STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja śpię tylko na lewym boku. Na plecy przekładam się tylko na chwilę żeby zmienić pozycję, żeby biodro odpoczelo.
Ja jeszcze wzięłam do torby nakładki higieniczne na toaletę, oliwke do masażu w razie bóli krzyżowych (położna polecała), Tantum Rosa do przemywania krocza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 23:09
-
też macie takiego stracha przed podnoszeniem noworodka? to nasze pierwsze dziecko i powiem wam że mojego męża to bardzo stresuje. Ja podchodzę do tego nieco spokojniej ale też zdarza mi się bać i mieć wyobrażenia że upuszczam dziecko
malutkie dzieci nosiłam sporo ale takiego co nie trzyma główki miałam 2 może 3 razy na rękach i patrząc na wszelkie filmiki podnosiłam i nosiłam nieprawidłowo. Stracha nam to napędza
11.2017 - aniołek 8tc
-
Ja sie tak bałam jak córka sie urodziła. Maz mi ja podawał do karmienia przez pierwsze dni, pierwsza kąpiel w domu była jego. A potem jakoś poszło
Nocka przespana, a oczy i tak mi sie zamykają.
U nas biało i sypie cały czas.... -
Spaceangel ja bardzo się bałam brać na ręce moje siostrzenice. Podobno z własnym dzieckiem jest inaczej, mniej strachu
Oby!!
Marin no to witaj w klubiePozostaje nam czekać aż się zacznie.
Mi przez całą noc śnił się poród... Nie to, że był ból, parcie itd. ale cały czas byłam w szpitalu na porodówce.
Tak mi się nie chce wstać... Pogoda parszywa, pada deszcz, a ja muszę iść na KTG...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 08:27
-
Hej...no wyspana
Córka już wyprawiona w szkole ja wróciłam do wyrka:)
Ja ogólnie staram się spać na lewym boku,bo wiem,że najlepiej. Ale z kolei jak leże na lewym mały mnie okopuje i jakby wpycha się w lewe biodro co jest nie przyjemne i zmuszona jestem przewrócić się na prawy bok. I tak sobie negocjujemy. Ale muszę zmieniać boki w nocy bo łapią mnie skurcze bioder/ pośladków od leżenia na jednym. Ale ostatnio zauważyłam że w nocy budzę się na plecach. Co mnie dziwi ,bo z reguły leżąc na wznak ciężko mi się oddycha.
Lisa
Gratuluje nowego członka rodziny;)
Pewnie bardzo przeżywasz,bo sama zaraz przywitasz maluszka a to się strasznie wtedy udziela. Bynajmniej ja też bardzo przeżywam porody znajomych ,bo w rodzinie narazie cisza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 09:28
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Marin
Gratulacje
Ja jutro do Was dołączę.
Spaceangel
Ja już nie mam takich obaw. Ale przy pierwszym dziecku bałam się obciąć pazurki i troszkę ubierać rzeczy przez głowke . Ale szybko się wprawilam. Wszystkiego uczyliśmy się sami,nie mieliśmy nikogo do pomocy i nigdy nie dzwoniłam do teściowej z odsiecza:) i cieszę się z tego powodu że dobrze sobie radziliśmy.
Paulina
Mi się śniło noworodek,moje dzieciątko maleńkie ale...dziewczynka
U nas nie pada ale jest szaro- buro.
Śniegu zazdroszczę..chciałabym białe święta. Marzy mi się wieczorny spacerek,udekorowane świątecznie ulice,mroźne,świeże powietrze:)
Jakie plany na dziś? Co na obiad?
Ja dziś leniwie,jak złapie wenę biorę się za ten album bo czas ucieka.A na obiad schab w sosie,ziemniaki i buraczkilubię taki zestaw.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 09:27
-
Tiaa...jesc cukru i soli tez sie nie powinno, oddychać smogiem również :p no niewiem kto by sie zmuszał do spania na lewym boku tylko z powodu zoladka sledziony i trzustki
juz pomijam fakt ze jak sie zasnie to cialo robi sobie co chce :p
U nas beznadzieja, siedze z mlodym w domu, obiadu nie ma. Cos ta choroba nie moze mu sie rozkrecic juz bym wolala wiedziec na czym stoje bo ma troche wyzsza temperature ale goraczka to nie jesta musialabym zaznaczyc juz w systemie czy bedzie jutro w przedszkolu czy nie...humor ma swietny. Co to za chorobsko :p
Przy noworodku najwazniejsze zeby podtrzymywać główkę a drugą dlon np pod dupke wsadzić, podnosząc czy odkładającja nie mam obaw no ale wiadomo :p a z drugiej strony nikt mnie tez tego nie uczył
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 10:13
Seli lubi tę wiadomość
-
Ale ponury dzień...ja dzisiaj na obiad dietetycznie, serwuje zupę pomidorowa, ewentualnie dodam ryżu dla głodomorów.
Czy orientujecie się czy jak się trafi na sale przedporodowa to tam tez jest możliwość korzystania z łazienki i prysznica? Bo zaczęłam już pakować kosmetyki i przybory w trzy różne kosmetyczki hihi. Jedna na porodówkę z mydełkiem, żelem i płynem do higieny intymnej i maszynka do golenia, druga z porannymi przyborami na po - szczotka do włosów, do zębów, kremik, balsam itp. No i trzecia z gadżetami typu nakładki na brodawki, maść na brodawki, majtki jednoraz, wkładki, laktator, butelka, smoczek- ogólnie pakunek do karmienia.
Podkłady poporodowe i pieluchy są dostępne w szpitalu wiec nie będę brać za dużo, może pare sztuk w razie wu. Za to wezmę pieluchy tetrowe i dwa komplety ciuszków dla dziecka, niby tez ubierają w szpitalne. W sumie ze względów sanitarnych to lepiej dla szpitala ubierać w swoje, wyprane, bo nie wierze ze nie zdarzają się matki które mogą wnieść na oddział jakieś paskudztwo bo są glajdami albo z niskiego statusu społecznego (pijaczki, jakaś patologia) a potem pretensje ze dziecko „coś” złapało.Ewelcia85 lubi tę wiadomość
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Hej, hej
wczoraj poszalałam sobie na zakupach trochę
Dziś mamy wizytę położnej.
I muszę się pochwalić, wczoraj kupiłam poduchę do karmienia, od nocy jest sam cycaż nie chciał butli, tyle siedział i ssał pięknie
małymi krokami i do przodu, dziś postaram się żeby tylko był na cycu
Kendy, Lisa24, Mega, Elmuszka, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Dziękuję Kendy, to prawda, przeżywamzazdroszczę tez, ze są już po, razem i spędza święta w trojeczke
my musimy jeszcze poczekać, ale to jus taka kolej rzeczy. U nas w rodzinie jest teraz ciekawie bo między moja ciąża a szwagierki było 4-5 tyg i taka sama jest różnica między mną a żoną mojego brata, tylko ona jest w późniejszej. Będzie ciekawie w jednym i drugim domu
Hania będzie miała się z kim bawić
bo reszta dzieci mojego rodzeństwa sporo starsza, mam już bratanka i siostrzeńca co w nowym roku skończą 18:)
Ja dzisiaj na obiad nie mam pojęcia do zrobić, ale zaczyna chodzić mi po głowie zupa cebulowaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 10:25
-
Ja dziś na obiad mielone
zaraz zabiore się do mielenia mięsa.
-
Co do leżenia- to ja sobie myślę, że tyle lat kobiety nie miały świadomości, że istnieje jakaś żyła główna dolna czy coś tam i spały jak im wygodnie, to może i naszym maluszkom nie zaszkodzi spanie w różnych pozycjach. Chociaż ja staram się chociaż w nocy na boku.
Gdzieś czytałam że spanie tylko lewym boku tez nie jest dobre, u dzieci z predyspozycjami może wzmagać asymetrię czy coś tam.spaceangel wrote:też macie takiego stracha przed podnoszeniem noworodka? to nasze pierwsze dziecko i powiem wam że mojego męża to bardzo stresuje. Ja podchodzę do tego nieco spokojniej ale też zdarza mi się bać i mieć wyobrażenia że upuszczam dzieckomalutkie dzieci nosiłam sporo ale takiego co nie trzyma główki miałam 2 może 3 razy na rękach i patrząc na wszelkie filmiki podnosiłam i nosiłam nieprawidłowo. Stracha nam to napędza
U mnie dziś ryż z jabłkami, biorę się za obieranie.
Bym coś zamówiła najchętniej, ale kurde, gluten się czai wszędzie! dziś mnie to śmieszy, ale jednak upierdliwe to bardzo dzwonić i dopytywać, a i tak do końca nie można zaufać... -
Z jednej strony zazdroszcze sniegu tym, ktorzy go maja ale stresa bym miala ze sie na chodnikach powywracam no i prowadzenie auta... juz mi niewiele cm do kierownicy od brzucha brakuje a mam zamiar prowadzić do konca, tzn nawet musze bo jak meza nie bedzie to ktos musi syna do przedszkola zawozic, dobrze ze to tylko minute autem.
U mnie na obiad totalne lenistwo- makaron z bialym serem, Jaś moglby jesc go codziennie
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml