STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po wizycie i po zakupach
z małym wszystko ok, ma już 2380g, w trzy tygodnie przybrał 900g. Za 3tyg następna wizyta, Pani doktor powiedziała że wtedy na ktg mnie wyśle i zobaczymy co dalej, jak coś się już umówimy na przyjęcie do szpitala:)
Także j7z mało czasu i chyba zaraz z mężem pojadę fotelik w końcu wybrac;)
Kendy, Seli, Lisa24, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
Z jednej strony wolę do stycznia poczekać ale 37+0 będzie przed świętami więc fajnie by było mieć już maluszka na swieta;) ale wiadomo niech bezpiecznie przyjdzie na świat, nie ważne kiedy i jak;) choć u mnie o cc nic nie mówią więc będzie sn:)
-
Marin wrote:Kendy super informacje. Maluch slodki, ładna pamiątka bedzie.
Czyli kilka styczniówek pójdzie w grudniu. Tez bym chciała..masz starsza ciążę o 1 dzień ode mnie
Ja w sumie miałam zonka,bo myślałam,że mnie postawią przed faktem dokonanym i to lekarz mi narzuci termin CC. A on się mnie pyta kiedy Pani chce? 28.12 czy 02.01 i weź człowieku podejmij tak ważną decyzję w minutę przy lekarzu który patrzy ci w oczy i czeka. Między nogami miałam tel i pisałam do męża ,nie chciałam sama takiej decyzji podejmowac. Kurcze to niby tylko 5 dni ale w tej sytuacji to rok różnicy dla dziecka . Może i lepiej by było gdyby w nowym roku się urodził .Tak ma rok do tyłu. Ale 2.01 to już sam termin . Wolę nie ryzykować do ostatniej chwili. Wolę mieć już CC planowane ,przygotować się odpowiednio a nie z marszu. A im wcześniej tym większa szansa na to. Wybrałam 28.12 i siedzę i myślę czy dobrze zrobiłam. To poważna decyzja. Ale już klamka zapadła nie ma co rozmyślać. Nie byłam przygotowana na coś takiego. Jest jak jest .Szybciej go wyciskam
Marin
Hormony ciążowe..ja też łatwo się wzruszam
Mammamia
Super,że u Ciebie wszystko ok. Czyli wody w normie. Martwilas się.. -
Super dziewczyny, ze na wizytach wszystko okej
ja czekam do jutra.. jak na szpilkach.. jeszcze 23h
Dzidziusie już spore, moja Mała ma pewnie teraz ok 1800 obstawiam.
Kendy decyzja już podjęta i nie ma teraz co rozmyślać! Wybrałaś, tak jak serduszko nakazało, czyli najlepiej
Teraz możesz się już tylko cieszyc, ze znasz już datę narodzin, którą od teraz będziesz świętować co rok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 15:41
-
Kendy to nasze robaczki wagowo szly by podobnie
nie wiem jak oni go badali, ze taki maly zawsze wychodzil...
Gabrys ssie smoka, lezy jak japoprawial sobie pieluszke jak ja koldre
i wiecznie niezadowolony jak tam jestem. Moj charakterek
jak nic! Ale za to caly tatus z wygladu.
Caly czas probuje zlapac pediatre i niewiele wiem... Ale to najlepszy szpital dla wczesniakow, wierze, ze wiedza co robia. Tylko szkoda, ze nikt mi nic nie mowi...Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Seli tak to jest z tymi lekarzami
// dociskaj ich ile tam możesz i pytaj o wszystko.
To jest magia, ze z brzucha wychodzą nam takie słodkie maleństwaw ogóle nie mogę sobie tego wyobrazić, ze Hania wyglada już jak noworodek, ze jakby ktoś otworzył mi jakieś okno w brzuchu to zobaczył by taką słodką istotkę.
Zjadłabym coś a nie mam na nic ochoty..męczące, niby głodna, a jednak nie:P
-
Seli też bym się stęskniła za synkiem myslę że na święta będziecie już razem. Tą moją koleżankę co urodziła w 34 wypuścili po 2 tygodniach bo dostał żółtaczkę.
Jestem dzisiaj padnięta jak nie wiem młoda też spokojniejsza niż zwykle. Przejrzałam ciuchy po siostrze i te pare sztuk które sama kupiłam i okazuje się że najwięcej mam ciuchów na 3-6 m czyli mniej więcej 68 cm. Muszę dokupić na 62 i parę na 56 ciągle mam dylemat co kupić w jakim rozmiarze i ilości. No ale trudno dokupi się najwyżej.
Mój mąż jak Seli urodziła to przyniósł mi torbę i mówi masz tu do szpitala. Obecnie są w niej pampersy i podkłady dla mnie. Nic więcej nie mamJa mam wrażenie że nie rozpakuje się przed terminem wszystko w jak najlepszym porządku i zamknięte na 4 spusty hehe no ale zobaczymy na razie panika bardziej mężusia wzięła niż mnie:)
11.2017 - aniołek 8tc
-
Lisa24 wrote:Super dziewczyny, ze na wizytach wszystko okej
ja czekam do jutra.. jak na szpilkach.. jeszcze 23h
Dzidziusie już spore, moja Mała ma pewnie teraz ok 1800 obstawiam.
Kendy decyzja już podjęta i nie ma teraz co rozmyślać! Wybrałaś, tak jak serduszko nakazało, czyli najlepiej
Teraz możesz się już tylko cieszyc, ze znasz już datę narodzin, którą od teraz będziesz świętować co rok
dzięki. Ale dobrze wybrałam
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:Kendy to nasze robaczki wagowo szly by podobnie
nie wiem jak oni go badali, ze taki maly zawsze wychodzil...
Gabrys ssie smoka, lezy jak japoprawial sobie pieluszke jak ja koldre
i wiecznie niezadowolony jak tam jestem. Moj charakterek
jak nic! Ale za to caly tatus z wygladu.
Caly czas probuje zlapac pediatre i niewiele wiem... Ale to najlepszy szpital dla wczesniakow, wierze, ze wiedza co robia. Tylko szkoda, ze nikt mi nic nie mowi...
A powiedz Ty w ogóle byłaś gotowa na taką akcję?? Miałaś torbę spakowana? Coś twój lekarz średnio wyczuł sytuację ... -
Kendy wrote:Seli to najważniejsze,że jesteście w dobrych rękach. A często o informację ciężko trzeba dopytywać i biegać za lekarzem. Dobrze ,że Ty po SN to możesz pobiegac.:)Tak właśnie też zauważyłam,że nasi synkowie wagowo tak samo.
A powiedz Ty w ogóle byłaś gotowa na taką akcję?? Miałaś torbę spakowana? Coś twój lekarz średnio wyczuł sytuację ...
Nie bardzo... Ale spakowalam co mialam a potem maz doniosla lekarz... No zaskoczony, ale dzwonil sam z siebie, dopytywal i jutro bedzie.
Moze ja za duzo wstawalam do jedzenia? Ostatnio ten apetyt taki i przed odejsciem wod tez lazilam po domu bo bardzo zle sie czulam. Nie wiedzialam co ze soba zrobic. -
Kendy, nie jest ich super dużo ale jest wystarczająco, afi 9.5 więc ok, szybka długa i zamknięta więc nie uciekna:) Tylko Pani doktor boi się że on duży będzie więc jak domnastepnej wizyty znów tyle przybiera to ktg i rozważmy poród troszkę wcześniej żeby mały nie był gigantem bo jednak chciałabym chyba rodzić naturalnie.
Kendy lubi tę wiadomość
-
spaceangel wrote:Kendy nie zazdroszczę cesarki ale zazdroszczę że termin znasz
-
Seli wrote:Nie bardzo... Ale spakowalam co mialam a potem maz doniosl
a lekarz... No zaskoczony, ale dzwonil sam z siebie, dopytywal i jutro bedzie.
Moze ja za duzo wstawalam do jedzenia? Ostatnio ten apetyt taki i przed odejsciem wod tez lazilam po domu bo bardzo zle sie czulam. Nie wiedzialam co ze soba zrobic.Może tak jest przed porodem. Zbierałaś siły:)i moc:)Super dałaś radę i ten stres za Tobą.:)dzielna nasza Seli przetarła szlaki :p pewnie nie mozesz się napatrzeć na swojego królewicza:)
Ja po wizycie totalnie wyluzowałam ...emocje schodzą..a ja zasypiam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 17:40
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny co planują rodzic SN, jak myślicie, czy przed II faza porodu lepiej mieć lewatywę czy jednak nie?
Boje się ze zamiast skupić się na parciu dzidzi, będę próbowała powstrzymać jednocześnie parcia na opróżnianie, co pewnie będzie gorzej wpływać na jakość i postęp porodu. Ale jednak z jakiegoś wstydu wolałabym żeby takie ekscesy się nie wydarzyły.
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Olinka szczerze mówiąc to mi to obojętnie czy coś się wydarzy w tym kierunku
lewatywy ani golenia nie zamawiam. Co będzie to będzie to jest szpital i uważam że absolutnie nie powinnaś się tego wstydzić jeżeli się zdarzy. To jest osobisty wybór i należy do Ciebie jak Cię zamierza to stresować to może rzeczywiście warto to rozważyć
11.2017 - aniołek 8tc
-
Ja bym w sumie chciala lewatywe, mialam pierwszy raz w zyciu przy pierwszym porodzie i jakos zle tego nie wspominam, a na pewno komfort psychiczny lepszy. Golenie to sobie sama w domu zrobiłam
ale to chyba wiekszosc kobiet dp porodu czy nie sie tam na dole goli
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml