STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina_2603 wrote:Sery pleśniowe można jeść, ale muszą być z mleka pasteryzowanego.
Ja chyba tylko raz wypiłam Radlera 0,00%. Każde inne piwo nie wchodzi w grę, nawet Karmi.
Samochodem jeżdżę, ale tylko z adapterem do pasów. W dalsze trasy się nie wybieram. W ogóle myślę, że jeszcze miesiąc czy półtora i przestanę jeździć dla bezpieczeństwa swojego i Małej. -
Nie wiem czy jest gdzieś w sklepie. Ja szukałam i nie znalazłam. Te zamówiłam i na drugi dzień miałam je w domu
-
Teraz już tak... Ja nie miałam jak pomrozić ;P ale kupuje z hortexa zimą. Czasem też żurawinę dodaje do smoothie.
-
Seli wrote:Tak, ja dużo wymiotowałam... Waga do 19 tc 0.5, potem do 22 tc 1 kg potem w 23 wskoczyły mi 3 kg i tak dlugo nic... i z wczoraj 1 kg mam
tak mi skokowo idzie, a nie jem więcej, wręcz mniej
ale cóż, nic nie poradzę
Pewnie , najważniejsze ,że dziecko rośnie i się rozwija więc mu wystarczy tego co jesz. Ja bym chciała jeść mniej ale co zrobić -
Paulina_2603 wrote:Wczoraj położna na szkole rodzenia powiedziała, że to mit!! Słód jęczmienny owszem, ale nie piwo. Tak samo jak picie bawarki na rozkręcenie laktacji to bzdura.
A słyszałyście o tej akcji " karmię i jem wszystko" kiedyś w jakimś programie śniadaniowym widziałam. Podobna karmiąc powinno się jeść wszystko ,że to nie prawda że coś powoduje u dziecka wzdęcia,kolki czy niestrawnosc. Że pokarm jest z krwi a nie żołądka..itp
Co o tym myślicie .?? -
Ja staram się więcej... ale nie potrafię wciskać w siebie. Czasem jak widzę, że może za mało witamin mam to staram się tymi sokami warzywnymi nadrabiać.
-
Seli dzięki za linki
dzisiaj będę zamawiać
Ja jestem teraz 0,5kg do przodu. Jeszcze we wtorek było trzy.. ale to zatrzymana woda, masakrycznie się czułam, na szczęście udało mi się jej pozbyćco prawda wizyta w wc co godzinę albo częściej
ale ważne ze zeszło, bo czułam się jak gąbka
Kendy mamaginekolog często o tym wspominanawet jest o tym artykuł na jej blogu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 15:23
-
Nasze organizmy chyba wiedzą najlepiej co potrzeba. Póki dzieci zdrowo rosną to jest dobrze. Jemy tyle ile potrzebujemy my i nasze dzieci.Wazne by dostarczać witamin.
Żurawina też super sprawa. Ja ostatnio tez sok z aronii do herbaty dolewam i planuje zakupić z czarnego bzu..okres przeziębień się zaczyna.Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Ja z acerolii mam
pycha jest do herbatki. A żurawinę raz dorwałam mrożoną, teraz na targu była świeża
taka do smoothie fajna.
-
Kendy wrote:No widzisz dobrze wiedzieć a takich babcinych mitów jest mnóstwo.
A słyszałyście o tej akcji " karmię i jem wszystko" kiedyś w jakimś programie śniadaniowym widziałam. Podobna karmiąc powinno się jeść wszystko ,że to nie prawda że coś powoduje u dziecka wzdęcia,kolki czy niestrawnosc. Że pokarm jest z krwi a nie żołądka..itp
Co o tym myślicie .??
Wczoraj całe zajęcia były o karmieniu piersią. Cieszę się, że moja położna ma na ten temat ogromną wiedzę.
Mówiła też, jeśli maluszek ma wzdęcia i problemy z brzuszkiem, to nie powinno się podawać żadnych herbatek koperkowych, bo one tylko wzmagaja dolegliwości bólowe u dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 16:20
-
Kendy tak, kilka dni temu miałam skurcze macicy które trzymały z 2h, i to takie co kilka minut bardzo nieprzyjemne wręcz mnie bolały. Wkońcu przeszły po 4 tabletkach magnezu. Dziś jak dr o tym usłyszał to kazał mi się natychmiast stawić :p
Ja bym dała wszystko za bavarie brzoskwiniową, ale nigdzie niemogę jej znaleźć
Kendy nie ma diety matki karmiącej to prawda. Mleko tworzy się z krwi a nie z tego co zjesz. Jedynie trzeba patrzeć czy coś nie uczula. Do krwi niektore skladniki przechodzą ale to są alergeny naprzykład, a nie wzdymająca kapustaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 16:20
Agnuka lubi tę wiadomość
-
katepr wrote:Kendy tak, kilka dni temu miałam skurcze macicy które trzymały z 2h, i to takie co kilka minut bardzo nieprzyjemne wręcz mnie bolały. Wkońcu przeszły po 4 tabletkach magnezu. Dziś jak dr o tym usłyszał to kazał mi się natychmiast stawić :p
Ja bym dała wszystko za bavarie brzoskwiniową, ale nigdzie niemogę jej znaleźć
Kendy nie ma diety matki karmiącej to prawda. Mleko tworzy się z krwi a nie z tego co zjesz. Jedynie trzeba patrzeć czy coś nie uczula. Do krwi niektore skladniki przechodzą ale to są alergeny naprzykład, a nie wzdymająca kapusta
była brzoskwiniowa ?! -
katepr wrote:Taaak! I jest pyszna, sto razy lepsza niz inne. Ale nigdzie jej niema narazie
Az poszukam. Ja przed ciaza jedyne piwo jakie lubilam to lindesman kriek albo peachness -
u mnie też słabo Z apetytem ciągnie mnie do zup odrzuca od czerwonego mięsa i słodyczy. Biorę magne b6 i brałam wcześniej doppelherz mama aktiv ale znalazłam bardzo fajne zestawienie pod względem analizy chemicznej i doppel wyszedł baaardzo słabo więc zamierzam zmienić.
Ostatnio ze snem u mnie krucho nie mogę znaleźć pozycji poza tym młoda kopie nawet w nocy co mnie czasem budziW poniedziałek wybieram się do gina zapytać czy tej jej całodzienne i nocne harce to po prostu charakterek mojej córki czy nie daj Boże coś tam jej się dzieje.
Wróciłam z wakacji odetchnęłam z ulgą. Całe wolne się z mężem smarkaliśmy i kaszlaliśmy więc trochę średnio to wyszło.W samolocie oblały mnie zimne poty nawet na tyłku i na chwilę zasłabłam nie mówiąc już o męczarniach w dusznych autobusach i pociągach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 18:27
11.2017 - aniołek 8tc
-
Dzisiaj pierwszy raz poproszono mnie na początek kolejki w Biedronce. Byłam w szoku
Miło ze strony kasjera. Przede mną były dwie osoby - babka z dzieckiem w wózku i dwóch młodych facetów. Babka nie miała nic przeciwko, ale ci goście podobno mieli takie miny jakby chcieli mnie zabić.
Lisa24 lubi tę wiadomość