STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, tu mąż space. Akurat załapałem się na szczepionkę z tego co pamiętam przeciwgruźlicy i USG Emilki. Dziewczyna która dzieli pokój w sumie słusznie zauważyła ciekawą rzecz, że najpierw dali szczepionkę, a później powiedzieli na co. Wynik USG był dobry i zły. Nie widać, żeby były jakieś zmiany od toksoplazmozy, ale wszyło, że ma małą wadę serca. VSD mięśniowy Ubytek przegrody międzykomorowej. Emilka dużo śpi i mało ssie, ale widziałem, że Magdoczka ma/miała podobnie, więc to jest pocieszające.
Teraz tak, moim zdaniem na oddziale powinien być psycholog do którego można iść w każdej chwili i porozmawiać. Bo nie ukrywam dzieje się dużo rzeczy na raz i ja jestem zestresowany, a z natury jestem niespotykanie spokojny człowiek, to mama-żona musi być bardzo zmęczona psychicznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 22:35
11.2017 - aniołek 8tc
-
Z tą szczepionką to ciekawe, bo zazwyczaj to najpierw się pyta o zgodę rodzica
Mała jutro pewnie się uaktywni bardziej, 1 doba często jest senna u noworodka .
A o psychologa radzę zapytać lekarza lub położne, zazwyczaj jest taka opcja
Z tym vsd już wiedzą co będą robić?
Niestety po narodzinach dziecka juz stres bedzie towarzyszył zawsze..o wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 22:45
-
Nim zaszczepia powinna przyjsc polozna/neonatolog z pisemna zgoda. U mnie przyszla neonatolog czy wyrazam zgode.
O psychologa warto zapytac, chyba czesto jest taka mozliwosc. Sami chcielismy skorzystac i wiem, ze rodzice korzystali
Mam nadzieje, ze ta wada serduszka malo powazna.
U mnie synus dzis wisi bardziej, pobudza na wieksza ilosc cycuchy odciagnietego z butli od meza zjadl 120! Tak jednorazowo a do tej pory bylo 90 gora, a jeszcze z cycucha jadl do tej butli ale nam rosnie! -
katepr wrote:Z tym vsd już wiedzą co będą robić?
Jutro albo po jutrze będą konsultacje z kardiologiem. Z tego co wiemy na dzisiaj to jest jakaś mała przerwa w przegrodzie międzykomorowej i nie zagraża to jej życiu.
Myślę, że to jest malutka wada ponieważ, widać coś na USG, ale szmerów za bardzo nie ma.
Dzięki za cynk z tym psychologiem spróbuje namówić żonę, żeby poszła.
11.2017 - aniołek 8tc
-
Ten femaltiker po jakim czasie działa?
Uff jak dobrze mieć forumowe ciocie i nawet jedna położna, zawsze pomogą i jest nadzieja
Spaceangel- bądź dzielna, będzie lepiej niż przypuszczasz. Trzymam kciuki!
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
To też prawda ja też bardzo dużo wody piłam.mąz mi codziennie 2 butelki donosił..
U mnie udało się bez wspomagania pobudzić laktację.
Mamy jeszcze godzinke wzielam synka do wyrka i próbuje dospac.." dobranoc"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 07:22
-
Lisa24 wrote:Elmuszka, ja sobie dzisiaj w kościele pomyslalam, ze czwartek to będzie ten dzień haha mąż obstawia cały czas 16, zobaczymy, ale im bliżej tym bardziej wyczuwam wywoływanie.. oby nie. Narazie dalej ćwiczę z balonikiem, dzisiaj stuknęło 27,4 wiec jestem dość dobrej myśli
Co do wagi, co prawda przytyłam 14kg i w tym mam sporo wody, ale za to przed sama ciąża w ciągu pół roku przytyłam prawie 9:/ wiec czuje się teraz jak słoń.. mam nadzieje, ze po ciąży jakims cudem uda mi się wrócić do wagi nie z przed ciąży a z przed ślubu haha może fit ciężarnymi nie jesteśmy, ale fit mamuskami jeszcze możemy! W ubezpieczeniu prywatnym mam możliwość wykorzystania 1000 zł na trenera personalnego po porodzie, wiec tez jest to jakas dodatkowa motywacja
Ja zaraz po ślubie też przytyłam, obydwoje nabraliśmy ciałka, chyba stabilizacja tak wpływa na człowieka no ale u nas to było daaawno, 3 razy zdążyliśmy zmieniać gabarytyLisa24 lubi tę wiadomość
-
spaceangel wrote:Hej, tu mąż space. Akurat załapałem się na szczepionkę z tego co pamiętam przeciwgruźlicy i USG Emilki. Dziewczyna która dzieli pokój w sumie słusznie zauważyła ciekawą rzecz, że najpierw dali szczepionkę, a później powiedzieli na co. Wynik USG był dobry i zły. Nie widać, żeby były jakieś zmiany od toksoplazmozy, ale wszyło, że ma małą wadę serca. VSD mięśniowy Ubytek przegrody międzykomorowej. Emilka dużo śpi i mało ssie, ale widziałem, że Magdoczka ma/miała podobnie, więc to jest pocieszające.
Teraz tak, moim zdaniem na oddziale powinien być psycholog do którego można iść w każdej chwili i porozmawiać. Bo nie ukrywam dzieje się dużo rzeczy na raz i ja jestem zestresowany, a z natury jestem niespotykanie spokojny człowiek, to mama-żona musi być bardzo zmęczona psychicznie.
Tzymajcie się moooocno!!!!
-
Spaceangel trzymam za Was kciuki...najważniejsze, że nie ma żadnych szmerów..
Czy możliwy jest kolejny nawał? Mialam juz "lużne" cycki a dzis znowu duze i twarde a odstepy na karmienie podobne..hmmm.dziwne..
Dzisiaj Julka ma 1 miesięc, ale ten czas leci 3.5 kg szczęściaMagdoczka lubi tę wiadomość
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Dziewczyny urodzilam dziś 7:30. Jechałam już z partymi, wygladało to jak na filmie. Mąż złamał wszystkie możliwe przepisy :p Nawet karty i papierow nie wzielam do szpitala. Mała waży 3500 i 57 dluga tak krociutko daje znać bo straszny z niej ssak, tak szybko chce ze lapie kiepsko i musze poprawiac duzo razy, bo juz mi masakruje sutki :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 15:50
Paulina_2603, Martoszka, czarnaiwi, Magdoczka, Lisa24, Reni, OlinkaO, Elmuszka lubią tę wiadomość
-
Wooow:) katepr gratulacje:) super że szybko poszło i już jesteś po
Ja po wizycie i jutro ktg i szpital A jak się nie wykluje to w czwartek cc:) ale ja nie mam żadnych skurczy albo nie wiem że coś mam więc marne szanse że się urodzi wcześniej... choć dzisiaj po badaniu to mnie tak boli tam w środku wszystko że sama już nie wiem ,)katepr lubi tę wiadomość
-
Adunia wczoraj skończyła 3 tygodnie Ten czas strasznie szybko ucieka. Dzisiaj byliśmy na wizycie patronazowej u pediatry. Wszystko u Małej ok. Dostalismy skierowania na usg brzuszka i hormony tarczycy, bo niestety ma wysokie tsh... Mamusia jej już przekazała Mam nadzieję, że powtórka badań wyjdzie ok. No i już zapisałam ją na wizytę szczepienną na 20 lutego. Waży 3400 g, a wg wagi położnej, bo była też dzisiaj na wizycie, 3500 g. I tą drugą wagę biorę za pewnik. W przychodni dostałam wykład na temat karmienia piersią... Tym wszystkim babom wydaje się, że to jest takie proste, bo pewnie same nie miały problemów... Moja położna też mówi, że nie mam się poddawać, że nic jej nie będzie jak trochę popłacze, bo ona teraz jest już przyzwyczajona do butelki i musi przekonać się do piersi. Zapytałam się czy to jest jeszcze do nadrobienia, to powiedziała że jak najbardziej. Ma mi pożyczyć jakaś fajną książkę o laktacji. Będę walczyć, bo wiem że będzie mi łatwiej jak Mała będzie tylko na piersi, zwłaszcza że pokarmu mam dużo. Pokazała mi jak karmić "pod górkę" i Adusia ładnie piła. Trzymajcie kciuki aby starczyło mi sił i cierpliwości!!
Dzisiaj mąż wrócił do pracy. Bałam się czy sobie poradzę, ale Mała była grzeczniutka -
Paulina, a usg brzuszka czemu będziecie robić? Czy to jakieś rutynowe badanie?
Babami z przychodni się nie przejmuj, karmienie piersią jest niestety bardzo trudne, a jak ktoś twierdzi inaczej, to widocznie miał bardzo dużo szczęścia..
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało.Paulina_2603 lubi tę wiadomość
-
katepr gratuluje! Czyli jednak przed terminem Kendy pomyliła się o jeden dzień tylko, u Pauliny chyba tez o jeden dzień??
Kendy jestem pod wrażeniem Twoich wróżb! a tak przy okazji, wczoraj pisałaś ze jesteś wykończona chyba? Zwolnij troszke! Połóg jeszcze trwa! Jak się przemęczysz to go tylko przedłużysz, musisz dać się zregenerować organizmowi, przejdź jeszcze na chwilkę na wolniejsze obroty o ile tylko możesz.
Czyli teraz zostałam ja, Elmuszka, Mammamia (ale to już niedługo ), Reni, i kto jeszcze?
Mammamia, trzymam kciuki, żeby coś ruszyło nie pamietam z jakiego powodu, ale w sumie fajnie, ze nie czeka Cię wywoływanie tylko od razu cc.. ja się bardziej boje wywoływania niż cckatepr lubi tę wiadomość