STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry.
Śnił mi się mój synuś. Słodziutki był tylko mieliśmy problem z karmieniem i mój mąż karmił go chipsami ...rewelacja ,noworodka chipsami...
Nawet pospałam ale wróciły skurcze pośladko- bioder w nocy męczyły.W poprzedniej ciąży miałam skurcze łydek teraz jakoś innaczej.
A jak wasze nocki,?
Seli jak się dziś macie?
Miłego dnia wszystkim
Lisa
Powodzenia na wizycie i u kardiologa samych dobrych wieści życzę.
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Ja w miarę dobrze spałam, ale obudziłam się z dużym bólem palcy i kostek u dłoni... dziwne, ledwo mogę ruszać, zacisnąć prawie w ogóle. Jest opuchlizna. Ale co robić by to zeszło? Czy to coś związane z nerkam i zastojem moczu?
Wczoraj miałam taki silny i długo trzymający skurcz nisko w dole brzucha ze mam obolałe nadal wiązadła, lub dolna cześć macicy, jakby oberwane albo zakwas. A było tak długo pięknie....
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Dzien doby Wszystkim! My też już na nogach. Na śniadanko owsianka.
Kendy, chipsami, dobre;) Pewnie mama by z chęcią zjadla i jej się śnią po nocach
Nasze nocki bez rewelacji. Śpimy mało 5-6 godzin ale jeszcze tragedii nie ma. Dziś było ciężko zasnąć, obleciał mnie strach, wręcz miałam doła wieczorem, dotarlo do mnie że trzeba będzie urodzić dziecko. Boję się że sobie nie poradzę. Boję się że i po porodzie nie podołam. A miało być tak pięknie...
Chyba jestem na to za starą
Mimo wszystko życzę miłego dnia, udanych wizyt i samych dobrych informacji dziś.
-
No i z rana byl u mnie doktorek moj, ale szlam z mlekiem. Mowil, ze jest dobrze i czytal opis porodu i ze tez bardzo dobry.
Ja czuje sie dobrze, szwy prawie wcale dzis nie dokuczaja, malo krwawie juz.
Z mlekiem jako tako daje rade, wierze, ze sie rozkreciMarin, Lisa24 lubią tę wiadomość
-
Seli, napewno sie rozkreci laktacja;) i jeszcze bedziesz miala za duzo pokarmu:)
Ja za to do 2 nie spałam, o 6 się obudziłam umiałam debilne sny i leżała do teraz A jak teraz już muszę wstać do laboratorium jechać to mi się oczy kleją. Chce dzisiaj zanieść ten GBS do badania i obok jest galeria to chce wejść prezenty kupić.... w tym roku bardzo skromnie, aż mi głupio jak widziałam co moje siostry mi kupily ale całą kasa poszła na wyprawkę dla syneczka:) muszą to wszyscy zrozumiec:) zresztą nie wiem czy WGL pojedziemy na wigilię do mamy bo jak będę się źle czuła to męczyć się nie zamierzam:)
Miłego dnia wszystkim -
U mnie nocka też w miarę ok. Zaraz śniadanie i idę na KTG. Tak mi się nie chce... zwłaszcza, że na dworze -1, zimno...
Nie mam pomysłu na obiad, co robicie dzisiaj? -
Niewiem Olinka na najbliższej wizycie zapytaj lekarza. Ja przy pierwszej ciąży z tego powodu pod koniec leżałam .Może poleż i zobacz czy jest lepiej. Ja gdy mam sporo leżący dzień jest ok ale jak więcej się poruszam,pochodzę,posiedzę też widzę,że trochę puchne i mniej sikam. Tylko,że ja bólu z tego powodu nie odczuwam .
Marin
Może byćmiałam wczoraj ochotę na Laysy;p
Ja jajeczniczke na masełku zjadłam. Dziś córe mam w domku chora...kolejna runda przeziębieniowa u mnie.Narazie się trzymam ..znajac moje szczęście na sama cesarkę mnie rozłoży.
Może to być przeciwskazaniem?...nie no dzidziuś musi się urodzić
Marin
Też ostatnio wadze brzuchem wszędzie chyba się zapominam ,że jest taaaaki duuuży:)
A co to za kryzysik Cię łapie? Piękny czas przed Tobą. Może i poród nie jest jakimś przyjemnym zjawiskiem ale to szybko się zapomina a potem taki skarbeczek do tulenia. A ile masz lat? Pierwsze dziecko ?takie leki są normalne . Mnie też stresy nachodzą. Ale ja się nie boje ze sobie nie poradzę ,tyle w życiu przeszłam ,że wiem że dam radęboje się tylko jakoś komplikacji.. jakoś zawsze u mnie w życiu wszystko " pod górkę" ale próbuje myśleć pozytywnie:) głowa do góry. Będziemy się tu wspierać
Muszę pamietac by zapisywać i liczyć ruchy...kartka naszykowana -
Seli wrote:No i z rana byl u mnie doktorek moj, ale szlam z mlekiem. Mowil, ze jest dobrze i czytal opis porodu i ze tez bardzo dobry.
Ja czuje sie dobrze, szwy prawie wcale dzis nie dokuczaja, malo krwawie juz.
Z mlekiem jako tako daje rade, wierze, ze sie rozkreci
A jak karmisz? Laktatorem odciagasz i butelka podajesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 09:01
-
Mam swój laktator ale wyciskam ręcznie bo kropelki ida... Ale tak ponad 20 kropli daje rade.
Cos dzis obchodu nie ma ani sniadania :p -
Paulina
Ja naszczescie dziś nigdzie się nie muszę ruszać z domu.A na obiad robię pomidorową z ryżem jutro kaszę gryczaną z gulaszem i korniszonem:)
Mammamia
Nie przejmuj się. Teraz są pilniejsze wydatki. My też w tym roku nie szaleje my z prezentami i też liczę,że to zrozumieją. Robimy dla nas domowników ..w ogóle święta w domku sami..cieszę się,mam nadzieję ,że nikt nam planów nie popsuje. Ja będę chwilę przed cesarka pewnie będę się już słabo czuła chce święta spędzić w wygodnej piżamie na leżąco pod ciepłym kocykiem z mężem i dziećmi,wyciszyć się ,posłuchać kolęd nie spinać się ...ale już wszyscy zapowiadaja wizyty więc pewnie dupa z tego będzie ...ale prezentow nie mam trudno...taaa nagadam się a znając siebie i tak coś wymyślę bo będzie mi głupio i na gosci jak przyjdą też się będzie trzeba naszykowac .ehh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 09:14