X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Wiesz ja też na początku miałam wyrzuty sumienia jak zaczęłam dokarmiać mm ale powiem szczerze nie żałuję.. Bo i cycki są w dobrej formie, ja się w miarę wysypiam, młoda zadowolona i dostaje moje mleko na bieżąco mimo że bywają dni że ślęczę nad laktatorem z femaltikerem do pomocy bo Emila ma fochy i cyca nie chce. Najważniejsze to pójść na kompromis z samą sobą bo oprócz tego że chcemy być super matkami to jesteśmy też stety lub niestety ludźmi
    Święte słowa :)
    Ale widzisz w takich sytuacjach odzywa się znowu podejście do tematu i ten terror laktacyjny że matki karmiące piersia często przejście na mm traktują jako osobista porażkę .Bo dlaczego aż tak przeżywają temat. Przecież to powinno być traktowane jako norma,normalna kolej rzeczy. Albo się udaje karmić albo nie.Proste.To nie tragedia a czują się gorsze ( może nie wszystkie) ale wiekszosc.
    I tak jak mówisz najważniejsze to pójść na kompromis ze sobą i dojrzec do tej decyzji i zrozumieć że mleko modyfikowane to nie koniec świata. A ma też sporo plusów dla mamy i dziecka.
    Ja jeszcze czuje potrzebę by powalczyc. Chce, nie sugerując się ogólnym przekonaniem tylko moim osobistym :)
    Ale zapas mm mam więc zawsze mogę podać :)
    Spaceangel ja mam o tyle dobrze że i przy kp się wysypiam :)
    I brawo dla Ciebie że tak walczysz o każdą krople swojego mleczka dla małej!:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 14:34

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    Święte słowa :)
    Ale widzisz w takich sytuacjach odzywa się znowu podejście do tematu i ten terror laktacyjny że matki karmiące piersia często przejście na mam traktują jako osobista porażkę . Czują się gorsze ( może nie wszystkie) ale wiekszosc.
    I tak jak mówisz najważniejsze to pójść na kompromis ze sobą i dojrzec do tej decyzji i zrozumieć że mleko modyfikowane to nie koniec świata. A maa też sporo plusów dla mamy i dziecka.
    Ja jeszcze czuje potrzebę by powalczyc. Chce, nie sugerując się ogólnym przekonaniem tylko moim osobistym :)
    Ale zapas mam mam więc zawsze mogę podać :)
    Spaceangel ja mam o tyle dobrze że i przy kp się wysypiam :)
    I brawo dla Ciebie że tak walczysz o każdą krople swojego mleczka dla małej!:)
    Jak masz siłę to walcz jak najdłużej trzymam kciuki i zawsze możesz tu na forum nam pomarudzić :)

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas cudna pogoda . Wzięłam dwójkę moich szkrabów i solidnie pospacerowalismy.Wiosne czuć:)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Jak masz siłę to walcz jak najdłużej trzymam kciuki i zawsze możesz tu na forum nam pomarudzić :)
    Hehe...dzięki za pozwolenie. Napewno skorzystam nie raz :) czasem trzeba...grunt by nie ciągle i nie zawsze :)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    A u nas dzisiaj już dwie kupki były, yeah :-D
    Tydzień temu w piątek były trzy.
    W ogóle zauważyłam, że moje dziecko ostatnio robi kupy tylko w piątki :-)
    Piątkowe kupy:) dobre. Ale nie pomagalas ?

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24 wrote:
    Seli wczoraj na promocji 2 za 25 sztuk 19.99 plus zniżka z rossne, dzisiaj widzę, ze już 25zl. Ale co rozmiar to droższe i mniej sztuk :/ mąż kupil przy okazji babydream podobno tez niezły skład a dużo tańsze ;P ale to jak się podleczymy.

    Co do ulewania to wiem, ze niedojrzałość układu pokarmowego.. tylko, ze to nie jest ulewanie a wymioty :/ właśnie jej teraz ograniczań i po każdym karmieniu 30 min noszenia do odbicia. Co do klina to mamy łóżeczko, które można regulować nogi i od początku jest pod skosem. Chociaż ostatnio na jakims blogu mamafizjoterapeuta czy jakoś tak czytałam, ze to wcale nie jest dobre, bo wszystko co się cofa zostaje w przełyku i zaczyna dziecko palić. Tak złe i tak niedobrze. Jakie nasze mamy miały spokoj jak tego internetu nie było. A teraz się człowiek naczyta i głupieje bo chce jak najlepiej a wszystko co robi to złe.

    Mój mąż ma jeszcze dzisiaj urodziny. Oczywiście goście sie wprosili wiec latam na miotle od rana.. niewyspana bo nocka zarwana. M od dwóch dni chory ale dzisiaj od rana łazi po mieście bo „musi”. Zaraz mnie szlak trafi przysięgam
    Żebyś wiedziała :/ za dużo się naczytac też nie dobrze bo ciągle człowiek w stresie hehe:)
    Ja też nie lubię takich gości co się sami wpraszają...i na siłę człowiek czy chce czy nie chce czy może czy nie może zapierdziela. 100 lat dla męża i zdrówka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 14:43

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm... tak ostatnio trafilam na instagramie na jakis post o karmieniu, ze sila jest od matki. W sensie, ze jak twoja matka karmila to i ty karmisz.
    Wieeeeeele kobiet pisalo, ze ich matki nie karmily tylko np. po dwa miesiace a potem szly zupy ;p myslalam, ze moze te gadki o karmieniu wywodza sie z tego, ze kiedys kobiety karmily a nie bylo tyle laktatorow, mm i w ogole. Musialy sobie dawac rade. A jak sie okazuje dawaly rosol xD

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś też jestem z robota do tyłu,bo miałam gości ;)potem spacer...teraz karmie i zaraz za obiad się biorę a jeszcze zaplanowałam na dziś sałatkę jarzynowa mi się zachciało i ciasto zebrę dzis robię tak sobie zaplanowałam co by za mało roboty nie było.
    W ogóle nadrabiam z porządkami. Okna już pomyte i dwa dni sprzątałam szafę ..mam.taka duża pod zabudowę na całą ścianę...co tam się działo..w ciąży wszystko się tam pchało i pchalo i to nisko by po meblach nie skakac...i tak z dolnych półek to już się wszystko wysypywało :) ale z głowy...wczoraj skończyłam. A dziś jak sił starczy zaczynam zumbę...tylko wieczorami jestem już tak padnięta że ciągle to odkładam. Wy też? 21/22 i ja już półprzytomna .A w nocy się wysypiam może dzień zaintensywny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 14:50

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj dziec spi prawie caly dzien... co do niego nie podobne, znow panikuje czy nie jest chory ;p i tez mam szafe na cala sciane w zabudowie. Tez sie dzis za nia wzielam ;p ale nie mam wymowki... nie moge skonczyc... segreguje ciuchy... nic sie nie nadaje do karmienia... ciazowe duze trzeba schowac... uh ;)

    Na obiad pomyslu nie mam, mialam zrobic tez ciasto ale jakos tak... Zaraz maz wroci bo w piatki o 15 konczy i zobaczy armagedon... Powiem, ze maly.mi nie pozwolil ahhahaha

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli mojej babci jak brakowało mleka po porodzie to dawała mleko krowie (oczywiście prosto od krowy bo to na wsi) zagęszczone mąką krupczatką ;P

    Kendy dziekuje w imieniu męża :) my się właśnie karmimy a tu muszę jeszcze zrobić dwie sałatki i tarte.. małą ładnie ubrać i siebie ogarnąć. I jeszcze łazienka do posprzątania,, s czas ro 17. Masakra :o

    klz99vvjhysycx8i.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też pięknie zaraz się wybieramy na spacer :)

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe to jest dobre...można zwalić że dzidziuś marudny:) choć ja nie muszę ściemniać bo mój w dzień pieszczoch raczkowy i muszę przyznać że moje dziewczyny mają teraz ferie i mi dużo pomagają..bo ciężko by było zeeszystkim...ale od poniedziałku sama.
    .ja na obiad rybkę robię z warzywami i frytkami z piekarnika :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 14:56

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli
    Zmywasz maltan przed karmieniem? Na ulotce czytam że tylko nadmiar kremu się usuwa wiec chyba nie trzeba.posmarowalam i jakoś przyjemnie chłodzi...czuje ulgę...no zobaczymy...nie chwalmy dnia..przed zachodem słońca

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 15:02

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 8 lutego 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zmywam :)
    My dzis nie wyszlismy bo czekalam na kuriera :/

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 8 lutego 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24 wrote:
    Seli mojej babci jak brakowało mleka po porodzie to dawała mleko krowie (oczywiście prosto od krowy bo to na wsi) zagęszczone mąką krupczatką ;P

    Kendy dziekuje w imieniu męża :) my się właśnie karmimy a tu muszę jeszcze zrobić dwie sałatki i tarte.. małą ładnie ubrać i siebie ogarnąć. I jeszcze łazienka do posprzątania,, s czas ro 17. Masakra :o
    Wyobraźcie sobie teraz takie jedzonko dla dziecka..ale czasy się zmieniaja.

    No masz co robić czasu mało. Ja też nakarmie małego i zmykam do kuchni .

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 9 lutego 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cholera mąż mnie zaraził przeziebieniem a młoda ma pierwsze szczepienie za 2 tygodnie :/ mam nadzieję że maseczki na twarz ja ochronią przed zarażeniem. Jeszcze przy karmieniu prawie żadnych leków nie można. Mój mąż się faszeruje całym zestawem już 4 dzień i mimo że mu przechodzi to i tak spisuje testament. Całą noc nie spałam bo smary gardło i mała też się kręciła przez sen. Ja nie wiem jak to jest że ja słyszę każde stękniecie jej a mąż śpi jak zabity. Jak ja mu zazdroszczę

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 9 lutego 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spaceangel możesz wziąć ibuprofen, lepszy niż paracetamol bo ma działanie przeciwzapalne a przy karmieniu można. Mamaginekolog ma tez spoko artykuł na ten temat https://mamaginekolog.pl/leki-w-trakcie-laktacji/

    A ja skapitulowałam.. pupa coraz gorsza, zrobiła się już rana :(( nic nie pomaga. Dzwonimy dzisiaj do lekarki. Wszyscy zaczeli gadać ze to wina mojego pokarmu i mała ma po nim kwaśne kupy.. wiec w końcu odpuściłam i od wczoraj jest na butli. Nie wiem czy to w ogóle ma sens.. ale próbuje się już łapać czego mogę. Płakać mi się chce jak ją przebieram. Muszę się odciągać, mleka mam dużo bo z obydwóch piersi ponad 200ml.. tak mi szkoda :((

    gosia7122 lubi tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 9 lutego 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u mnie też gorzej..karmie i zwijam się z bólu ...a spalam z gołymi cyckami,posmarowanymi maścią i plan był taki ,że rano wstanę i boleć nie będzie.:/ I dupa.Na noc po całym dniu tak bolały ,że podaliśmy mm bo nawet laktatorem bolało.
    W weekend pocierpie jeszcze , chyba że będzie źle to albo laktator albo podam mm. A w poniedziałek idę do przychodni prosić położna o pomoc i zważyć małego ,bo się stresuje czy dojada,bo przez ten mój ból szybciej zabieram mu pierś ale pod koniec to on tylko ciumka.

    Spaceangel
    Nie martw się na zapas,też panikowałam,3 domowników było chorych w tym ja ale nie złapał mały na szczęście .
    Ja męczyłam się 3 dni obeszło się bez leków. Piłam na przemian herbatę z miodem. I cytryną i imbirem i mleko z miodem i czosnkiem.I przegryzałam cytrynę..za radą mojej gin. Jestem zdrowa:)i to bez leków.
    A było najpierw ból gardła,potem katar woda z nosa i na koniec kaszel.

    Lisa
    Wiem jak się czujesz . Tak się martwimy o te nasze dzieci i obwiniamy się gdy coś idzie nie tak. Ja teraz też jestem jakaś bardziej przewrażliwiona . Odnoszę wrażenie,że im więcej wiem im bardziej jestem oczytana tym gorzej zestresowana:)Przy córce jakoś wszystko szło gładko,nie spinalam się tak.
    Ja pierwsze słyszę by mleko mamy miało wpływ na odparzenia. Mleko matki nie może być za kwaśne czy zatluste..ono jest optymalne i najlepsze dla dziecka. Na twoim miejscu nie rezygnowalabym z karmienia. A z pupka pójdziesz do lekarza i sytuacja się poprawi. Póki co jedyne co możesz zrobić to dużo wietrzyć,smarować może alantan plus,bephanthen...nie wiem co już testowałas. A może rumiankiem przemywać pupke ,nie woda?A może swoim mlekiem? Ma właściwości przeciebakteryjne zalecany do smarowania sutków,niektórzy oczka przemywaja to może i pupke warto. No napewno nie zaszkodzi a warto spróbować wszystkiego.

    A my dziś mamy gości w końcu nasi przyjaciele z dzieciakami. Ciągle to odkładaliśmy bo albo nam coś wypadło albo im albo nasze dzieci chore albo ich. Tak to już jest jak sie ma dzieci ciężko się zgrac:) Ale dziś w końcu się uda mam nadzieję...choć sytuacja z moimi cyckami nie sprzyja gościom nie powietrze spokojnie ..no ale trudno. A jutro zabieram do nas dziadka na cały dzień. Także weekend wypełniony i dobrze,może nie będę miała czasu by się rozczulać nad tymi moimi nieszczęsnymi cyckami bo ostatnio to temat nr jeden u nas w domu :):):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 10:54

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 9 lutego 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spaceangel wrote:
    Cholera mąż mnie zaraził przeziebieniem a młoda ma pierwsze szczepienie za 2 tygodnie :/ mam nadzieję że maseczki na twarz ja ochronią przed zarażeniem. Jeszcze przy karmieniu prawie żadnych leków nie można. Mój mąż się faszeruje całym zestawem już 4 dzień i mimo że mu przechodzi to i tak spisuje testament. Całą noc nie spałam bo smary gardło i mała też się kręciła przez sen. Ja nie wiem jak to jest że ja słyszę każde stękniecie jej a mąż śpi jak zabity. Jak ja mu zazdroszczę

    Mój mąż też się przeziębił i mnie zaraził, ale mały nie złapał. Czytałam gdzieś, że niemowlęta do 6 m-ca mają jeszcze silne przeciwciała od mamy pozostałe po ciąży. I w tym czasie bardzo rzadko łapią przeziębienia. Podobno gorzej jest po 6 miesiącu, bo przeciwciała od matki zanikają, a dziecko swoje produkuje po 1 roku.
    I to prawda, spokojnie możesz wziąć Ibuprom - mi lekarze na bolesne zastoje pokarmu zalecali brać.
    I mój mąż tez śpi w nocy jak zabity, a ja słyszę każde chrząknięcie małego. Dopiero jak mały drze się wniebogłosy to mąż się budzi :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 10:15

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 9 lutego 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa, a próbowałaś tą mąką ziemniaczaną? Mój mały raz też miał taką rankę i pomogło właśnie posypywanie samą mąką, nic więcej.
    I też nie chce mi się wierzyć, że to od mleka.. Mój jak teraz rzadziej robi kupę, to odparzen w ogóle nie ma.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 10:23

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
‹‹ 955 956 957 958 959 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ