STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ka przytylam na razie tylko w II ;p ostatnio waga sie cofnela i od pazdziernika czyli od poczatku III trymestru nic
wiem, ze jeszcze jakies kilogramy sie pojawia ale dobrze, ze to juz tak nie idzie szalenczo
na razie 8kg
A juz zaczelam 31 tc
Mnie slodkie jakos bardzo nie rusza ale miewam ochoteLisa24 lubi tę wiadomość
-
Okropna pogoda za oknem. Trzeba szybko naszykowac obiad i pod kocyk
U mnie 7 kg na plusie, więc nie jest źle. Do końca ciąży jeszcze 10 tygodni więc teoretycznie tyjac pół kg na tydzień, mogę jeszcze przybrać 5 kg. -
U mnie waga rosnie skokowo. Wiec jak juz przybedzie to raz a porzadnie ;p ale tez pokazuje mi, ze jeszcze 5-6 kg powinnam dobrac do konca
-
Cześć dziewczyny
Nie tak na słodkie jak na słone mam wiecznie ochotę.. chipsy, słone przekąski- o matko! mogłabym jeść i jeść, ale staram się pohamować
U mnie +12 ;x tak więc coś czuje, że do 20 dobije..;/ pocieszam się, że koleżanki po ciąży zrzuciły, a siostra już mi mówi, że będę z nią jeździć na siłownieTak więc motywacja będzie
Ale mam dzisiaj lenia..Kendy lubi tę wiadomość
-
Super dołączajcie będzie nam raźniej
będziemy się tu żalić najwyżej
chciałabym wytrwać, najgorsze będą pierwsze dni :p
U mnie + 8,5kg. Spojrzałam w poprzedni kalendarz belly i w 28+0 miałam dopiero 57kg a teraz mam juz 58,5Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 10:46
-
Cześć dziewczyny
My po wizycie. Synek waży prawie 1,5 kg i ma piękne jajeczkaA jeszcze piękniejszą buźkę. Podczas usg cały czas ziewał i się uśmiechał- przecudowny widok
Ps. W aptece DOZ jest -15% dziś do 12:59 przy zakupach za min. 100 zł. Chyba na wszystko, bo mi policzyło rabat za wszystkie produkty. Kod: JESIEN2018.Agnuka, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
łaaaał, super!! ;* a 1,5 kg to już naprawdę sporo, takie to coraz bardziej realne
a ja się tak cieszę, że mam wizytę już w ten czwartek, bo ciągle chodzę do pracy, żyję na pełnych obrotach, a tutaj u Was tyle różnych historii w ostatnim czasie... ja akurat co 2gą wizytę, oprócz badania gin, mam mierzoną też dokładnie długość szyjki itp i to będzie taka wizyta, także sprawdzę jak u mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 11:23
-
Magdoczka, gratulacje. Fajnie Ci. Ja swojego zucha zobaczę dopiero za 4 tyg. I to ciekawe czy się uda bo ostatnio chowa się przed nami.
Ja ostatnio +10 kg. Jutro dzień prawdy, ważę się co środę. Nie spodziewam się ze wagą nie wzrosła bo od kiedy krzywą wyszła prawidłowo to sobie nie folguje. Teraz tez siedze z kawa i ciastkami. Nagroda za przezycie wczorajszego,podłego dnia, jeden z gorszych w ciąży. Ale z tego co czytałam to nie tylko ja miałam wczoraj pod górkę.
Miłego dnia!!
-
Ja się od tygodnia nie warzyłam bo aż strach
brzuch mi wywaliło to i pewnie waga poszła w górę. Nie mam apetytu i właściwie się zmuszam bo potem męczy mnie zgaga i refluks.
Dzisiaj w nocy się koszmarnie męczyłam bolał mnie kręgosłup i na zmianę miałam skurcz lewej i prawej nogi do tego ból podbrzusza częsty u mnie ostatnio i skurcze co jakiś czas. Oprócz tego chyba mała mnie gdzieś w pęcherz kopie albo uciska bo mnie boli od czasu do czasu mimo tego że mocz wyszedł nie dawno bez żadnych bakterii. Zaczyna się chyba najtrudniejszy okres ciąży
11.2017 - aniołek 8tc
-
To moze ja też się przyłącze od tego listopada, bo pokusy biorą nade mną górę. Tylko ,kiedy sobie pofolgować jak nie teraz wciazy. Po ciąży będzie reżim.Ale wchodzę w to, dobrze mi to zrobi.7 m-cy sobie folgowalam ,2 ostatnie basta.
Magdoczka
Gratuluje dobrych wieści i 1,5 kg synka .
Mój obstawiam z 1800 już waży,zobaczymy w czwartek.
-
Agnuka wrote:łaaaał, super!! ;* a 1,5 kg to już naprawdę sporo, takie to coraz bardziej realne
a ja się tak cieszę, że mam wizytę już w ten czwartek, bo ciągle chodzę do pracy, żyję na pełnych obrotach, a tutaj u Was tyle różnych historii w ostatnim czasie... ja akurat co 2gą wizytę, oprócz badania gin, mam mierzoną też dokładnie długość szyjki itp i to będzie taka wizyta, także sprawdzę jak u mnie
A kiedy planujesz iść na zwolnienie. Jak się dobrze czujesz to się nie martw, każda ciąża jest inna. Na pewno wszystko jest ok.
Pogoda u nas paskudna leje,zawiozlam córkę do szkoły by nie zmokła,bo marzlaby przez parę godzin w mokrych ciuchach. Dałam radę,dziś czuje się ok. Może to jednorazowy wypad ale ostrożności nigdy za wiele. -
Marin wrote:Magdoczka, gratulacje. Fajnie Ci. Ja swojego zucha zobaczę dopiero za 4 tyg. I to ciekawe czy się uda bo ostatnio chowa się przed nami.
Ja ostatnio +10 kg. Jutro dzień prawdy, ważę się co środę. Nie spodziewam się ze wagą nie wzrosła bo od kiedy krzywą wyszła prawidłowo to sobie nie folguje. Teraz tez siedze z kawa i ciastkami. Nagroda za przezycie wczorajszego,podłego dnia, jeden z gorszych w ciąży. Ale z tego co czytałam to nie tylko ja miałam wczoraj pod górkę.
Miłego dnia!!
Ja też z kawą i ciastkami...jakie masz? Ja jeżyki...kokosowe najlepsze ciacha. Coś mi się wydaje że od czwartku odechce mi się słodkiego jak zobaczę ile przybralismy z syneczkiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 12:30
katepr, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
spaceangel wrote:Ja się od tygodnia nie warzyłam bo aż strach
brzuch mi wywaliło to i pewnie waga poszła w górę. Nie mam apetytu i właściwie się zmuszam bo potem męczy mnie zgaga i refluks.
Dzisiaj w nocy się koszmarnie męczyłam bolał mnie kręgosłup i na zmianę miałam skurcz lewej i prawej nogi do tego ból podbrzusza częsty u mnie ostatnio i skurcze co jakiś czas. Oprócz tego chyba mała mnie gdzieś w pęcherz kopie albo uciska bo mnie boli od czasu do czasu mimo tego że mocz wyszedł nie dawno bez żadnych bakterii. Zaczyna się chyba najtrudniejszy okres ciąży -
Kendy wrote:A kiedy planujesz iść na zwolnienie. Jak się dobrze czujesz to się nie martw, każda ciąża jest inna. Na pewno wszystko jest ok.
Pogoda u nas paskudna leje,zawiozlam córkę do szkoły by nie zmokła,bo marzlaby przez parę godzin w mokrych ciuchach. Dałam radę,dziś czuje się ok. Może to jednorazowy wypad ale ostrożności nigdy za wiele.
Jasne, ostrożności nigdy za wiele. Odpoczywaj, wszystko z wyczuciem.
Ja jeszcze planuję pracować do końca listopada, tak, żeby 1 miesiąc przed porodem pójść na L4. Na razie czuję się dobrze, wiadomo po pracy większe zmęczenie, ale wtedy jem, poobiednia sjesta i jest całkiem nieźleI niby jestem spokojna, niby się nie martwię, ale jak się widzi i czyta, że u wielu osób ciąża przebiega różnie, a nawet czasami czują się ok, a na wizycie okazuje się, że jednak nie jest tak ok w 100%, to jakiś tam niepokój z tyłu głowy i u mnie się pojawia. Zobaczymy po wizycie we czwartek.
-
Lisa24 wrote:Chyba zaniżają trochę wagę bo u mnie pokazuje 500-700g a mała 3 tyg temu ważyła ponad 600:)
11.2017 - aniołek 8tc