STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
OlinkaO wrote:Czarnaiwi - odnośnie tej krwi pepowinowej, to brałaś ten podstawowy pakiet? Ja dzisiaj gadałam z konsultantka i wstępnie zdecydowałam się na krew + sznur pępowiny. Ale do końca nie jestem pewna, znaczy się oby się nigdy nie przydało, ale boje się ze jeśli już będzie potrzebne, to ze te komórki nie będą zdolne do namnażania, a krwi będzie za mało. Boszz ile dylematów .... może znasz kogoś kto jednak poleca i nie jest to aż takie duże ryzyko straty tych pieniędzy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 15:38
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
O rany skarpetki to jeszcze przetrwam ale jak ostatnio ubierałam rajstopy do sukienki to już bez pomocy męża się nie obyło ;P
Kendy mi tez wszystko ciagle spada i wszystko wypada z rąk, jak dziecku;) a na moim brzuchu to już w ogóle można pod koniec dnia wyczytać co przez cały dzień robiłam i co jadłam
A co do migdałów na zgagę, to mi pomagają właśnie szukam ich po kuchni ;P
Olinka ja chyba pierwszy raz w ciąży skorzystałam porządnie z NFZ, bo prenatalne udało sie zrobić nieodpłatnie, kardiolog, endokrynolog (ale to był akurat niewypał..), no i rodzinny. Tak to tez nigdy nic, razem z mężem zawsze wszystko prywatnie, a jak widzę ile mi z pensji ściagają albo ile mąż musi płacić za pracowników to aż boli i skręca ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 16:33
-
No niestety... W takim państwie żyjemy... Biorą nam złodziejskie składki z których nic nie mamy, no może wizyty u lekarza za rok, więc i tak idziemy prywatnie. To jest chore i tak nie powinno być.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 16:00
Kendy lubi tę wiadomość
-
Kendy wrote:" jego rękami" dobre:) też lubię tak sprzątać
A firanek nie wieszaj.w ogóle nie można nic z rękami do góry podobno robic...może zabobony ale ja tradycyjnie jak to ja nie ryzykuje. Choć zdarzyło mi się kilka razy sięgać żelazko mam na szafkach górnych ... -
katepr wrote:Czarnaiwi a już gdzieś ktoś w Polsce użył tych komórek, nie wiesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 17:48
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Ale sobie uciełyśmy z córką drzemkę po obiadku przytuliła się tak słodko do brzuszka do braciszka i zasnęła a ja razem z nią
No to prawda z tym naszym złodziejskim państwem. Trzeba mieć końskie zdrowie,anielska cierpliwość i kupę siana by w Polsce chorować
A propo dziś probowalam męża umówić do okulisty ehe na 2020 r. .masakra...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 17:05
-
Lisa24 wrote:Haha Marin „a ja musiałabym jakoś na to patrzeć” ) jakbym siebie słyszała
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Paulina_2603 wrote:A czy konsultantka powiedziała, że przy użyciu komórek ze sznura, za całe leczenie płacicie sami? Nie jest to refundowane przez NFZ z uwagi na to, że dopiero są nad tym prowadzone badania. Wielu konsultantów o tym nie mówi...
z krwi chyba też
mi konsultant powiedział, że płacimy tylko za przechowywanie i transport do wybranej kliniki jakby było trzeba wykorzystać do leczenia, a cała preparatyka i tak jak mówisz, leczenie tym prearatem to na nasz koszt
moja położna mówiła, że na razie póki co chyba tylko 2 szpitale wykorzystały możliwość użycia komórek macierzystych
mam kontakt ze środowiskiem lekarskim i z informacji, które dostałam od profesorów wynika, że u nas jest to bardzo w powijakach.
Nikt oficjalnie mi nie powiedział, że to wyciąganie kasy, bo nikt na siebie odpowiedzialności za słowa nie weźmie, ale dla nas rodziców to ważne.
Ktoś niezłą kasę na tym robi skoro nam proponowano swego czasu aż 40% zniżkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 21:03
-
Reni wrote:z krwi chyba też
mi konsultant powiedział, że płacimy tylko za przechowywanie i transport do wybrne kliniki jakby było trzeba wykorzystać do leczenia, a cała preparatyka i tak jak mówisz leczenie tym to na nasz koszt
moja położna mówiła, że na razie póki co chyba tylko 2 szpitale wykorzystały możliwość użycia komórek macierzystych
mam kontakt ze środowiskiem lekarskim i z informacji, które dostałam od profesorów wynika, że u nas jest to bardzo w powijakach.
Nikt oficjalnie mi nie powiedział, że to wyciąganie kasy, bo nikt na siebie odpowiedzialności za słowa nie weźmie, ale dla nas rodziców to ważne.
Ktoś niezłą kasę na tym robi skoro nam proponowano swego czasu aż 40% zniżki
Ale załóżmy, ze nawet gdyby tako zabieg byl platny, to czy nie walczylibyscie na wszystkie mozliwe sposoby by ratować dziecko???
Kazdy ma prawo miec swoje zdanie, ale mnie osobiscie drazni mowienie ze krew pepowinowa to wyludzanie pieniedzy.
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
czarnawi nie uruchamiaj się proszę
takie są moje odczucia i mam do tego prawo
zastanawia mnie jedna rzecz..skoro jest to takie dobro dlaczego z automatu nie jest to pobierane i bankowane. Nie dla nas, ale tak ogólnie jak przy dawstwie krwi. Chyba tylko wybrane szpitale korzystają z tej możliwosci. Chodzi o publiczne dawstwo. I żeby móc oddać krew pępowinową muszę rodzić konkretnie w tym szpitalu.
Zastanawia mnie to, dlaczego skoro jest to taki cudowny lek na mnóstwo schorzeń typu stawrdnienie rozsiane, autyzm, przedwczesne wygaśnięcie jajników..to dlaczego świat z tego nie korzysta z automatu. Ile chorób można by uniknąć.
To są oczywiście moje przemyślenia i wątpliwości. Ja ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęłam. Mam mieszane uczucia.
Nadal uważam, że banki krwi żerują na strachu rodziców. Niezłą marżę mają skoro takie zniżki dają. Tu zdania nie zmienię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 21:21
olkakarolka lubi tę wiadomość
-
W Pl są publiczne banki krwi tylko tam.krew oddajesz i pozniej jakby nie masz do niej praw ( w sensie to nie Twoja wlasnosc), skorzysta ten kto w danym momencie bedzie potrzebowal.
W moim miescie w kazdym szpitalu mozna pobrac krew pepowinowa.
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Reni wrote:W wwie tylko chyba w 4.
Szkoda.
Warszawa
SP ZOZ Szpital Specjalistyczny św. Zofii
ul. Żelazna 90 01-004
Szpital Ginekologiczno-Położniczy
ul. Inflancka 6 00-189
Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej
ul. Karowa 2 00-315
Szpital Śródmiejski
ul. Solec 93 00-382
Centralny Szpital Kliniczny MSWiA
ul. Wołoska 137 02-507
Szpital Kliniczny im. prof. W. Orłowskiego CMPK
ul. Czerniakowska 231 00-416
Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiet i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Sp. z o.o.
pl. Starynkiewicza 1/3 02-005
Prywatna Klinika Położniczo-Ginekologiczna Iatros
ul. Wojskowa 13 a 03-599
Szpital Ginekologiczno-Położniczy im. Świętej Rodziny
ul. Madalińskiego 25 02-544
Prywatne Centrum Medyczne Damiana
ul. Wałbrzyska 46 02-739
Wojewódzki Szpital Bródnowski
ul. Kondratowicza 8 03-242
Szpital Bielański im.ks. Jerzego Popiełuszki
ul. Cegłowska 80 01-809
Centralny Szpital Kolejowy SP ZOZ
ul. Bursztynowa 2 04-749
Szpital Praski pw. Przemienienia Pańskiego, SP ZOZ
Al. Solidarności 67 03-401
Medicover
ul. Bitwy Warszawskiej 1921
Prywatna Klinika H. i J. Rudźko
ul. Fieldorfa 5a 04-125
MEDICOVER SP. Z O.O.
al. Rzeczypospolitej 5 02-972
Klinika Położnictwa i Ginekologii, Instytut Matki i Dziecka
ul. Kasprzaka 17a 01-211
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Reni zgadzam się z tym co napisała Czarnaiwi - przeszczep komórek z krwi jest refundowany przez NFZ.
Czarnaiwi bankujecie drugi raz ze względu na ten sznur pepowiny? Ja za każdym razem słyszałam, że można tylko raz w życiu pobrać krew do bankowania. Trochę dziwne to, bo przecież te komórki w kolejnych ciążach nie wyparowuja... Ja tam nikogo nie oceniam, jak kogoś stać to po prostu korzysta. Gdybyśmy mieli środki, to pewnie też byśmy się zdecydowali, bo jak to oni mówią, to takie dobre ubezpieczenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 22:08