STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnuka wrote:Jasne, ostrożności nigdy za wiele. Odpoczywaj, wszystko z wyczuciem.
Ja jeszcze planuję pracować do końca listopada, tak, żeby 1 miesiąc przed porodem pójść na L4. Na razie czuję się dobrze, wiadomo po pracy większe zmęczenie, ale wtedy jem, poobiednia sjesta i jest całkiem nieźleI niby jestem spokojna, niby się nie martwię, ale jak się widzi i czyta, że u wielu osób ciąża przebiega różnie, a nawet czasami czują się ok, a na wizycie okazuje się, że jednak nie jest tak ok w 100%, to jakiś tam niepokój z tyłu głowy i u mnie się pojawia. Zobaczymy po wizycie we czwartek.
Podziwiam cię,że dajesz radę pracowac. A jak pracujesz? Mi już ciężko niedalabym rady wysiedzieć za biurkiem tyle godzin. Muszę wyskrobać chwilę by się położyć nawet przy domowych obowiązkach.Ale każdy organizm inny. -
spaceangel wrote:Miałam 2 tygodnie temu i wszystko było super potem miałam wyniki robione i też super. Następna wizyta z usg za 8 dni zobaczymy ile młodej przybyło
A to co nam doskwiera to uroki ostatniego trymestru -
Marin wrote:Kendy, ja wciągnęłam pół paczki Paryskich z Biedry. Takie biszkopty składane z nadzieniem. Pyyyyszne. Teraz biorę się za prasowanie pościeli i ubranek.
To miłego prasowania. Dobrze,że to już za mną,no samopoczucie coraz gorsze,sil też coraz mniej.
Jak ktoś ma niedaleko Pepco widziałam super kombinezony w fajnej cenie 59,90zl parę dni temu. Dla chłopców granatowe ,ocieplane i przeciwdeszczowe ,super. Zastanawiam się czy nie kupić na deszczowa pogodę,bo mam kombinezon misia ale dostała też przeciwdeszczowy od koleżanki moze starczy ale boskie.
A jak komuś rzuci sie w oko dobra cena kosmetyków dla dzidzi typu cos do mycia,oliwka ,kremik itp dajcie znać. I poluje na pampersy dada1.i chusteczki w fajnej promocji. Jest czas można poczekać na dobrą cenę. Ewentualnie pampers 1 i chusteczki. -
A ja wygrzebałam z szafki sękacza w czekoladzie z orzechami, data ważności do czwartku, wiec cóż zrobić.. no muszę zjeść bo przecież nie wyrzucę
))
My mamy wizytę idealnie za tydzieńjuż się nie mogę doczekać
) trzymam kciuki za wszystkie przyszłe wizyty
I biorę się w końcu za to ciasto marchewkowe bo już chyba od miesiąca je odkładam bo zawsze jest coś innego akurat -
Lisa24 wrote:A ja wygrzebałam z szafki sękacza w czekoladzie z orzechami, data ważności do czwartku, wiec cóż zrobić.. no muszę zjeść bo przecież nie wyrzucę
))
My mamy wizytę idealnie za tydzieńjuż się nie mogę doczekać
) trzymam kciuki za wszystkie przyszłe wizyty
I biorę się w końcu za to ciasto marchewkowe bo już chyba od miesiąca je odkładam bo zawsze jest coś innego akuratZrobiłam blok czekoladowy i nikogo nawet nie pogoniło
11.2017 - aniołek 8tc
-
Kendy wrote:To trzymam kciuki by było ksiazkowo:) daj znać ja też mam nadzieję ,że dobrymi wieściami się pochwalę. Choć też gdzieś tam strach się pojawia i przeczucie ,że mnie położy do łóżka..może tak z doświadczenia te obawy.
Podziwiam cię,że dajesz radę pracowac. A jak pracujesz? Mi już ciężko niedalabym rady wysiedzieć za biurkiem tyle godzin. Muszę wyskrobać chwilę by się położyć nawet przy domowych obowiązkach.Ale każdy organizm inny.
pracuję w urzędzie, więc typowo za biurkiem. Jak mi jest ciężko, to trochę się powyginam, zrobię przeprost pleców, przebiegnę się po schodach, żeby pozałatwiać inne sprawy, nieelektroniczne, a że pracuję na 2gim piętrze, to ruchu wtedy troszkę jest i jakoś leci -
spaceangel wrote:nie przejmuj się kiedyś wygrzebałam z szafki mleko modyfikowane które zostawiła u nas moja siostra. Szczelnie zamknięta pełna puszka kto by tam wyrzucał mimo że była 4 lata po terminie
Zrobiłam blok czekoladowy i nikogo nawet nie pogoniło
Haha:D tak to właśnie jest z tymi datami ważnościa i tak tyle jedzenia czasami wyrzucam.. czasami zmieciemy wszystko z lodówki a czasami cała reklamówka duża do kosza
-
I ja mam 31 wizyte
Ja wyszlam na ciacho z kolezankanasze ostatnie spotkanie raczej we dwie bo ona juz tuz, tuz
zjadlam takiego torta orzechowego - meeega
pycha.
Odlezalam sobie, za oknem mega wiatr i deszcz. Brrr... -
Tort:p...zjadłabym .
Moje dziewczyny pieką ciasto gruszkowe ,ciekawe co z tego wyjdziemam nadzieję ,że będzie na kolację ze szklanka mleczka:)
Seli a koleżanka na kiedy ma termin i na kogo czeka?
Ja mam z moją przyjaciółką śmiesznie. Nasze córki chodzą razem do klasy tez się przyjaźnią i w zeszłym roku ona chodziła ciąży z synkiem i urodziła w grudniu a w tym roku ja chodzę z brzuszkiem i rodze prawdopodobnie w grudniu. Fajnie to musi wyglądać ..pomałpowałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 17:27
-
Między nami jest równy miesiąc różnicy
niby według om miała 3.12 a ja 3.01
ale według lekarzy to raczej będzie listopad bo ona miała wpadkę po tabletkach i nie wie jak wyglądał jej cykl ;P
-
Kendy zazdraszczam
ja pewnie co 2 tygodnie będę miała już do końca wizytyno chyba, że na kolejnej coś się zmieni...
-
Elmuszka wrote:Och tak! poszliśmy prywatnie na 3d, może nie wyszło jakieś cudne, ale bardzo chciałam już zobaczyć Młodą
Ale superidziemy prawie równo i obydwie dziewczynki
myśle ze moja tez będzie już pewnie ok kilograma bo 3 tyg temu miała 600, ale dowiem się wszystkiego za tydzień
tez się zapisaliśmy na 3D dodatkowo ale to dopiero 19 listopada
-
Kendy u mnie tak często bo ta szyjka... normalnie byłoby co jakieś 3 tygodnie po 30tc.
Mi 3d włącza na każdej wizycieale ostatnio tak się ułożył młody, że mało widać było
-
Dzień dobry.
I mi aplikacja dziś pokazuje,że zaczynamy 31 tydzień
Pisza,że dziecko jest już prawie w pełni ukształtowane ,że teraz czas na płuca i przybieranie na wadze.Podaja,że waga na początku tygodnia to ok 1,6 a pod koniec 1,76kg a mierzy ok 37 cm. Juz spore te nasze maluchy. Mój pewnie jest większychoć mierzyłam sobie dziś obwód brzucha i nic nie ruszyło się od ostatniego mierzenia.
Oby wszystko było ok, bóle krocza i kłucia jakby w szyjce trochę mnie niepokoją...wkręty mi się zaczynają
Dobrze dziś spałam,nareszcie...już mi się skumulowało zmęczenie,ostatnie noce były kiepskie. Az nam z córką ciężko było wstać,kryzysik był.
Mąż już w pracy,dziewczynki w szkole a my z synkiem wróciliśmy do wyrka ale zaraz kawa i ciacho gruszkowe i zaczynamy dzień.
A wy? Śpicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 09:15