STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak właśnie z nami kobietami jest
wszystko chcemy,wszystko musimy...motorki
Martin
Też mam dylemat z butelkami. Najpierw znalazłam fajny zestaw Chicco z takim ukośnym smoczkiem duża i mała butelka. Potem jednak zrezygnowałam. Chciałam spróbować Aventa ale ta co chciałam jest antykolkowa co prawda, ale już nie o wolnym przepływie.Bynajmniej nic tam niedoczytałam . Poza tym smoczek jest od 1+.Z córką miałam butelki tomme tippee cały zestaw antykolkowy i bylam zadowolona. Teraz się tak zastanawiam czy stawiać na sprawdzone czy spróbować czegoś innego. Nie ma co też aż takiej wagi do tego przykładać ,bo nastawiam się na karmienie piersią więc butelki sporadycznie będą używane. Ostatecznie kupię avanta na próbę większą ,ta od 1 mca. I sprawdzoną mała tomme tippee antykolkową o wolnym przepływie. Potem dokupie sobie już ładna kolorowa i zwykła canpola na późniejszy etap. Taki mam plan. A ty?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 17:37
-
Kendy wrote:Tak właśnie z nami kobietami jest
wszystko chcemy,wszystko musimy...motorki
Martin
Też mam dylemat z butelkami. Najpierw znalazłam fajny zestaw Chicco z takim ukośnym smoczkiem duża i mała butelka. Potem jednak zrezygnowałam. Chciałam spróbować Aventa ale ta co chciałam jest antykolkowa co prawda, ale już nie o wolnym przepływie.Bynajmniej nic tam niedoczytałam . Poza tym smoczek jest od 1+.Z córką miałam butelki tomme tippee cały zestaw antykolkowy i bylam zadowolona. Teraz się tak zastanawiam czy stawiać na sprawdzone czy spróbować czegoś innego. Nie ma co też aż takiej wagi do tego przykładać ,bo nastawiam się na karmienie piersią więc butelki sporadycznie będą używane. Ostatecznie kupię avanta na próbę większą ,ta od 1 mca. I sprawdzoną mała tomme tippee antykolkową o wolnym przepływie. Potem dokupie sobie już ładna kolorowa i zwykła canpola na późniejszy etap. Taki mam plan. A ty? -
A mój synuś dziś sobie tańczy
Leżę na sofie i puszczam sobie muzyczkę i dosławnie tak lekko się wierci jakby tylko tyłkiem kręciłi zauważyłam, że jak muzyka cichnie to i on
Kendy lubi tę wiadomość
-
katepr wrote:Mammamia jak go dorwalas w takiej cenie??
Ja butle avent miałam i pozostaje im wierna. Kusi mnie tylko szklanano ale niewiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 19:09
-
Kendy wrote:Ja chyba na szklaną bym się nie zdecydowała. Pewnie cięższa i mniej bezpieczna. Jakby maluch już sam podtrzymywał gdyby się wyślizgła mogłoby boleć albo mogłaby się pobić. Ale to takie moje gdybanie:). Stawiam na plastik jednak.
Ja wzielam szklana, ale mam i plastik. Jakos mam tak... Ekologiczniej i mam wrazenie, ze plastik mniej zdrowy. Ale do trzymania przez dziecko moze faktycznie trudniej... hmm... -
Ja chyba tą pierwsze kupie szklane ( jak dziecko jeszcze samo ich nie trzyma).
Wiecie, że moja mama jeszcze trzyma moją. Butelkę? Prawie 35letnia, oczywiście szklana
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Ja karmic tez zamierzam piersia ale butelka raz na jakis czas sie na pewno przyda
-
@Kendy
Tak czasami sobie myślę, że same sobie taki los sprawiamy. Wszystko chcemy same, wszystko lepiej robimy, a później nie ma co się dziwić, że mężowie się dziwią, że ich pomocy trzeba. Ja od zawsze o coś proszę męża, twierdzę że ma dwie ręce i wszystko może zrobić tak jak i ja. Jak widzę jak znajoma zasuwa z pracy do domu i ogarnia wszystko na cacuś a później zdycha to się zastanawiam po co.. Może też mam inne podejście, ale chce żeby obowiązki były dzielone. Wiadomo, jak pracuje do późna i długo i w ogóle ciężko to trudno to ogarnąć, ale wszystko jest też kwestią kompromisu -
Mi się szklana podoba bo wygląda cały czas dobrze a plastik po kilku myciach..o panie
Mój 3 latek dopiero teraz zaczął butle trzymać także ten...
Mi moze i sie uda tylko piersią ale nie chce być uwiązana i napewno bede chciała gdzieś wyjść a cycka raczej w domu nie zostawie
-
No ja tez chce wychodzic a taka butla raz na jakis czas podobno nie zaburza kp
Olkakarolka jasne! Moj mi pomaga, mamy podzialy obowiazkow i w ciazy duzo za mnie robil jak sie zle czulam itp. Teraz tez zapowiedzial, ze mam mowic wszystko i przejmie kazdy obowiazek. A musze pochwalic bo wczoraj zrobil powidla do piernika bo chcialam wlasne miec ;p ale jak kupil sliwki to nie dalam rady ich przyrzadzic. I wczoraj odpestkowal, gotowal a dzis wekowalciasto przygotuje bo to sie robi chwile i nie ma stania przy tym. A za miesiac bedzie taki miodzio piernik
mmmm
-
Ja pozostane przy plastiku jednak
Laktator miałam od koleżanki szklany i poszedł...miałam bałaganu:)
Też głównie piersią karmić chce. Z córką też karmiłam piersią,nie odciagałam pokarmu praktycznie wcale. A jak gdzieś musiałam wyjść to wyrabiałam się między karmieniami.Także butelki nie miały specjalnie wzięcia ani laktator .Dlatego lektator kupię tylko by był ,nie rozczulam się nad jego specjalna jakością . Butelki dopiero później do mleka m czy soku czy wody.
Czarnaiwi fajnie,sentymentalnie.
Olkakarolka
Ja też jestem za podziałem obowiązków w domu. I męża też ganiam. Zresztą nie muszę. Sam juz widzi kiedy mam słabszy dzień i bez słowa robi co trzeba. Jednak on pracuje ja jestem w domu i dużo chciałabym zrobić zanim wroci. Ale staram się tak to dzielić by nie przegiac. Popołudniami z reguły ja odpoczywam ,mąż robi co trzeba. Ja nalatam się zanim on wroci.Dzielimy się ,myślę sprawiedliwie :)narazie chwilowo protestów nie ma:)a ja uczę się odpuszczać i przyjmować pomoc.Wczesniej lubiłam wszystko sama ogarniać a potem wściekałam się,że wszystko na mojej głowie