STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina
Gratuluje sukcesu!
A jak u Ady z waga? Doszłyscie do wagi urodzeniowej? Ile miała przy wypisie?
Seli
Mój lubi moje kołysanki:) też się uspokaja...jaram się tym bo córka bardzo nie lubiła:)
Bardzo długo Gabryś wytrzymuje bez snu jak na takiego malucha. A w nocy jak śpi?
Mój taki grzeczniutki mógł być przy podwyższonej bilirubinie wtedy dzieci ospałe,zobaczymy jak da teraz do wiwatu ale narazie nie widzę różnicy . Chyba mam faktycznie spokojne dziecko.
NiecierpliwaOna
Gratuluje ciąży bliźniaczej. Fajnie. 2 dziewczynki ? Jakie imiona?
Fakt CC jest ciężkie.Długo się do siebie dochodzi . Trudno wstać, ból jest niesamowity.Ale każdy ma inny prog bólu. Może Ty zniesiesz to rewelacyjnie. Poza tym są środki przeciwbólowe, które dają trochę ulgi i mi je podawali naprawdę często. Kroplówką ,zastrzykiem domięśniowo a już koleje dni tabletki. Da się wytrzymać. Wszystko się da. A ja mimo bólu musiałam zająć się dzieckiem. Byłam sama. A u nas nawet na sale pooperacyjna nie wpuszczają i później na zwykłą sale też nie ma odwiedzin więc na pomoc męża nie mogłam liczyć w żaden sposób. Pielęgniarki oddały dziecko dzień po CC i radź sobie , nie było pomocy. Ale dałam radę. I Ty też dasz. Nie ma lepszej motywacji niż dzidziuś. Dla niego robi się wszystko. A Ty będziesz miała dwóch dzidziusiów więc podwójne doładowanie baterii. Także głowa do góry. Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. A na kiedy zaplanowane CC?
I pamiętaj z każdym dniem ,z każdą godziną będzie tylko lepiej. A przy kładzeniu dziecka na brzuchu jakoś nie czułam bolu. Zgramolenie się z łóżka było dla mnie najgorsze i wstanie z dzieckiem na rękach.Na 6 czy 7 dobę mogłam już spać na boku a była dziewczyna w szpitalu która na3 dobę już się sprytnie przekręcała na bok.
Mi się trochę wydaje że kwestia regeneracji po CC zależy od wielkości brzucha. Im większy tym trudniej. Te z mniejszymi brzuchami lepiej wstają i śmigają po CC. Bynajmniej tak zauważyłam .Mi jak mój brzuchol pociazowy opadał na rana ałł i kurczenie macicy przy karmieniu też bolało.A sama rana goiła mi się zaskakująco ładnie i szybko.
Ja też chciałam rodzić naturalnie ale nie zawsze się da. Też zazdrościłam mamom po naturalnych porodach ,które są na pełnych obrotach godzinę po porodzie ,którym łatwiej laktacja przychodzi i które śmigają pod prysznic zaraz po urodzeniu.I o laktację będziesz musiała powalczyć ale da się ,wszystko się da. Matki mają niepojęta moc ,siłę i wolę walki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 02:38
-
Kendy w środę wazyla 3220 g, a wychodziła ze szpitala z masą 3050 g. W domu jeszcze nam zjechała o 40 g. Niestety położna zabrała już wagę i nie wiemy ile teraz ma.
Ja mam tak samo... Kładę się spać i już mnie nie ma. Kiedyś to musiało minąć trochę czasu zanim zasnęłam, bo i więcej myślałam, a teraz myślę tylko żeby spaćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 05:19
-
Kendy zazwyczaj nie ma tak, ze spi dluzej niz 3h ciagiem. Raczej godzine gora dwie.
Mozna go nosic na rekach, robic cuda a on i tak oczy jak 5zl ;p jest wtedy spokojny i sie rozglada, robi minki ale nie spi. -
Paulina
Dokładnie. Ja też padam ,nawet nie wiem kiedy. A to ,że nie zdarze się nsmyślec przed snem to akurat dobrze,odpływam od razu:)
To z wagą podobnie idą. Mój przy wypisie 3090g, wczoraj 3260g.
Seli
To dobrze,że chociaż grzeczny Gabryś. Poprostu bardziej aktywny dzieciaczek
Mój narazie śpioszek muszę pilnować pór karmien nawet i go wybudzac. Ale jak już wstanie to głodny...cyca na już " rząda" głosno:) -
Kendy moj byl taki pierwszy tydzien z hakiem :p od terminu porodu mu sie pozmienialo
-
Naprawdę dużo zależy od kobiety jak tez i od przebiegu cc i opieki po. Moja siostra miała dwa razy cc, raz po wymeczeniu się przez kilka dni wywoływaniem, druga planowa. Po pierwszej kompletnie nie mogła dojść do siebie i wspomina ją okropnie. Spędziła w szpitalu dwa tygodnie. Po drugiej bajlando, mega szybko wróciły siły, twierdzi, ze duża różnice zrobiła opieka po. Moja szwagierka, która miała teraz cc w ten sam dzień wstała i tez twierdzi, ze nic ją nawet za bardzo nie bolało, szybko doszła do siebie. Chyba co kobieta to historia.. a nawet nie co kobieta a co poród bo nie ma dwóch takich samych. Po SN tez nie zawsze da się wejść od razu na pełne obroty, jednak jest na to większa szansa
Sama mega boje się porodu ale nie umiem zdecydować co bym wolała.. dlatego będzie co będzie, chociaż ćwiczenia z balonikiem to moja iskierka nadzieji, ze będzie dobrze -
Oj, przestój... ja już po terminie i nic się nie dzieje boje się tego wywoływania bo wszędzie piszą ze skurcze po sztucznej oxytocynie dużo bardziej bolą od tych naturalnych porodowych... a wcale nie muszą świadczyć o postępie porodu. Czyli i tak może być dupa i tylko męczarnia. Takiej wersji zdarzeń się nie spodziewałam. Myślałam ze pójdzie dużo łatwiej.
Dzisiaj spacer i ćwiczenia na piłce - obowiązkowo! Sam sex nie wystarczy.
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Seli wrote:Kendy zazwyczaj nie ma tak, ze spi dluzej niz 3h ciagiem. Raczej godzine gora dwie.
Mozna go nosic na rekach, robic cuda a on i tak oczy jak 5zl ;p jest wtedy spokojny i sie rozglada, robi minki ale nie spi.
Normalnie jakbym czytała o swoim Zachowuje się identycznie.
Ale dziś w nocy dał nam popalić - zasypiał może na parę minut, po czym budził się i płakał.. Cała noc nieprzespana Zastanawiam się, czy wszystko z nim ok
-
Na fb duzo sie dzieje ;p wczoraj chyba 4 urodzily, przedwczoraj tez ;p ogolnie prawie wszyscy chlopcy poza brzuchami ;p
Ja od 9 probuje nakarmic moje dziecko a on ma wywalone... hmm -
Magdoczka wrote:Normalnie jakbym czytała o swoim Zachowuje się identycznie.
Ale dziś w nocy dał nam popalić - zasypiał może na parę minut, po czym budził się i płakał.. Cała noc nieprzespana Zastanawiam się, czy wszystko z nim ok
Na pewno ok... tak juz czasem jest :p u nas bywa podobnie :p -
Moja Mała kończy dziś dwa tygodnie. Jak ten czas szybko leci!! Dwa karmienia już tylko na cycu co mnie bardzo cieszy I dziś odpadł kikut, jeden stres z głowy, zwłaszcza że trochę się babrało, a jak brałam się za jego pielęgnację, to byłam cała nerwowa. No i w dwa tygodnie wróciłam do wagi sprzed ciąży Ale nie chcę na tym poprzestać. Chciałabym ważyć tyle co na początku znajomości z moim mężem (jeszcze 6 kg), a właśnie wczoraj mieliśmy rocznicę związku 11 lat razem
Magdoczka, Seli, Agnuka, Lisa24, Kendy, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
Piekna rocznica
Ja mam 4kg na plusie... co dziwne ciuchy sprzed ciazy na mnie wisza... nie wiem jak to mozliwe, ze waze wiecej a jestem szczuplejsza :o do tego lekko puchne, widze po dloniach i ramionach, plecach... u mnie dzis 6 tygodni po porodzie. Czyli niby koniec pologu :p ale ja nie widze zmian ;p jest jak po wyjsciu ze szpitala. -
U nas kikut jeszcze nie odpadl:(
Mała zbliza sie do swojego terminu porodu i widze, ze i zachowanie sie zmienia:P do godz 8 bylo 4 karmienia, Przy piersi po 40 minut.. nie wyspałam sie, praktycznie caly czas wisi na cycu..boje sie z nia klasc do lozka, boje sie ze zasne i cos jej zrobie i tak chodze teraz jak zombie.. moze w ciagu dnia uda sie zdrzemnac..
Julka najniższa wage miala 2.870, wczoraj wazyla 3.245.
Napadalo u nas bardzo duza ilosc sniegu.. synek bedzie lepil balwana na balkonie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 11:55
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Seli to moze woda wazy swoje jeszcze.. czasami są tez obrzęki utajone których nie widać tak na pierwszy rzut oka jak zwykle a swoje ważą..
Rubi, Olinka oby się jak najszybciej zaczęło! Trzymam kciuki, może uda się uniknąć wywoływania. A wiecie po ilu dniach od terminu pójdziecie na wywoływanie? Macie już jakieś zalecenie od gin?? -
czarnaiwi wrote:U nas kikut jeszcze nie odpadl:(
Mała zbliza sie do swojego terminu porodu i widze, ze i zachowanie sie zmienia:P do godz 8 bylo 4 karmienia, Przy piersi po 40 minut.. nie wyspałam sie, praktycznie caly czas wisi na cycu..boje sie z nia klasc do lozka, boje sie ze zasne i cos jej zrobie i tak chodze teraz jak zombie.. moze w ciagu dnia uda sie zdrzemnac..
Julka najniższa wage miala 2.870, wczoraj wazyla 3.245.
Napadalo u nas bardzo duza ilosc sniegu.. synek bedzie lepil balwana na balkonie
Bałwan też już stał na podwórku,też było biało chwilę ale już stopniał śnieg.
Lisa24
Fakt dużo zależy od opieki po cesarce. Ja przy pierwszej miałam paskudna pielęgniarkę wkurzała się na mnie że ciężko mi wstać,że nie jestem sama na oddziale i nie ma dla mnie tyle czasu poczym mnie szarpnęła do wstania ( ta anty CC)
A przy drugiej złoto nie kobieta. Troskliwie się mną zajęła,powoli pomogła wstać dużo lepiej było . A dziękowałam jej za to chyba z 5 razy. Oby więcej takiego personelu z ludzkim podejściem. Z kolei pierwsza CC jakaś łagodniejsza była albo ja młodsza. Przy drugiej bolało bardziej się męczyłam ale mi się wydaje że za szybko zaczęli i znieczulenie do końca nie zaczęło działać stąd ta trauma.