STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tak jak Kendy mam poprane ciuszki do rozmiaru 68 i kilka sztuk na 74. A ogólnie to na pierwszy rok życia nie muszę nic kupować, bo mam od siostry i od znajomych
Pewnie i tak jak coś się spodoba, to kupię, ale wiem że będzie bez szaleństw
Strasznie nie chce mi się robić obiadu... Mam takiego lenia, że szok...
No i witam się w 35 tygodniuZośkaaa lubi tę wiadomość
-
Ja dzis orbituje miedzy sofa a lozkiem
i mam wrazenie jakby juz 16-17 byla...
-
Ja też sporo dostałam,kilka też miałam po córce neutralnych ale i sporo też dokupiłam:) nie odmówiłabym sobie tej przyjemności:).
Też mam lenia. Nie chce mi się..dopiero skończyłam śniadanie i szarlotkę i już muszę za obiad się zabierać ,bo dziś placki...ehhh a męża chce w wyrze potrzymać jeszcze dziś,niech się wykuruje bo jutro do pracy noi wczoraj on robił hot- dogi.W weekendy zazwyczaj on gotuje. Nie ma na kogo zwalić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 12:50
-
Kendy wrote:No plany masz fajne ale na moje oko nie dasz rady dziś wszystkiego ogarnąć
bynajmniej ja bym nie dała:) ja prasowałam chyba 2 miesiace:)
Z praniem na spokójnie ogarne bo będę odrazu suche wyciągaćsuszarka to jest mój najlepszy przyjaciel, zaraz po zmywarce;) A prasowanie masz rację, też stawiamnze do stycznia zejdzie mi:) No ale nie wiem czy będę wszystko pracowała, zobaczę jak suszenie będą wyglądały ciuszki, jeszcze w loveli nigdy nie pralam;) wczoraj co kupiłam jeszcze płyn do płukania, nie wiem czy potrzebny, czy coś daje ale wzielam;)
-
Zrobilismy pizze, ja z salami, papryka zielona, kukurydza i papryczka zielona na sosie pomidorowym, maz na bbq tez z salami itp. ale on dodal jalapeno :p
Wlasnie moja jest w piekarniku -
Ja mam najwiecej 56, chetnie jak juz urodzimy wymienie sie z kims kto ma wiecej 62 a bedzie potrzebowal 56 hahah bo moja "mala" pewnie w polowe tych 56 nie wejdzie, boze jestem głupia
68 tez mam kilka szt ale nie prałam. Od nikogo nic nie dostalismy takze bede na bieżąco kupować
-
My mogliśmy odkupić kombinezon od kuzynki, bo ma chłopaka 5 miesięcy a już w 74 wchodzi
A podobno prababcia kupiła mu na narodziny komplet zimowy xD a urodził się 26.05 także ten...
ale już mamy, a oni za późno powiedzieli. a tak to mamy tyle ciuszków bo ja kupowałam - uwielbiam, moja mama... i nic po nikim nie dostaliśmy, nikt też nic nie mówił, nie mam takich znajomych a sama też się nie prosiłam.
-
Mammamia11 wrote:Z praniem na spokójnie ogarne bo będę odrazu suche wyciągać
suszarka to jest mój najlepszy przyjaciel, zaraz po zmywarce;) A prasowanie masz rację, też stawiamnze do stycznia zejdzie mi:) No ale nie wiem czy będę wszystko pracowała, zobaczę jak suszenie będą wyglądały ciuszki, jeszcze w loveli nigdy nie pralam;) wczoraj co kupiłam jeszcze płyn do płukania, nie wiem czy potrzebny, czy coś daje ale wzielam;)
A prasowanie mi się ciągnęło ale czas był sił mało więc powolutku prasowałam kiedy miałam wenę a ta rzadko nadchodziła:)
I narobiłam się z tymi placuchami ale dobre takie inne. Następne placki po porodzie,chyba,że smaży kto inny. -
katepr wrote:Ja mam najwiecej 56, chetnie jak juz urodzimy wymienie sie z kims kto ma wiecej 62 a bedzie potrzebowal 56 hahah bo moja "mala" pewnie w polowe tych 56 nie wejdzie, boze jestem głupia
68 tez mam kilka szt ale nie prałam. Od nikogo nic nie dostalismy takze bede na bieżąco kupować
A o z doświadczenia wiem,że ciuszki to idą...na pranie przy tylu domownikach trzeba trochę poczekać ,więc wolę więcej mieć -
Czytałam o dziewczynie na innym forum,że ma termin CC ustalony tylko 1 dzień przed terminem porodu z om.Z córką też miałam CC na dwa dni przed terminem z om. To chyba mnie ponosi,że nastawiam się na termin CC" przed świętami"to jednak dwa tygodnie szybciej. Ale nasza Zośka też ma sporo wczesniej. Pewnie przez ten okres świateczny. Chyba ryzykownie tak czekać z planowanym CC do samego konca( do terminu). Z córką np już w szpitalu w noc przed CC dostawałam zastrzyki rozkurczowe,bo skurcze się nasilały a pod prysznicem chwilę przed CC odszedł mi czop śluzowy więc gdyby mnie nie pocięli i tak bym zaraz urodziła. I tak dumam i dumam. Już chce wiedzieć
A do wizyty tydzień i jeden dzień .brrrWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 14:43
-
Magdoczka nie... Ale dwa razy piardnął
tak normalnie i zawibrowało
do tego normalny odgłos pierda był
Kendy z Wro nasza styczniówka, która się tu jakoś nie udzielaale mówiła, że ma termin jakoś na 5.01 a cc ustalone na 2.01
-
Seli wrote:Magdoczka nie... Ale dwa razy piardnął
tak normalnie i zawibrowało
do tego normalny odgłos pierda był
Kendy z Wro nasza styczniówka, która się tu jakoś nie udzielaale mówiła, że ma termin jakoś na 5.01 a cc ustalone na 2.01
Haha, serio?
-
Magdoczka wrote:Dziewczyny, a slyszycie czasem takie jakby trzaskanie albo strzelanie w brzuchu? Takie jak niektórzy z palców strzelają.
Dziś młody mnie porządnie skopał i właśnie podaczas tego kopania coś mi tak trzasnęło z z boku w dole brzucha.. -
spaceangel wrote:Dziewczyny jaki polecacie śpiworek do wózka? I czy w ogóle kupujecie?
-
Seli wrote:Magdoczka nie... Ale dwa razy piardnął
tak normalnie i zawibrowało
do tego normalny odgłos pierda był
Kendy z Wro nasza styczniówka, która się tu jakoś nie udzielaale mówiła, że ma termin jakoś na 5.01 a cc ustalone na 2.01
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 14:52