STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kendy, kurczę myślałam, że Ci się poprawi, a tu mówisz, że słabo.. Szkoda,że przy kp nie można sobie zrobić ze 2-3 dni przerwy od karmienia- wtedy by się wygoiło. Ale jak mówisz, że nawet laktatorem Cię boli, to wyobrażam sobie, jak cierpisz:-( Mnie laktatorem za bardzo nie bolało, a i tak było mi źle.
A może masz możliwość podjechać gdzieś niedakeko do większego miasta do tej poradni laktacyjnej? Trochę się obawiam, czy w przychodni Ci pomogą..
-
Mi lekarka z poradni laktacyjnej przepisała zawiesinę Tanno Hermal Lotio (bez recepty) i maść Pimafucort (na receptę). Pomogło mi, ale ja w tym czasie już nie karmiłam, a jedynie doleczałam piersi po zapaleniu.
Lisa, i ten Tanno Hermal Lotio można stosować też u dzieci przy podrażnieniach z ranami, bo on osusza. Ja akurat nie stosowałam, ale może Wam by pomógł. Ok. 20 zł kosztuje.
-
Lisa, u nas to samo, kazdy sik to placz tak ja piecze. Uzywalismy dady 1 dzien i taka masakra. Tylko te bambhsowe jej sluza.
W nocy dawalismy na zmiane sudocrem i clotrimazol- lemarka znajoma polecila. I dzis dowioza nam jeszczee linotormentiale https://www.doz.pl/apteka/p110969-Linotormentiallae_AE_krem_tormentiolowy_z_witaminami__A_i_E_50_g -
Magdoczka wrote:Kendy, kurczę myślałam, że Ci się poprawi, a tu mówisz, że słabo.. Szkoda,że przy kp nie można sobie zrobić ze 2-3 dni przerwy od karmienia- wtedy by się wygoiło. Ale jak mówisz, że nawet laktatorem Cię boli, to wyobrażam sobie, jak cierpisz:-( Mnie laktatorem za bardzo nie bolało, a i tak było mi źle.
A może masz możliwość podjechać gdzieś niedakeko do większego miasta do tej poradni laktacyjnej? Trochę się obawiam, czy w przychodni Ci pomogą..
Mój mąż też budzi się dopiero gdy mały solidnie zapłacze ja się budzę jak już tylko wiercić się zacznie,steknie a ja już gotowa:) to chyba ten nasz instynkt. -
Magdoczka wrote:Mi lekarka z poradni laktacyjnej przepisała zawiesinę Tanno Hermal Lotio (bez recepty) i maść Pimafucort (na receptę). Pomogło mi, ale ja w tym czasie już nie karmiłam, a jedynie doleczałam piersi po zapaleniu.
Lisa, i ten Tanno Hermal Lotio można stosować też u dzieci przy podrażnieniach z ranami, bo on osusza. Ja akurat nie stosowałam, ale może Wam by pomógł. Ok. 20 zł kosztuje.
Maltan już się kończy,też nie dał rady:(
Mam fajna rzecz argosulfan, napewno by wygoil ale nie można przy kp...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 11:02
-
Lisa co za bzdury! absolutnie nie daj sobie wmówić że to od twojego pokarmu kurde nie ma to jak dodatkowo stresować matkę która cycem karmi ... każda z nas karmiących by miała taki problem jakby rzeczywiście tak było.W kale i moczu zawsze jest kwas niezależnie od sposobu karmienia, kupa od mleka matki jest delikatniejsza dla skóry i trochę rzadsza więc część wsiąka w pieluchę..
Po prostu skóra dziecka jest baardzo delikatna i jak już się zrobi podrażnienie to się pogarsza coraz bardziej od byle czego.. Lepiej odwiedź lekarza i nic się nie martw będzie dobrze.
Kendy współczuję a już było lepiej Mnie też pobolewa ta jedna pierś którą sobie młoda upodobała ale smaruje mlekiem i da się wytrzymać, no ale ja karmię pół na pół to też inaczej. Nie poddawaj się szukaj pomocy gdzie się daKendy lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
Lisa24 wrote:Spaceangel możesz wziąć ibuprofen, lepszy niż paracetamol bo ma działanie przeciwzapalne a przy karmieniu można. Mamaginekolog ma tez spoko artykuł na ten temat https://mamaginekolog.pl/leki-w-trakcie-laktacji/
A ja skapitulowałam.. pupa coraz gorsza, zrobiła się już rana ( nic nie pomaga. Dzwonimy dzisiaj do lekarki. Wszyscy zaczeli gadać ze to wina mojego pokarmu i mała ma po nim kwaśne kupy.. wiec w końcu odpuściłam i od wczoraj jest na butli. Nie wiem czy to w ogóle ma sens.. ale próbuje się już łapać czego mogę. Płakać mi się chce jak ją przebieram. Muszę się odciągać, mleka mam dużo bo z obydwóch piersi ponad 200ml.. tak mi szkoda (
Lisa24 lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
Magdoczka ale zazdroszcze. Mnie 5 tygodni boli jak nie wiem. Sluzu mam duzo ciagle ale nic nie zwiastuje ide do gina w nastepnym tygodniu bo to nie mozliwe by bolalo.
-
Seli wrote:Magdoczka ale zazdroszcze. Mnie 5 tygodni boli jak nie wiem. Sluzu mam duzo ciagle ale nic nie zwiastuje ide do gina w nastepnym tygodniu bo to nie mozliwe by bolalo.
Ty karmisz piersią, więc u Ciebie raczej nie będzie tak szybko
Zobaczymy, czy u mnie już pójdzie, bo na razie nic jeszcze nie cieknie
-
Magdoczka wrote:Ty karmisz piersią, więc u Ciebie raczej nie będzie tak szybko
Zobaczymy, czy u mnie już pójdzie, bo na razie nic jeszcze nie cieknie
Nie koniecznie, to nie regula. Mi endometrum w 7 tygodniu juz pracowalo i jajnik... tyle, ze mija 3 tydzien i nic a bol.okropny... co inneg jakby nie bolalo i nic sie nie dzialo. Kuzynka tez kp i po dwoch miesiacach okres... a ja padne jak nie dostane. Wydaje mi sie, ze cos jest nie tak dzis normalnie zgielam sie wpol ;/ -
Dzięki dziewczyny za wszystkie porady i wsparcie. Macie racje - wróciłyśmy do cyca. Lekarka jest na jakieś konferencji, kazała wietrzyć non stop i smarować maścią tranową. Jak nic nie pomoże to w poniedziałek dostaniemy coś na recepte. Moja siostra pracuje na pediatrii i ma dzisiaj jeszvze pogadać z jakims lekarzem i wziąć ich maść z apteki
Kendy tez miałam nadzieje, ze się uda z tymi piersiami i się polepszy ale się nacierpisz, masakra i ani w prawo ani w lewo.. byle do poniedziałku
Magdoczka w sumie możliwe, ze już wróci
Seli mi gin ostatnio powiedziała, ze przy karmieniu okres może się nie pojawić nawet przez rok czasu.. a i gadałam z nią o Nuvaring ale powiedziała mi, ze przy karmieniu nie wolno.. i dała jakieś tabletki jednoskładnikowe które mam zacząć brać w 5 tyg po porodzie -
A mnie olśniło co mi może dolegać i już wcześniej o tym myślałam. ..
Pamiętacie jak podejrzewałam u mojego małego pleśawki? Byłam z tym u lekarza dwa tygodnie temu ale mnie z zbył...zerknal tylko powierzchownie i dał mi do zrozumienia ,że " świruje". Ok poczułam się jak przewrażliwiona matka i stwierdziłam,że chyba faktycznie przesadzam. Ale kilka dni później znowu zauważyłam na wewnętrznej stronie jego policzków białe plamki i umówiłam się znowu na wizytę..poczym udało mi się czesc tego ściągnąć i uznaliśmy że to chyba mleczko no bo przecież byłam kilka dni temu z tym właśnie u lekarza i zapewniał że to nie pleśniawki...no to odpuściłam .
Ale dalej biorę pod uwagę ,że to mogą byc pleśniawki a wyczytałam,że pleśniawki u dziecka mogą być przyczyną grzybicy piersi u matki. To by pasowało. Przecież nie możliwe jest, że dziecko umiało chwytać a nagle robi to źle i rani brodawki. A mi żadne kremy nie pagaja. W poniedziałek idę do lekarza i mam nadzieję ze mnie przyjmie i jeśli mam rację i maly ma pleśniawki to się wścieknie i napewno miła nie będę. Gdyby tego nie zbagatelizowal dwa tygodnie temu,pewnie nie mielibyśmy takiego problemu.No nic narazie gdybanie ale sprawdze to!!!!
Ktoś pisał o grzybicy piersi...Magdoczka??? Jak to się objawiało?
Niby czytam ,że nie jest to groźne i nie jest przeciwskazaniem do karmienia ale jakby nie było męczę się i ja i mały. Dziś karmie z nakładkami boleśnie ale idzie...a gdy nie mogę wytrzymać daje mm i tak się kulamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 15:47
-
Bo nuva nie wolno przy kp. Ja nie wzielam nic ostatecznie bo po jednoskladnikowych przytylam kiedys 15 kg, mialam wymioty i zawroty glowy.
Lisa ja wiem, ze przy kp to z okresem i plodnoscia roznie. Jednak mnie gin badal i mowil, ze sie rusza. Tyle, ze nic sie nie dzieje a ja mam mega bolesci... i nie wydaje mi sie to normalne. -
Kendy kurcze miałam Ci pisać że to może grzybica, ale nie miałam czasu. Ciagle po glowie mi to chodzilo, to moze byc to.
Ja powoli widze ze przejde na mm. Mała juz coraz krócej aktywnie ssie, coraz mniej z piersi wypija a coraz czesciej musze robic mieszanke bo głodna. Niestety w kwestii nocy nic to nie zmienia, tak samo sie zavhowuje po mieszance jak po piersi. Zaczynam sie zastanawiac czy nie ma refluksu , wszystkie objawy pasują. Dzis na noc sprobuje podac taki syrop na refluks i zobaczymy... widze jak się meczy a my w sumie razem z nią.
Seli ja sie nad nuvaring ciagle zastanawiam, po jednoskladnikowych mowisz ze lipa a po tym nuvaring bylo ok? W sensie apropo tycia i humoru itd? Kurde boje sie hormonow nigfy nie bralamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 15:51
-
No ja nie wiedziałam właśnie i nastawiłam się na ringa bo ostatnio było super przy nim, jedyne co się zmieniło to owłosienie miałam dużo słabsze ale to na plus.
To teraz Seli się trochę przestraszyłam mam nadzieje, ze lepiej zareaguje. U mnie najgorzej z migrenami bo lubią się nasilać przy anty. Ciekawa jestem kiedy ataki wrócą bo narazie ostatnie miałam w pierwszym trymestrze, może nigdy.. byłoby pięknie -
Ja bralam rozne bo musialam i po ringach bylo super.
A co do owlosienia to mi przy ciazy zniklo ;p teraz depiluje sie raz na dwa tygodnie maszynka! A nie co 3 dzien
Liea a ty juz masz recepte? Nie na wizycie po pologu?