STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Olinka siostra potwierdza.. oksytocyna niby coś tam rusza ale organizm jest oporny i idzie boleśnie i powoli też nie jestem szczęśliwa z tego powodu. dzis przespalam całą noc bez nawet bóli miesiączkowych. Wolałabym tysiąckroć żeby bolało wody odeszły a ja do szpitala hehe
_kar0 lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
A moje dziecko dzis w kulki leci... raz je bardzo czesto a raz jak dzis. Musze dzis pogodzic sie z laktatorem bo mi piersi popekaja
Gabrys ma dzis tez swietny humor, cos tam mruczy, usmiecha sie i minki robi jakie to rozkoszneKendy, Mega lubią tę wiadomość
-
Paulina_2603 wrote:Doświadczone mamy powiedzcie jak teraz dbać o pępek? Przeżywać Octaniseptem i do sucha?
Jak odpadl to mozna kapac i moczyc, potem psiknac oktaniseptem i dac wyschnac -
Paulina_2603 wrote:Doświadczone mamy powiedzcie jak teraz dbać o pępek? Przeżywać Octaniseptem i do sucha?
-
U nas jak odpadl to po 4 dniach zagoil sie i odpadl maly strupek. Maz panikowal przy pepku strasznie ;p bal sie kikuta, ze zawadzi, potem tej ranki. Odetchnal jak ten problem znikl.
-
nick nieaktualnyWłaśnie dziewczyny jakie teraz są wytyczne odnośnie pielęgnacji kikuta? Wiem ze jak ja się urodziłam to smarowało się spirytusem albo fioletem i odpadał w 3 dni .... jak jest teraz? Ja mam octanisept zwykły i jakaś odmianę octaniseptu bez alkoholu
-
Lisa24, ja idę 10go stycznia do gina, zrobi mi masaż szyjki, i da skierowanie na oddział. Nie wiem czy od razu tego 10go czy od rana11go. Ale pewnie dalej zajmą się już mną na porodówce.
Z tym, ze ja bym wolała aby może trochę się wstrzymać i jeśli łożysko i pępowina będzie prawidłowo funkcjonować to żeby nie podawali mi tej oxytocyny od razu tylko kontrolowali. Generalnie od samego początku (od pęcherzyka, zarodka, małego płodu aż do ostatniego usg) termin wg USG wychodził mi tydzień później - średnio 11.01, owulacje tez miałam tydzień później niż wg wzoru obliczeń jak dla kobiety co ma cykle 28dni, bo miałam ją w 21 dniu cyklu (a nie 14stym) wiec może nie ma co się trzymać kurczowo wyznaczonej daty wg OM... i dać szanse naturze jeszcze przez tydzień .... będę musiała o tym pogadać z lekarzem
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
No bo to jednak trochę strach,ja też bardzo uważałam cały czas o nim pamiętałam . Nawet przy karmieniu sprawdzałam czy gdzieś tam mu nie zawadza. I przód pampersa wywijałam by pępek "oddychał".Ale już jest śliczny i suchy,już nic się nie dzieje.
Wszystko się zmienia...z biegiem lat. Kiedyś pępki gancjana się smarowalo. Przy córce kazali myć takim gazikiem nasączonym alkoholem. Teraz znowu tylko myć normalnym płynem jak dziecko i dokładnie osuszać,przesadnie nie moczyć.
Tak samo z rana po CC. Wczesniej tylko i wyłącznie szarym mydłem i octeniseptem rane więc ganiałam męża przed porodem specjalnie po to szare mydło. A się okazało że normalnym żelem pod prysznic mam myć tym co uzywam na codzien bo skóra jest przyzwyczajona do tego i dokładnie osuszać.
Samo karmienie też. ..kiedyś rygorystyczne diety matek karmiacych, teraz jedz co chcesz.
Czy przy córce zalecali różne pozycje do spania by profilować główkę.Oczywiscie na wznak kładłam tylko jak odbeklo po karmieniu i trochę czasu minęło od karmie iż i jak byłam w pobliżu . Teraz usłyszałam ,że w żadnym wypadku na wznak tylko na boki. A główki się nie da w ten sposób wyprofilować.I jak porównuje to takich rzeczy jest sporo.
Trochę mnie to wszystko dziwi ...ten sam temat a tak zmienne teorie z biegiem lat
Inne szkoły.
I wychodzi na to ,że z każdym dzieckiem teraz uczysz się na nowo. Bo w niektórych kwestiach nijak się ma doświadczenie bo się tak wszystko zmieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 13:40
-
Olinka masarz szyjki? :o to podobno mega bolesne :o
Kendy bo teraz prowadzi sie badania. Podejscie sie zmienia. Sama oddawalam swoje mleko do badan bo podobno matki wczesniakow maja inne i cos tam cos :p naukowy belkot byl ja nawet nie wiedzialam, ze jest gazeta o karmieniu piersi wylacznie ;p miedzynarodowa. I co mozna o tym ciagle pisac? -
OlinkaO wrote:Seli, dzięki za pocieszenie chyba się zaprzyjaźnię z bólem na dłużej.
Nie no, nie chcialam :p ale serio godzisz sie na to? Masarz jest bolesny i to stare metody, na tych wszystkich "rodzic po ludzku" wrecz zakazany... dlatego sie dziwie, ze gin chce Ci go zafundowac.
Chyba, ze to tylko przy porodzie boli. Moim zdaniem to nawet nie skurcze sa bolesne a badanie rozwarcia w trakcie. -
Kurczę mnie nigdy badanie ginekologiczne nie bolało a ostatnio jak byłam to aż mnie na boki wygięło..
Co do zaleceń to nawet patrząc na moje studia, to np moja siostra która zaczęła je 3 lata później już uczyła się niektórych procedur kompletnie inaczej niż ja.
3-4 lata temu uczyli nas żeby kikut psikac octaniseptem i czekac jak sam wyschnie. Co do rany to na chirurgii zawsze mieliśmy pisać w zaleceniach do domu mycie szarym mydłem i octenisept. Pierwszy raz słyszę newsy o tym żelu pod prysznic:D
A octenisept jednak najlepiej żeby sam wyparował bo wtedy najlepiej działa jeśli chodzi o dezynfekcje, jak wycieramy to może nie zdążyć zadziałać i nie wytępi tyle dziadostwa ile może ale w szpitalach zazwyczaj tez nikt nie czeka jak wyschnie bo nie ma na to czasu przy tylu pacjentach i tak małej liczbie osób do pracy .. wiec to takie.. personel medyczny tez musi się ciagle uczyć i nadążać nad tymi nowościami.. chociaż czasami coś jest dobre ale i tak będą zmieniać 5 razy nie zawsze dlatego, ze będzie lepiej.. ostatnio w środowisku medycznym zaczęła się robić nagonka na octenisept.. zwłaszcza przy leczeniu ran, wiec możliwe, ze za niedługo wyjdzie coś nowego -
mi termin z usg mija 8 stycznia i ze skierowaniem lecę 9 w środę o 6 rano do szpitala położna mówiła mi żeby z samego rana przyjść. trudno pomęcze się z oksy.. nie chce żeby córka jeszcze bardziej obrastała w tłuszcz z resztą gin mi mówił że w zależności od kobiety łożysko starzeje się już nawet od 39 tygodnia. u mnie jeszcze ta cholerna toksoplazmoza..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 14:55
11.2017 - aniołek 8tc
-
Lisa boli podczas porodu ;p w sensie mnie bolalo sprawdzanie rozwarcia. Bo ogolnie tez nigdy mnie nie bolalo.
-
Ja przy pierwszej ciąży miałam masaż szyjki. Minęło prawie 16 lat, a wrażenia pamiętam do dziś. Naprawdę mega ból. W dodatku zrobiony z zaskoczenia, nikt się mnie o zdanie nie pytał. Na drugi dzień zaczęła się akcja porodowa. A i tak miałam mieć planowo cc, że względu na wadę wzroku.
Lisa, tak, ja też się w nocy męczę, najgorzej z przekrecaniem się na drugi bok-to jest skomplikowany, wieloetapowy manewr, a moje przekleństwa budzą męża i kota. Generalnie ciąża całkowicie od początku bezproblemowa, bezobjawowa, bez żadnych leków, a na samym finiszu, jakoś tak od 37 tygodnia, taka się zrobiłam niezdarna i niepełnosprawna. No nic, jeszcze tydzień.
-
Seli wrote:Lisa boli podczas porodu ;p w sensie mnie bolalo sprawdzanie rozwarcia. Bo ogolnie tez nigdy mnie nie bolalo.
Tak, tak zrozumiałam ale mnie ostatnio już jak badała jakoś „głębiej” xd to tez mnie mega zabolało ale szyjka tez już jest zmieniona bardzo -
Badanie rozwarcia a zwykle badanie ginekologiczne to dla mnie totalnie co innego . Przy badaniu rozwarcia mam wrazenie ze lekarz/polozna wsadza reke do lokcia i boli jak *uj dla mnie najgorsza czesc porodu
Seli lubi tę wiadomość
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
OlinkaO wrote:Czarnaiwi, a masz na wypisie podane co za lek dostałaś na to super szybkie przyspieszenie rozwarcia ?
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml