X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 listopada 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Śnił mi się mój synuś. Słodziutki był tylko mieliśmy problem z karmieniem i mój mąż karmił go chipsami ...rewelacja ,noworodka chipsami...:)

    Nawet pospałam ale wróciły skurcze pośladko- bioder w nocy męczyły.W poprzedniej ciąży miałam skurcze łydek teraz jakoś innaczej.

    A jak wasze nocki,?

    Seli jak się dziś macie?


    Miłego dnia wszystkim

    Lisa
    Powodzenia na wizycie i u kardiologa samych dobrych wieści życzę.

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w miarę dobrze spałam, ale obudziłam się z dużym bólem palcy i kostek u dłoni... dziwne, ledwo mogę ruszać, zacisnąć prawie w ogóle. Jest opuchlizna. Ale co robić by to zeszło? Czy to coś związane z nerkam i zastojem moczu?
    Wczoraj miałam taki silny i długo trzymający skurcz nisko w dole brzucha ze mam obolałe nadal wiązadła, lub dolna cześć macicy, jakby oberwane albo zakwas. A było tak długo pięknie....

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien doby Wszystkim! My też już na nogach. Na śniadanko owsianka.
    Kendy, chipsami, dobre;) Pewnie mama by z chęcią zjadla i jej się śnią po nocach ;)
    Nasze nocki bez rewelacji. Śpimy mało 5-6 godzin ale jeszcze tragedii nie ma. Dziś było ciężko zasnąć, obleciał mnie strach, wręcz miałam doła wieczorem, dotarlo do mnie że trzeba będzie urodzić dziecko. Boję się że sobie nie poradzę. Boję się że i po porodzie nie podołam. A miało być tak pięknie...
    Chyba jestem na to za starą :(
    Mimo wszystko życzę miłego dnia, udanych wizyt i samych dobrych informacji dziś.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczęście nie odczuwam żadnych wiekszych dolegliwości. Nawet już spojenie łonowe mnie nie boli. Czasami tylko gdzieś zaczepię brzuchem niechcący bo zdaje mi się że się zmieszcze. Ale zaraz Go przepraszam.

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i zaczął nam się 36 tc. Do porodu pozostało 35 dni.

    Zośkaaa lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i z rana byl u mnie doktorek moj, ale szlam z mlekiem. Mowil, ze jest dobrze i czytal opis porodu i ze tez bardzo dobry.

    Ja czuje sie dobrze, szwy prawie wcale dzis nie dokuczaja, malo krwawie juz.

    Z mlekiem jako tako daje rade, wierze, ze sie rozkreci :)

    Marin, Lisa24 lubią tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, masz swój laktator czy szpitalny?

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znów zaczynam zaliczać drzemki w dzien tak jak w 1 trymestrze,ale śpie w miarę normalnie, chociaż dzisiaj mąż obudził o 5 bo zebrało mu sie na amory :D

    Kendy lubi tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Mammamia11 Autorytet
    Postów: 261 154

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, napewno sie rozkreci laktacja;) i jeszcze bedziesz miala za duzo pokarmu:)
    Ja za to do 2 nie spałam, o 6 się obudziłam umiałam debilne sny i leżała do teraz A jak teraz już muszę wstać do laboratorium jechać to mi się oczy kleją. Chce dzisiaj zanieść ten GBS do badania i obok jest galeria to chce wejść prezenty kupić.... w tym roku bardzo skromnie, aż mi głupio jak widziałam co moje siostry mi kupily ale całą kasa poszła na wyprawkę dla syneczka:) muszą to wszyscy zrozumiec:) zresztą nie wiem czy WGL pojedziemy na wigilię do mamy bo jak będę się źle czuła to męczyć się nie zamierzam:)
    Miłego dnia wszystkim

    f2w3s65gplfl3em1.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nocka też w miarę ok. Zaraz śniadanie i idę na KTG. Tak mi się nie chce... zwłaszcza, że na dworze -1, zimno...
    Nie mam pomysłu na obiad, co robicie dzisiaj?

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewiem Olinka na najbliższej wizycie zapytaj lekarza. Ja przy pierwszej ciąży z tego powodu pod koniec leżałam .Może poleż i zobacz czy jest lepiej. Ja gdy mam sporo leżący dzień jest ok ale jak więcej się poruszam,pochodzę,posiedzę też widzę,że trochę puchne i mniej sikam. Tylko,że ja bólu z tego powodu nie odczuwam .

    Marin
    Może być:) miałam wczoraj ochotę na Laysy;p
    Ja jajeczniczke na masełku zjadłam. Dziś córe mam w domku chora...kolejna runda przeziębieniowa u mnie.Narazie się trzymam ..znajac moje szczęście na sama cesarkę mnie rozłoży.
    Może to być przeciwskazaniem?...nie no dzidziuś musi się urodzić :)
    Marin
    Też ostatnio wadze brzuchem wszędzie chyba się zapominam ,że jest taaaaki duuuży:)
    A co to za kryzysik Cię łapie? Piękny czas przed Tobą. Może i poród nie jest jakimś przyjemnym zjawiskiem ale to szybko się zapomina a potem taki skarbeczek do tulenia. A ile masz lat? Pierwsze dziecko ?takie leki są normalne . Mnie też stresy nachodzą. Ale ja się nie boje ze sobie nie poradzę ,tyle w życiu przeszłam ,że wiem że dam radę:) boje się tylko jakoś komplikacji.. jakoś zawsze u mnie w życiu wszystko " pod górkę" ale próbuje myśleć pozytywnie:) głowa do góry. Będziemy się tu wspierać:)

    Muszę pamietac by zapisywać i liczyć ruchy...kartka naszykowana

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    No i z rana byl u mnie doktorek moj, ale szlam z mlekiem. Mowil, ze jest dobrze i czytal opis porodu i ze tez bardzo dobry.

    Ja czuje sie dobrze, szwy prawie wcale dzis nie dokuczaja, malo krwawie juz.

    Z mlekiem jako tako daje rade, wierze, ze sie rozkreci :)
    No to super . Czyli wszystko ok:)
    A jak karmisz? Laktatorem odciagasz i butelka podajesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 09:01

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam swój laktator ale wyciskam ręcznie bo kropelki ida... Ale tak ponad 20 kropli daje rade.

    Cos dzis obchodu nie ma ani sniadania :p

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina
    Ja naszczescie dziś nigdzie się nie muszę ruszać z domu.A na obiad robię pomidorową z ryżem jutro kaszę gryczaną z gulaszem i korniszonem:)

    Mammamia
    Nie przejmuj się. Teraz są pilniejsze wydatki. My też w tym roku nie szaleje my z prezentami i też liczę,że to zrozumieją. Robimy dla nas domowników ..w ogóle święta w domku sami..cieszę się,mam nadzieję ,że nikt nam planów nie popsuje. Ja będę chwilę przed cesarka pewnie będę się już słabo czuła chce święta spędzić w wygodnej piżamie na leżąco pod ciepłym kocykiem z mężem i dziećmi,wyciszyć się ,posłuchać kolęd nie spinać się ...ale już wszyscy zapowiadaja wizyty więc pewnie dupa z tego będzie ...ale prezentow nie mam trudno...taaa nagadam się a znając siebie i tak coś wymyślę bo będzie mi głupio i na gosci jak przyjdą też się będzie trzeba naszykowac .ehh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 09:14

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy
    Też bym zrobiła jakąś zupę, ale mąż kręci nosem, że się nie naje zupą...

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Mammamia11 Autorytet
    Postów: 261 154

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też pomidorowa, ale mam jeszcze udka dla męża z wczoraj z kolacji;)

    f2w3s65gplfl3em1.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wymyśliłam :)
    Zrobię makaron ze szpinakiem i kurczakiem. Dawno nie było, a mąż lubi :)

    Mega lubi tę wiadomość

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Kendy
    Też bym zrobiła jakąś zupę, ale mąż kręci nosem, że się nie naje zupą...
    Wrzuć mu jakas wkładkę kiełbasę czy jakimis racuchami go dopchasz:)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Wymyśliłam :)
    Zrobię makaron ze szpinakiem i kurczakiem. Dawno nie było, a mąż lubi :)
    Oooo lubię :) też dawno nie robiłam a to fajne i szybkie.

    Mega lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina jak zupa mężowi nie pasuje to zawsze może sam obiad ugotować :)

    Ja chyba nic nie robie, niewiem, brak weny :p

    Seli, Zośkaaa, Kendy lubią tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
‹‹ 780 781 782 783 784 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ