X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Ja też planuję zrobić jakieś ładne zdjęcie Aduni i kupimy ramki dla dziadków i pradziadków :)

    Kendy ja nadal krwawie. Nie jest to takie krwawienie jak w szpitalu, ale jest. Czekam aż coś zacznie się zmieniać.
    Ja właśnie też...nieraz już cały dzień podpaska czysta a potem znowu coś się pojawią ale liczę że już może końcówka .

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Ja taki kalendarz ksiazkowy mam, bede prowadzic jak dziennik ;) bede miala co wspominac. Chce sie nacieszyc tym rokiem ;)

    50 z lidla nadal za duzy :D jest wiekszy niz 56 z h&m ;p takze ten... ;)

    Ja mam juz zapas premium care 2 - 264 i new baby 2 -144 ;) takze na dluzsza chwile bedzie. Jeszcze nam zostaly 1 paczka 46 szt. I musze z poczty odebrac 1. Pewnie 144x2 :D
    To ja taki albumik sama zrobiłam na zdjęcia i na jakieś wpisy ważnych wydarzeń w pierwszym roku życia:) właściwie zaczęłam robić i będę na bieżąco uzupełniać. Szwagierka mi też robi kuferek wspomnień .tam schowam.test ciążowy ,opaskę że szpitala i inne sentymenty. Przy córce też mialam coś takiego i album i kuferek . Fajnie potem za parę lat razem obejrzeć .

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czekam z wybawieniem na okres... Licze, ze z nim mi torbiel zniknie. Momentami potrafi mega zabolec, bez usg wiem juz co mi jest :/ 5 lat leczenia i ciaza a tu takie cos... myslalam, ze po ciazy bedzie spokoj na dluzszy czas...

    Kendy lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    To ja taki albumik sama zrobiłam na zdjęcia i na jakieś wpisy ważnych wydarzeń w pierwszym roku życia:) właściwie zaczęłam robić i będę na bieżąco uzupełniać. Szwagierka mi też robi kuferek wspomnień .tam schowam.test ciążowy ,opaskę że szpitala i inne sentymenty. Przy córce też mialam coś takiego i album i kuferek . Fajnie potem za parę lat razem obejrzeć .

    To my bedziemy robic ksiazki z kazdym miesiacem :D na pierwszy miesiac mam wywolane ponad 100 zdjec :D chcialam fotoksiazke ale nie mozna tyle upchnac i jest za drogo ;)

    Kendy lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czarnaiwi Autorytet
    Postów: 689 306

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka wrote:
    masakra... a skąd o tym wiesz? szukałam jakiś info na necie i nic nie znalazłam ;/
    w takim razie muszę się wstrzymać z rodzeniem na kilka dni... ;p

    u mnie nadal cisza, nic się nie dzieje... weekend trochę poza forum, bardziej w klimacie rodzinnych spotkań, korzystamy z ostatnich chwil, kiedy to my decydujemy o naszym wolnym czasie, a nie ktoś inny, maały... ;)) w ogóle w sobotę byliśmy jeszcze na pierwszym spotkaniu klubu morsów :D mój mąż się przełamał, korciło go to od dawna i poooszło. Jak burza wszedł do tej wody :) i co najlepsze, chyba wkręcił się w to! Za tydzień kolejny wypad... ;d

    Lisa24 jeżeli chodzi o pozycję do aniballa, to wcześniej też rodziłam głównie półleżąc z jedną lub dwoma nogami wspartymi na ścianie i tak szło całkiem nieźle do 30 cm, później blokada. Teraz bardziej sprawdza mi się pozycja na kucaka :D kucam przy ścianie, tak, żeby plecami oprzeć się o coś stabilnego i rodzę ;D może grawitacja też coś pomaga... nie wiem, ale udało mi się przejść kryzys i działać dalej ;)

    Katepr czekam na wieśći :)) daj znać w wolnej chwili, czy coś ruszyło, czy jeszcze fałszywy alarm :) W razie czego trzymam kciuki, lepiej za szybko, niż za późno ;p

    Dziewczyny z Maluszkami jestem pełna podziwu dla Was! Maluchy super przybierają na wadze :)
    a Wy tak wszystko pięknie ogarniacie po porodzie, walczycie o kp, chociaż nie jest łatwo! Ogromne gratulacje dla Was!
    Jestes z Rzeszowa??

    Info mam z facebookowej grupy mamus z Rzeszowa

    l22n6iyeodmrpg2f.png
    10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
    AMH 7,12 ng/ml
    LH 5,9 mLu/ml
    FSH 5,6 mLu/ml
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie z Rzeszowa, ale będę rodzić w Pro-familii... (napisałąm do Ciebie też priv odnośnie porodu :))
    i chyba jednak będę kiedyś rodzić, pewnie nawet stosunkowo niedługo ;d bo 2 godziny temu pojawiły się u mnie delikatne plamienia nie wiadomo skąd, a pół godziny temu odszedł mi już na 100% czop i to taki podbarwiony krwią, więc może coś się w końcu powoli rozkręci
    teraz tylko ten szpital mnie trochę zmartwił

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • czarnaiwi Autorytet
    Postów: 689 306

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz odpisuję. Nie zauważyłam wczesniej wiadomosci- przepraszam. Nie wiem czy juz nie otworzyli Lwowskiej wiec juz pewnie jest luzniej..

    l22n6iyeodmrpg2f.png
    10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
    AMH 7,12 ng/ml
    LH 5,9 mLu/ml
    FSH 5,6 mLu/ml
  • czarnaiwi Autorytet
    Postów: 689 306

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tu mój cud

    proszę nie cytować...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5eb5878b8657.jpg

    Seli, OlinkaO, Paulina_2603, Magdoczka, katepr, spaceangel lubią tę wiadomość

    l22n6iyeodmrpg2f.png
    10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
    AMH 7,12 ng/ml
    LH 5,9 mLu/ml
    FSH 5,6 mLu/ml
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka wrote:
    nie z Rzeszowa, ale będę rodzić w Pro-familii... (napisałąm do Ciebie też priv odnośnie porodu :))
    i chyba jednak będę kiedyś rodzić, pewnie nawet stosunkowo niedługo ;d bo 2 godziny temu pojawiły się u mnie delikatne plamienia nie wiadomo skąd, a pół godziny temu odszedł mi już na 100% czop i to taki podbarwiony krwią, więc może coś się w końcu powoli rozkręci
    teraz tylko ten szpital mnie trochę zmartwił
    Powodzenia!! Pewnie już niedługo :)

    Ja już po zakupach..przygotuje obiad i po córkę do szkoły ..dziś pierwszy spacerek wózkowy z synkiem ..pogoda słoneczna,w sam raz:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 14:04

    Agnuka lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaiwi
    To twoja córa? Chyba na sesji byliście profesjonalnej. ? Super zdjęcie. :) Fajna czarnulka :)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • czarnaiwi Autorytet
    Postów: 689 306

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    Czarnaiwi
    To twoja córa? Chyba na sesji byliście profesjonalnej. ? Super zdjęcie. :) Fajna czarnulka :)
    tak, to Juleczka :) na razie mamy to 1 zdjęcie, czekamy na resztę, najbardziej nie mogę się doczekać ujęć razem z braciszkiem :)

    sesję robiła nam znajoma:)

    l22n6iyeodmrpg2f.png
    10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
    AMH 7,12 ng/ml
    LH 5,9 mLu/ml
    FSH 5,6 mLu/ml
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fakt ,takie zdjęcia rodzeństwa są rozczulające. Ja też moim dzieciakom cykam co chwile i uwielbiam na nich patrzeć razem❤taka sesja piękna pamiątka . U nas ja się bawię w fotografa amatora i mnóstwo zdjęć robię :)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki jestem jestem. Co prawda noc spędziłam na porodówce ale dzis rano się wypisałam na własne żądanie,.za zgodą i zrozumieniem oczywiscie lekarzy moich tam ;) przy okazji zrobili usg przed wyjsciem, mala wazy ponoc 3450, jest pomarszczona jak donoszone dziecko :D glowka baardzo na dole.
    Wczoraj od 8 mialam skurcze co 3-4 min, o 15 wiec zebralam sie z mezem zobaczyc co tam.sie dzieje mimo iz czulam ze niema.sensu no i mialam racje 1.5 palca rozwarcia a na izvie skurcze ucichly, jednak podeszlam do kolezanki na porodowke ktora zrobila mi masaz szyjki (nie bolało jakos super, ale mnie badania zadne potem na porodowce tez nie bolały) no i po masazu stwierdzila ze 2-2,5 palca jest i pewnie wroce.szybko. Pojechalismy kilka spraw zalatwic i skurcze rozkrecily sie tak ze mialam co 2min i takie ze mnie wykręcalo, wiec po 18 znoeu na izbe, tam.mnie przyjeli na porodowke...niestety jak organizm nie jest gotowy to nawet takie cos nie pomoze, skurcze zaczely byc rzadziej mimo iz mega bolały, skakalam, lazilam a jak tylko sie kladlam pod zapis to klops. A ze to 38tydz to kroplowki z oxy nie ma co podawac ze wzgledu na powiklania potem u dziecka. Wkoncu meza wyslalam do domu, dali mi rozkurczowe i na sen i poszlam spac. Niestety na porodowce spi sie kiepsko :D rano juz skurcze byly o wiele rzadziej takze wypisalam sie ;) doktor jedna mowila ze szybciej wroce niz mi sie wydaje z takim rozwarciem ale ja wątpie ;) takze nadal czekam z Wami.

    Zaraz Was nadrobie, jestem taka wymięta tą porodówką że szok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 14:25

    Seli, Magdoczka, Lisa24 lubią tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • olkakarolka Ekspertka
    Postów: 250 185

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z Was jest tutaj chyba z Krakowa? Słyszałam dobre opinie o szpitalu Siemiradzkim i szukam jakiegoś potwierdzenia..

    qb3c2n0afku740kd.png

    mhsvj44j7zycx2gc.png
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie jestem z Krakowa, ale podczas studiów tam mieszkałam i miałam operację ginekologiczną w szpitalu na Siemiradzkiego i mogę powiedzieć, że opieka była naprawdę świetna... ja z czystym sumieniem mogę polecić ten szpital, widziałam jak zajmują się tam kobietami po porodzie i wydawało się być ok.
    Z tego też względu moja koleżanka w zeszłym roku zdecydowała się na poród akurat w tamtym szpitalu i nie żałowała

    olkakarolka lubi tę wiadomość

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka mam koleżankę która pracuje w pro famili tylko na endoskopii i potwierdziła, ze maja dwa razy więcej rodzących niż zawsze przez tą sytuacje ale podobno ogarniają. Napisałam do niej teraz czy się już coś uspokoiło, w pracy była do 15.
    Super, ze się zaczyna ;) trzymam kciuki żeby szybko poszło! No i oczywiscie, żeby udało się uratować krocze;) zasłużyłaś na to!
    Podziwiam Twojego męża.. ja do takiej wody nawet bym najmniejszego palca u stopy nie włożyła :D zawsze podziwiałam morsów

    Olkakarolka, ja jestem z Krakowa :) co do siemiradzkiego to słyszałam mnóstwo różnych opini, jednak większość dobrych. Moja siostra piel i koleżanka położna miały tam praktyki. Od nich wiem tyle, ze warunki są spoko, jedynie sama porodówka podobno średnia bo nie ma osobnych sal tylko pomieszczenie w formie korytarza przedzielone zasłonkami.. i to mnie zniechęciło. jeśli chodzi o personel to zależy na kogo się trafi. Ogólnie obydwie chwaliły Żeromskiego, ze fajne warunki, teraz jeszcze powinni skończyć remont porodówki (nie wiem czy sie udało) i super personel (podobno jest świetna pielęgniarka laktacyjna, ostatnio nawet zdobyła jakas nagrodę, ma na nazwisko Kaleta chyba) . Narutowicza tez podobno w zależności jak się trafi i nie wypowiedziała się jednoznacznie ale znowu słyszałam dużo dobrych opini od rodzących. O ujastku mówiła średnio ale moja szwagierka i kuzynka męża rodziły teraz niedawno i były zadowolone.ale tyle się wysłuchałam opini ze taśmowa, za dużo przyjmują itd ze się zniechęciłam. Ja wybrałam koniec końców Rydygiera bo tez jest świeżo po remoncie, podobno maja teraz najlepszy sprzęt w malopolsce i sporo młodego personelu dobrali. Koleżanka mojej siostry rodziła tam jakieś 2 tyg temu i bardzo zachwalała, poród poszedł bez żadnych komplikacji i opieka po tez spoko

    olkakarolka, Agnuka lubią tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy, Czarnaiwi Wasze maluszki są prze rozkoszne! Nie mogę teraz oglądać zdjęć takich noworodków bo mam ochotę je wyprzytulac i wycałować :P rany, niech ta Hanka już wychodzi bo umrę z miłości zaraz :D instynkt macierzyński działa mi już na całego..

    Kendy, czarnaiwi lubią tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katepr kurczę a ja tu cały czas o Tobie myślałam i trzymałam kciuki, żeby Ci się udało :D ale może faktycznie jednak szybko wrócisz tylko już na prawdziwa akcje bo faktycznie takie jeżdżenie tam i z powrotem musi być męczące. Mała jak usłyszała na porodówce co się tam wyprawia to zmieniła zdanie i się wycofała w ostatnim momencie, cwaniara :P

    klz99vvjhysycx8i.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie ze nie, moj organizm na chama na świat dziecka nie wyda :D hehe. Pewnie do 40 donoszę :) 2.5 palca moze byc u wielorodki wiec czekamy grzecznie. Tylko aniballa chyba juz nie bede uzywac kurcze..

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24 dziękuję za wieści :) najważniejsze, że ogarniają i w razie czego mnie przyjmą jakby faktycznie się zaczęło... Jak narazie nie jestem pewna hahaha boże, czuję się taka zielona, że nawet nie wiem czy po prostu częściej chce mi się siku czy to zaczynają się sączyć wody hmmm dramat ;D wcześniej chodziłam do WC co 2-3 godziny, a teraz po tych plamieniach i czopie to chodzę z 4 razy w przeciągu godziny :D ale wody odchodziłyby chyba intensywniej... Człowiek taki głupi w tym wszystkim ;D ;D

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
‹‹ 902 903 904 905 906 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ