STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie nie wykluczam żadnej opcji, bo nie wiem jak będzie. Jeśli chodzi o Dolargan, to położna mówiła, że nikt mi go nie poda np. przy 8 cm, bo lek nie będzie miał czasu się wydalić z organizmu przed narodzeniem dziecka. Jest jeszcze gaz rozweselajacy, ale nie na wszystkich działa.
-
W szpitalu w którym chcę rodzić mówią ze jeśli wcześniej odbędziemy odpowiednią konsultację z anestezjologiem to możemy z tego skorzystać. Niestety większość znajomych czy z rodziny rodziła gdzie indziej, więc nie wiem jak to wygląda w praktyce. Tez się trochę obawiam tego wklucia w kręgosłup.
Mega lubi tę wiadomość
-
Często tak jest, bo mało jest anestezjologów i nie ma tez kto podać

U mnie bratowa rodziła pierwsze bez i drugie na znieczuleniu. Trzecie planuje bez, bo twierdzi, ze bóle były do przeżycia a za to dużo szybciej urodziła
Ja już po gin
) ii wszystko dobrze!
szyjka nawet nie drgnęła. Dzidzius poszedł do góry i już na nią teraz nie uciska
Dostałam nawet zielone światło na wyjazd na oficjalne odebranie dyplomu
tylko mam do tego czasu dalej leżeć i po powrocie sprawdzimy od razu co i jak. Mega się cieszę
OlinkaO, Paulina_2603, Seli lubią tę wiadomość

-
U mnie jest zzo. Poprzednim razem nie zdazylam, teraz jak zdaze to chętnie no ale watpie ze sie uda

Olinka bo zakres czasu w jakim mozna podac zzo jest dosc waski, w dodatku badania muszą byc na swiezo zrobione. Wiadomo ze nikt przy koncu porodu nie poda zzo, tak samo na samym poczatku. Ale u nas dosc czesto jest z tego co widzialam
Dolarganu u nas niema, gaz brałam i do dupy... :p

-
Lisa super wiadomości. Leżenie się opłacało. Tak trzymaj . Nie rozszalej sie nam tylko za bardzo.Lisa24 wrote:Często tak jest, bo mało jest anestezjologów i nie ma tez kto podać

U mnie bratowa rodziła pierwsze bez i drugie na znieczuleniu. Trzecie planuje bez, bo twierdzi, ze bóle były do przeżycia a za to dużo szybciej urodziła
Ja już po gin
) ii wszystko dobrze!
szyjka nawet nie drgnęła. Dzidzius poszedł do góry i już na nią teraz nie uciska
Dostałam nawet zielone światło na wyjazd na oficjalne odebranie dyplomu
tylko mam do tego czasu dalej leżeć i po powrocie sprawdzimy od razu co i jak. Mega się cieszę 

A ja od dziś zapisuje ruchy. Do godz.21 jeszcze tyle czasu a mi już miejsca w rubryce brakuje:) mój szalony aktywny syneczek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:30
Lisa24 lubi tę wiadomość

-
Nie dziwię sie. Trochę jednak dziś ogarnelas. Ja dziś też aktywnie kręcę się po domu. Ciągle coś do zrobienia.Noi córcia chora to się trzeba poopiekowac. Coś mnie gardło zaczyna pobolewać. Poza domowymi sposobami coś aptecznego bez recepty na gardło w ciąży jest? Co można ? Mąż zaraz z Córką do lekarza idzie to by mi coś kupił w aptece.Mammamia11 wrote:Ale ja mam dzisiaj lenia:) wrocilam z miasta, prezenty kupione, badania zrobione ale zap9mnialam recepty wykupic:) i tak jak zjadłam na kanapie przed tv tak siedzę do teraz. A cała góra prania obok do składania lezy:) nie mam mocy;)
Jednak prezenty ogarnęłaś,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:45

-
Katepr
Jak cesarkę mam 28 grudnia to dobrze jeszcze zrobić świeża morfologię w grudniu i mocz?Ostatnie badania mam z 15 listopada.
Lekarka nic nie mówił,w szpitalu też nic nie mowili. A przed mi pewnie nie zdarza zbadać bo idę do szpitala w dniu cesarki. Chyba lepiej zrobić ,to nie majątek.

-
Zośka
A ty przed CC masz jakąś konsultacje z anastezjologiem i lekarzem rodzinnym? U mnie do szpitala tego wymagają . Jeszcze stomatolog ale to mam odhaczone.
Jeszcze jakies badanie mikrobiologiczne na nosicielstwo gronkowca MRSA. Ktoś coś o tym wie? To chyba u rodzinnego? Lekarz w szpitalu w takim pędzie mi przekazywał informacje,że nie nadąrzyłam przetrawić a co dopiero dopytać
to jakoś wymaz z gardła i nosa .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:54

-
Cześć dziewczyny. Robię kartki okolicznościowe również urodzinowe dla dzieci. Może będzie któraś z Was zainteresowana
https://m.olx.pl/oferta/kartki-recznie-robione-CID88-IDxtUl6.html/#position=2&page=2
Pozdrawiam
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.


-
Kendy, jak byłam chora to brałam te
https://www.doz.pl/apteka/p63688-Prenalen_Gardlo_z_malina_i_propolisem_pastylki_do_ssania_bez_cukru_16_szt.
Są całkiem spoko
gardło przestało bolec. Moja bratowa, która tez jest w ciąży i miała zapalenie gardła dostała je od lekarza. Kazał jej jeszcze psikać tantum verde, tylko potem od razu płukać gardło wiec nie wiem czy miało to sens
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 17:16

-
Dziewczyny, a jak u Was z płytkami krwi? U mnie z każdą kolejną morfologią jest coraz mniej - spadło już z 270 do 160.. Boję się co będzie dalej.
I miesiąc temu miałam szyjkę 4cm, a teraz 3,5 cm. Ale mierzone przez różnych lekarzy i na różnych sprzętach. Więc może to granica błędu?

-
Kendy wrote:Zośka
A ty przed CC masz jakąś konsultacje z anastezjologiem i lekarzem rodzinnym? U mnie do szpitala tego wymagają . Jeszcze stomatolog ale to mam odhaczone.
Jeszcze jakies badanie mikrobiologiczne na nosicielstwo gronkowca MRSA. Ktoś coś o tym wie? To chyba u rodzinnego? Lekarz w szpitalu w takim pędzie mi przekazywał informacje,że nie nadąrzyłam przetrawić a co dopiero dopytać
to jakoś wymaz z gardła i nosa .
A w sumie po co z lekarzem rodzinnym?
Z anastezjologiem to jasna sprawa przy cc, ale ja będę miala chwilę przed cc. Z badan tez nie mam wymyslow. Początkowo kazała mi zrobic morfo i tarczyce, ale na wizycie stwierdzila, ze w sumie bez sensu bo i tak w szpitalu robia swoje wyniki. Także dziś zrobilam tylko hiv, hbs, hcv i vdrl i to na tyle.
Byłam teze na KTG dziś i wyszedl mi jeden skurcz. Czekam na odpowiedz ginki, bo wyslalam jej zdjęcie. Mam nadzieję, że przez ten jeden skurcz nie będę musiała jechac do szpitala.

Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Magdoczka wrote:Dziewczyny, a jak u Was z płytkami krwi? U mnie z każdą kolejną morfologią jest coraz mniej - spadło już z 270 do 160.. Boję się co będzie dalej.
I miesiąc temu miałam szyjkę 4cm, a teraz 3,5 cm. Ale mierzone przez różnych lekarzy i na różnych sprzętach. Więc może to granica błędu?
U mnie plytki raz wzrastaja a raz spadaja. Przedostatnio miałam 182, a ostatnio 163. Ale ginekolog mi mowila, że martwić się bedziemy jesli spadna ponizej 100. A z szyjka tak jak piszesz - jak najbardziej mógł byc to zakres bledu.

Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
1 lyzeczka wody utlenionejn+ pol szklanki wody. Ja osobiscie wiecej daje tej wody utlenionej. Tak plucze gardlo tez moj 6 latek. Wody z sola probowalam ale mialam odruch wymiotny niestety..Kendy wrote:Lisa
Dziękuję
Czarnaiwi
Dzięki:)
Ale pierwsze słyszę. Z wody utlenionej? Woda z solą chyba też ok ?
Kendy lubi tę wiadomość

10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml










