnie dwa tyg temu i tylko głowica przez brzuch, dopochwowe ostatnie ok 8tc. Jak chciałam podejrzeć dzidziusia to szłam prywatnie...

  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amazed87 wrote:
    Ja na NFZ miałam do tej pory z 3 usg, z czego ostatnie dwa tyg temu i tylko głowica przez brzuch, dopochwowe ostatnie ok 8tc. Jak chciałam podejrzeć dzidziusia to szłam prywatnie...
    hm,no mi za każdym razem robi usg,jesli dobrze "nie złapie" dzidziolka przez brzuch-a tak naprawdę dopiero teraz badała mnie tak,do tej pory tylko dopochwowo,zreszta podczas tej wizyty dzidzio głowę miał tak nisko,że musiała i tak zmienić na dopochwowe,żeby zmierzyć główkę. Jesli lekarz byłby tak opieszały w wykonywaniu badań zmieniłabym go. W końcu każdy "lekarz" powinien być rzetelny w tym jak obchodzi się z pacjentem,no,ale wiadomo,że niektórzy dopiero jak się im za to zapłaci zmieniają podejście...z drugiej strony jest rozpiska co każdej z nas się należy na fundusz.

    82o5ppm.png
  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poza tym z tego co się orientuje to jeśli ciąża przebiega prawidłowo wystarczy kontrola co 3-4 tygodnie u lekarza

    82o5ppm.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris_ wrote:
    ale jak to nie bada? ja za każdym razem na NFZ mam usg robione,badanie,jesli wspomne o jakichkolwiek dolegliwościach lub np o czymś zapomniałam na poprzedniej wizycie. Lekarz czy to prywatnie czy na fundusz powinien czas wizyty skoncentrowac na pacjentce,poza tym jest chyba w kazdym gabinecie lub w rejestracji/u położnej,taka rozpiska co Ci się "należy" na NFZ-jeśli chodzisz na fundusz. Moja czasami też wszystkiego nie powie,a sprawdzi i czasami tez sama muszę się zapytać,odnośnie szyjki też nie wiem ile ma,teraz na badaniu wiem,że to sprawdzała,ale usłyszałam,że jest wszystko tak,jak powinno być,więc jej wierze ;)
    U nas USG jest tylko w 2 gabinetach gdzie na zmianę robi 2 lekarzy. Żeby się dostać na usg na nfz trzeba czekać w kolejce około 3 tygodnie. Jeżeli jest coś nie tak mam prawo iść ze skierowaniem prywatnie (jeżeli lekarz stwierdzi że to rzeczywiście konieczne i sobie nie wymyślam) ale muszę płacić 100zł i czekać pół dnia aż przyjmie wszystkich na nfz. Widocznie mieszkasz w dużym mieście gdzie jest więcej placówek i wyższy standard obsługi. U mnie są na nfz 2 przychodnie przypadające na moje miasteczko i okoliczne wioski, jest ogrom ludzi w kolejce i nie ma szans na nic bez kolejek. Dlatego moje dotychczasowe usg wszystkie były prywatnie nie mam zamiaru czekać 3 tygodnie jak mnie coś martwi. Prenatalne gdybym sama nie zrobiła to bym nie miała mimo że po poronieniu mi się należy skierowanie do szpitala (dowiedziałam się od lekarza po fakcie) ale i tak bym nie poszła kuzynka była i wszystko było szybko byle jak. Tragedia
    Amazed nie mam numeru telefonu lekarza i nie ma szans żeby się dodzwonić problem jest nawet dodzwonić się do przychodni gdzie jest tyle ludzi że mimo 3 osób przy rejestracji po prostu fizycznie nie ma czasu odebrać czasem telefonu. Ponieważ jestem ciężarną mogę przyjść w każdy dzień i przyjmuje mnie oczywiście na nfz od razu ale bez usg a badanie "palcem" według uznania i potrzeby.
    Ostatnio zwróciłam uwagę 2 lekarzom żeby zbadano mi szyjkę usłyszałam że nie ma takiej potrzeby

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 15:52

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc jeżeli naprawdę coś się martwię to po prostu lecę do szpitala. Zdarzyło mi się to 2 razy, raz plamienie potem takie twardnienie i skurcz że myślałam że rodzę.Nie mam wyboru. Taka u nas rzeczywistość.

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Doris_ Przyjaciółka
    Postów: 79 31

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    U nas USG jest tylko w 2 gabinetach gdzie na zmianę robi 2 lekarzy. Żeby się dostać na usg na nfz trzeba czekać w kolejce około 3 tygodnie. Jeżeli jest coś nie tak mam prawo iść ze skierowaniem prywatnie ale muszę płacić 100zł i czekać pół dnia aż przyjmie wszystkich na nfz. Widocznie mieszkasz w dużym mieście gdzie jest więcej placówek i wyższy standard obsługi. U mnie są na nfz 2 przychodnie jest ogrom ludzi w kolejce i nie ma szans na nic bez kolejek. Dlatego moje dotychczasowe usg wszystkie były prywatnie nie mam zamiaru czekać 3 tygodnie jak mnie coś martwi. Prenatalne gdybym sama nie zrobiła to bym nie miała mimo że po poronieniu mi się należy skierowanie do szpitala (dowiedziałam się od lekarza po fakcie) ale i tak bym nie poszła kuzynka była i wszystko było szybko byle jak. Tragedia
    Amazed nie mam numeru telefonu lekarza i nie ma szans żeby się dodzwonić problem jest nawet dodzwonić się do przychodni gdzie jest tyle ludzi że mimo 3 osób przy rejestracji po prostu fizycznie nie ma czasu odebrać czasem telefonu. Ponieważ jestem ciężarną mogę przyjść w każdy dzień i przyjmuje mnie oczywiście na nfz od razu ale bez usg a badanie "palcem" według uznania i potrzeby.
    Ostatnio zwróciłam uwagę 2 lekarzom żeby zbadano mi szyjkę usłyszałam że nie ma takiej potrzeby
    skomentuje to krótkim: M A S A K R A.
    Właśnie mieszkam w mniejszej miejscowości,chodzę do przychodni w szpitalu co prawda,nie wiem jaką praktyke mają tutaj inni lekarze,ale ja wybrałam kobietę,która ma naprawde dobre opinie i jest młodą osobą- 35+. Może jako młody lekarz bardziej się przykłada do wszystkiego,ale reaguje na wszystko o co ja poproszę,aparat do usg przywozi z oddziału i on jest zawsze w jej gabinecie,także wykonanie tego badania to u niej standard.

    82o5ppm.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris_ wrote:
    skomentuje to krótkim: M A S A K R A.
    Właśnie mieszkam w mniejszej miejscowości,chodzę do przychodni w szpitalu co prawda,nie wiem jaką praktyke mają tutaj inni lekarze,ale ja wybrałam kobietę,która ma naprawde dobre opinie i jest młodą osobą- 35+. Może jako młody lekarz bardziej się przykłada do wszystkiego,ale reaguje na wszystko o co ja poproszę,aparat do usg przywozi z oddziału i on jest zawsze w jej gabinecie,także wykonanie tego badania to u niej standard.
    Zazdroszcze :D Ja mam do wyboru : Starego wrednego nie douczonego dziada co bada i stosuje metody z czasów kartek na mięso do którego nie przychodzi prawie nikt oprócz babć z tejże epoki, Nie miłego, oschłego dość dobrego lekarza w średnim wieku do którego nie sposób się dostać, Miłego młodego lekarza który przyjmuje rzadko i trzeba się do niego zapisywać 2 miesiące wcześniej i mojego lekarza który wygląda jak podstarzały troll z garbem ale jest niezwykle miły chociaż nie nazwałabym go mistrzem ginekologii :)
    A i jest jeszcze najlepszy lekarz w mieście, młody, inteligentny i dociekliwy, z wiedzą aktualną i świetnym podejściem do pacjenta, miły i przystojny , z certyfikatem do badań prenatalnych u którego byłam na prenatalnych i wybieram się na połówkowe. Ale on kasuje 250 za wizytę wiadomo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 16:14

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
‹‹ 520 521 522 523 524 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ