X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Dziewczyny urodzilam dziś 7:30. Jechałam już z partymi, wygladało to jak na filmie. Mąż złamał wszystkie możliwe przepisy :p Nawet karty i papierow nie wzielam do szpitala. Mała waży 3500 i 57 dluga :) tak krociutko daje znać bo straszny z niej ssak, tak szybko chce ze lapie kiepsko i musze poprawiac duzo razy, bo juz mi masakruje sutki :p
    A widzisz znowu byłam blisko!!! Gratulacje :):):) Fajna waga małej. To odpocznij i czekamy na relacje i jeśli możesz fotkę corci:)

    katepr lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24
    Sama jestem w szoku co do tych moich wróżb ...prawie trafiam.Biorac pod uwagę początek akcji. To dziewczynki się ociagały:)wyjście przeciągały :) Uważaj ,bo koło Ciebie mi 17 stycznia krąży:):):)
    Zwolnić trochę muszę,to fakt. Dziś olalam trochę obowiązki domowe dospałam z synkiem i do południa byliśmy tylko dla siebie. Ale popołudniu już wariactwo..obiad okulista ze starszą .ale skoczylyśmy też na kawkę i ciacho w ramach relaksu teraz karmie i jeszcze zakupy spożywcze tygodniowe przede mną. Niestety maż dalej niedysponowany. Jutro idzie do lekarza.

    Czarnaiwi Paulina
    To najlepszego dla Juli i Ady. Piękne wagi mają dziewczyny. My jutro idziemy się zważyć ,ciekawa jestem. A szczepienie mamy 13.02.
    Paulina a USG brzuszka z jakiegoś konkretnego powodu czy tak zalecone?

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mammamia11 wrote:
    Wooow:) katepr gratulacje:) super że szybko poszło i już jesteś po :)

    Ja po wizycie i jutro ktg i szpital A jak się nie wykluje to w czwartek cc:) ale ja nie mam żadnych skurczy albo nie wiem że coś mam więc marne szanse że się urodzi wcześniej... choć dzisiaj po badaniu to mnie tak boli tam w środku wszystko że sama już nie wiem ,)
    Powodzenia. Życzę naturalnego porodu przed czwartkiem a jak sie nie uda ,CC też do przeżycia. Tak czy innaczej w czwartek będziesz tulić maluszka .

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katepr gratki :-)

    katepr, Mega lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy no nie ma co możesz wróżyć :D

    Dziekuje Wam za gratulacje. Laski jechało się tragicznie miałam 2 mysli na zmiane- urodze w aucie/rozbijemy się gdzieś,na kims :p

    Trzymam kciuki za resztę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 18:42

    Kendy lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Mammamia11 Autorytet
    Postów: 261 154

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa też bardziej boję się wywoływania niż cc:) i w sumie po rozmowie z moja gin stwierdzilysmy że jeśli się nie zacznie nic samo to cc mi zrobi, jestem już po dwóch ciaza Ci obumarlych wiecnstwierdzilanze to może być wskazanie, do tego mały miał tydzień temu 3800, a ja niby mam wąską miednicy więc stwierdzila że nie będzie mnie męczyć bo i tak się może na siłę nie udać. Oczywiście jak samo się.zacznie będzie super ale jakoś w to.watpie:)
    Za to dzisiaj po wizycie upiekłam sobie szarlotkę z bezą, może jak się najem to coś ruszy;) bo tak mi pachnie że chyba pochlone całą blache:)

    Kendy lubi tę wiadomość

    f2w3s65gplfl3em1.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy, u mnie mąż obstawia 16, dwie przyjaciółki 17, nawet jakas położna na emeryturze z która kiedyś z mamą stałyśmy w kolejce wróżyła poród do 17, wiec może faktycznie coś w tym jest :D zobaczymy, ale nie chce się nastawiać
    Dużo zdrowia dla męża! Niech się chłop zbiera bo pewnie pomoc potrzebna ;)

    Katepr szok :D ale chyba dość rzadko się zdarza taka szybka akcja? Ile trwała pierwsza faza? Teraz to się trochę cykam, bo do szpitala bez korków mam 40 min.. a z korkami dobrze ponad godzinę :O dobrze, ze zdążyliście i wszystko się dobrze skończyło ;))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 19:39

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mammamia super, ze trafiłaś na takiego lekarza, bo nie jeden na siłe pchałby na wywoływanie a tak to podejście po ludzku ;) całkowicie to rozumiem, masz teraz przynajmniej jako taki komfort psychiczny :)
    Oo szarlotka, w sumie zjadłabym taka na ciepło z lodami <3

    Ja miałam dzisiaj cały dzień sprzątać, ale mąż w ciągu dnia wyrwał się z pracy i większość z tego spędziliśmy w sypialni..;P na pewno od wczoraj mam więcej energii niż ostatnie dni i nawet te pachwiny dużo mniej bolą.


    klz99vvjhysycx8i.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I my dzisiaj urodziliśmy, cała noc lekkie skurcze o 5 rano już porządne o 7 były już co 3min i o 11:50 urodziłam. Adaś 3,8kg i 54cm. Bez nacinania i pęknięcia! :)
    Katepr gratuluję!

    Magdoczka, Lisa24, Paulina_2603, OlinkaO, czarnaiwi, katepr, Reni, Mega lubią tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Kendy no nie ma co możesz wróżyć :D

    Dziekuje Wam za gratulacje. Laski jechało się tragicznie miałam 2 mysli na zmiane- urodze w aucie/rozbijemy się gdzieś,na kims :p

    Trzymam kciuki za resztę ;)
    Hehe:)
    Ale ta wasza podróż to widzę normalnie w wyobraźni...wtedy pewnie było ostro i nerwowo ale po czasie można się z tego pośmiać...dla ciebie chyba nie taki poród straszny a trasa do szpitala :):):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 20:45

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24 wrote:
    Mammamia super, ze trafiłaś na takiego lekarza, bo nie jeden na siłe pchałby na wywoływanie a tak to podejście po ludzku ;) całkowicie to rozumiem, masz teraz przynajmniej jako taki komfort psychiczny :)
    Oo szarlotka, w sumie zjadłabym taka na ciepło z lodami <3

    Ja miałam dzisiaj cały dzień sprzątać, ale mąż w ciągu dnia wyrwał się z pracy i większość z tego spędziliśmy w sypialni..;P na pewno od wczoraj mam więcej energii niż ostatnie dni i nawet te pachwiny dużo mniej bolą.
    Czyżby igraszki na przyspieszenie akcji :)
    Super korzystaj:) połóg w celibacie :)
    A męża o taak potrzebuje...mam dość..wypakowujac zakupy.robiłam kolację w międzyczasie szykowałam kąpiel dla małego dopiero usiadłam ale to dlatego że karmie a jeszcze ile przede mna,.dobrze że lekcje mąż z córka odrobił...pomaga co się da na siedzaco ale nie wiele można na siedzaco.
    Brutalny powrót do rzeczywistości :):):) ale nawet to lubię ...żeby tylko sił starczyło :)

    A jak z waszymi nastrojami po porodzie ? Kurcze u mnie kiepsko...burza hormonów...chyba okresowe humorki mi sie zaczynają. W ciąży euforia...męzus taki kochany był..a teraz mnie wkurza..jak zawsze przed okresem:) a biedny nic takiego nie robi..i nie musi a jakoś tak z lekka denerwuje :)wredna jestem a wcale nie chcem...a może to nie wina połogu a mojego tempa,zmęczenia,nowej sytuacji,tych szpitali jeszcze nie odespałam..i wszystkiego naraz:)
    Za to mój mały mężczyzna ...ahhh nad nim się rozpływam ❤i mam mnóstwo cierpliwości. I chyba wkurzam się bo chciałabym mieć więcej czasu dla niego..jeszcze więcej
    Powinnam wszystko olać ,obowiazki domowe i być teraz tylko dla Niego. Ale jak się ma więcej dzieci ,większa rodzinę to trzeba siebie podzielić dla wszystkich i jeszcze dla domu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 20:47

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27
    Noooo moje gratulacje !!!!Super.





    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy faktycznie mam nadzieje, ze może coś pomoże ;) a jak nie to nie zaszkodzi a jakie przyjemne ;P
    Pewnie wszystko się nałożyło na siebie.. musisz sobie trochę poluzować. O mój mąż tez taki kochany, mam nadzieje ze po ciąży mi się nie zmieni :D ale hormony to hormony

    Rubi gratuluje! Ale leci jak z bicza strzelił ;) super ze udało się bez nacięcia! A dzidzia spora

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w zasadzie to datę porodu sama sobie wywróżylam, bo ciągle o tej pełni pisałam, a Kendy podchwycila :D Ja po prostu wiedziałam, że 22 grudnia się coś zacznie, a urodze 23 :)

    Na usg brzuszka idziemy, bo Ada ma jakieś złogi bialczanowe na nerkach. Podobno to nic groźnego, ale trzeba jeszcze raz sprawdzić.

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katepr, Rubi27 - wielkie gratulacje ! Ale niespodzianki i jakie szybkie akcje :) nic tylko zazdrościć

    My dzisiaj wyszliśmy do domku, ja w sumie nie czuje się jak po cesarce i dość sprawna jestem. Może jedynie czasami się przypomni jakiś ból w okolicach rany/ macicy - ale pewnie się tez kurczy.

    Paulina - mój synek tez ma podwyższone tsh jak Twoja mała. Musimy to monitorować, i zlecenie na pierwsze badania za 10-14 dni. Natomiast na usg nie wykryto złogów ani zastoi na nerkach, czyli wysiusiał to co miał w życiu płodowym. Może szansa ze i Twoja córeczka wysiusia w międzyczasie ?

    Tak mi mama truje o tym karmieniu i jeszcze waga małego spadła z 3330 do 2980g , ze aż się zmartwiłam ze on siedzi na cycu a ja tam nie mam pokarmu, i usiadłam przed chwila na laktator i udało mi się ściągnąć 30ml, co prawda trochę to trwało nim ogarnęłam współpracę z laktatorem. Wiec myśle ze wniosek jest taki ze mały siedzi długo na piersi i czasem chce jeszcze z drugiej popić bo przecież on nie ma tyle sił co laktator a póki co leci ale po troszeczku. Ale taka porcja chyba nie jest „głodowa” dla 3 - 4 dniowego noworodka ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 22:29

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na szkole rodzenia mówiła, ze w pierwszej dobie 10ml, w drugiej 20 i tak o 10 podwyższać wiec wychodzi na to, ze w sam raz Olinka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 22:49

    OlinkaO lubi tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • czarnaiwi Autorytet
    Postów: 689 306

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 gratulacje!

    l22n6iyeodmrpg2f.png
    10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
    AMH 7,12 ng/ml
    LH 5,9 mLu/ml
    FSH 5,6 mLu/ml
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 01:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzę o dniu, w którym moje dziecko bez płaczu weźmie do buzi pierś, naje się i pójdzie spać... Tymczasem idę popłakac przy laktatorze :(

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 01:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest jeszcze coś co mnie bardzo dołuje... Mój dziadek 3 lutego kończy 90 lat. Mama mi się wczoraj pyta czy przyjedziemy do nich w weekend z Małą, bo dziadek cały czas powtarza, że umrze i nie doczeka tych urodzin... Takie teksty są do dziadka nie podobne, zawsze pozytywnie nastawiony, a tu nagle takie myślenie. Jak dowiedział się, że jestem w ciąży, to powiedział że chce jeszcze zobaczyć prawnuczke, a później może umrzeć. Dziadek zawsze stawiał sobie cele. Najpierw ślub mojej siostry, później mój, narodziny pierwszej prawnuczki, później drugiej i teraz trzeciej. Wiem, że każdy kiedyś umrze, ale o najbliższych osobach myśli się, że będą z nami wiecznie...

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi gratulacje !!

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
‹‹ 917 918 919 920 921 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ