STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lisa24 wrote:Tak, ja tak samo, ten najnowszy model wydaje się najfajniejszy. My zawsze planowaliśmy więcej dzieci, teraz nie mieliśmy co prawda problemu i szybko poszło ale wiadomo jak jest.. Zawsze tez można sprzedać
a jak szukałam używanego to mało tracą na wartości wiec wtedy tez by się opłaciło
-
katepr wrote:Ja kombinezonu nie piore, sobie kurtki nowej też nie piore, myśle że nie ejst to niezbędne ale ja w ogóle nie świruje z praniem i prasowaniem :p
Kosmetykom jestem wierna marki hipp, dobry skład,cały czas od urodzenia używam dla mojego już 3 latkapolecam przejrzec informacje na blogu srokao.
Kendy mnie ostatnio dopadły skurcze, i jak są to zazwyczaj wieczorem. Biore magnez już regularnie.
Siary nie mam, w 1 ciąży też nie miałam ale oczywiście może się pojawić i jest to fizjologia
I tego się trzymajmy, że to fizjologia:) nieraz cuda można w necie wyczytać.
A co do magnezu mam w witaminach i mój lekarz twierdzi że powinno wystarczyć że bliżej porodu można zwiększyć dawkę, może i tak. Nospy staram się nie brać. Za to gdy nasiliły mi się te skurcze wracałam do luteiny i progesteronu.Narazie są rzadziej.
Dzięki za rady co do kosmetyków, poczytam tego bloga...ale lubię zapach Nivea baby ale chętnie zapoznam się z innymi. -
Reni wrote:ja chyba przewijak na pralce koło umywalki w łazience położę
Jak się ufajda po kołnierzyk, to zawsze bliżej pod kran.
Tez miałam właśnie taki plan na początku, ale nad pralka mam taka półkę i jak przymierzałam taki standardowy przewijak od bratowej to nie ma szans bo dziecko musiałoby mieć 2/3 główki pod ta półką a ona jest dość nisko i nie wyglądało to na zbyt bezpieczne -
u mnie bh się pojawia od jakichś 2 tygodnie. Mam twardnienia brzucha rano i wieczorem które szybko przechodzą. Siara mi nie leci za to przez ostatnie dwa tygodnie brzuch mi się dość sporo uwypuklił. Od wczoraj mam duże zmartwienie. Mała tak się kręci mocno intensywnie cczęsto że aż się zmartwiłam. Wczoraj całą noc się kręciła dzisiaj od rana. Przerw nie robi. To do niej nie podobne. dostęp do lekarza będę miała dopiero w poniedziałek a do szpitala jutro wieczorem. ale w szpitalu pewnie mnie wyśmieją że panikuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 12:23
11.2017 - aniołek 8tc
-
spaceangel wrote:u mnie bh się pojawia od jakichś 2 tygodnie. Mam twardnienia brzucha rano i wieczorem które szybko przechodzą. Siara mi nie leci za to przez ostatnie dwa tygodnie brzuch mi się dość sporo uwypuklił. Od wczoraj mam duże zmartwienie. Mała tak się kręci mocno intensywnie cczęsto że aż się zmartwiłam. Wczoraj całą noc się kręciła dzisiaj od rana. Przerw nie robi. To do niej nie podobne. dostęp do lekarza będę miała dopiero w poniedziałek a do szpitala jutro wieczorem. ale w szpitalu pewnie mnie wyśmieją że panikuje
Myślę ,że skoro w tę stronę to możesz być spokojna. Gorzej gdybyś ruchów nie czuła. Ale jeśli coś ma cię uspokoić to warto ,bo spokój nasz najważniejszy a nic tak nie dobija jak strach o maleństwo.
Ale u nas cudna letnia pogoda . Odebrałam starszaka mojego i na placu zabaw szaleje . Poszłabym jeszcze na spacerek po parku bo już drętwieje na tej ławce ,mały się rozkopał jak szalony trzeba się zbierać maluch już ustala warunki.I tak rozplanować wycieczkę bu do toalety zdarzyć do domu he he po takim spacerze prasowanie chyba już jutro. Uczę się dzielić obowiązki trudne to dla mnie ja zawsze jak motorek jak zaczynałam ciężko było mnie zatrzymać a teraz trzeba zwolnić i przerwy robić mimo woli:)
-
Elmuszka wrote:Lisa, spójrz na to:
https://www.megaurwis.pl/lozeczka-turystyczne/4281-cybex-lozeczko-dostawne-hubble-air.html
ono wygląda chyba jak ta wersja Dream, spójrz swoim okiem
Faktycznie mega podobne i fajnie, ze można go złożyć do takiej formy walizki, nie ma problemu z przechowaniem czy Ew transportem, nie wiem czy z chicco tez tak można) tylko nie mogę się doczytać czy ma tez ta opcje zsuwania bocznej ścianki jedna ręka jak w tych next 2 me dream właśnie
-
Lisa24 wrote:Faktycznie mega podobne i fajnie, ze można go złożyć do takiej formy walizki, nie ma problemu z przechowaniem czy Ew transportem, nie wiem czy z chicco tez tak można
) tylko nie mogę się doczytać czy ma tez ta opcje zsuwania bocznej ścianki jedna ręka jak w tych next 2 me dream właśnie
No i widzę, że za 450 mozna nawet kupić noweWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 13:45
-
Elmuszka wrote:Ciekawe czy uda mi się je zobaczyć na żywo. Będę zaglądać w sklepach. Mnie to zsuwanie jedną ręką aż tak nie kręci, ale wolę takie obniżenie boku, niż odsuwanie dwóch zamków i wiszenie jakiejś rurki.
No i widzę, że za 450 mozna nawet kupić nowe
O to bardzo dobra cena, bo na tej co dodalas jest chyba za 600. Jakby udało Ci się je gdzieś złapać na żywo to daj znać jak to w realu wyglada
To tańsze łóżeczko, które widziałam w smyku to chyba to https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/341097/s/kinderkraft-uno-lozeczko-dostawne-2w1-szare/Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 15:28
-
Nastukałyście
Obronę mam przełożoną na sobotę... Bo we wtorek są jakieś konferencje, w ogóle sajgon na tej uczelniAle mam wszystko klepnięte, złożone i tylko w systemie promotorka musi tam naklikać
Katepr dlaczego im bliżej porodu to odstawić? nam mówiła położna by brać magnez ciągle bo przy porodzie mogą łapać skurcze łydek -
No niby powinno się odstawić koło 36 tygodnia. Moze zeby nie wyciszać przy okazji skurczów przygotowujących do porodu? Cholera wie :p Ja w poprzedniej ciąży nie odstawiłam z tego co pamiętam a i tak mnie łapaly raz na jakisnczas skurcze lydek. Niestety jeden zlapal mnie po porodzie i to jak miałam łyżeczkowanie macicy, masakra! Nie polecam darłam sie jak świr tak mnie ta noga bolała, mąż trzymał ją do góry a wszyscy mysleli że na to łyzeczkowanie tak reaguje haha mówię Wam komedia :p
-
No ja miewam takie skurcze,że nogą nie ruszę i mąż musi mi "nastawić" nogę
dlatego wolałabym brać. Bo jeszcze dostanę i do szpitala nie dojadę
-
Może i przed samym porodem ale tak tuż tuż w ostatnim miesiącu to i się odstawia magnez nie wiem ale wcześniej podobno się bierze dodatkowo.No i chyba w przypadku cesarki można brać do końca.Mnie narazie w tej ciąży skurcze łydek nie łapią za to w poprzedniej w nocy mnie wybudzały, to to pamiętam trudno zapomnieć . Mąż mi wtedy prostował nogę i naciągał palce u stóp - pomagało. A darłam się tak z tego bólu,że mąż w nocy wybudzony nie wiedział czy rodzę czy co:) teraz za to łapią mnie skurcze mięśni ale tak jakby przybiodrowych przypośladkowych trudne do opisania . Przy zmianie pozycji z jednego boku na drugi.
-
Nie chciałam się upierać, bo widziałam, że nie ma na jaką godzinę mnie upchnąć a byłabym jedyna. To mi tam rybka
stresów żadnych, toooootalny luz
Jakoś mnie to nawet nie złości. Upewniłam się tylko, że dostanę zaświadczenie odpowiednie do końca września i z październikiem zaniosę do pracy. Bo wtedy pensja wskoczy o 200 zł więcej
Kendy lubi tę wiadomość